Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
nie to do cytologii nawet nie wyglądało podobnie

hihihihi to jest tylko urządzenie które ułatwia pobranie próbki, tym się cytologii nie robi 🙃
dobra koniec tematu bo to rozmowa głuchego ze ślepym 😉

nie zbijaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja w swoim życiu byłam u trzech ginekologów i zaliczyłam nawet szpital i czegoś podobnego do wziernika nie widziałam NIGDY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
nie to do cytologii nawet nie wyglądało podobnie

hihihihi to jest tylko urządzenie które ułatwia pobranie próbki, tym się cytologii nie robi 🙃
dobra koniec tematu bo to rozmowa głuchego ze ślepym 😉

nie zbijaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja w swoim życiu byłam u trzech ginekologów i zaliczyłam nawet szpital i czegoś podobnego do wziernika nie widziałam NIGDY

a takie coś widziałaś?

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/79455595931100648759.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
nie to do cytologii nawet nie wyglądało podobnie

hihihihi to jest tylko urządzenie które ułatwia pobranie próbki, tym się cytologii nie robi 🙃
dobra koniec tematu bo to rozmowa głuchego ze ślepym 😉

nie zbijaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja w swoim życiu byłam u trzech ginekologów i zaliczyłam nawet szpital i czegoś podobnego do wziernika nie widziałam NIGDY


matylda ale to jest nie możliwe że nie pobierali ci cytologie za pomocą wziernika nawet jak ogląda lekarz szyjce to wkłada wziernik aby lepiej widzieć! i naprawde nie dziwie się oli bo uważam to tak samo nie prawdopodobne jak ona ze ktoś może nie wiedzieć co to jest i co czego się stosuje wziernik 😮
kiedyś były jeszcze metalowe teraz są fajniejsze bo jednorazowe plastikowe poprostu mi też ciężko w to uwierzyc że któraś moze nie wiedzieć o nim nic 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
nie to do cytologii nawet nie wyglądało podobnie

hihihihi to jest tylko urządzenie które ułatwia pobranie próbki, tym się cytologii nie robi 🙃
dobra koniec tematu bo to rozmowa głuchego ze ślepym 😉

nie zbijaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja w swoim życiu byłam u trzech ginekologów i zaliczyłam nawet szpital i czegoś podobnego do wziernika nie widziałam NIGDY

a takie coś widziałaś?

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/79455595931100648759.jpg[/IMG][/URL]

nie dobra nie ważne
ja nie widziałam ale nie wiem dlaczego może tego nie mieli a może nie zwracałam uwagi
nie znam tego urządzenia, wiem natomiast że mi nie dobrze po tym co zjadłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewelinaaleks napisał(a):
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉

ta zwłaszcza ten jest zajebiscie delikatny, dziś to o mało z samolotu nie spadłam tak mnie bolało i na pewno tego nie miał ubrał tylko rękawiczki i działał

dobra ponieważ kiepsko się czuję , jestem w fatalnym nastroju i w ogóle opadam z sił to ja już se pójdę i nie będe marudzić
DOBRANOC 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉

no do przyjemnych odczuć włożenie wziernika nie należy, zwłaszcza jak robi to zaspany lekarz podczas nocnego dyżuru na IP w szpitalu, ostatnio skurwisyn (jak mawia moja babcia 😁) tak pchał na siłę, że mi łzy ciekły a ten pyta - "i co tak strasznie było?" no tylko takiemu chujowi wsadzić to w dupę 😠
a mówią że facet ginekolog delikatniejszy - nie zgadzam się - kobieta wie jakie to uczucie i moja zawsze mnie głaska i robi to bardzo delikatnie i powoli i powtarza "już kończę kochanie, wytrzymaj" i gładzi mnie po udzie 😁
no ale są ludzie i ludzie - jak wszędzie 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉

no do przyjemnych odczuć włożenie wziernika nie należy, zwłaszcza jak robi to zaspany lekarz podczas nocnego dyżuru na IP w szpitalu, ostatnio skurwisyn (jak mawia moja babcia 😁) tak pchał na siłę, że mi łzy ciekły a ten pyta - "i co tak strasznie było?" no tylko takiemu chujowi wsadzić to w dupę 😠
a mówią że facet ginekolog delikatniejszy - nie zgadzam się - kobieta wie jakie to uczucie i moja zawsze mnie głaska i robi to bardzo delikatnie i powoli i powtarza "już kończę kochanie, wytrzymaj" i gładzi mnie po udzie 😁
no ale są ludzie i ludzie - jak wszędzie 🥴

dokladnie, to zalezy od czlowieka i podejscia 🙂 ja wczesniej chodzilam do kobiety i tez nie moge narzekac, delikatna byla.. no ale ta w szpitalu to nie wiem skad sie wziela i na kim cwiczyla 😮 na sloniach chyba 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiaa2028 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉

no do przyjemnych odczuć włożenie wziernika nie należy, zwłaszcza jak robi to zaspany lekarz podczas nocnego dyżuru na IP w szpitalu, ostatnio skurwisyn (jak mawia moja babcia 😁) tak pchał na siłę, że mi łzy ciekły a ten pyta - "i co tak strasznie było?" no tylko takiemu chujowi wsadzić to w dupę 😠
a mówią że facet ginekolog delikatniejszy - nie zgadzam się - kobieta wie jakie to uczucie i moja zawsze mnie głaska i robi to bardzo delikatnie i powoli i powtarza "już kończę kochanie, wytrzymaj" i gładzi mnie po udzie 😁
no ale są ludzie i ludzie - jak wszędzie 🥴

dokladnie, to zalezy od czlowieka i podejscia 🙂 ja wczesniej chodzilam do kobiety i tez nie moge narzekac, delikatna byla.. no ale ta w szpitalu to nie wiem skad sie wziela i na kim cwiczyla 😮 na sloniach chyba 🙃

ci szpitalni lekarze zwłaszcza z IP to mają chorobę zwaną rutyna i znieczulicą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
przepraszam za szczerość ale aż strach pomyśleć jakich mamy ginekologów w kraju, a szczerze to mam nadzieje że matylda była tak zaoferowana badaniami itp i widocznie nie zwróciła uwagi i ma bardzo delikatnego ginekologa bo tylko to by tłumaczyło że nie wie co to wziernik.... 😉

no do przyjemnych odczuć włożenie wziernika nie należy, zwłaszcza jak robi to zaspany lekarz podczas nocnego dyżuru na IP w szpitalu, ostatnio skurwisyn (jak mawia moja babcia 😁) tak pchał na siłę, że mi łzy ciekły a ten pyta - "i co tak strasznie było?" no tylko takiemu chujowi wsadzić to w dupę 😠
a mówią że facet ginekolog delikatniejszy - nie zgadzam się - kobieta wie jakie to uczucie i moja zawsze mnie głaska i robi to bardzo delikatnie i powoli i powtarza "już kończę kochanie, wytrzymaj" i gładzi mnie po udzie 😁
no ale są ludzie i ludzie - jak wszędzie 🥴

dokladnie, to zalezy od czlowieka i podejscia 🙂 ja wczesniej chodzilam do kobiety i tez nie moge narzekac, delikatna byla.. no ale ta w szpitalu to nie wiem skad sie wziela i na kim cwiczyla 😮 na sloniach chyba 🙃

ci szpitalni lekarze zwłaszcza z IP to mają chorobę zwaną rutyna i znieczulicą 🙂

dokladnie.. jeszcze mi powiedziala, zeby z duperelami nie przyjezdzac. 😮 a lekarz moj taki wystraszony od razu skierowanie do szpitala na IP bo tetno takie wysokie u malego.. a ci wszyscy rutyniarze.. 😮 ale jeszcze troche trzeba wytrzymac 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to ja się jeszcze pożalę, bo ani razu nie miałam pobieranego wymazu i te wszystkie badanie oprócz morfologii i moczu są mi totalnie OBCE!!! W Opolu chodziłam to takiego gnojka, co ani razu nie zajrzał mi tam gdzie słońce nie dochodzi tylko spoglądał na mnie i wpisywał jakieś brednie w kartę ciążową. robil mi zawsze usg ale krótko i tylko na zasadzie: jest kręgosłup, jest serce i wsio. 15 minut max i koniec wizyty. prawdziwe usg zlecał młodemu na specjalizacji, on faktycznie cośtam pomierzył (ale chuj nie chciał mi płci powiedzieć) ale ja gówno z tego czaiłam tak naprawdę; a te świstki co mi niby dawał to nic nie warte, bo żadnych wymiarów tam nie było. ten prowadzący nigdy nie wnikał w te wyniki z usg bo by zczaił, że terminy porodu wg OM i USG sie za chuja nie schodzą i jest duuuza rozbieżność. Teraz chodzę do dobrego gina, poświęcia mi duużo czasu a po każdym badaniu wyciąga wnioski tłumacząc mi co i jak, także wiem o co cho. Marudzi bo marudzi, zwłaszcza jak się odezwę kiedy on coś tam sobie mierzy, ale mnie to bawi- chyba taki typ, że niby niemiły (i nigdy się nie uśmiecha) ale tak naprawdę wręcz przeciwnie- ja zawsze banan na ryju.

No to koniec wypracowania 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
no to ja się jeszcze pożalę, bo ani razu nie miałam pobieranego wymazu i te wszystkie badanie oprócz morfologii i moczu są mi totalnie OBCE!!! W Opolu chodziłam to takiego gnojka, co ani razu nie zajrzał mi tam gdzie słońce nie dochodzi tylko spoglądał na mnie i wpisywał jakieś brednie w kartę ciążową. robil mi zawsze usg ale krótko i tylko na zasadzie: jest kręgosłup, jest serce i wsio. 15 minut max i koniec wizyty. prawdziwe usg zlecał młodemu na specjalizacji, on faktycznie cośtam pomierzył (ale chuj nie chciał mi płci powiedzieć) ale ja gówno z tego czaiłam tak naprawdę; a te świstki co mi niby dawał to nic nie warte, bo żadnych wymiarów tam nie było. ten prowadzący nigdy nie wnikał w te wyniki z usg bo by zczaił, że terminy porodu wg OM i USG sie za chuja nie schodzą i jest duuuza rozbieżność. Teraz chodzę do dobrego gina, poświęcia mi duużo czasu a po każdym badaniu wyciąga wnioski tłumacząc mi co i jak, także wiem o co cho. Marudzi bo marudzi, zwłaszcza jak się odezwę kiedy on coś tam sobie mierzy, ale mnie to bawi- chyba taki typ, że niby niemiły (i nigdy się nie uśmiecha) ale tak naprawdę wręcz przeciwnie- ja zawsze banan na ryju.

No to koniec wypracowania 🙂 🙂

Amen 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...