KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

a u mnie u góry reklama i dalej wilka biała srtona i nic wiecej

to wejdź "na około"
www.onet.pl
potem w górnym prawym rogu Czat
potem w WEJDŹ NA CZAT wpisujesz: KWIETNIÓWECZKI_2011 a pod spodem nick jakim chcesz się posługiwać.
Spróbuj może zadziała 🙂

zrobiłam tak i wyszła mi dokładnie ta sama strona

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

z tym nie spaniem to różnie bywa zależy jakie dziecko, mojej szwagierce ur. sie chłopiec 2 grudnia i ona mówi ze kazdemu życzy tak grzecznego dziecka, prawie w ogóle nie płacze, śpi całą noc. I ona też jest w miare wypoczęta

to ona pozwala dziecku spać całą noc? nam położna mówiła że najdłuższa przerwa to 5 h a tak to co 3 h trzeba karmić dziecko, nawet jeśli śpi bo miała przypadki że rodzice cieszyli się że dziecko śpi a ono już zamożone było, spadało z wagi... 🥴

właśnie wczoraj w gazecie to przeczytałam "mamo to ja"
tzn ona śpi z małym razem więc pewnie karmic w nocy to karmi, ale chyba jakoś tak nie odczuwa tego.
A o tych nakładkach na sutki mówiła Wam? i jak wkładać pierś?
Mnie to własnie ta szwagierka uczula żebym włożyła jak najwięcej piersi bo ona to ma problem z sutkami teraz tak ja bolą.
Ona w ciąz przytyła 7kg i od razu przy porodzie to zrzuciła, i po porodzie bardzo chciała podobać się swojemu mężowi więc chyba cały czas(i w ciąży i po ciązy) mało jadła żeby mieć piękna figure 51 kg i nie wiem czy to dlatego czy może to tak jest czasem ale mały się nie najadał i musi butelka dokarmiać. Poszli na wizyte a mały schudł a nie przytył i skóre miał wysuszona mało anemi nie dostał.

Tyminka, to dobrze, ze jestesmy we dwie... pod prysznicem mnie cos tam kopnela ze 3 razy, a teraz zjadlam mleczko w tubce i cisza....

magda-d87 napisał(a):

Tyminka, to dobrze, ze jestesmy we dwie... pod prysznicem mnie cos tam kopnela ze 3 razy, a teraz zjadlam mleczko w tubce i cisza....

ja w dzień to tak jakby nie czułam kopnięć tylko takie "łup" w brzuchu i jak siedziałam. Wiesz co a wieczorem mój Daniel i ja obydwoje masowaliśmy brzuch i mówilismy do niej ja leżałam na lewym boku i po prawej stronie w końcu pojawiły się malutkie delikatne kopniaczki (wczesniej zjadłam z 3 cókierki). A dziś o koło 5 sie obudziłam i jej nie czułam rozbudziłam sie bardzo i chyba myślami ja jakoś rozruszałam i poszalała poszalała i usnełysmy. A teraz też ja tak czuje jak bym była 24 tc a nie w 29 prawie... a takiego wieczorem miałąm stracha i mąż

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

z tym nie spaniem to różnie bywa zależy jakie dziecko, mojej szwagierce ur. sie chłopiec 2 grudnia i ona mówi ze kazdemu życzy tak grzecznego dziecka, prawie w ogóle nie płacze, śpi całą noc. I ona też jest w miare wypoczęta

to ona pozwala dziecku spać całą noc? nam położna mówiła że najdłuższa przerwa to 5 h a tak to co 3 h trzeba karmić dziecko, nawet jeśli śpi bo miała przypadki że rodzice cieszyli się że dziecko śpi a ono już zamożone było, spadało z wagi... 🥴

właśnie wczoraj w gazecie to przeczytałam "mamo to ja"
tzn ona śpi z małym razem więc pewnie karmic w nocy to karmi, ale chyba jakoś tak nie odczuwa tego.
A o tych nakładkach na sutki mówiła Wam? i jak wkładać pierś?
Mnie to własnie ta szwagierka uczula żebym włożyła jak najwięcej piersi bo ona to ma problem z sutkami teraz tak ja bolą.
Ona w ciąz przytyła 7kg i od razu przy porodzie to zrzuciła, i po porodzie bardzo chciała podobać się swojemu mężowi więc chyba cały czas(i w ciąży i po ciązy) mało jadła żeby mieć piękna figure 51 kg i nie wiem czy to dlatego czy może to tak jest czasem ale mały się nie najadał i musi butelka dokarmiać. Poszli na wizyte a mały schudł a nie przytył i skóre miał wysuszona mało anemi nie dostał.

tak uczono nas jak nakładać dziecko na pierś (nie na odwrót tzn pierś wkładać dziecku), miałyśmy pokaz i piersi nam też położna laktacyjna oglądała. Technika jest taka że dziecko nakładasz na pierś tak, żeby było brzuszkiem zwrócone do Ciebie, musi chwycić jak najwiekszy obszar piersi, najlepiej całą otoczkę żeby mialo w ustach i pilnujesz żeby odgiąć dolna wargę (czasem trzeba poprawiać w trakcie bo zdarza sie że dziecko ssie własną dolną wargę), ważne żeby nie było słychać odgłosu ciamkania i mlaskania bo wtedy zasysa powietrze i kolki gotowe.. uff chyba wsio 🙂

ciekawe co by powiedziała jak by zobaczyła moje piersi, a zaleciła którejś ta nakładkę?

ewelinka1007 napisał(a):

hej dziewczynki ja dzis bede prasowac jedno pranie sie pierze co do spania to w zaawansowanej ciązy juz tak jest nie ma ani wygodnej pozycji plus latanie do łazienki wiec nim przysniesz juz musisz wstac znowu siusiu ...przynajmniej ja tak mam 😉i spie tak naprawde od rana do południa najlepiej...

a czyje te pranie ?
Ja swojej malutkiej juz część wyprałam nie długo będę znosic i prasować i wkłądać do toreb, bo nie długo wyprowadzka i nie wiem czy wtedy zdąże to poprac i poprasować jak będę miałą tyle rzeczy do roboty...

tyminka napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Tyminka, to dobrze, ze jestesmy we dwie... pod prysznicem mnie cos tam kopnela ze 3 razy, a teraz zjadlam mleczko w tubce i cisza....

ja w dzień to tak jakby nie czułam kopnięć tylko takie "łup" w brzuchu i jak siedziałam. Wiesz co a wieczorem mój Daniel i ja obydwoje masowaliśmy brzuch i mówilismy do niej ja leżałam na lewym boku i po prawej stronie w końcu pojawiły się malutkie delikatne kopniaczki (wczesniej zjadłam z 3 cókierki). A dziś o koło 5 sie obudziłam i jej nie czułam rozbudziłam sie bardzo i chyba myślami ja jakoś rozruszałam i poszalała poszalała i usnełysmy. A teraz też ja tak czuje jak bym była 24 tc a nie w 29 prawie... a takiego wieczorem miałąm stracha i mąż

Mam nadzieje, ze bedzie dobrze... 🙂

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

z tym nie spaniem to różnie bywa zależy jakie dziecko, mojej szwagierce ur. sie chłopiec 2 grudnia i ona mówi ze kazdemu życzy tak grzecznego dziecka, prawie w ogóle nie płacze, śpi całą noc. I ona też jest w miare wypoczęta

to ona pozwala dziecku spać całą noc? nam położna mówiła że najdłuższa przerwa to 5 h a tak to co 3 h trzeba karmić dziecko, nawet jeśli śpi bo miała przypadki że rodzice cieszyli się że dziecko śpi a ono już zamożone było, spadało z wagi... 🥴

właśnie wczoraj w gazecie to przeczytałam "mamo to ja"
tzn ona śpi z małym razem więc pewnie karmic w nocy to karmi, ale chyba jakoś tak nie odczuwa tego.
A o tych nakładkach na sutki mówiła Wam? i jak wkładać pierś?
Mnie to własnie ta szwagierka uczula żebym włożyła jak najwięcej piersi bo ona to ma problem z sutkami teraz tak ja bolą.
Ona w ciąz przytyła 7kg i od razu przy porodzie to zrzuciła, i po porodzie bardzo chciała podobać się swojemu mężowi więc chyba cały czas(i w ciąży i po ciązy) mało jadła żeby mieć piękna figure 51 kg i nie wiem czy to dlatego czy może to tak jest czasem ale mały się nie najadał i musi butelka dokarmiać. Poszli na wizyte a mały schudł a nie przytył i skóre miał wysuszona mało anemi nie dostał.

tak uczono nas jak nakładać dziecko na pierś (nie na odwrót tzn pierś wkładać dziecku), miałyśmy pokaz i piersi nam też położna laktacyjna oglądała. Technika jest taka że dziecko nakładasz na pierś tak, żeby było brzuszkiem zwrócone do Ciebie, musi chwycić jak najwiekszy obszar piersi, najlepiej całą otoczkę żeby mialo w ustach i pilnujesz żeby odgiąć dolna wargę (czasem trzeba poprawiać w trakcie bo zdarza sie że dziecko ssie własną dolną wargę), ważne żeby nie było słychać odgłosu ciamkania i mlaskania bo wtedy zasysa powietrze i kolki gotowe.. uff chyba wsio 🙂

ciekawe co by powiedziała jak by zobaczyła moje piersi, a zaleciła którejś ta nakładkę?

A co jest z Twoimi piersiami?

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

z tym nie spaniem to różnie bywa zależy jakie dziecko, mojej szwagierce ur. sie chłopiec 2 grudnia i ona mówi ze kazdemu życzy tak grzecznego dziecka, prawie w ogóle nie płacze, śpi całą noc. I ona też jest w miare wypoczęta

to ona pozwala dziecku spać całą noc? nam położna mówiła że najdłuższa przerwa to 5 h a tak to co 3 h trzeba karmić dziecko, nawet jeśli śpi bo miała przypadki że rodzice cieszyli się że dziecko śpi a ono już zamożone było, spadało z wagi... 🥴

właśnie wczoraj w gazecie to przeczytałam "mamo to ja"
tzn ona śpi z małym razem więc pewnie karmic w nocy to karmi, ale chyba jakoś tak nie odczuwa tego.
A o tych nakładkach na sutki mówiła Wam? i jak wkładać pierś?
Mnie to własnie ta szwagierka uczula żebym włożyła jak najwięcej piersi bo ona to ma problem z sutkami teraz tak ja bolą.
Ona w ciąz przytyła 7kg i od razu przy porodzie to zrzuciła, i po porodzie bardzo chciała podobać się swojemu mężowi więc chyba cały czas(i w ciąży i po ciązy) mało jadła żeby mieć piękna figure 51 kg i nie wiem czy to dlatego czy może to tak jest czasem ale mały się nie najadał i musi butelka dokarmiać. Poszli na wizyte a mały schudł a nie przytył i skóre miał wysuszona mało anemi nie dostał.

tak uczono nas jak nakładać dziecko na pierś (nie na odwrót tzn pierś wkładać dziecku), miałyśmy pokaz i piersi nam też położna laktacyjna oglądała. Technika jest taka że dziecko nakładasz na pierś tak, żeby było brzuszkiem zwrócone do Ciebie, musi chwycić jak najwiekszy obszar piersi, najlepiej całą otoczkę żeby mialo w ustach i pilnujesz żeby odgiąć dolna wargę (czasem trzeba poprawiać w trakcie bo zdarza sie że dziecko ssie własną dolną wargę), ważne żeby nie było słychać odgłosu ciamkania i mlaskania bo wtedy zasysa powietrze i kolki gotowe.. uff chyba wsio 🙂

ciekawe co by powiedziała jak by zobaczyła moje piersi, a zaleciła którejś ta nakładkę?

nie-jest przeciwniczką nakladek

aha a co mówiła o laktatorach? będziesz kupować?

ewelinka1007 napisał(a):

tyminka napisał(a):

ewelinka1007 napisał(a):

hej dziewczynki ja dzis bede prasowac jedno pranie sie pierze co do spania to w zaawansowanej ciązy juz tak jest nie ma ani wygodnej pozycji plus latanie do łazienki wiec nim przysniesz juz musisz wstac znowu siusiu ...przynajmniej ja tak mam 😉i spie tak naprawde od rana do południa najlepiej...

a czyje te pranie ?
Ja swojej malutkiej juz część wyprałam nie długo będę znosic i prasować i wkłądać do toreb, bo nie długo wyprowadzka i nie wiem czy wtedy zdąże to poprac i poprasować jak będę miałą tyle rzeczy do roboty...

SYNUSIA 😁

ach synusia 🙂

magda-d87 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

z tym nie spaniem to różnie bywa zależy jakie dziecko, mojej szwagierce ur. sie chłopiec 2 grudnia i ona mówi ze kazdemu życzy tak grzecznego dziecka, prawie w ogóle nie płacze, śpi całą noc. I ona też jest w miare wypoczęta

to ona pozwala dziecku spać całą noc? nam położna mówiła że najdłuższa przerwa to 5 h a tak to co 3 h trzeba karmić dziecko, nawet jeśli śpi bo miała przypadki że rodzice cieszyli się że dziecko śpi a ono już zamożone było, spadało z wagi... 🥴

właśnie wczoraj w gazecie to przeczytałam "mamo to ja"
tzn ona śpi z małym razem więc pewnie karmic w nocy to karmi, ale chyba jakoś tak nie odczuwa tego.
A o tych nakładkach na sutki mówiła Wam? i jak wkładać pierś?
Mnie to własnie ta szwagierka uczula żebym włożyła jak najwięcej piersi bo ona to ma problem z sutkami teraz tak ja bolą.
Ona w ciąz przytyła 7kg i od razu przy porodzie to zrzuciła, i po porodzie bardzo chciała podobać się swojemu mężowi więc chyba cały czas(i w ciąży i po ciązy) mało jadła żeby mieć piękna figure 51 kg i nie wiem czy to dlatego czy może to tak jest czasem ale mały się nie najadał i musi butelka dokarmiać. Poszli na wizyte a mały schudł a nie przytył i skóre miał wysuszona mało anemi nie dostał.

tak uczono nas jak nakładać dziecko na pierś (nie na odwrót tzn pierś wkładać dziecku), miałyśmy pokaz i piersi nam też położna laktacyjna oglądała. Technika jest taka że dziecko nakładasz na pierś tak, żeby było brzuszkiem zwrócone do Ciebie, musi chwycić jak najwiekszy obszar piersi, najlepiej całą otoczkę żeby mialo w ustach i pilnujesz żeby odgiąć dolna wargę (czasem trzeba poprawiać w trakcie bo zdarza sie że dziecko ssie własną dolną wargę), ważne żeby nie było słychać odgłosu ciamkania i mlaskania bo wtedy zasysa powietrze i kolki gotowe.. uff chyba wsio 🙂

ciekawe co by powiedziała jak by zobaczyła moje piersi, a zaleciła którejś ta nakładkę?

A co jest z Twoimi piersiami?

ja mam jedną pierś większą drugą mniejsza i właśnie jeden sutek jest duzo większy od drugiego i ogólnie mam duże sutki i ciekawe czy to zle czy dobrze. A tak sie zastanawiam czy po karmieniu wyrównają mi sie wielkości piersi.

Zle sie wyraziłam sustki to mam małe brodawki mam takie różne i duże

Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁

a dzień dobry 🙂
a wam powiekszyły sie sutki? niektórym to sie takie duże robią wystające u mnie to sie nie zmieniły tylko brodawki ściemiały

U mnie tez sciemnialy... 🙂