Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marta najwazniejsze,ze masz juz malutka przy sobie.I super,ze sie odezwalas,bo my tu dzis oblezenie robilysmy,czy czasem moze jakies wiadomosci od ciebie sa 😉A jesli chodzi o nastepna w kolejce to ja mam takie same notowania jak wszyscy-Tuska,Niusia albo Samantka 😁 A jak bedzie naprawde to juz sie bardzo niedlugo pewnie okaze 😁 Dobra kochane,ja jade na grilla do siostry i pewnie wroce dopiero jutro.Wiec jakby ktoras zaczela rodzic,to prosze o smsa.Milego polopudnia.Papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cicho cicho jak to w weekend 🙂 już mamy informacje od MArty więc już wszystkie zniknęły 🙂 no ale to weekend więc nie ma się co dziwic!

Marta jeszcze raz gratuluję a teraz jak najwięcej wypoczywaj żeby miec duuuużo sił do opieki nad córeczką! Najważniejsze że jest już po wszystkim i że malutka jest już z Wami!! 🙂 ale Ci zazdroszczę 🙂 🙂 🙂

Ja miałam dziś nie za fajny dzień dziś, tak się jakoś źle czułam, nic nie posprzątałam - wszystko mąż i rodzeństwo musieli posprzątac w domu 🙂 ale tak pół dnia poleżałam i mi nawet przeszło! Dostałam weny do roboty i zrobiłam sałatkę, upiekłam piernika i takie jeszcze jedno ciasto - coby się mąż ucieszył jak wróci z pracy bo na 14 poszedł! 🙂
Miłego wieczorku dla wszystkich dwupaczków 😆
Żeby tylko wszystkie naraz nie wzięło z rodzeniem bo bym sama została 🙂 bo tak to bywa że jak jedna zacznie to później wszystkie polecą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
śmiać mi się chce bo tydzień temu Marta pisała, że chciałaby urodzić w weekend, bo jak wyjdzie ze szpitala to będzie miała mało do czytania ;-) I tak się też stało.
Mój mąż poszedł na ta imprezę, koleżanka już pojechała i siedzę sama. Na szczęście nic się nie dzieje, ale chyba trochę jestem na Niego zła mimo, że potem mu sama kazałam iść 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia to rzeczywiście sobie wykrakała z tym pobytem w szpitalu 🙂 udało jej się 🙂
W takim razie ja poproszę za 2 tygodnie jak bede po zajęciach na uczelni i bede miec dwa tygodnie przerwy! Bo planuje nie przerywac studiów ale zobaczymy jak to bedzie ze wszystkim - lepiej nic nie planowac!
To Niunia włącz sobie jakiegoś filma to Ci czas szybciej zleci a mąż na pewno niedługo wróci 🙂
Ja właśnie czekam na swojego jak z pracy wróci, jeszcze godzina a mi się już oczy kleją 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emka to tylko gratulowac faceta że sam sobie odmówił a nie że go zmusiłaś do tego 🙂
A kiedy się wybierasz na tą imprezę? Co się bedziesz przejmowac że zamieszanie zrobisz - przecież to dziecko decyduje kiedy chce wyjśc a nie Ty więc się niczym nie przejmuj 🙂
Ja jak mojemu dziś powiedziałam ze jedna marcówka już urodziła - 2 tygodnie przed terminem to się mnie pytał dlaczego tak wczesnie a ja mu mówię że to przecież normalne.... że można 2 przed albo 2 po terminie urodzic i jest wszystko ok to może po tych słowach też się już bedzie ograniczał 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ze znow sie wcinam miedzy wodke a zakaske ale z niecierpliwoscia czytam wasze posty i czekam na rozwoj wydarzeń....
i tak ja tez sobie wykrakalam kiedy maly sie urodzi - w sumie umowilam sie z nim wstepnie i posluchal.... ja urodzilam sie 6 dni po ur mojej mamy a maly ur sie 6 dni po moich ur jak ja chcialam 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anycool napisał(a):
sorki ze znow sie wcinam miedzy wodke a zakaske ale z niecierpliwoscia czytam wasze posty i czekam na rozwoj wydarzeń....
i tak ja tez sobie wykrakalam kiedy maly sie urodzi - w sumie umowilam sie z nim wstepnie i posluchal.... ja urodzilam sie 6 dni po ur mojej mamy a maly ur sie 6 dni po moich ur jak ja chcialam 😎 😎


To ja powinnam 21 marca bo równy miesiąc później mam urodzinki i byłby prezent jak znalazł 🙂 a tak naprawde to chciałabym tak koło 15 marca gdzieś.... Ciekawe jak to się wszystko potoczy 🙂 i kiedy nasze dzidzie zechcą wyjśc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem pamiętam jak pisałaś kiedyś, nie zazdroszcze takiej mamy ale rodziców się niestety nie wybiera!
Ja za tydzień mam pierwszy zjazd na uczelni - ojjj ciężko bedzie ale bede chciała wytrwac! Tak mi szybko te "ferie" zleciały i znów szkoła!!! Masakra!
Mojemu kumplowi z uczelni się nawet śniło że rodzę u niego w domu tak więc nie wiem czego mam się spodziewac 😁 może z mężem na zajęcia pojade i bedzie mi asystował 🙂 jedno co wiem to w tym tygodniu muszę torbę spakowac gdyby co.... ale jakoś mi się nie chce....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
eMKa83 napisał(a):
Niunia wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Też bym była zła. A ogólnie to jak się czujesz?

Emcia, czuję się dobrze tylko krzyż mnie boli, bo się dziś znów nasprzątałam ;-) A Ty?


Niunia aż mi się wierzyc nie chce że dajesz teraz tak radę sprzątac, kiedyś musiałaś absolutnie leżec a teraz śmigasz jak nic i dalej Pawełkowi się nie spieszy 🙂 ale zobaczysz już bliżej jak dalej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matlega_s napisał(a):
Wiem wiem pamiętam jak pisałaś kiedyś, nie zazdroszcze takiej mamy ale rodziców się niestety nie wybiera!
Ja za tydzień mam pierwszy zjazd na uczelni - ojjj ciężko bedzie ale bede chciała wytrwac! Tak mi szybko te "ferie" zleciały i znów szkoła!!! Masakra!
Mojemu kumplowi z uczelni się nawet śniło że rodzę u niego w domu tak więc nie wiem czego mam się spodziewac 😁 może z mężem na zajęcia pojade i bedzie mi asystował 🙂 jedno co wiem to w tym tygodniu muszę torbę spakowac gdyby co.... ale jakoś mi się nie chce....


Strasznie Ci współczuję, że musisz jeszcze na zajęcia chodzić ;-( Ja na początku (aż do końca października) ciąży chodziłam na seminaria, pisałam pracę mgr. i chodziłam do pracy na cały etat i ciężko mi było. A miałam straszną krowę promotorkę, ale teraz to bym już nie dała tak rady. Na szczęście już ani nie studiuje anie nie muszę na razie chodzić do pracy ;-) Ale trzymam za Ciebie kciuki, abyś wszystko ukończyła w terminie. A wiem, że się da, bo miałam w grupie dwie dziewczyny, co urodziły i w terminie wszystko skończyły ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matlega_s napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
eMKa83 napisał(a):
Niunia wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Też bym była zła. A ogólnie to jak się czujesz?

Emcia, czuję się dobrze tylko krzyż mnie boli, bo się dziś znów nasprzątałam ;-) A Ty?


Niunia aż mi się wierzyc nie chce że dajesz teraz tak radę sprzątac, kiedyś musiałaś absolutnie leżec a teraz śmigasz jak nic i dalej Pawełkowi się nie spieszy 🙂 ale zobaczysz już bliżej jak dalej 🙂


Nawet nie wiecie ile mam energii na sprzątanie '-) Nawet dziś okno umyłam i zmieniłam firanki ;-) Nie wiem skąd o się wzięło. Muszę maluch trochę teraz rozruszać, to może się urodzi 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia a no śmigaj ile tylko dasz rady i może Pawełkowi bedzie już niewygodnie i postanowi wyjśc 🙂
Jak mi lekarz na następnej wizycie za tydzień powie że Mała jest już bezpieczna to też zacznę wszystko robic 🙂 bo teraz to raz mam wielkiego powera a raz lenia strasznego, a też nie chce za bardzo się przemęczac bo ja skrócona szyjkę mam i rozwarcie już... Ale jak narazie czuję się w miarę dobrze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia ja to się czuję mega dobrze. Dziś sporo pochodziłam i nawet jakoś się nie umęczyłam. Bardziej psychicznie jestem zmęczona tą ciążą. Moja siostra miała rację, że ostatni miesiąc trwa tyle co cała ciąża. Ja już nawet nie wiem co mam ze sobą począć. Strasznie się nudzę.
Matlega myślę, że ze studiami da się radę. Ja studiowałam dziennie i moja koleżanka urodziła i wszystko w terminie pokończyła 🙂)) a Ty zaocznie studiujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja zaocznie studiuje! To tylko 2-3 dni co dwa tygodnie ale ja mam na uczelnie 60 km i troche mi szkoda bedzie zostawiac dziecka w domu mimo że bedzie pod dobrą opieką! a poza tym boje się że mi z piersi bedzie "ciekło" i bede musiała odciągac na uczelni a przerwy między zajęciami mamy bardzo krótkie albo wogóle!! Tego się najbardziej boje!
A co do puchnięcia to ja tez ostatnio zauważyłam że dłonie, stopy i cała twarz! Wyglądam okropnie - chyba córeczka odbiera urodę mamie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...