KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Natka85 napisał(a):

Tak wiem Wiola 🙂
Ale podobno rachunek oszczędnościowy jest lepszy. Z pewnością dowiem się szczegółów jeśli chodzi o te kwestie bo synkowi musimy coś założyć. 🙂

Dowiedz się 🙂 My z Olą też w bankach pracujemy i wszystko ma swoje plusy i minusy 🙂

Wiola1983 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Tak wiem Wiola 🙂
Ale podobno rachunek oszczędnościowy jest lepszy. Z pewnością dowiem się szczegółów jeśli chodzi o te kwestie bo synkowi musimy coś założyć. 🙂

Dowiedz się 🙂 My z Olą też w bankach pracujemy i wszystko ma swoje plusy i minusy 🙂

O Wy 🙂

A ja sie czuje dzis jak z d**y wyciagnieta:/ do tego co jakis czas zalewa mnie pot blee juz mam dosyc 😠

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dzień dobry 🙂
Wiola no właśnie mam tego paciorkowca, teraz odebrałam tylko wyniki wizyta za tydzień, mój gin powiedział mi tylko tyle że nawet jak wyjdzie że mam to nic takiego bo ma go 25% kobiet, dziecku po urodzeniu podaje się antybiotyk i jest niby ok, ale jak sobie o tym poczytałam, to wcale mi to tak ładnie nie wygląda 😞, podobno można uniknąć zakażenia jeśli rodzi się przez CC, ale o tym musi zdecydować lekarz a ten mój to taki....mmm dziwny 😠 no i sama nie wiem co robić strasznie się boję o moje maleństwo 😞 😞 😞 😞 😞

Beata a teraz ty nie powinnaś czasem dostać jakiegoś antybiotyku? Nie czytaj na necie to o tym wszystkim bo ja swoją bakterią też się wystraszyłam a lekarz mnie uspokoił. A cuda wypisywali ludzie. A ty masz tego złocistego paciorkowca czy jakiegoś innego?

Ja podobno przed porodem też dostanę,tylko wyczytałam że musi to być 4 godz przed akcją porodową, ale przecież nie wiadomo kiedy ta akcja się zacznie i ile będzie trwała 🤢
Co do rodzaju to mam napisane że: w badanym materiale wyhodowano streptococcus agalactiae i tyle, sprawdziłam co to i wyszło: paciorkowiec grupy B

Andziucha napisał(a):

A ja sie czuje dzis jak z d**y wyciagnieta:/ do tego co jakis czas zalewa mnie pot blee juz mam dosyc 😠

ja też 😁 denerwuje mnie już to 😁
oklaszczka masz ode mnie 😁 😁 😁

kmatus napisał(a):

Hello,
kobietki ja od wczoraj szaleje ze sprzątaniem, połowa okien umyta - jeszcze zostały 3 😮. Ale nic to, dam radę 🙂. Wioluś upiekłam sernik z Twojego przepisu - wyszedł super, już prawie nie ma 🙃 🙃 aaaa to Twoje ostatnie zdjęcie z brzuszkiem - ślicznie. Auto wypucowałam, odkurzyłam - pierwszy raz sama bo zawsze oddawałam do myjni. Szyszka mam taką samą naklejkę - właśnie wczoraj sobie nalepiłam na szybę. A akcji jak nie było tak nie ma 🤔 jedynie kręgosłup napieprza. Będę podczytywać, buziaki 😘

Cieszę się że ci smakowało Kasiu 🙂 Dziękuję za komplement 🙂
I patrz - najlepsze jest to że te które całą ciążę miały się oszczędzać - czyli Ty czy Aisak to na koniec jak zaczynają szaleć to porodu nie ma 🙂 heheh 🙂

beatak83 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dzień dobry 🙂
Wiola no właśnie mam tego paciorkowca, teraz odebrałam tylko wyniki wizyta za tydzień, mój gin powiedział mi tylko tyle że nawet jak wyjdzie że mam to nic takiego bo ma go 25% kobiet, dziecku po urodzeniu podaje się antybiotyk i jest niby ok, ale jak sobie o tym poczytałam, to wcale mi to tak ładnie nie wygląda 😞, podobno można uniknąć zakażenia jeśli rodzi się przez CC, ale o tym musi zdecydować lekarz a ten mój to taki....mmm dziwny 😠 no i sama nie wiem co robić strasznie się boję o moje maleństwo 😞 😞 😞 😞 😞

Beata a teraz ty nie powinnaś czasem dostać jakiegoś antybiotyku? Nie czytaj na necie to o tym wszystkim bo ja swoją bakterią też się wystraszyłam a lekarz mnie uspokoił. A cuda wypisywali ludzie. A ty masz tego złocistego paciorkowca czy jakiegoś innego?

Ja podobno przed porodem też dostanę,tylko wyczytałam że musi to być 4 godz przed akcją porodową, ale przecież nie wiadomo kiedy ta akcja się zacznie i ile będzie trwała 🤢
Co do rodzaju to mam napisane że: w badanym materiale wyhodowano streptococcus agalactiae i tyle, sprawdziłam co to i wyszło: paciorkowiec grupy B

Ale skoro twój gin powiedział że jest ok to nie powinnaś się przejmować.
Ewentualnie napisz sobie jakieś maila na forum ginekologicznym - mnie zazwyczaj odpisywali. Będziesz miała spokojne sumienie.

Natka85 dziekuje 😘
ja tez sprzatam robie wszystko zeby akcja porodowa sie zaczela a jak dziecie nie chce wyjsc tak nie chce 🙂

.

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dzień dobry 🙂
Wiola no właśnie mam tego paciorkowca, teraz odebrałam tylko wyniki wizyta za tydzień, mój gin powiedział mi tylko tyle że nawet jak wyjdzie że mam to nic takiego bo ma go 25% kobiet, dziecku po urodzeniu podaje się antybiotyk i jest niby ok, ale jak sobie o tym poczytałam, to wcale mi to tak ładnie nie wygląda 😞, podobno można uniknąć zakażenia jeśli rodzi się przez CC, ale o tym musi zdecydować lekarz a ten mój to taki....mmm dziwny 😠 no i sama nie wiem co robić strasznie się boję o moje maleństwo 😞 😞 😞 😞 😞

Beata a teraz ty nie powinnaś czasem dostać jakiegoś antybiotyku? Nie czytaj na necie to o tym wszystkim bo ja swoją bakterią też się wystraszyłam a lekarz mnie uspokoił. A cuda wypisywali ludzie. A ty masz tego złocistego paciorkowca czy jakiegoś innego?

Ja podobno przed porodem też dostanę,tylko wyczytałam że musi to być 4 godz przed akcją porodową, ale przecież nie wiadomo kiedy ta akcja się zacznie i ile będzie trwała 🤢
Co do rodzaju to mam napisane że: w badanym materiale wyhodowano streptococcus agalactiae i tyle, sprawdziłam co to i wyszło: paciorkowiec grupy B

Ale skoro twój gin powiedział że jest ok to nie powinnaś się przejmować.
Ewentualnie napisz sobie jakieś maila na forum ginekologicznym - mnie zazwyczaj odpisywali. Będziesz miała spokojne sumienie.

Wiola tylko właśnie dla mojego gina wszystko jest ok, słaba morfologia ok, skurcze w 26 tc ok, nagłe puchnięcie nóg też ok, on młody jest i nic go nie niepokoi, a tu chodzi o moje maleństwo i martwi mnie to że od razu ma dostać jakieś antybiotyki 🥴, no i na jakimś forum przeczytałam, że dziewczyna miała tego paciorkowca, dostała przed porodem leki, córeczka po urodzeniu też i co.....maleńka zmarła po 3 dniach w domu na sepsę 😲 😞 😞 😞, co prawda są też opisy że wszystko było ok, ale chyba 100% pewności nikt nie ma 😞 😞 😞

🥴

Wiola1983 napisał(a):

I patrz - najlepsze jest to że te które całą ciążę miały się oszczędzać - czyli Ty czy Aisak to na koniec jak zaczynają szaleć to porodu nie ma 🙂 heheh 🙂

no właśnie 😠 😠 o co chodzi 😠 😠
dziewczyny wy też jesteście takie senne, ja spie po 10 godz. w nocy i w południe mnie tez bierze na spanie 😮 😮 😮

beatak83 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dzień dobry 🙂
Wiola no właśnie mam tego paciorkowca, teraz odebrałam tylko wyniki wizyta za tydzień, mój gin powiedział mi tylko tyle że nawet jak wyjdzie że mam to nic takiego bo ma go 25% kobiet, dziecku po urodzeniu podaje się antybiotyk i jest niby ok, ale jak sobie o tym poczytałam, to wcale mi to tak ładnie nie wygląda 😞, podobno można uniknąć zakażenia jeśli rodzi się przez CC, ale o tym musi zdecydować lekarz a ten mój to taki....mmm dziwny 😠 no i sama nie wiem co robić strasznie się boję o moje maleństwo 😞 😞 😞 😞 😞

Beata a teraz ty nie powinnaś czasem dostać jakiegoś antybiotyku? Nie czytaj na necie to o tym wszystkim bo ja swoją bakterią też się wystraszyłam a lekarz mnie uspokoił. A cuda wypisywali ludzie. A ty masz tego złocistego paciorkowca czy jakiegoś innego?

Ja podobno przed porodem też dostanę,tylko wyczytałam że musi to być 4 godz przed akcją porodową, ale przecież nie wiadomo kiedy ta akcja się zacznie i ile będzie trwała 🤢
Co do rodzaju to mam napisane że: w badanym materiale wyhodowano streptococcus agalactiae i tyle, sprawdziłam co to i wyszło: paciorkowiec grupy B

Ale skoro twój gin powiedział że jest ok to nie powinnaś się przejmować.
Ewentualnie napisz sobie jakieś maila na forum ginekologicznym - mnie zazwyczaj odpisywali. Będziesz miała spokojne sumienie.

Wiola tylko właśnie dla mojego gina wszystko jest ok, słaba morfologia ok, skurcze w 26 tc ok, nagłe puchnięcie nóg też ok, on młody jest i nic go nie niepokoi, a tu chodzi o moje maleństwo i martwi mnie to że od razu ma dostać jakieś antybiotyki 🥴, no i na jakimś forum przeczytałam, że dziewczyna miała tego paciorkowca, dostała przed porodem leki, córeczka po urodzeniu też i co.....maleńka zmarła po 3 dniach w domu na sepsę 😲 😞 😞 😞, co prawda są też opisy że wszystko było ok, ale chyba 100% pewności nikt nie ma 😞 😞 😞

Beata a ja o mojej bakterii e-Coli wyczytałam w necie że dziecko urodziło się z upośledzeniem psychicznym i ruchowym - nie możesz wszystkiego brać aż tak poważnie ale jeśli masz wątpliwości to mówię ci napis z na jakimś forum pytanie do ginekologa albo skonsultuj się z innym żeby się uspokoić.

Kasia ja wstaje rano zjem sniadanie i znowu klade sie do lozka bo mi sie chce spac czuje sie wiecznie zmeczona jakas taka do d**py, niby wstane i znowu za jakas godzinke czuje sie mega spiaca:/

aisak napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

I patrz - najlepsze jest to że te które całą ciążę miały się oszczędzać - czyli Ty czy Aisak to na koniec jak zaczynają szaleć to porodu nie ma 🙂 heheh 🙂

no właśnie 😠 😠 o co chodzi 😠 😠
dziewczyny wy też jesteście takie senne, ja spie po 10 godz. w nocy i w południe mnie tez bierze na spanie 😮 😮 😮

Również przesypiam całe noce i w dzień jeszcze zahaczę 😆 A w ciągu dnia jeszcze lepiej mi się śpi 😉

aisak napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

I patrz - najlepsze jest to że te które całą ciążę miały się oszczędzać - czyli Ty czy Aisak to na koniec jak zaczynają szaleć to porodu nie ma 🙂 heheh 🙂

no właśnie 😠 😠 o co chodzi 😠 😠
dziewczyny wy też jesteście takie senne, ja spie po 10 godz. w nocy i w południe mnie tez bierze na spanie 😮 😮 😮

Mam to samo Kasia - nie wiem czemu ale jesteśmy coraz bardziej ociężałe chyba przez tą ciążę 🙂
Staram się nie spać popołudniu bo potem w nocy mam kiepsko zasnąć.

beatak83 napisał(a):

Wiola tylko właśnie dla mojego gina wszystko jest ok, słaba morfologia ok, skurcze w 26 tc ok, nagłe puchnięcie nóg też ok, on młody jest i nic go nie niepokoi, a tu chodzi o moje maleństwo i martwi mnie to że od razu ma dostać jakieś antybiotyki 🥴, no i na jakimś forum przeczytałam, że dziewczyna miała tego paciorkowca, dostała przed porodem leki, córeczka po urodzeniu też i co.....maleńka zmarła po 3 dniach w domu na sepsę 😲 😞 😞 😞, co prawda są też opisy że wszystko było ok, ale chyba 100% pewności nikt nie ma 😞 😞 😞

Beatko nie martw się, bedzie wszystko dobrze, dostaniecie z synkiem antybiotyki i bedzie ok.
nie czytaj juz nic na forum 🤢 🤢 nic się twojemu synciowi nie stanie 😉 😉
możesz zawsze iśc do szpitala i zapytać połoznej co w takiej sytuacji, czy musisz dostać wczesniej antybiotyk, czy nie
nie martw się 😉 😉

🙂

.

Kamila zaznaczasz swoja obecnosc?? tak jak ja 🙂

wloski umyte, ciuszki i posciel wyprasowana 🙂 i co tu teraz robic.. 😁 wezme sie za sprzatanie, ale to za jakis czas 😁 a ja przesypiam tez 9-10 godzin w nocy, w dzien nie spie wcale.. pisalam dzisiaj, ze zdarzylo mi sie to moze z 3 razy podczas ciazy 😲

Wiola1983 napisał(a):

aisak napisał(a):
[quote

Mam to samo Kasia - nie wiem czemu ale jesteśmy coraz bardziej ociężałe chyba przez tą ciążę 🙂
Staram się nie spać popołudniu bo potem w nocy mam kiepsko zasnąć.

ja tez staram sie nie spac popołudniu bo w nocy później buszuje 🥴
ale wieczorem to czasami jestem tak wykończona, wypluta i zmęczona(nie wiem czym:blink 🙂 ze modlę się żebym nie zaczęła o tej porze rodzić, bo nie wiem czy by mi sił starczyło, najlepiej to tak z rana żeby sie zaczęło 🥴