KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

🙂

alexia_79 napisał(a):

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ania a swędzi Cię to albo piecze?

Na szczęście nie 🥴 kurczę jadłam to co powinno mnie gonić do klopa, piłam duuużo wody, spacerowałam i co? A jak na ironię po zjedzeniu tłustego żarcia które normalnie powoduje u mnie zaparcia poleciałam do kibla. Teraz nie mam problemów z wypróżnianiem (mało ale codziennie) ale mam te pieprzone hemoroidy 😠 😞 😞 😞 😞 😞 😞

no to się ciesz że nie boli ani nie swędzi ani nie krwawi.. mnie położna nastraszyła że zacznie się dopiero po porodzie 🥴

No tak, przy tym parciu to one chyba osiągną wielkość jajka mojego psa.... 😞 A jeszcze jak pękną! oł dżizas.... teraz to nawet lewatywa stoi pod wielkim znakiem zapytania bo z tym świństwem tym bardziej nie dam sobie włożyć nic w tyłek...

Ach, mnie tu na romantyczności brało bo chłop przyjeżdża a tu bąble w dupie 😠

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

Jejku od paru dni puchną mi strasznie nogi na wieczór.... Normalnie banie jak nie wiem co..... Tez tak macie??

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

przyznam szzerze że nie niadrabiałam czytania ☺️
wie któraś co tam u tej naszej Eweliny???

a wie ale jak się nie chciało nadrabiać to jakaś kara być musi 😁

matko chodziasz ty się nie znęcaj nad nami 🤨
ja to i tak ledwo co do kompa ostatnio dochodze bo ciągle bym spała i jak się już zbiore to na bierząco czytam bo gdybym miała nadrabiać tak jak dziś 35 stron gdy mnie nie bylo TYLKO 2 godz to znów bym złapała dżemke ☺️

Ewelinaaleks napisał(a):

eunia91, brechti.wiola macie po oklasku 🙂

dzięx :*

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

---

More sharing options...

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ania a swędzi Cię to albo piecze?

Na szczęście nie 🥴 kurczę jadłam to co powinno mnie gonić do klopa, piłam duuużo wody, spacerowałam i co? A jak na ironię po zjedzeniu tłustego żarcia które normalnie powoduje u mnie zaparcia poleciałam do kibla. Teraz nie mam problemów z wypróżnianiem (mało ale codziennie) ale mam te pieprzone hemoroidy 😠 😞 😞 😞 😞 😞 😞

no to się ciesz że nie boli ani nie swędzi ani nie krwawi.. mnie położna nastraszyła że zacznie się dopiero po porodzie 🥴

No tak, przy tym parciu to one chyba osiągną wielkość jajka mojego psa.... 😞 A jeszcze jak pękną! oł dżizas.... teraz to nawet lewatywa stoi pod wielkim znakiem zapytania bo z tym świństwem tym bardziej nie dam sobie włożyć nic w tyłek...

Ach, mnie tu na romantyczności brało bo chłop przyjeżdża a tu bąble w dupie 😠

a to na dupie chyba że analka chciałaś.... 😜

eunia91 napisał(a):

Jejku od paru dni puchną mi strasznie nogi na wieczór.... Normalnie banie jak nie wiem co..... Tez tak macie??

Nie chociaż nie jestem pewna bo kupiłam przyduże spodnie ciążowe i nie widzę 🙂

Wiola1983 napisał(a):

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

mi się wydaje że będą inne sprawy i o tych się zapomni....

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ania a swędzi Cię to albo piecze?

Na szczęście nie 🥴 kurczę jadłam to co powinno mnie gonić do klopa, piłam duuużo wody, spacerowałam i co? A jak na ironię po zjedzeniu tłustego żarcia które normalnie powoduje u mnie zaparcia poleciałam do kibla. Teraz nie mam problemów z wypróżnianiem (mało ale codziennie) ale mam te pieprzone hemoroidy 😠 😞 😞 😞 😞 😞 😞

no to się ciesz że nie boli ani nie swędzi ani nie krwawi.. mnie położna nastraszyła że zacznie się dopiero po porodzie 🥴

No tak, przy tym parciu to one chyba osiągną wielkość jajka mojego psa.... 😞 A jeszcze jak pękną! oł dżizas.... teraz to nawet lewatywa stoi pod wielkim znakiem zapytania bo z tym świństwem tym bardziej nie dam sobie włożyć nic w tyłek...

Ach, mnie tu na romantyczności brało bo chłop przyjeżdża a tu bąble w dupie 😠

mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia że im częściej się wypróżniasz tym są mniejsze.. ja stosuję Posterisan też bo inaczej to mnie swędzi a potem boli i pęka a tak to chociaż nie cierpię, masz jeszcze kilka dni zanim przyjedzie, może też sobie kup i aplikuj 🥴
poza tym pytałam połozna czy to wyleczę do porodu i powiedziała że nawet nie ma co marzyć że znikną, za duży ciężar nosimy i ten ucisk powoduje że tworzą się żylaki.. 🥴

boże i znow mnie muli przecież ja bym ostanio spała po 24h tragedia

eunia91 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

mi się wydaje że będą inne sprawy i o tych się zapomni....

Nie wiem 🙂 Pewnie tak 🙂
Najbardziej się boję że nie będę miała pokarmu bo ja cc będzie przed terminem to tak może być 😞

eunia nieeeee, absolutnie! tylko teraz w ogóle nie wyobrażam sobie czegokolwiek zbliżającego się do mojego krocza oprócz papieru toaletowego i wody i może płynu z kory dębu... a od Grażyny, Kaśki czy innym tam imion pipulkowych do dziury niedaleko....

brechti napisał(a):

eunia91 napisał(a):

Jejku od paru dni puchną mi strasznie nogi na wieczór.... Normalnie banie jak nie wiem co..... Tez tak macie??

Nie chociaż nie jestem pewna bo kupiłam przyduże spodnie ciążowe i nie widzę 🙂

no tak ...... ale jak już siadasz wieczorem przed telewizorkiem to nie masz spuchniętych?? Ja mam strasznie..... 😞 a jak dam do góry nogi na krzesło to czuję jakby miały zaraz pęknąć...

Wiola1983 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

mi się wydaje że będą inne sprawy i o tych się zapomni....

Nie wiem 🙂 Pewnie tak 🙂
Najbardziej się boję że nie będę miała pokarmu bo ja cc będzie przed terminem to tak może być 😞

myśl pozytywnie i wyobrażaj sobie jak karmisz małą piersią, tak nam kazały robić położne i chyba też w którejś z książek czytałam, po 3 dniach powinnaś mieć już pokarm, nie poddawaj się 🙂

ola i co z tą Eweliną bo zaraz musze uciekać z domu i bede miała zagadkę na kolejne godz 😮

Wiola1983 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

mi się wydaje że będą inne sprawy i o tych się zapomni....

Nie wiem 🙂 Pewnie tak 🙂
Najbardziej się boję że nie będę miała pokarmu bo ja cc będzie przed terminem to tak może być 😞

moja mama powiedziała mi tak :''masz wyrzucić wszystkie butelki i smoczki i myśleć że jest wojna, jak nie nakarmisz dziecka cycuszkiem to umrze.... I wtedy masz pokarm bo wszystko leży w naszej psychice...

brechti wcale się nie dziwię skoro Cię tak boli.... Ja ze swoim się 2,5 miesiąca nie kochaliśmy bo od grzybka wszystko mnie bolało...

Wiola1983 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Mnie też boli krocze 🙂 Jezu ciekawa jestem jak to będzie po porodzie jak już nie będzie wszystkich tych dolegliwości.

mi się wydaje że będą inne sprawy i o tych się zapomni....

Nie wiem 🙂 Pewnie tak 🙂
Najbardziej się boję że nie będę miała pokarmu bo ja cc będzie przed terminem to tak może być 😞

bedziesz musiała go sobie postymulować niewiem nawet czy nie zacząć tego robić przed cc zadzwon do poradni laktacyjnej i się dowiedz

dobra ja zaraz uciekam a Ola milczy i nic nie wiem co z tą Eweliną 😠 😞

Ewelinaaleks napisał(a):

ola i co z tą Eweliną bo zaraz musze uciekać z domu i bede miała zagadkę na kolejne godz 😮

dalej jest w szpitalu, dostaje antybiotyki na nerki, jest już trochę lepiej ale nadal ją boli a z bólem jej do domu nie wypuszczą, jak jej przejdzie to wyjdzie 🙂 a jak nie to będzie leżała do porodu

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

ola i co z tą Eweliną bo zaraz musze uciekać z domu i bede miała zagadkę na kolejne godz 😮

dalej jest w szpitalu, dostaje antybiotyki na nerki, jest już trochę lepiej ale nadal ją boli a z bólem jej do domu nie wypuszczą, jak jej przejdzie to wyjdzie 🙂 a jak nie to będzie leżała do porodu

to tego posta czytałam 😉 to znaczy że tak do tyłu nie jestem 😎 ale myślałam że jakieś nowe wieści były czyli narazie wszystko bez zmian

dobra dziewuszki uciekam zbierram się pomalu bo musze dziś dojechać do znajomych z którymi się zabiore na zajecia a sie przeprowadzili i najpierw bede musiala znaleść ich nową lokalizacje! bużka może jeszcze wpane po zajeciach do was na chwile.
spokojnego popołudnia

Ja cały czas myślę o tym, że będę karmić piersią. Nie wyobrażam sobie że nie!!!

🙂

Wiola1983 napisał(a):

Ja cały czas myślę o tym, że będę karmić piersią. Nie wyobrażam sobie że nie!!!

i dobrze, poradzisz sobie 🙂