Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

ja mogę schudnąć! ;-) ja ważę 70kg 😮 co prawda przed ciążą ważyłam 75kg.. i wychodzi na to, że mam mniej kg, ale tego nie widać.. uda mam strasznie grube, ale to rodzinne u nas i mama i babcia też tak mają..
dobra nie marudzę;-P niech Wam będzie, że chuda jestem ;-P

jutro jedziemy nad zalew na cały dzień, zresztą tam gdzie poznaliśmy się z mężem ;-) on jeździł ze swoją rodziną, a ja ze swoją.. no i rodzice tam są i teść również, więc jedziemy odwiedzić ich i powdychać troszkę świeżego powietrza! 😁 tak więc idę się położyć, bo mąż to chce się zbierać jak tylko mały rano obudzi się na jedzonko, czyli gdzieś koło 6.00 ;-) a mamy tam godzinkę drogi ;-P no ale lubimy tam jeździć choć szczerze mówiąc mnie się tam już nudzi.. i na pewno nie będzie Alan miał tak ja miałam, że będzie znał tylko zalew przeczycki ;-) ja mam zamiar jeździć z nim na wakacje gdziekolwiek się da, s tam możemy jeździć na weekendy ;-) bo ja na każdy urlop jeździłam tam.. ale dzięki temu poznałam A ;-) i mam takiego słodkiego Alanka ;-*

oj dziękuję!
no ja mam rozstępy na udach i brzuchu.. tak samo mam brzuch jak galareta, a tyłek obwisły ;/ w ogóle nnie wiem co będzie z moimi cycami jak już pokarmu nie będzie..nawet nie chce mi się myśleć.. no ale cóż.. no ja mam wzrost 169cm ..
no mąż jak do niego narzekam to mówi, że jestem głupia, tzn. on mówi, że jestem jebni**a ;-) no ale ja zawsze miałam niską samoocenę, więc teraz tymbardziej się to nie zmieni ..
no ale jak byliśmy ostatnio na zakupach to jeden koleś się we mnie tak wpatrywał, że aż mi głupio było i się uśmiechał, bo nie widział, że z męża i Alana ;-) no ale później nawet jak szłam z moimi chłopakami to i tak się uśmiechał.. a sam był z żoną i dzieckiem, ale jak tylko żona podeszła do niego to ani razu się nie spojrzał..chyba, że ukradkiem 😜

ja nie wiem ile dać, a tu ponoć ksiądz walnięty w tym naszym kościele jest.. ;/ zapytamy się cioci A. to ona nam powie ile dać.. tzn. ile ludzie dają, bo ona raczej się orientje...
Niunia mnie się wydaje, że powinnaś dać tyle ile możesz.. przynajmniej u mnie w rodzinnym miasteczku..zawsze ksiądz tak mówił, a jak wiedział, że jakaś biedniejsza rodzina to w ogóle nie brał..tylko kazał za te pieniądze kupić coś dziecku.

no a my obudziliśmy się na karmienie 😁
och samantka no po tak długim czsaie to chyba u każdej było albo będzie przyjemnie 😜

prawie cały dzień mnie nie było ale niewiele do nadrabiania. Byliśmy wczoraj u rodziny na 25leciu ślubu i wróciliśmy po 21. Byłam w szoku bo impreza była na zewnątrz i moje dziecko ciągle w wózku było wożone przez ciotki i kuzynki i o dziwo nie płakało, a myślałam że wròcimy po godzinie.
Ja nie wiem ile ludzie dają, ale ja dam 100zł i nic więcej, jestem wściekła bo nasz ksiądz robi chrzty tylko raz w miesiącu w sobotę i to o 16:00. Większość knajp jest zarezerwowana bo śluby są.A w ogóle przyjęcie robicie w domu czy w restauracji? My z mężem chcieliśmy zrobić w domu na tarasie pogrilować trochę i po sprawie, ale moja mama na to, że chyba nie myślę rodzinie grilla podawać.. Nie ukrywam że szkoda mi kasy,bo jak tak policzyć że wszyscy przyjadą co zaprosimy to z 25osób będzie. Izła jestem bo matce i ojcu chrzetnemu terminy nie pasują a mają dwa do wyboru.
Samantka dla mnie masturbacja to też nie jest zdradą,gorzej jak mąż woli to niż swoją żonę.

no mój już powoli przebudza się na kolejne jedzonko! ;-) ale tak do 6.00 go przetrzymam ;-)
ach no tak wiedziałam, że miałam jeszcze coś napisać.. więc ja uważam, że masturbacja jest lepsza niż zdrada przespanie się z inną kobietą, a no i rozumiem jak małżeństwo jest od siebie odseparowane jakiś czas, bo jeśli codziennie są ze sobą i mają możliwość uprawiania seksu, a facet mimo wszystko się masturbuje to coś jest nie halo! 🤢 no ale ogólnie masturbacje uważam za taką mini zdradę.

ach no ja też jestem chyba uzależniona od brzuszka, gdyż nie wchodzę tutaj tylko wtedy jak naprawdę nie mam dostępu do kompa i neta ;-P

ja też się uzależniłam , mąż mówi że nic tylko ciągle mnie z komórką widzi

Niunia ja już załatwiam wszelki formalności ze Chrztem Św i tak, jak pisałam wcześniej - złożyłam ofiare w wysokości 50 zł. Na tyle nas stać i basta. Zresztą nie przejmujmy się takimi rzeczami, najważniejsze, ze nasze Dzidzki przestaną być małymi poganami 😉

Patryczek dziś przy karmieniu o 8 tak mnie okupkał, że moja piżamka do prania poszła z żółtą śmierdzącą plamą 😉

Ja to już wątpię, czy kiedykolwiek schudnę. Mam wrażenie, jakby ubyły ze mnie tylko Patryczek, wody, łożysko i już - reszta niewzruszona, tylko czym jest ta reszta?! 😮 Jeśli to woda, to jak się jej pozbyć, ach... - ja mam 170 cm i 80 ciężkich kilosów 🤨

hahahaha Niunia to się spotkajmy, to sobie mnie zobaczysz 😉