Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ojeju, ale fajniutki brzunio Niunia 🙂))) ja to na te śledzie tak się doczekać nie mogłam, że wczoraj kupiłam słoik :PPP w occie... mój jedyny grzech... ale co ja poradzę, że lubię 😁
Ja na święta średnio się cieszę, bo po pierwsze mój Miś jedzie do swoich (w sumie to dobrze), a ja niestety mam zostać, bo lekarz mi zabronił jeździć przez pół Polski. Pocieszam się, że szybko wróci. Poza tym przeraża mnie myśl siedzenia z ponad 20 osobami w ciasnym pokoju... ach ech...
Opowiedzieć Wam coś ciekawego? Miś przyznał mi się, że był jakoś na wiosnę u wróżki i ona mu powiedziała, że jego kobieta będzie ruda, że będzie miał trójkę dzieci chłopca i 2 córeczki i pierwszy będzie synek... Na razie się zgadza, a mi się ta wizja bardzo podoba.
No i Misia wzięło na zakupy, zaciągnął mnie dziś do sklepu z wózkami, ale w końcu znalazłam ciekawy i niedrogi na allegro polskiej firmy. Co o nim myślicie?
http://allegro.pl/nowosc-wozek-raptor-z-fotelikiem-kolka-obro-i1351083563.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

no raczej mnie, ale na razie jestem szczęśliwa, że tak mało przybrałam, bo mało będzie do zrzucania po ciąży 🙂 chociaż moja teściowa przytyła w jednej ciąży 22, a w drugiej 23kg.. Śmiała się, że z moim mężem przytyła właśnie 22kg i po miesiącu nie było nic, bo mój mąż jak był mały był okropny, non stop płakał, prawie nic nie spał, tak że ona czasem nawet nie miała kiedy sobie zjeść i ubrania wyglądały na niej jak na wieszaku, była tak chuda! Powiedziała, że jak nasze dziecko będzie takie samo to na pewno będę szczuplutka i szybko zrzucę kg 😜
Zobaczymy, ja mam mimo wszystko nadzieję, że się nie wda w tatę. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wózek fajny, bardzo fajny 😉 tylko ciekawe czy ciężki, bo ja się na tej aukcji nie doczytałam. no Niunia super brzusio i Kochana nie załamuj się będzie wszystko w porządku na pewno, nie płacz! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eMKa to od razu można Ci pogratulować 3 dzieci. hehe skoro się zgadza 🙂 Ja tez przeglądałam ten wózek, aż w końcu zdecydowałam się na ten http://www.kangurki.pl/wozki/11-implast-bolder.html też polska firma 🙂 A kiedyś mojemu też wróżyła taka kobieta, dawno to było, ale prawie nic się nie sprawdziło. heeh Ja we wróżki raczej nie wierzę, chociaż są tacy co im się sprawdza. Ja to nawet chyba bałabym się iść do wróżki :P Wolę nie wiedzieć co mnie czeka 🙂

A co do mnie i narzeczonego to i ja i on byliśmy spokojni jako bobasy :P Tyle samo ważyliśmy przy urodzeniu po 2kg 600g ale czuję, że nasza córa będzie większa :P No i jeszcze ciekawostka urodziłam się w niedzielę tak jak on i mam termin na niedzielę, chociaż i tak wątpię aby się w terminie urodzila :P Nawet mamy dziadków i babcie o takich samych imionach hehe, jeszcze kilka zbiegów okoliczności jest :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze fajne te wózki, my z mężem mamy jechać do sklepu pooglądać jak na razie jakie nam się podobają, bo kupować będziemy dopiero pod koniec lutego. Musimy jechać ogólnie wszystko pooglądać i zacząć kupować to co nam brakuje, bo ja coraz szybciej się męczę i plecy bardzo szybko mnie bolą niestety, więc nie wyobrażam sobie robić zakupy na ostatnią chwilę, jedyne co kupię późno to właśnie wózek, żeby nie stał na gwarancji bez użytku. Ja w sumie nie wiem czy wierzę we wróżki, ale chyba bym nie poszła, bo tak samo wolę nie wiedzieć co mnie czeka. .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi się bardzo ten wózek implast podoba, bo też na niego patrzyłam. no ale niestety 600 zł różnicy... niby dziadek wózek zafunduje, ale ja nie chcę nikogo naciągać, głupio mi z tym i tak już jest. a ten raptora mi się tez podoba. co do wagi to wózek z gondolką 13 kg, a spacerówka 12. ja nie mogę za ciężkiego, bo na 3 piętrze mieszkam.
ale Wam zazdroszczę, że możecie z mamami swoimi pogadać... ja niestety nie mam takiej fajnej mamy... i zawsze sobie powtarzam, że będę inna dla swoich dzieci.
ja już 10 kg mam na plusie... ale nie wiem gdzie to mi idzie, bo jakoś nie widzę :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a ja kupuję wózek bez fotelika, bo już dostałam maxi cosi cabrio fix ze stelażem, a implast kupuję tylko w wersji głeboko-spacerowej, tak więc taniej niz z fotelikiem. Też mieszkam wysoko (2piętro) ale wózek mogę zostawiać na dole, bo to jest kamienica a nie blok i ludzi wszystkich tu znam. Tak więc nie zwracam uwagi na wagę.
Ja też nie wiem gdzie mam te dodatkowe 6 kg, mój kochany mowi, że tylko brzuszek mi rośnie nic więcej na szczęście :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia, a który kolor Ci się podoba? Ja myślałam o czarno-zielonym lub o granatowo-błękitnym. Takie uniwersalne kolorki... a ten błękitny jest słodziutki 🙂))
Mi na początku ciąży poszło w biodra i uda, ale to dlatego, że ja wcześniej byłam na diecie takiej dość restrykcyjnej, a potem zaczęłam jeść normalnie bez etapu przejściowego i taki efekt jojo. No ale dzidzia ważniejsza i jej zdrowie niż moja waga. Bo tak to średnio 1-2 kg ostatnio na miesiąc... ale teraz idą święta, a ja łakomczuszek jestem :PPP hihi
Niunia świetny psiak!!! 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja nie mam problemu w sumie z wagą, bo ja mieszkam na parterze 😜 tale jednak lepiej jak mniej waży 🙂 no mnie mój mąż też mówi, że mnie tylko brzuch rośnie 🙂 z czego ja bardzo się cieszę..sama wiem, że tylko brzuch mi jak na razie rośnie, ponieważ od czasu do czasu przymierzam moje jeansy, które nosiłam przed ciążą, no i faktycznie nie zapnę się w nie tylko dlatego, że brzusio urósł 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba wszystkie z nas to łakomczuszki! 😉 ale ogólnie mówicie, że śledziki uwielbiacie, a ja właśnie jadłam śledzie przed ciążą, a jak tylko w nią zaszłam to nie za bardzo, zjem bo zjem, ale nie mam jakoś strasznej ochoty na nie,już częściej jadłam śledzie nie będąc w ciąży.. Ja mam raczej tak na cytrusowo.. mogę kilogramami jeść pomarańcze czy mandarynki 😉 mmmmm 😁 zaraz sobie zjem, bo zostały mi jeszcze 3 pomarańcze, a przez to pisanie naszła mnie straszna ochotA 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emka super kolorek, kiedyś miałam podobny, ale bardziej mahoniowy 🙂, teraz nie mogę się doczekać soboty, bo właśnie mam farbować na hebanową czerń 🙂 jeden minus, że takie kolory szybko się zmywają.
Niunia masz brzusio prawie identyczny jak samantka i nie płacz kobieto, bo maluch to czuje, myśl pozytywnie!!!
Ja też chyba kupie wózek na samym końcu, jest tak duży wybór, ze w głowie się kręci. Te wasze wózki są fajowe, tylko ciekawi mnie jak wygląda transport takiego sprzętu i koszty przesyłki 🤔
U mnie 11 kg do przodu ☺️
p.s. a ja od poniedziałku pochłonęłam kg manarynek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emka ten błękitny właśnie mi się podoba, te wszystkie odcienie niebieskiego są ok. Moja psiunia wabi się Brenda, ale wołam na nią Niunia ;-) Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnią z Pawełkiem. Ja jestem w Niej zakochana. Przed ciążą nie mogłam patrzeć na śledzie, a teraz się za nimi aż trzęsę ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie ja z tej strony co zamawiam przesyłkę mam za darmo i to jest plus. Ja jestem za granicą więc zamówię go na adres w Polsce i ciocia obiecała się tym zająć. A Niunia to ma większy brzuszek niż ja, przynajmniej tak mi się wydaje 🙂
Śledzie to ja tez wolałam przed ciążą, a teraz to mogłoby ich nie być, czekam bardziej na kutie i rybę po grecku :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ammi napisał(a):
Emka super kolorek, kiedyś miałam podobny, ale bardziej mahoniowy 🙂, teraz nie mogę się doczekać soboty, bo właśnie mam farbować na hebanową czerń 🙂 jeden minus, że takie kolory szybko się zmywają.
Niunia masz brzusio prawie identyczny jak samantka i nie płacz kobieto, bo maluch to czuje, myśl pozytywnie!!!
Ja też chyba kupie wózek na samym końcu, jest tak duży wybór, ze w głowie się kręci. Te wasze wózki są fajowe, tylko ciekawi mnie jak wygląda transport takiego sprzętu i koszty przesyłki 🤔



U mnie 11 kg do przodu ☺️
p.s. a ja od poniedziałku pochłonęłam kg manarynek




Przesyłka 25zł kurierem ;-) Czyli prawie nic ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wow to faktycznie nic, ja ostatnio zamawiałam płyny do soczewek kontaktowych i za przesyłkę musiałam zapłacić 15 zł.
Rany! przestańcie z tymi potrawami świątecznymi ,bo mnie aż skręca w żołądku, wyobraziłam sobie pierogi z kapustą i grzybami mniam 🙂

Dobra, mam gdzieś zgagę idę zjeść śledzie w śmietanie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u nas nie ma kto zrobić ryby po grecku, a zjadłabym... zawsze teściowa robiła, a teraz jej nie ma, a nikt inny nie wie jak się robi 😉 no ja też już bym zjadła co niektóre smakołyki świąteczne 🙂
no widzisz samantka Ty nie robiłaś ryby po grecku, bo zjesz z większym smakiem w święta. To tak jak mój mąż uwielbia uszka z barszczem, a przez cały rok ich nie zje, dopiero je w Wigilię, a później codziennie do Nowego Roku, na śniadanie, podwieczorek, kolacje jak to on mówi oprócz obiadu, bo na obiad zje co innego, ale tak to non stop uszka z barszczem.. Ja ogólnie nie lubię buraków, tak więc nie lubię barszczu, nigdy mi nie smakował, za to on.. kilka razy mu mówiłam w ciągu roku, że zrobię mu, to on powiedział, że nie bo on je tylko je od Wigilię do końca roku i dlatego też bardziej czeka na te święta 😉 już od połowy listopada gaDA O TYCH USZKACH 😜 zawsze jego mama kupowała, natomiast u mnie się lepi i w sobotę jedziemy do moich rodziców lepić uszka, później zamrozimy i będą swojskie! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha a ja właśnie dostałam przydział, żeby zrobić rybę po grecku na Wigilię... i na tym się skończy, bo w domu mnie nie będzie. Upiekłam tylko piernik, który już od połowy listopada dochodzi i czeka na konsumpcję 🙂)
a co do śledzi to ja zawsze je lubiłam.... w ogóle nie mam tak, że czegoś nie jadłam przed ciążą, a teraz jem lub odwrotnie. w ogóle zachcianek brak... a Wy??? brakuje mi tylko piwka :PPP a poza tym jem nabiał i owoce, ale to ja tak zawsze... najważniejsze to jogurty, serki homo itp bzdety 😁
Niunia, ja się zastanawiam jak mój Antoś z kotem będzie żył... bardziej o kota się martwię, bo to taka ciapa totalna jest zakochana we mnie 😁 i wszystkiego się boi... hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...