Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja lecę spać póki mogę 🙂 ja od dzisiaj na niby diecie jestem i na obiad zrobiłam sobie kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym, kaszę jadłam pierwszy raz od 15 lat bo nie lubiłam i się okazało, że lubię już a przy okazji się dowiedziałam, że mój mąż nie lubi

Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
mi by wystarczylo 2 danie i ciasto, bigosu i rosolu bym podziekowala , no chyba ze bym planowala siedzenie calutki dzien az do polnocy to pewnie bym zjadla wszystko 😜

A ostatnio pytalyscie na czym gotujecie zupy. I ze w kosciach cos szkodliwe (pierwsze slysze-ciekawe co-musze przeczytac-ostroznosci nigdy za wiele)
Ja gotuje zawsze z tego samego czyli z wielkiego uda kurczaka bez skory, ktore potem sobie zjadam, mezowi podsmazam albo rozdrabniam na kawalki i wrzucam do zupy 🙂

Wywar z kości jest szkodliwy i to wiadomo już od dawna, chodzi o zawartość metali ciężkich i toksyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiecie jak tak jem, tzn nie łączę i nie jem smażonego, słodyczy i jasnego pieczywa, cukru to wcale mi się nie chce słodkiego 😮 A za to jem co 3 h 5 posiłków, zamiast mięsa ryby i full warzyw i zaczęłam się regularnie załatwiać, nawet po 2-3 razy (od ilości warzyw), nie mam wzdęć ani gazów. Włosy przestały mi wypadać (nie wiem czy to nie zbieg okoliczności, ale od około tygodnia przy myciu i suszeniu wypada 1/5 tego co zazwyczaj) a do tego ważę już 51 kg..
Może jeszcze z 2 tygodnie się tak poodżywiam i przystopuję bo na wiór wyschnę 😁


Ja tak jem od 3 lat tyle ze u mnie slaboscia sa soki owocowe i jogurty i tu jest minus bo to slodkie i dlatego pewnie nie chudne ale do kibelka to raz na 2 dni chodze 🤔

jogurty zatwardzają 🙂 no i pewnie mało błonnika masz, ja jem codziennie jedną czerwoną paprykę, sałatę, czasem brokuły albo kalafior, albo buraczki ( buraki to bomba błonnikowa i wskazane są przy zaparciach), surową marchew i jakiś owoc 🙂 A dzłiś po kapuście kiszonej byłam już 3 razy ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tynka83 napisał(a):
ja lecę spać póki mogę 🙂 ja od dzisiaj na niby diecie jestem i na obiad zrobiłam sobie kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym, kaszę jadłam pierwszy raz od 15 lat bo nie lubiłam i się okazało, że lubię już a przy okazji się dowiedziałam, że mój mąż nie lubi

Dobranoc 🙂

Co to za dieta jak sos w menu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na żadnej konkretnej diecie nie jestem, po prostu nie będę jadła słodyczy, pieczywa, ziemniaków itp. A będę jadła więcej warzyw. Na dukanie byłam praktycznie przed samą ciążą, opinie są podzielone ale ja sobie chwalę, czułam się ok i schudłam. Teraz na dukanie bym nie wytrzymała. Jak karmiła ważyłam 51(pod koniec ciąży 72) po odstawieniu od piersi w mc przytyłam 4,5 kg teraz ważę 54 a chciałabym 50, przed pierwszą ciążą ważyłam 48 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
Alice ja jak idę spać koło północy to ostatni raz jem o 23.40 😮
a ja w tygodniu nie jem ani jednego świeżego warzywa, ani owocu i chodzę do kibla 5-7 razy 😮

5-7 razy na tydzien czy dzinnie?? ale tyle na cos wiecej niz "se sikne"?? 😮 😮

Kurcze ja jem codzinnie jakies warzywo ale bez jogurtow nie przezyje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
tynka83 napisał(a):
ja lecę spać póki mogę 🙂 ja od dzisiaj na niby diecie jestem i na obiad zrobiłam sobie kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym, kaszę jadłam pierwszy raz od 15 lat bo nie lubiłam i się okazało, że lubię już a przy okazji się dowiedziałam, że mój mąż nie lubi

Dobranoc 🙂

Co to za dieta jak sos w menu 😉


oj tam, oj tam lekko tylko mąką zagęszczony 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm Alice będę bezpośrednia później to edytuje
ja sram 5-7 razy dziennie 😮 od zawsze ( tylko jak gdzieś wyjeżdzam to se odpuszczam dopóki do domu nie wrócę) w szpitalu np tydzień tego nie robiłam i nie chciałam zeby mi cokolwiek dawali ale dwa ostatnie dni już "ciężko" mi było
różnie to bywa czasem chodzę mniej razy czasem więcej ale prawie zawsze do południa po pierwszej kawie już 3 wycieczki mam zaliczone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alice1984 napisał(a):
Matylda zdradzisz mi sekret na takie "wycieczki"??
Ja dzis nie belam ani razu 😞

NIE WIEM
może kawa o 7.00 rano i faja w zęba
ale poważnie nie wiem ja tak mam od zawsze 😉
no ale od zawsze też palę 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
Matylda zdradzisz mi sekret na takie "wycieczki"??
Ja dzis nie belam ani razu 😞

Taka przemiana, ona w ogóle jest ewenementem 😁

ej no znowu sie ze mnie zbijasz i mi nie wierzysz ????
to dzięki temu też tak wyglądam jak wyglądam
ale wiem że im wiecej kaw dziennie tym więcej sraków ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
Matylda zdradzisz mi sekret na takie "wycieczki"??
Ja dzis nie belam ani razu 😞

Odstaw jogurty albo ogranicz i jedz duuużo świeżych warzyw no i unikaj białego pieczywa.. Aha i ja jem też codziennie kilka migdałów, nie wiem czy to też ma wpływ czy nie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice - a wiesz z czego wytwarza się czerwony barwnik dodawany do owocowych jogurtów? Odkąd mój S. się dowiedział to już tych \"czerwonych\" tj truskawkowych, malinowych itp nie tknie
Więc jak zobaczysz w składzie barwnik zwany koszenilą tudzież karminą lub kwasem karminowym E-120 to miej pewność że zjadasz robaczki 😁

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_karminowy

http://www.kuchnia-kuchnia.pl/pl22/teksty1038/koszenila_czy_jesz_owady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola czasem mnie przerażacie z tymi nowinkami i nie chodzi mi tu o robaczki
ja nigdy nie uważałam co jem ile jem jak jem co pije ile pije i uważać nie zamierzam
nie sądzę że zjadanie jogurtów z robaczkami czy tego całego glutaminianu sodu czy chuj wie jeszcze znacznie przyczyni się do pogorszenia mego stanu zdrowia albo szybszej śmierci
jak mam na coś umrzeć to pomrę tak czy inaczej
żyje się tylko raz to cholernie krótko więc dla mnie takie bzdety jak składniki mego pożywienia nie mają dla mnie większego znaczenia
jem co lubię i na co mnie stać
mi wystarczy jak se pójdę do sklepu i kupię bochen chleba i kilo zwyczajnej( tak jak co drugi dzień) i jestem szczęśliwa i najedzona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...