KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

Marta - miałam pisać że Maja jak sowa wygląda z tym puchatym kapturkiem na głowie, słodziutka 🙂

sowa 😁 😁

MrsTuliPanna napisał(a):

Szyszka: Majka cudna ! 😁 😁 czym ją tak zadziwiłaś ? 😁 😁 😁

idę prasować bo jakoś tracę serce do tego forum 🤢

ona generalnie jak ubrana jest w kurtkę, to nieruchomieje i nie wie co się dzieje 😁

gizelda napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Matylda jak Lena ma juz 38goraczki to daj jej nurofen albo co tam masz na goraczke 🙂
aa i kiedy Ty na stałe sie przenosisz do Przemyśla?? 🤨

ej no właśnie mam problem bo mam tylko panadol otwarty dwa miesiące temu przechowywany w ciemnej szafce - można to podac czy już nie??????


a do Przem. na stałe to chyba nigdy tj zbyt poważnie to brzmi 😉 już powinnam tam byyć ale P. ma wyjazdy służbowe i nie chciałam tam siedzieć sama - jak się sytuacja nie pogorszy z LENĄ i między nami to jedziemy w czwartek i na weekend nie zjeżdżamy 😞

wydaje mi sie ze mozesz, ja mam nurofen te otwarty tzn. uzywany byl wczesniej i tez jest w apteczce trzymany... takie leki nigdy nie sa na raz 🙂

Dobry wieczór.

Nie było mnie tyle czasu na forum ale widzę że niewiele się tu zmieniło i powód dla którego sobie odpuściłam na jakiś czas był jak najbardziej słuszny. Może faktycznie jakbyśmy wszystkie wróciły do pracy lub ją podjęły to może nie byłoby takich idiotycznych kłótni o pierdoły. Może dlatego właśnie część dziewczyn, które mają faktycznie prawdziwe problemy już na tym forum się nie udziela.

Anyway nie wiedziałam że Linka w ciąży jest 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za braciszka dla Majeczki 🙂

Louisedg napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Dobry wieczór.

Nie było mnie tyle czasu na forum ale widzę że niewiele się tu zmieniło i powód dla którego sobie odpuściłam na jakiś czas był jak najbardziej słuszny. Może faktycznie jakbyśmy wszystkie wróciły do pracy lub ją podjęły to może nie byłoby takich idiotycznych kłótni o pierdoły. Może dlatego właśnie część dziewczyn, które mają faktycznie prawdziwe problemy już na tym forum się nie udziela.

Anyway nie wiedziałam że Linka w ciąży jest 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za braciszka dla Majeczki 🙂

hej... sorki ze zaczepiam jestem mama z wrzesnia 2011
slyszalam ze bylo u was WNM, czy nadal cwiczycie? jak postepy? czy minelo?

Hej 🙂 U nas było obniżone napięcie mięśniowe kochana i asymetria. Moja koleżanka z kolei u syna miała wzmożone napięcie mięśniowe. W obu przypadkach zalecana jest rehabilitacja. To jaką metodą i czy w ogóle - powie ci neurolog. Ośrodki rehabilitacyjne mają różne podejście. My ćwiczymy metodą Bobath - czyli jest to w dużej mierze zabawa, metoda Vojty jest mniej komfortowa dla dziecka lecz podobno szybciej daje rezultaty. Nie masz powodu do jakiś wielkich stresów bo jak tylko będziesz się stosowała do zaleceń rehabilitantów to szybko wszystko wróci do normy. My chodzimy od lipca o ile dobrze pamiętam - 2 razy w tygodniu i rezultaty są na tyle dobre że od listopada chodzimy już tylko raz na tydzień chociaż nie jest już to jakoś wybitnie konieczne.

.

dobranoc

Louisedg napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

Dobry wieczór.

Nie było mnie tyle czasu na forum ale widzę że niewiele się tu zmieniło i powód dla którego sobie odpuściłam na jakiś czas był jak najbardziej słuszny. Może faktycznie jakbyśmy wszystkie wróciły do pracy lub ją podjęły to może nie byłoby takich idiotycznych kłótni o pierdoły. Może dlatego właśnie część dziewczyn, które mają faktycznie prawdziwe problemy już na tym forum się nie udziela.

Anyway nie wiedziałam że Linka w ciąży jest 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za braciszka dla Majeczki 🙂

hej... sorki ze zaczepiam jestem mama z wrzesnia 2011
slyszalam ze bylo u was WNM, czy nadal cwiczycie? jak postepy? czy minelo?

Hej 🙂 U nas było obniżone napięcie mięśniowe kochana i asymetria. Moja koleżanka z kolei u syna miała wzmożone napięcie mięśniowe. W obu przypadkach zalecana jest rehabilitacja. To jaką metodą i czy w ogóle - powie ci neurolog. Ośrodki rehabilitacyjne mają różne podejście. My ćwiczymy metodą Bobath - czyli jest to w dużej mierze zabawa, metoda Vojty jest mniej komfortowa dla dziecka lecz podobno szybciej daje rezultaty. Nie masz powodu do jakiś wielkich stresów bo jak tylko będziesz się stosowała do zaleceń rehabilitantów to szybko wszystko wróci do normy. My chodzimy od lipca o ile dobrze pamiętam - 2 razy w tygodniu i rezultaty są na tyle dobre że od listopada chodzimy już tylko raz na tydzień chociaż nie jest już to jakoś wybitnie konieczne.

dzieki 😘 😘 😘

Nie ma za co - pozdrowienia od Laury dla Laury 🙂 Trzymajcie się ciepło.

Ewelinaaleks napisał(a):

dobranoc

idziesz spac??

Dawno mnie nie było, dziecko było chore. Dziwne parszywe przeziębienie plus ospa. Do dziś nie mam siły, a w domu zaległości. Jeszcze katar pozostał 🥴 I chrypa jak u Chylińskiej.

Natka85 napisał(a):

Dawno mnie nie było, dziecko było chore. Dziwne parszywe przeziębienie plus ospa. Do dziś nie mam siły, a w domu zaległości. Jeszcze katar pozostał 🥴 I chrypa jak u Chylińskiej.

ospa 😮

gosiaa21 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Dawno mnie nie było, dziecko było chore. Dziwne parszywe przeziębienie plus ospa. Do dziś nie mam siły, a w domu zaległości. Jeszcze katar pozostał 🥴 I chrypa jak u Chylińskiej.

ospa 😮

Nom 😞 I jestem święcie przekonana, że złapał ją na szczepieniu, bo innego kontaktu nie miał.
Na szczęście b. lajtowo ją przeszedł, jak kiedyś ja, ale posrana byłam ostro. Tym bardziej, że w trakcie się przeziębił. 🥴
Nadal go obserwuje

Natka85 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Dawno mnie nie było, dziecko było chore. Dziwne parszywe przeziębienie plus ospa. Do dziś nie mam siły, a w domu zaległości. Jeszcze katar pozostał 🥴 I chrypa jak u Chylińskiej.

ospa 😮

Nom 😞 I jestem święcie przekonana, że złapał ją na szczepieniu, bo innego kontaktu nie miał.
Na szczęście b. lajtowo ją przeszedł, jak kiedyś ja, ale posrana byłam ostro. Tym bardziej, że w trakcie się przeziębił. 🥴
Nadal go obserwuje

współczuje. ale najwazniejsze ze dobrze wszystko przeszedl 🙂 ucałuj go w te malutkie stópki ☺️ 😘

gosiaa21 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Dawno mnie nie było, dziecko było chore. Dziwne parszywe przeziębienie plus ospa. Do dziś nie mam siły, a w domu zaległości. Jeszcze katar pozostał 🥴 I chrypa jak u Chylińskiej.

ospa 😮

Nom 😞 I jestem święcie przekonana, że złapał ją na szczepieniu, bo innego kontaktu nie miał.
Na szczęście b. lajtowo ją przeszedł, jak kiedyś ja, ale posrana byłam ostro. Tym bardziej, że w trakcie się przeziębił. 🥴
Nadal go obserwuje

współczuje. ale najwazniejsze ze dobrze wszystko przeszedl 🙂 ucałuj go w te malutkie stópki ☺️ 😘

Z pewnością ucałuję i dziękuję 🙂

dobranoc 🙃

gosiaa21 napisał(a):

dobranoc 🙃

Dobranoc i ja też spadam.

zabierzcie mnie do umieralni jakiejs, kurwa szkoda mi było że godzin z karnetu nie wykorzystam i polazłam na aerobik i wróciłm i 38st. mam i jeszcze mnie brzuch napieprza - co jest z lewej strony na poziomie żołądka? bo kłuje mnie masakrycznie

Matylda zadanie do ciebie bo mnie siostra maltretuje a ja nie wiem czy trzeźwo myśle jeszcze... I am very sorry for the trouble I am doing - to ok jest? bo mi sie wydaje ze zamiast do to make powinno byc i juz siama nie wiem nic 😮 😮

Kasia inhalator kosztował 3 lata temu 120zł.

wszystkie spia to ja tez ide 🤢 i móóóóóóóóóóóódlmy sie zeby młody w nocy za czesto nie wstawał 🥴

dobranoc 😘

Nikola - Matylda poszła się dzieckiem zająć i prosiła Ci przekazać żebyś sprawdziła, ale ją uczono że trouble łączy się z make 🙂

gizelda napisał(a):

idziem spać OLA 😉

Nie wiem co na to KASIA 😉