Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

alexia_79 napisał(a):
szyszkonella napisał(a):
a Ty biedactwo gdzie lecisz?

na samolot u ginekologa jutro 😉


heheh, acha ☺️

moja kumpela męczyła się z tym od 35 tygodnia ciąży. Niemalże nie chodziła aż do porodu, przeszło jej jak ręką odjął tylko jak dzidzia przyszła na świat, bo uciskała na jakiś nerw czy kręg 😲

Wiola ja dzisiaj w nocy miałam to samo 🤨 tylko, że przy tym takie skurcze i ból kręgosłupa. Myślałam, że się zaczęło 😲 i mam jakieś takie wrażenie, że więcej się tego ze mnie "sączy" Wy też tak macie, że więcej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Dzień Dobry laseczki.

No Ola u mnie jest podobnie - my to w ogóle bidne jesteśmy bo mamy swoje problemy z kręgosłupem a małe jeszcze nam w tym nie pomagają.
Ja miałam okropne doświadczenie w nocy - troszkę przez ciebie Olcia - bo śpię sobie i nagle budzi mnie takie wielkie szarpnięcie w brzuchu i cisza 🤢 🤢 🤢 Pomyślałam sobie że mała się tam wierciła i zasnęłam. Ale wstaję o 4 do kibelka a ta nic się nie rusza - brzuch miękki i tak jakby jej nie było. Wpadłam oczywiście w panikę - milion zdrowasiek zmówiłam i budzę to moje dziecię -pukam, stukam, nawet się poświęciłam i ciastka zjadłam. W końcu jednak po jakiś 15 min. moja maleńka się obudziła i zaczęła wiercic -ale chyba sobie pomyślała że ma pomyloną matkę i ją budzi w środku nocy. Ale jakże mi ulżyło - szok - ja już tam chce rodzic bo coraz więcej wrażeń ostatnio mam.

Kasia - te wypieki to jest jakaś masakra - już się napaliłam. A masz jakiś taki plik z tymi swoimi słodkimi przepisami?? Ja chcę przepis na wszystko - podeślij mi cosik to dzisiaj upichcę. Ten miodownik jest fajny i inwalida. Odezwij się - ja się szykuję aby pojechać po składniki 🙂

No niestety Wioluś - zwłaszcza jak ktoś ma dyskopatię - jak ja - to można się było tego spodziewać, dobrze, że dopiero teraz a nie np w 7 m-cu 😮

Co do nocnych przeżyć to ja już teraz cierpliwie czekam aż się mała obudzi bo robi mi takie numery coraz częściej i dzisiejszej nocy też schizę miałam bo ani drgnęła ale wytłumaczyłam sobie, że śpi maleństwo i tak też było. Teraz kopie i jest ok 🙂 Nie martw się kochana, jeszcze tylko niecałe 4 dni i z banki będziesz miała - trzymam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szyszkonella napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
szyszkonella napisał(a):
a Ty biedactwo gdzie lecisz?

na samolot u ginekologa jutro 😉


heheh, acha ☺️

moja kumpela męczyła się z tym od 35 tygodnia ciąży. Niemalże nie chodziła aż do porodu, przeszło jej jak ręką odjął tylko jak dzidzia przyszła na świat, bo uciskała na jakiś nerw czy kręg 😲

Wiola ja dzisiaj w nocy miałam to samo 🤨 tylko, że przy tym takie skurcze i ból kręgosłupa. Myślałam, że się zaczęło 😲 i mam jakieś takie wrażenie, że więcej się tego ze mnie "sączy" Wy też tak macie, że więcej?


U mnie też tak jest Szyszka. Wczoraj to sobie myślałam że usikuję ale to jest kompletnie przeźroczyste. No i brzuch mi masakrycznie opadł. Wczoraj to zobaczyłam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Dzień Dobry laseczki.

No Ola u mnie jest podobnie - my to w ogóle bidne jesteśmy bo mamy swoje problemy z kręgosłupem a małe jeszcze nam w tym nie pomagają.
Ja miałam okropne doświadczenie w nocy - troszkę przez ciebie Olcia - bo śpię sobie i nagle budzi mnie takie wielkie szarpnięcie w brzuchu i cisza 🤢 🤢 🤢 Pomyślałam sobie że mała się tam wierciła i zasnęłam. Ale wstaję o 4 do kibelka a ta nic się nie rusza - brzuch miękki i tak jakby jej nie było. Wpadłam oczywiście w panikę - milion zdrowasiek zmówiłam i budzę to moje dziecię -pukam, stukam, nawet się poświęciłam i ciastka zjadłam. W końcu jednak po jakiś 15 min. moja maleńka się obudziła i zaczęła wiercic -ale chyba sobie pomyślała że ma pomyloną matkę i ją budzi w środku nocy. Ale jakże mi ulżyło - szok - ja już tam chce rodzic bo coraz więcej wrażeń ostatnio mam.

Kasia - te wypieki to jest jakaś masakra - już się napaliłam. A masz jakiś taki plik z tymi swoimi słodkimi przepisami?? Ja chcę przepis na wszystko - podeślij mi cosik to dzisiaj upichcę. Ten miodownik jest fajny i inwalida. Odezwij się - ja się szykuję aby pojechać po składniki 🙂

No niestety Wioluś - zwłaszcza jak ktoś ma dyskopatię - jak ja - to można się było tego spodziewać, dobrze, że dopiero teraz a nie np w 7 m-cu 😮

Co do nocnych przeżyć to ja już teraz cierpliwie czekam aż się mała obudzi bo robi mi takie numery coraz częściej i dzisiejszej nocy też schizę miałam bo ani drgnęła ale wytłumaczyłam sobie, że śpi maleństwo i tak też było. Teraz kopie i jest ok 🙂 Nie martw się kochana, jeszcze tylko niecałe 4 dni i z banki będziesz miała - trzymam kciuki 🙂


Też sobie to tak tłumaczę.
Moja teraz z kolei śpi bo ją w nocy pomęczyłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze ja przez to nocne czuwanie i nasłuchiwanie czy mała się rusza wstaję rano nieprzytomna jakaś, niby było dziś ok, obudził mnie mąż jak do pracy się szykował ale teraz znów zamulona jestem..

Aaaa i mój mąż nie chce mi pomóc w przyśpieszeniu porodu, powiedział, że nie będzie własnego dzieciaka szturchał i że to z pedofilią graniczy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Kurcze ja przez to nocne czuwanie i nasłuchiwanie czy mała się rusza wstaję rano nieprzytomna jakaś, niby było dziś ok, obudził mnie mąż jak do pracy się szykował ale teraz znów zamulona jestem..

Aaaa i mój mąż nie chce mi pomóc w przyśpieszeniu porodu, powiedział, że nie będzie własnego dzieciaka szturchał i że to z pedofilią graniczy 😮


Buahahaha - to samo powiedział mój. Że on nie będzie dziubał małej po pupie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 😉 ja dzisiaj pospalam wyjatkowo do 9, ale moj maly coraz bardziej napiera na krocze i to ciagle klucie tam.. 🤢 a dzisiaj zabieram sie za mycie okien, wieszanie firan, mycie podlog i rozkladam lozeczko 🤪 mama mi we wszystkim pomoze na szczescie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.... Ja już dawno wstałam i posprzątałam kuchnię i łazienkę już na zicher nawet szafki pomyłam 😜

wiola, szyszka ze mnie też coś dziwnie dużo leci rano jak wstanę to takie różowawe są te upławy a w dzień taki serek biały, nie wiem o co w tym chodzi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Kurcze ja przez to nocne czuwanie i nasłuchiwanie czy mała się rusza wstaję rano nieprzytomna jakaś, niby było dziś ok, obudził mnie mąż jak do pracy się szykował ale teraz znów zamulona jestem..

Aaaa i mój mąż nie chce mi pomóc w przyśpieszeniu porodu, powiedział, że nie będzie własnego dzieciaka szturchał i że to z pedofilią graniczy 😮


Buahahaha - to samo powiedział mój. Że on nie będzie dziubał małej po pupie.

Wiolcia, to juz lepiej po pupie niz jak u nas po glowie hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiaa2028 napisał(a):
Bry 😉 ja dzisiaj pospalam wyjatkowo do 9, ale moj maly coraz bardziej napiera na krocze i to ciagle klucie tam.. 🤢 a dzisiaj zabieram sie za mycie okien, wieszanie firan, mycie podlog i rozkladam lozeczko 🤪 mama mi we wszystkim pomoze na szczescie 😉

boże Asia - 39 tydzień 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry ja tylko na chwile bo mnie powoli przeziebienie rozklada i nie mam sily siedziec przed kompem wiec ide sie polozyc chociaz syrop prawoslazowy i herbatka z lipy pomaga bo juz mi sie odrywa 🙂 Dzisiaj pewnie juz tutaj nie zajrze moze jak sie lepiej poczuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
Bry 😉 ja dzisiaj pospalam wyjatkowo do 9, ale moj maly coraz bardziej napiera na krocze i to ciagle klucie tam.. 🤢 a dzisiaj zabieram sie za mycie okien, wieszanie firan, mycie podlog i rozkladam lozeczko 🤪 mama mi we wszystkim pomoze na szczescie 😉

boże Asia - 39 tydzień 😮

kurcze tylko pozazdrościć.... 🙂 ja już tez chce 😜 😜 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewelinka1007 napisał(a):
hej ja sie kiepsko czuje jakos nie mam na nic siły wszystko mnie boli i ciagnie...
miałam myc okna taka ładna pogoda....a tak nie wiem czy dam rade 🥴

daj sobie spokój z oknami 🙂 zdążysz umyć, odpoczywaj i nie nadwyrężaj się, siły Ci się przydadzą do porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe wszystkie jak się wzięły za porządki przyspieszające akcje porodową 😁
my wczoraj próbowaliśmy z masażem krocza 😜 skończyło się jednoznacznie ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...