KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

a tak zmieniając temat to wiecie ze jeszcze nie uświadomiłam sobie że to już koncówka i mogę w każdej chwili zaqcząć rodzić hehe chyba bede w szoku jak się zacznie 🙂

fajne ciało nie jest złe 😁

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/73839995264853458079.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/30403477639890588567.jpg[/IMG][/URL]

Kasia nie masz TV to chociaż tu sobie popatrz 😁

Dorka1986 napisał(a):

a tak zmieniając temat to wiecie ze jeszcze nie uświadomiłam sobie że to już koncówka i mogę w każdej chwili zaqcząć rodzić hehe chyba bede w szoku jak się zacznie 🙂

no wlasnie.. wiem o czym mowisz, ja te ostat nie dwa tygodnie musze spedzic przygotowujac sie do tego ze to juz final i ze wszystko sie zaraz zmieni. Jak to lekarz moj powiedzial ze za te dwa tygodnie ustalimy wszystko bo on sam nie wierzy ze ja sobie jeszcze pochodze, az sie usmiechal jak mi tam grzebal bo nie wierzyl ze ja jeszcze chodze, jak stwierdzil ktos u gory chyba nade mna czuwa. Ale wspomnial ze moze jednak postanowi mnie polozyc do szpitala cholera jasna.. bo bedzie chcial mnie miec na obserwacji. Ale nie dam sie 🙂 Chce zaczac rodzic w domu i tu juz sie postaram by sie zaczelo, odstawie leki i bede robic wszystko by sie zaczelo a w szpitalu to sie tak nie da 🙂

ola bo nas dziewczyny zlinczują bo one temat zmieniają 🤪

Ewelinaaleks napisał(a):

ola bo nas dziewczyny zlinczują bo one temat zmieniają 🤪

wolny kraj - demokracja jest 😁
kto mi zabroni? 😁

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

ola bo nas dziewczyny zlinczują bo one temat zmieniają 🤪

wolny kraj - demokracja jest 😁
kto mi zabroni? 😁

ja tam swoje tez uwazam ale po co dyskutowac o tym 🙂

a poza tym jakoś odreagować muszę, nie będę się ciągle nakręcać bo osiwieję 🙃

ja sie nie boje porodu ale jakoś nie mogę sobie uświadomić ze to już i tak jak ty Justyna tez bym chciala zeby wszystko sie zaczelo w domu bo jak patrzylam w szpitalu na dziewczyny po terminie jak sie mecza czekajac na porod to masakra

tyminka napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

ja sie nie boje porodu ale jakoś nie mogę sobie uświadomić ze to już i tak jak ty Justyna tez bym chciala zeby wszystko sie zaczelo w domu bo jak patrzylam w szpitalu na dziewczyny po terminie jak sie mecza czekajac na porod to masakra

właśnie tego sie boje rodzic po terminie ... najlpiej tak znienacka 🙂

zgadza sie najlepiej do szpitala i odrazu na porodówke 🙂

ja to się nie dam położyć do szpitala be potrzeby chce bycw domu do momentu kiedy koniecznie bedzie trzeba jechac

z tymi lekarzami to też jest zawsze trzeba słuchać własnej intuicji i głosu wewnętrznego

Tutliputli napisał(a):

E tam: mnie nie ruszają tacy faceci, wypoceni na siłowniach, opaleni na solarkach 🤔
i ja z kolei mam ogroooomną słabość do owłosionych: no musi mieć futro i koniec kropka, inaczej się nie liczy.

fuuu 😁

Tutliputli napisał(a):

E tam: mnie nie ruszają tacy faceci, wypoceni na siłowniach, opaleni na solarkach 🤔
i ja z kolei mam ogroooomną słabość do owłosionych: no musi mieć futro i koniec kropka, inaczej się nie liczy.

🤪
o nie! mój gdy się poznaliśmy to nie miał ani jednego a teraz bliżej 30- stki prawie całą klate ma owłosioną! ale jakoś się przyzwyczaiłam ale gdyby przyszło mi z takim misiem to nie!!!!!!!!!!!!!

ja tez ide sie troche pracą zająć 🙂

Tutliputli napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

E tam: mnie nie ruszają tacy faceci, wypoceni na siłowniach, opaleni na solarkach 🤔
i ja z kolei mam ogroooomną słabość do owłosionych: no musi mieć futro i koniec kropka, inaczej się nie liczy.

fuuu 😁

e tam fuu: mój ma aż skrzydła na plecach: uwielbiam !!!

ja niecierpieeee ! 😁

Ewelinaaleks napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

E tam: mnie nie ruszają tacy faceci, wypoceni na siłowniach, opaleni na solarkach 🤔
i ja z kolei mam ogroooomną słabość do owłosionych: no musi mieć futro i koniec kropka, inaczej się nie liczy.

🤪
o nie! mój gdy się poznaliśmy to nie miał ani jednego a teraz bliżej 30- stki prawie całą klate ma owłosioną! ale jakoś się przyzwyczaiłam ale gdyby przyszło mi z takim misiem to nie!!!!!!!!!!!!!

moj ma 27 lat i puki co ma ale niewiele tego praktycznie wogóle 🙂