Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kurcze 2 godziny filmu i 7 stron do nadrobienia.Najwazniejsze:Mcorazon bardzo sie ciesze,ze jestescie juz z malutka w domu i ze wszystko jest w porzadku.To niesamowite,jak sobie pomysle,ze taki skarb juz masz przy sobie.Obu wam zycze samych szczesliwych chwil i przespanych nocek 🙂Pewnie jestes bardzo szczesliwa,ze dzis pierwsza noc razem w domu.Jesli chodzi o torbe do szpitala,to ja wszystko przygotowalam,a moj M ja pakowal.Bo tak naprawde to on bedzie musial wszystko z niej wyciagac 😉Samantka do mnie tez smialo pisz o kazdej porze dnia i nocy.Ja i tak prawie w ogole nie sypiam.Dobra ja uciekam do mojego M.Juz mi przeszedl foch,ze chcial isc na ten kawalerski i teraz sie ciesze bardzo,ze zostal ze mna.A on caly czas mnie czyms do jedzenia napycha 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
anycool napisał(a):
hejka brzuszki od czasu do czasu was podczytuje i ja tez sie stresowalam i myslalam ze urodze w 3 sierpniu a tu kiszka 25 lipiec ur w 38 tyg +5 dni wieczorem o 23;00 siedzialam z sierpniowkami na forum a o 6;10 rano mialam młodego przy sobie cudne uczucie wy tez tego doczekacie i to juz niedlugo i zycze wam takiego expresowego porodu ja nasz 😜 trzymam kciuki


A jak u Ciebie się zaczęło, tzn. poród, siedziałaś sobie z sierpniówkami i......? ;-)

HEJA SORY ZE SIE WTRĄCE - ZA TO JA URODZIŁAM 3 SIERPNIA 🙂 HEHEHE POZDRO OD SIERPNIÓWEK 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze dziewczyny pisałyście że obejrzymy film i zaczniemy się rozpakowywac 😁 ale zazdroszcze Marcie, też bym już chciała! Ciekawe czy to tylko takie skurcze czy już się zaczęło?
Widzę że coś się w końcu zaczyna dziac bo ostatnio to tylko narzekamy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O kurcze,MajaP ale ci fajnie 😉Koniecznie daj znac co i jak 🙂I mam nadzieje,ze juz za pare godzin bedziesz juz rozpakowana 🙂A tak sie dzis smialam z tego,ze musielismy doczekac do I kto to mowi 🙂W koncu cos ruszylo 🙂 A ja wlasnie zamowilam sobie w sklepie zielarskim herbate z lisci malin specjalnie dla kobiet w ciazy zalecana do zmiekczania szyjki macicy i ulatwienia porodu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór widze ze wesżłam na forum w odpowiednim momencie 🙂
Marta trzymam kciuki zeby wszystko poszło dobrze !!!! 🙂
Samantka to juz tez masz blizej do rozpakowania 🙂
Ciekawe jak Edyta sie miewa... Nic nie wiecie??
Mcorozon bardzo sie ciesze, że Malutka przybrała na wadze i ze juz jestescie razem w domku... Musisz byc nareszcie w pełni szczesliwa i zobaczysz ze za pare miesiecy nie bedzie mozna poznac ze Malutka urodziła sie wczesniej !!! Sciskam was mocno!!
U mnie bez zmian, czop siedzi, skurczy nie ma, tylko coraz mocniej główka Synka naciska mi na krocze, ale chyba ja bede poterminowa....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neli ja też myślałam jeszcze niedawno, że przenoszę, nie miałam żadnych objawów, a teraz coś się ruszyło i moja gin nawet powiedziała, że już niedługo 🙂 Więc Ty tak samo możesz niebawem doświadczyć tych objawów, a czop nie koniecznie odchodzi wcześniej, może nawet przy porodzie odejść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noo a ja miałam takie przeczucie jakieś dziwne co do Marty, dlatego się wcześniej o Nią pytałam! 😉 Marta trzymam kciuki! 😘 pisz jakby co smsa! ;-)
no ja dzisiaj oglądałam tą 3 część filmu i jak siię skończyła, to tak sama do siebie powiedziałam: "no to teraz się zacznie" 😜
i co? już pierwsza do szpitala mknie;-) miejmy nadzieję, że to już, a nie fałszywy alarm 😜

a co do czopu to właśnie pisałam dziś z dziewczyną na chacie i ona powiedziała, że jej czop dopiero wypadł jak dostała skurczy, więc to nie jest powiedziane, że musi wcześniej wylecieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Każda dzidzia i tak wylezie kiedy zechce :P 🙂 Te nasze kruszynki są nieprzewidywalne 😁 Ja też muszę mieszkanie wysprzątać ale ostatnio jest mi bardzo ciężko i nie dam rady... W następnym tygodniu zrobię to z mamą (o ile dotrwam), prosiłam już ją wcześniej i mi pomoże wypucować mieszkanko 🙂 Chociaż nie powiem mój misiek ostatnio przyzwyczaił się do sprzątania i w sobotę sam zaczyna to robić 🙂 🙂 I tylko mówi "no kochanie do roboty" hehe oczywiście w żartach 🙂 Ale on to jeszcze nie wprawiony 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):

a co do czopu to właśnie pisałam dziś z dziewczyną na chacie i ona powiedziała, że jej czop dopiero wypadł jak dostała skurczy, więc to nie jest powiedziane, że musi wcześniej wylecieć.


No ja to wiem, dlatego napisałam, że może się zacząć teraz, a może równie dobrze za kilka dni, nigdy nie wiadomo do końca 🙂 🙂 Jak na razie mi odchodzi partiami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
anycool napisał(a):
hejka brzuszki od czasu do czasu was podczytuje i ja tez sie stresowalam i myslalam ze urodze w 3 sierpniu a tu kiszka 25 lipiec ur w 38 tyg +5 dni wieczorem o 23;00 siedzialam z sierpniowkami na forum a o 6;10 rano mialam młodego przy sobie cudne uczucie wy tez tego doczekacie i to juz niedlugo i zycze wam takiego expresowego porodu ja nasz 😜 trzymam kciuki


A jak u Ciebie się zaczęło, tzn. poród, siedziałaś sobie z sierpniówkami i......? ;-)


i.... po pogaduchach poklucilam sie z mezem poszlam spac do innego pokoju o 3;40 obudzily mnie skorcze byly co 10 min trwaly po 30 sek. ok 4.30 byly co 7 min ... obudzilam meza i mowie ze mam skurcze co 7 min wiec chyba to juz a on poczekamy az ci wody odejda i polozyl sie na 2 bok i spi dalej ... wkurzona poszlam pod prysznic pomyslamam sobie ze jak to przepowiadajace to po prysznicu przejda .... a tu kicha wyszlam a tu skurcze co 3 min wiec meza z wyra do auta na 3 skorczach bylam w szpitalu , podlaczono mnie pod ktg a tam cisza zadne skurcze sie nie pisza a mnie tu wigina jak ....pip pip pip... a pani na izbie przyjec mi mowi ze to przepowiadajace przyszal pani dr powiedzial ze na godz mnie podlacza wiec miedzy czasie poszlam siusiu i z kibelka przyszlam z bolami partymi a byla 6;00.... nie bylo juz czasu by mnie zawisc na porodowke rozebrali mnie w sekundzie meza zawolali i po 3-4 partych urodzialam... 🤪 pani ktora mnie przyjmowala byla strasznie zmieszana bo omalo co nie odeslala mnie do domu 😠 maly ur sie o 6;10 a
ot tyle z mojego porodu


ALE SUPER KOLEJNA MAMUSIA SIE ROZPAKOWUJE TRZYMAM KCIUKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...