Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Dzień dobry 🥴
To była jedna z najgorszych nocy w moim życiu. Dostałam takich bóli brzucha i żołądka że myślałam że to już koniec. Najpierw zaczęło się od kręgosłupa - nie wiedziałam jak leżeć żeby przeszło a potem zrobiło mi się niedobrze i cały brzuch się napiął. Poleciałam do kibelka i siedziałam na klopie pół godziny - bolało mnie tak że nie byłam w stanie się ruszyć ani mamy zawołać a spociłam się jak świnia. Najpierw myślałam że to już "to" i że mi zaraz wody odejdą i się posram z nerwów. Ale potem mama chyba usłyszała moje dyszenie bo się obudziła i ruszyła do akcji. Zrobiła mi herbaty i dała nospę i przeszło po jakieś godzinie. Chyba z setkę zdrowasiek na tym kiblu wymodliłam.

Powiem wam że po tym co czułam wcale się nie zmartwię jak tą cesarkę mi zrobią. Przyjadę sobie spokojnie do szpitala na konkretną godzinę i tyle a nie w jakimś stresie, bólach i amoku będę jechać. 🤢 🤢 🤢

Dzisiaj mam zamiar spędzić dzień w łóżku bo osłabłam nieźle. A moje dziecko zamilkło - tylko od czasu do czasu da lekko o sobie znać. Pewnie się bidulka wystraszyła sama takiej sytuacji.

boże kochana to się kładź i nie wstawaj.. zaczyna się.. ehhhh pisz sms'ka jakby coś
buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola a może twoja Laura się tak delikatnie obróciła 🤪 🤪

kamila ja oczywiście rozumiem Twoją sytuację i na prawdę współczuję ale Ty to przejęłaś po mnie ostatnio te nawyki z narzekaniem , ciągle coś ci źle hehe

ja to się do niczego nie nadaję , zebrałam pranie z suszarki nastawiłam kolejne zmieniłam pościel i opadłam z sił noooooooooooo 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Myślę że nie - przeszło mi teraz i tylko z boku mnie trochę boli - tak jak zawsze łydka boli po skurczu. W piątek jadę do lekarza to podpytam. Ale jakby się coś znowu działo to od razu jadę do szpitala.

O matko Wiola, ale się musiałaś wystraszyć 😲 współczuje, ja chyba bym na zawał zeszła.
A tak swoją drogą to cesarka ma też swoje plusy, właśnie takie o których pisałaś.
Bądź dzielna i odpoczywaj na pewno będzie dobrze 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
Myślę że nie - przeszło mi teraz i tylko z boku mnie trochę boli - tak jak zawsze łydka boli po skurczu. W piątek jadę do lekarza to podpytam. Ale jakby się coś znowu działo to od razu jadę do szpitala.

Ola a te gaziki jałowe co były na twojej liście to takie kompresy w paierowej torebce bo ja nie wiem ta baba w aptece chyba mi jakiś głupot nawciskała tak jak z tym fioletem
a i chyba przesadziłam bo tych podkładów seni czy jakoś tak mam dwa opakowania
a jak byłam w szpitalu to tam na korytarzu na porodówce jest taka ogromna, gigantyczna szafa no nawet wymiarów nie podam bo to był kolos i jak tam czekałam na badanie to położna coś tam szukała i tam były te wszystkie gadżety poukładana od góry do dołu te podpaski, podkłady, majtki i jeszcze masę innych rzeczy to oni chyba to dają chociaż nie wiem czy wszystkim może tylko tym nie przygotowanym
i tak się zastanawiam jak tam ta moja współlokatorka z sali szpitalnej , ciekawe czy wywołali jej ten poród ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
Ja to bym nie chciala miec jednak cesarki, ale podejrzewam ze jak sie zacznie to zmienie zdanie 🤪 Oby nie bylo tak zle...

a ja nie wiem i to i to przerażające

ale tak sobie myślę że z moją budową to nawet Calineczkę będzie ciężko urodzić a w tym szpitalu jak w większości lekarze nie są skłonni do podejmowania decyzji o cesarce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak ja bylam w szpitalu to lezala ze mna babka ktora miala za tydzien miec cesarke a BYLla w 31 tygodniu (koniec31) tak wiec cesarka jej wychodzila pod koniec 32 tygodnia a jej dziecko juz wtedy wazylo 3 kg ! Dlatego sie zdecydowali no i rowniez dlatego nze tak jej sie ulozylo ze uciskalo na nerki i dlatego wyladowala w szpitalu bo myslala ze sie przeziebila tak ja bolaly. To jest wielkie dziecko 🙂 A czujecie ile by przybralo do 40 tyg !? 🤪 Gigant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Myślę że nie - przeszło mi teraz i tylko z boku mnie trochę boli - tak jak zawsze łydka boli po skurczu. W piątek jadę do lekarza to podpytam. Ale jakby się coś znowu działo to od razu jadę do szpitala.

Ola a te gaziki jałowe co były na twojej liście to takie kompresy w paierowej torebce bo ja nie wiem ta baba w aptece chyba mi jakiś głupot nawciskała tak jak z tym fioletem
a i chyba przesadziłam bo tych podkładów seni czy jakoś tak mam dwa opakowania
a jak byłam w szpitalu to tam na korytarzu na porodówce jest taka ogromna, gigantyczna szafa no nawet wymiarów nie podam bo to był kolos i jak tam czekałam na badanie to położna coś tam szukała i tam były te wszystkie gadżety poukładana od góry do dołu te podpaski, podkłady, majtki i jeszcze masę innych rzeczy to oni chyba to dają chociaż nie wiem czy wszystkim może tylko tym nie przygotowanym
i tak się zastanawiam jak tam ta moja współlokatorka z sali szpitalnej , ciekawe czy wywołali jej ten poród ehh

tak, w papierowej torebce, ja mam trochę większych i opakowanie małych "kwadracików" ale te już nie są jałowe 🙂 chyba będę nimi pępek przemywać bo i tak spirytusem będą traktowane więc się odkażą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...