Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
brechti napisał(a):
hmm ja mam brzuch twardy prawie cały czas, jak m się w którymś miejscu zrobi miękki to wtedy jest jedno wielkie "o co kaman?".
Pogod fantastyczna ale ja mam mega lenia- wczoraj miałam ktg rano a potem jechała spotkac się z kolezankami we Wrocławiu, a dotarłam do domu przed 12.00 Dzielnie zniosłam półdniowe łażenie po mieście, jednak w drodze powrotnej myślałam, że zaraz noga małej wylezie mi przez krocze- tak strasznie kopała ^^
Wiola miłej imprezy na roczku 🙂


Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mi się nie chcę. Czuję się coraz gorzej 🥴 🥴
Ale nie wypada nie jechać. Posiedzimy chwilę i wracamy.

Kto jak kto ale mama malucha na pewno to zrozumie 😉 Więc trzymaj się przez tę chwilę, szybko zleci i wrócisz do domku odpoczywać 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jestem ale nogi to mi zaraz w dupę wejdą, już się nie nadaję nawet na 3 godziny łażenia, bardzo bolą mnie stopy..
A no i musiałam kupić jakieś byle jakie balerinki za 60 zł w Deichmannie bo już nóg do kozaków nie wsadziłam dzisiaj.. Też dziś czuję parcie na krocze i skurcze też mam wieczorami..
Zjadłam 2 pudełka truskawek i musiałabym brać się za obiad tyle że sił brak 😮
Muszę odpocząć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
a ja jestem na chwilę
cholernie chce mi się spać
jestem po obiadku mama szaleje w domu z wiosennymi porządkami a ja się byczę
tylko podłogi wieczorem pomyję bo już wszystko poodkurzane
ja uwielbiam wiejskie klimaty no ale wiadomo będę tu tylko w weekendy
co do brzucha to przed szpitalem był ciągle twardy a teraz tylko jak przesadzę z łażeniem to czasem mam skurcze z twardnieniem niestety to napięcie w kroczu prawie nie znika ale nie dziwię się bo mała łebkiem ostro naciska a szyjka ma tylko 2cm
łoki teraz muszę poleżeć a jak odpocznę to sobie przyniosę całą michę owoców na deserek


ooo jak wrócę z dogiem to też wpałaszuję owoce ^^ obiadu nie robię bo mi się nie chce, ale mam kopytka z wczoraj bo babcia nie wiedziała, że znikam na cały dzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola - Ewelina się odzywała? Co tam u niej ciekawa jestem...

Oluś nic nie pisała - pewnie przez weekend cisza. Zaraz poślę ci jej numer przez maila to może napisz do niej bo ja dzisiaj nie dam rady ok?

oki, dawaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola - Ewelina się odzywała? Co tam u niej ciekawa jestem...

Oluś nic nie pisała - pewnie przez weekend cisza. Zaraz poślę ci jej numer przez maila to może napisz do niej bo ja dzisiaj nie dam rady ok?

oki, dawaj


Poszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola - Ewelina się odzywała? Co tam u niej ciekawa jestem...

Oluś nic nie pisała - pewnie przez weekend cisza. Zaraz poślę ci jej numer przez maila to może napisz do niej bo ja dzisiaj nie dam rady ok?

oki, dawaj


Poszło.

Napisałam i czekam na odzew 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola - Ewelina się odzywała? Co tam u niej ciekawa jestem...

Oluś nic nie pisała - pewnie przez weekend cisza. Zaraz poślę ci jej numer przez maila to może napisz do niej bo ja dzisiaj nie dam rady ok?

oki, dawaj


Poszło.

Napisałam i czekam na odzew 🙂


A ja uciekam. Jak odpisze to napisz na forum a ja wieczorkiem poczytam 🙂

Buziaki dla was. 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Info od Eweliny:

"Leżę i kwiczę z bólu, okazało się że te moje skurcze po części spowodowane są zastojem w nerkach, macica uciska na nerki i na przewody moczowe i mocz mi spływa dużo mniej niż piję i dostaję w kroplówkach, żebyście wiedziały co to za ból. Poród przy tym to chyba pikuś, nie poczuję jak rodzę przy tych mękach"

Zapytałam ją jak rozwarcie i czy zatrzymali.. odpisała że tak ale już nie dostaje tych leków bo może rodzić 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dopytałam ją czy w tej sytuacji w ogóle jest szansa że wyjdzie.. odpisała że dopóki ją boli to nie, z bólami jej nie puszczą a raczej ją to nie przestanie boleć dopóki nie urodzi... 🥴 ucałowania dla wszystkich dziewczyn, jakby się zaczął poród to da znać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
bidulka pozdrów ją i co czekamy na nią całą i zdrową i z tego co wynika to już z maleństwem na świecie do nas wróci 😮

na to wygląda

a ja właśnie odkryłam w słońcu rozstępy na wysokości pępka.. myślałam że się uchronię ale dupa.. cóż, mówi się trudno choć tę prawdę łyka się ciężko... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiaa2028 napisał(a):
a mi jest smutno i juz chce urodzic.. 😮

ja już to nie ale za tydzień chętnie
ja do cierpliwych nie należę i już mam dość tego stanu i tych kopniaków i tej niesprawności i wszystkiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
lekarzem nie jestem ale moim zdaniem powinni jej wywołać ten poród i zajać się tymi nerkami a nie dziewczyna się meczy

no póki nie urodziła to mogą ją leczyć i dziecko jednocześnie jest leczone a jak urodzi w takim stanie to i dziecko będzie chore, tak czy inaczej oboje będą nadal w szpitalu więc jaki sens wywoływać poród?.. tak mi się przynajmniej wydaje... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
lekarzem nie jestem ale moim zdaniem powinni jej wywołać ten poród i zajać się tymi nerkami a nie dziewczyna się meczy

no póki nie urodziła to mogą ją leczyć i dziecko jednocześnie jest leczone a jak urodzi w takim stanie to i dziecko będzie chore, tak czy inaczej oboje będą nadal w szpitalu więc jaki sens wywoływać poród?.. tak mi się przynajmniej wydaje... 🥴

ale dlaczego dziecko ma być chore???????????
nie pisałaś że to infekcja albo zapalenie tylko ucisk albo znowu przeoczyłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
lekarzem nie jestem ale moim zdaniem powinni jej wywołać ten poród i zajać się tymi nerkami a nie dziewczyna się meczy

no póki nie urodziła to mogą ją leczyć i dziecko jednocześnie jest leczone a jak urodzi w takim stanie to i dziecko będzie chore, tak czy inaczej oboje będą nadal w szpitalu więc jaki sens wywoływać poród?.. tak mi się przynajmniej wydaje... 🥴

ale dlaczego dziecko ma być chore???????????
nie pisałaś że to infekcja albo zapalenie tylko ucisk albo znowu przeoczyłam

nie wiem co jej tam dokładnie jest, pewnie ona sama wie tyle ile jej powiedzieli albo ile zrozumiała.. jest pod opieką i lekarze wiedzą co robią, przyjdzie czas to urodzi, myślę że szybciej to nastąpi niż nam się wydaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
lekarzem nie jestem ale moim zdaniem powinni jej wywołać ten poród i zajać się tymi nerkami a nie dziewczyna się meczy

no póki nie urodziła to mogą ją leczyć i dziecko jednocześnie jest leczone a jak urodzi w takim stanie to i dziecko będzie chore, tak czy inaczej oboje będą nadal w szpitalu więc jaki sens wywoływać poród?.. tak mi się przynajmniej wydaje... 🥴

ale dlaczego dziecko ma być chore???????????
nie pisałaś że to infekcja albo zapalenie tylko ucisk albo znowu przeoczyłam

nie wiem co jej tam dokładnie jest, pewnie ona sama wie tyle ile jej powiedzieli albo ile zrozumiała.. jest pod opieką i lekarze wiedzą co robią, przyjdzie czas to urodzi, myślę że szybciej to nastąpi niż nam się wydaje...

mnie się tam nic nie wydaje bo się nie znam ale jednego jestem pewna , dziwnie jest tam traktowana i na prawdę szczerze jej współczuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...