Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Jestem...
Długo by opowiadać o wszystkich jego występkach... Co pół roku od ośmiu lat jest to samo...
Wiem, że jestem głupia...
Jeszcze ta ciąża...
Nie wiem jeszcze co zrobię...
Ale to w ogóle powinno być podciągnięte chyba pod jakąś chorobę, albo fetysz, czy coś...
Idę się pouczyć na razie...
Poczekam na niego...
Ma być ok 22. Porozmawiam i zobaczę co z tego wyniknie...
Chyba w tej chwili to będzie najrozsądniejsze...
Innej możliwości nie widzę....
Oczywiście myślę o rozwodzie i nie przez TĄ sytuację, tylko przez to, że tak jest co chwila...
Ale jeśli rozwód - to na pewno nie w tym momencie...
Muszę stanąć na nogi - również finansowo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze tak czytajac wasze sytuacje to ja chyba musze byc szczesciara zyciowa....chyba czasem sie nie docenia tego co sie ma. Ja myslalam, ze trudno to jest miec maluszka na studiach, ale ten problem przy waszych to pryszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
kurcze tak czytajac wasze sytuacje to ja chyba musze byc szczesciara zyciowa....chyba czasem sie nie docenia tego co sie ma. Ja myslalam, ze trudno to jest miec maluszka na studiach, ale ten problem przy waszych to pryszcz

ja to się wcale nie odzywam bo nie chcę zapeszać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
raczek88 napisał(a):
kurcze tak czytajac wasze sytuacje to ja chyba musze byc szczesciara zyciowa....chyba czasem sie nie docenia tego co sie ma. Ja myslalam, ze trudno to jest miec maluszka na studiach, ale ten problem przy waszych to pryszcz

ja to się wcale nie odzywam bo nie chcę zapeszać 🙂

a ja też nic nie powiem
każdy ma jakies problemy, poważniejsze bądź mniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matyldusia napisał(a):
dalej nie mam co robic 😞

ja chialam wyprasowac ubranka malego, ale jakos mi sie jeszcze to nie udalo 🙂 patrzac po waszych przygotowaniach do szpitala zmotywowalam sie i kupilam odpowiednia torbe na to wszystko 😁 moze to nie nie duzo, ale poczatek jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry koleżanko Matyldo, ale kropka to MÓJ znak zaznaczania, papugo Ty 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜

Magda, moim zdaniem powinnaś zrobić tak jak Ola Ci radzi, bo ja zrobiłabym to samo: 🙂 w każdym razie przykro, że to cię spotkało 🥴 🤢

Czemu moje dziecko kopie mnie po pęcherzu moczowym i jajniku ???? 😠 😠 😠 😠 😠 😠
U lekarza wszystko dobrze: zaczynam wątpić że pierwsza urodzę, chyba że faktycznie na rower wsiądę 😮 nic mi się nie otwiera, badania ok, usg mi nie robił bo powiedział, że teraz już nie ma po co robić tak często...po początkowych przejściach teraz to marzenie słyszeć takie słowa od recepcjonistek: a Pani to ile jeszcze zostało? No i ciągle Pani tak ładnie wygląda 😁 😁 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️


Ola co do Twojej reklamacji:
Masz jako konsument PRAWO wyboru sposobu załatwienia reklamacji: zwykle sprzedawcy proponują wymianę towaru, żeby kasa u nich została, potem naprawę: ale możesz się nie zgadzać i od razu żądać zwrotu kasy i oni muszą Twoje żądanie uwzględnić, choćby nie wiem jak się opierali. Prawo jest po Twojej stronie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jaaaa... o 14 ( godzinie znaczy się ) byłam w 31 tygodniu, teraz już przeskoczyłam na 32 🤪 🤪 🤪 🤪


http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-nawet-chuck-norris-nim-nie-pojedzie-quot-,73309.html?grupa=polska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
Sorry koleżanko Matyldo, ale kropka to MÓJ znak zaznaczania, papugo Ty 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜

Magda, moim zdaniem powinnaś zrobić tak jak Ola Ci radzi, bo ja zrobiłabym to samo: 🙂 w każdym razie przykro, że to cię spotkało 🥴 🤢

Czemu moje dziecko kopie mnie po pęcherzu moczowym i jajniku ???? 😠 😠 😠 😠 😠 😠
U lekarza wszystko dobrze: zaczynam wątpić że pierwsza urodzę, chyba że faktycznie na rower wsiądę 😮 nic mi się nie otwiera, badania ok, usg mi nie robił bo powiedział, że teraz już nie ma po co robić tak często...po początkowych przejściach teraz to marzenie słyszeć takie słowa od recepcjonistek: a Pani to ile jeszcze zostało? No i ciągle Pani tak ładnie wygląda 😁 😁 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️


Ola co do Twojej reklamacji:
Masz jako konsument PRAWO wyboru sposobu załatwienia reklamacji: zwykle sprzedawcy proponują wymianę towaru, żeby kasa u nich została, potem naprawę: ale możesz się nie zgadzać i od razu żądać zwrotu kasy i oni muszą Twoje żądanie uwzględnić, choćby nie wiem jak się opierali. Prawo jest po Twojej stronie 🙂


Kasia niestety nie do końca jest tak jak piszesz: 🥴

W reklamacji można żądać naprawienia rzeczy, wymiany
jej na nową, obniżenia ceny towaru lub zwrotu pieniędzy
. Jednak zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej w pierwszej kolejności konsument może domagać się nieodpłatnej naprawy towaru lub wymiany go na nowy.

Obniżenie ceny towaru lub zwrot pieniędzy - czyli odstąpienie od umowy, możliwe są dopiero wówczas, gdy wymiana albo naprawa są niemożliwe albo wymagają nadmiernych kosztów
. Zwrot pieniędzy lub obniżenie ceny są dopuszczalne również wówczas, gdy sprzedawca nie zdoła naprawić lub wymienić towaru w odpowiednim czasie.

Podstawa prawna:

ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz. U. nr 141, poz. 1176 z późn. zm.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
Dobra, nie chcecie gadać to nie 😠 😠 😠
mam focha i idę smażyć faworki 😠 😠

znowu faworki? 🤪

widzisz Matylda a ona mówi że nic szczególnego nie je 😁 na okrętę tylko ciasta i faworki i inne rarytasy piecze 🙃 i dzieciaka utuczyła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
ale się dzieję mówię WAM
a mnie normalnie coś dusi chyba mnie zadusi jakieś kołatania mam czy co????????
i sama w domu jestem 😮

w razie co dzwoń po pogotowie 😮
a dziecko się rusza? 🤨

rusza rusza jak zawsze o tej porze szaleje jak jakaś....................????jak nie wiadomo co
te kołatania i duszności to też po tym leku na bank , już nie mam się z czego rozebrać i nawet leżałam trochę na płytkach w łazience
rano też tak miałam , matko nie wiem jak wytrzymam
ale mierzyłam ciśnienie i tętno oki więc nie wiem z czego to
zaraz szwagierki przyjadą to poczuję się pewniej
a może to z nerwów??????????
mama z Pawłem na policji 😮 ale się narobiło 😮
ale to nie czas i nie miejsce żeby o tym pisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Tutliputli napisał(a):
Dobra, nie chcecie gadać to nie 😠 😠 😠
mam focha i idę smażyć faworki 😠 😠

znowu faworki? 🤪

widzisz Matylda a ona mówi że nic szczególnego nie je 😁 na okrętę tylko ciasta i faworki i inne rarytasy piecze 🙃 i dzieciaka utuczyła

no właśnie wszystko jasne
ja jakieś ciasteczko upiekę albo z proszku raz na miesiąc zrobię i dlatego LENKA taki szkrabik (tak się pocieszam)
a Kaśka pichci, piecze, specjalnie chce żeby jej był największy i najsilniejszy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tutliputli napisał(a):
Dobra, nie chcecie gadać to nie 😠 😠 😠
mam focha i idę smażyć faworki 😠 😠

znowu faworki? 🤪

widzisz Matylda a ona mówi że nic szczególnego nie je 😁 na okrętę tylko ciasta i faworki i inne rarytasy piecze 🙃 i dzieciaka utuczyła

no właśnie wszystko jasne
ja jakieś ciasteczko upiekę albo z proszku raz na miesiąc zrobię i dlatego LENKA taki szkrabik (tak się pocieszam)
a Kaśka pichci, piecze, specjalnie chce żeby jej był największy i najsilniejszy 😉

i najszybciej chce urodzić żeby nas straszyć i najszybciej do formy wrócić, cwaniara 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
ale się dzieję mówię WAM
a mnie normalnie coś dusi chyba mnie zadusi jakieś kołatania mam czy co????????
i sama w domu jestem 😮

w razie co dzwoń po pogotowie 😮
a dziecko się rusza? 🤨

rusza rusza jak zawsze o tej porze szaleje jak jakaś....................????jak nie wiadomo co
te kołatania i duszności to też po tym leku na bank , już nie mam się z czego rozebrać i nawet leżałam trochę na płytkach w łazience
rano też tak miałam , matko nie wiem jak wytrzymam
ale mierzyłam ciśnienie i tętno oki więc nie wiem z czego to
zaraz szwagierki przyjadą to poczuję się pewniej
a może to z nerwów??????????
mama z Pawłem na policji 😮 ale się narobiło 😮
ale to nie czas i nie miejsce żeby o tym pisać

to jednak Was okradł ten sąsiad czy nie? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...