Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Neli Biedaku... Ci faceci na prawdę są czasami wkurzający... Ja z moim też do tej pory się nie odzywam... Wkur**a mnie sam jego widok... nie wiem czemu, ale mam normalnie ochotę go rozszarpać i tak od wczoraj wieczorem... Zawsze coś musi palnąć i mnie wkurzyć... Też traktuje mnie jak nie wiadomo kogo i tak jakby w ogóle brzucha nie widział... :/ 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja Ci powiem, że mi by było dobrze bez mojego... Teraz tak myślę, bo po prostu mam go dosyć... Znowu zero pomocy wszystko ja muszę robić i latam jak głupia sprzątam, bo do niego kolega ma przyjść, zawsze tak jest, że jak ktoś ma do niego przyjść to ja muszę sprzątać, bo on bałaganu nie widzi, a ja po prostu nie przyjmę gościa jak mam tak w chacie, bo wstyd by mi było... Mam tego dosyć i już nie mogę się doczekać, aż pójdzie do pracy na te 10 godzin... przynajmniej wtedy na prawdę mam spokój i dobrze się czuję... A jak on jest to mam nerwy w strzępkach....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja niestety tez złapałam sie pare razy na takich myslach 😞 Bardzo Go kocham, ale jesli do konca zycia ja mam byc słuzaca to jakos ten układ nie za bardzo mi odpowiada .... Prawdopodobnie nie wroce do pracy tutaj w Anglii i przeraza mnie mysl ze moje zycie ma polegac tylko i wyłacznie na gotowaniu, sprzataniu, praniu, prasowaniu i wychowywaniu Naszego Synka ( oczywiscie to ze sie pojawi jest najwspanialszym wydarzeniem w moim zyciu, ale dostane na głowe jesli bede tylko to robiła) !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kochane,nie wkurzajscie sie tak.duzo w tym wszsytkim robia hormony.Neli u nie jest podobna sytuacja,nie wiem czy do pracy wroce,a jesli tak to najwyzej w sobote.Ale tu masz mase playgrup i miejsc gdzie mozna wyjsc z malestwem.Nie trzeba siedziec zamknieym w domu.Mi jest o tyle latwiej,ze moja siostra tu mieszka z coreczka i wiele fajnych miejsc mi pokazala.Nie martw sie kochana,napewno sie jakos wszystko ulozy.I powiedz swojemu,ze to on powinien biegac w kolo ciebie,a nie ty w kolo niego:*Bo to ty teraz potrzebujesz wiecej opieki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisia masz racje i z hormonami i z tym ze jest wiele playgrup ale nie wiem czy sie odwaze, bo tutaj zadne polki nie chodza na takie zajecia 😞 No pozykemy zobaczymy... Ale dziekuje Bardzo Dziewczyny za słowa wsparcia :* wielka buzka!! Teraz zrobiłam sobie herbatke i mam słodkosci, moze humor troszke sie poprawi ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neli ja ostatnio bylam z siostra na kulkach.To takie miejsce gdzie dzieci sie bawia w takich malych pileczkach a mamy moga sobie kawke wypic i cos zjesc.I powiem ci,ze kilka polek tam bylo.A poza tym moze akurat kogos e parku poznasz.Szkoda,ze nie mieszkasz gdzies w mojej okolicy,bo tak zawsze we 2 moglybysmy sobie gdzies pojsc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to jest małe miasteczko i tutaj wiele osob jest za przeproszeniem troszke zacofanych lub ograniczonych i wola siedziec z dziecmi w 4 scianach. Bardzo załuje Monisia ze nie mieszkamy w jednym miescie 😞 No jedyne to licze na to ze ktoras z Mam sie jednak pojawi na mojej drodze i bedzie troszke łatwiej ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz jesteśmy bardziej wrażliwe i wyczulone łatwo wpadamy w skrajne emocje stąd ci nasi faceci to nam się jawią jako potwory.
Ja natomiast nie mam powodu do narzekań - codziennie przychodzi do mnie do szpitala już 4tygodnie- nie jest mi łatwo i jemu też nie. Ostatnio przyniósł mi kilka ubranek dla małej żebym sobie mogła na żywo obejrzeć , bo zamawiałam przez internet, a wczoraj nagrał mi film komórką bym mogła zobaczyć jak ustawił wszystko w pokoju 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po takiej rozłące z mężem wierzcie mi jak wrócę do domu to będę się cieszyć nie tylko naszym wyczekiwanym skarbem, ale też mężem i widokiem swoich czterech kątów 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, dziewczyny przykro mi, że niekiedy Wasi faceci tak mocno igrają na strunach wrażliwości (przesilonej de facto w naszym stanie). Ja mam naprawdę ogromny SKARB przy sobie, złego słowa na Męża nie powiem, chociaż wady owszem ma, ale ja go powalam 🙃

Mmm, nie mam fb, ani NK, więć już niecierpliwie czekam aż Marta wrzuci fotkę Majeczki na brzuszek.net

Niunia a jak Wy sie do tej IKEI dostajecie bez samochodu? Przecież do Matarni to daleko 😞 a Ty musisz uważać na siebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda ja na szczescie tez na mojego nie moge narzekac.Fakt,czasem mnie denerwuje,ale to raczej dlatego,ze moje hormony szaleja 😉Nusia a szukalas w necie,moze w tym miescie jest wiecej mamusiek,ktore cierpia na samotnosc.A poza tym masz zawsze nas na brzuszku 🙂Z reszta,jak malenstwa sie juz nam porodza,to na poczatku bedzie nam ciezko znalesc nawet chwile,zeby miec troche spokoju.I jeszcze nie raz zatesknimy za ta samotnoscia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisia jest wiele Mam ktore siedza w domu, ale np jak probowałam nawiazac z jedna z nich blizszy kontakt to byłam zbywana, dzwoniła, zapraszałam na kawke, na spacer itp i tylko słyszałam a dzis nie za bardzo moge bo cos tam, innym razem cos innego, a takie sytuacje zniechecaja... i pomyslałam ze jakby chciała to tez inicjatywe by podjeła,a tu zero, wiec zaprzestałam staraniom .... Wiele razy zraziłam sie do ludzi i tez jest mi ciezko sie otworzyc... stałam sie bardziej ostrozna.... No nie wazne przekonam sie pozniej jak to bedzie, jak nie bede dawała rady psychicznie to wracam do PL...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie, a ja nawet u siebie w mieście nie znam żadnej przyszłej mamy. Na szkole rodzenia były dziewczyny, ale wszyscy jacyś tacy tylko sobie... no i w większości to starsze... albo tak wyglądały :P w moim wieku ludzie to jakoś w większości single. W mojej rodzinie tej trochę dalszej jest łącznie ze mną 7 osób z rocznika 83 i tak naprawdę to wszyscy w luźnych związkach. No poza mną :P a dziecko ma tylko jedna kuzynka, ale takie już 10 letnie, bo przed maturą urodziła. Ogólnie stwierdzam, że rocznik 83 jest jakiś dziwny... wszyscy, których znam to single... może moda taka? ehh...
A co mojego M to pograłam chwilę na tej konsoli, żeby się cieszył :PPP ale nie będę ukrywać, że i ja radochę miałam. Coś innego zawsze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
Hmm, dziewczyny przykro mi, że niekiedy Wasi faceci tak mocno igrają na strunach wrażliwości (przesilonej de facto w naszym stanie). Ja mam naprawdę ogromny SKARB przy sobie, złego słowa na Męża nie powiem, chociaż wady owszem ma, ale ja go powalam 🙃

Mmm, nie mam fb, ani NK, więć już niecierpliwie czekam aż Marta wrzuci fotkę Majeczki na brzuszek.net

Niunia a jak Wy sie do tej IKEI dostajecie bez samochodu? Przecież do Matarni to daleko 😞 a Ty musisz uważać na siebie...


Teść ma samochód ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tak w ogóle to wróciłam, mam lepszy humor. Tylko wszystko mnie boli od chodzenia. Dużo rzeczy kupiliśmy. Szafkę na leki, taki przybornik na łóżeczko do powieszenia, laleczki na 10 palców (tatuś Pawełkowi zrobi teatrzyk) pufę (podnóżek), światło do szafy, kwiatki, i takie różne inne pierdoły ;-) I zjadłam tam loda, ciastko i frytki i wiecie, że mam cukier w normie ;-) Chyba to chodzenie pomaga w obniżaniu cukru. Aha najważniejsze w Ikei obniżył mi się odrobinkę brzuch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to chodzenia pomaga nie tylko na obniżenie cukru, ale i na obniżenie brzuszka 🙂))) fajnie 🙂)) cieszę się, że już masz lepszy humor.
ja się zastanawiam czy zauważę, że mi się brzuch obniżył, bo ogólnie mam nisko :P i wypchany na prawo, co widać najlepiej z góry hihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia a zatem wyprawa udana. Super 🙂 Lody z IKEI to coś co lubię tam najbardziej 😁 no i tylko za złotówkę - jak Ci Szwedzi je robią, że jadłabyś bez końca 😜

Dzięki za zdjęcie, córcia Marty jest przepiękna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
Niunia a zatem wyprawa udana. Super 🙂 Lody z IKEI to coś co lubię tam najbardziej 😁 no i tylko za złotówkę - jak Ci Szwedzi je robią, że jadłabyś bez końca 😜

Dzięki za zdjęcie, córcia Marty jest przepiękna 🙂


Uwielbiam te lody!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...