KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

ja dzisiaj tez lody popijalam cola 🙂

Tyska_1 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tyska a jak zapiekanka?

ZEZARTAAAA juzzzz 🤪 Pycha 😉 !

sama to zeżarłaś czy Ci ktoś pomógł? 😁

brechti napisał(a):

ja sobie kupiłam herbatkę HIPPa na wspomaganie laktacji; nie wiem czy mi się to przyda, wypić wypiję na pewno ale teraz obczaiłam skład i mnie nie teges 😠
mnie z cyców leci siara; śmierdzi i wygląda jak rozpuszczony chlorochinaldin w wodzie tudzież mleku 🤢 a leci mi tak od niewiem kiedy, w grudniu przyczaiłam dopiero (na początku myślałam, że się czymś oblałam ale zrobiłam eksperyment).
A w ogóle to takich sutów jak ja nie ma chyba żadna z Was: prawy wypukły jak wulkan a lewy WKLĘSŁY 😮 😮 😮 😮

To się teraz uśmiałam - oj Anka ty jak coś przywalisz 🙂

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tyska a jak zapiekanka?

ZEZARTAAAA juzzzz 🤪 Pycha 😉 !

sama to zeżarłaś czy Ci ktoś pomógł? 😁

tzn troche zostalo 🙂 ale czuje ze zanim zasne to ja wsune 🙂

matyldusia napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

popita cola i zagryziona lodem 😉

a ja nie mam pepsi 😞
ale jutro kupię 6x2L 🤪

wez mi tez

jasne
jeszcze coś?????????????

nie , to wystarczy 🙂 produkt pierwszej potrzeby

dobra, ide sie myju myju i jak to ktos kiedys tu nazwal "odchwaszczac"

Tyska_1 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tyska a jak zapiekanka?

ZEZARTAAAA juzzzz 🤪 Pycha 😉 !

sama to zeżarłaś czy Ci ktoś pomógł? 😁

tzn troche zostalo 🙂 ale czuje ze zanim zasne to ja wsune 🙂

o święta Tereso 😮

.

jakbym mogła to bym foto wstawiła ale ze względów estetycznych wolę nie 😉

brechti napisał(a):

jakbym mogła to bym foto wstawiła ale ze względów estetycznych wolę nie 😉

o cycach mówisz? 😁

Tyska_1 napisał(a):

dobra, ide sie myju myju i jak to ktos kiedys tu nazwal "odchwaszczac"

hehe po tej zapiekance powodzenia życzę! operowanie ostrymi narzędziami pewnie łatwe nie będzie ^^

o fuj a na tvn style o zapiekance z tofu ble ble ble

Ola, ja też chce przepis na tą zapiekankę!!! Plissssssss......

Tynka napisał(a):

Ola, ja też chce przepis na tą zapiekankę!!! Plissssssss......

Dorkę proś albo Tyśkę one skopiowały, mi się nie chce pisać drugi raz 🙂

alexia_79 napisał(a):

Tynka napisał(a):

Ola, ja też chce przepis na tą zapiekankę!!! Plissssssss......

Dorkę proś albo Tyśkę one skopiowały, mi się nie chce pisać drugi raz 🙂

haha Ola załóż nowy wątek z przepisami ^^

brechti napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tynka napisał(a):

Ola, ja też chce przepis na tą zapiekankę!!! Plissssssss......

Dorkę proś albo Tyśkę one skopiowały, mi się nie chce pisać drugi raz 🙂

haha Ola załóż nowy wątek z przepisami ^^

opłaty zacznę pobierać 😜

usta, usta na TVN 🙂

Zmykam spać.
Dobranoc panienki 🙂 😘 😘

Przepis Oli
2 piersi kurczaka (podwójne)
2 torebki zupy cebulowej
250 ml słodkiej śmietanki w kartoniku (18% albo 30%)
1 czerwona papryka
kilka pieczarek (4-5 sztuk - chyba że ktoś lubi to może byc więcej)
mała puszka kukurydzy
żółty ser do posypania

Piersi rozkroj na mniejsze części żeby nie były za grube, włóż do blaszki (albo większego naczynia żaroodpornego) zasyp zupą cebulową i zalej śmietanką - ja to wstawiam na noc do lodówki ale jak potrzebujesz szybko zrobić to nie trzeba. Nie dosalaj bo zupa cebulowa jest słona. Pokroj pieczarki, paprykę wrzuć do wcześniej przygotowanych piersi w blaszce i na koniec zetrzyj ser i posyp całość. Piecz ok godziny. Trzeba sprawdzać czy piersi się upiekły, najlepiej żeby ta woda wyparowała którą one puszczą i została tylko śmietanka na dnie, ale mi nieraz się zdarza że mięso ma dużo wody to wyciągam tak jak jest żeby się ser nie przypalił.
Gwarantuje, że będzie smakować. Wszyscy moi znajomi którzy brali ode mnie przepis nadal go stosują, bo robi się to szybko i jest nieskomplikowane a przy tym dobre
😜

Powiem Wam,że znowu jestem zła !! Chciałam się dzisiaj z mężem ... < wiadomo co> a tu dupa. Szwagier przyjechał na noc 😠
Akurat dzisiaj 😠

wszystkie juz pozapisywaly przepisy Oli 😁 mam na os ochote, ale nie wiem na co 🙃