Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
brechti napisał(a):
super kurwa, odrzucili nasze podanie o wizę narzeczeńską


dlaczego?? kurwa co to jest za naród swoją drogą o co kaman bo mi się to w głowie nie miesci zeby dziecko z ojcem rozdzielać 🤢 🤢

kuźwa po wczorajszym tbs mam takie zakwasy w udach że ledwo wlazłam na swoje 4 piętro, że już nie wspomne że siadanie na kibelku sprawia mi trudność 🤔 🤔 ech starosc nie radosc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
nie wiem dokładnie co i jak, bo to brent wysyłał jakieś aplikacje i dokumenty, po zatwierdzeniu miałam dostać info tu z ambasady. i to chyba właśnie jego wina, coś musiał spieprzyć w aplikacji, bo nie ma innej opcji. teraz jego rodzice załatwili mu jakiegoś prawnika od spraw wiz imigracyjnych a kuzynka będzie się starać o wsparcie senatora, bo dla jakiegoś pracuje.
ale mi głupio. i smutno.
bo to trwało już sporo czasu. i trzeba wszystko od nowa zaczynać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dziecię ma od trzech dni kolkę: od jebanych biszkoptów. Kuźwa, jutro samym mleczkiem będę go karmić. Zachciało się matce urozmaicenia a dziecko cierpi..
😠

ja mam katar: od dwóch godzin bo w chałupie zimno jak diabli 😠 już by mogli zacząć grzać.

Ania, weź im do chuja Pana zawiśnij z Helenką ( której buziaki przesyłam 😘 😘 😘 😘:kiss 🙂 u drzwi to może dotrze do nich, że RODZINA powinna być razem.. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Tutliputli napisał(a):
Ania, popieram gizeldę 😁 weźcie tutaj ślub. Bo czemu właściwie nie możecie tego zrobić?




Coś Ania pisała że B. musiałby tu być co najmniej miesiąc jeśli dobrze przeczytałam 🤢

ale miesiąc to niedługo - na krócej nawet się nie opłaca przylecieć- choć pewnie dla nich nawet jeden dzień byłby cudowny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brechti napisał(a):
Takie teraz są przepisy, że wszystkie dokumenty musielibyśmy złożyć RAZEM w USC minimum miesiąc wcześniej. A to teraz niewykonalne, bo B. nie dostanie urlopu na aż tak długo. I trzeba tu doliczyć czas potrzebny na tłumaczenie przysięgłe dokumentów.
masakra jakaś 😞

no ja poszłam do USC w piątek a za tydzien w sobotę już ślub brałam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
Takie teraz są przepisy, że wszystkie dokumenty musielibyśmy złożyć RAZEM w USC minimum miesiąc wcześniej. A to teraz niewykonalne, bo B. nie dostanie urlopu na aż tak długo. I trzeba tu doliczyć czas potrzebny na tłumaczenie przysięgłe dokumentów.
masakra jakaś 😞

Ania - my wzięliśmy ślub w tydzień - można wziąć "na szybko" - dopłacasz tam jakieś grosze, piszesz jaki jest powód i bierzesz ślub - tyle że dokumenty musielibyście tłumaczyć 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
brechti napisał(a):
Takie teraz są przepisy, że wszystkie dokumenty musielibyśmy złożyć RAZEM w USC minimum miesiąc wcześniej. A to teraz niewykonalne, bo B. nie dostanie urlopu na aż tak długo. I trzeba tu doliczyć czas potrzebny na tłumaczenie przysięgłe dokumentów.
masakra jakaś 😞

no ja poszłam do USC w piątek a za tydzien w sobotę już ślub brałam 😮

Ja nawet w USC nie byłam ☺️ Mama S. tam pracuje ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
brechti napisał(a):
Takie teraz są przepisy, że wszystkie dokumenty musielibyśmy złożyć RAZEM w USC minimum miesiąc wcześniej. A to teraz niewykonalne, bo B. nie dostanie urlopu na aż tak długo. I trzeba tu doliczyć czas potrzebny na tłumaczenie przysięgłe dokumentów.
masakra jakaś 😞

no ja poszłam do USC w piątek a za tydzien w sobotę już ślub brałam 😮

ale kiedy Matylda Ty ślub brałaś 🤔 przepisy się zmieniły 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brechti napisał(a):
gizelda napisał(a):
brechti napisał(a):
Takie teraz są przepisy, że wszystkie dokumenty musielibyśmy złożyć RAZEM w USC minimum miesiąc wcześniej. A to teraz niewykonalne, bo B. nie dostanie urlopu na aż tak długo. I trzeba tu doliczyć czas potrzebny na tłumaczenie przysięgłe dokumentów.
masakra jakaś 😞

no ja poszłam do USC w piątek a za tydzien w sobotę już ślub brałam 😮

ale kiedy Matylda Ty ślub brałaś 🤔 przepisy się zmieniły 😞

ja to nie wiem nie pamiętam ☺️
nie w tym i nie w tamtym chyba w 2009 ale też pierdoli że miesiąc ale tak jak Ola pisze sa jakieś wyjątki u mnie powodu nie było a był w tydzień, jeszcze dzień przed Pani do mnie zadzwoniła czy się nie rozmyśliłam bo akty drukuje 😁
Ola to może teściowa coś namieszała i ślub masz niewazny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brechti napisał(a):
"Pamiętajmy, że do Urzędu Stanu Cywilnego musimy się zgłosić co najmniej miesiąc i jeden dzień przed planowaną datą ślubu. Z wiadomych względów konieczna jest obecność obu współmałżonków."

srututu to samo pisali wtedy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
"Pamiętajmy, że do Urzędu Stanu Cywilnego musimy się zgłosić co najmniej miesiąc i jeden dzień przed planowaną datą ślubu. Z wiadomych względów konieczna jest obecność obu współmałżonków."

Ania to standard ale są wyjątki kiedy można przyśpieszyć datę - my tak braliśmy, wpisaliśmy że dla celów kredytowych i tyle - dostaliśmy za tydzień i to w Pałacu Ślubów na Starówce w sobotę - więc mówię Ci - niech B. tłumaczy papiery i ślub bierzta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niom chyba przejdę się z kierownikiem USC pogadać...
Ale wiecie co, nawet jak już weźmiemy ten ślub, to wcale nie przyspieszy szczególnie tego procesu o wizę. Nasz szef z kampu poślubił Niemkę we Włoszech i też mieli dziecko i ona dopiero po roku dostała papiery. Kontaktowaliśmy się z nim, bo wiedzieliśmy że miał taką samą sytuację, i kurde kolorowo to nie wyglądało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
Niom chyba przejdę się z kierownikiem USC pogadać...
Ale wiecie co, nawet jak już weźmiemy ten ślub, to wcale nie przyspieszy szczególnie tego procesu o wizę. Nasz szef z kampu poślubił Niemkę we Włoszech i też mieli dziecko i ona dopiero po roku dostała papiery. Kontaktowaliśmy się z nim, bo wiedzieliśmy że miał taką samą sytuację, i kurde kolorowo to nie wyglądało.

Ania no - trzeba być dobrej myśli, wierzę że wszystko dobrze się zakończy, trzymam kciuki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to starajcie się jeszcze o tą turystyczna
apropo
a mój lekarz rodzinny około 50tki w sobotę ożenił się po raz trzeci z dziewczyną w moim wieku
dodam że to był jego 3ci ślub kościelny można????- można
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
to starajcie się jeszcze o tą turystyczna
apropo
a mój lekarz rodzinny około 50tki w sobotę ożenił się po raz trzeci z dziewczyną w moim wieku
dodam że to był jego 3ci ślub kościelny można????- można


wdowiec??
czy dostał rozwód kościelny??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, dziewczyny mają rację: idź do urzędu i pogadaj: moi znajomi np, jak on w pewien wtorek dwa lata temu dowiedział się, że go służbowo do Libii wysyłają a ona, żeby z nim jechać na wizie "przy mężu" musiała ową żoną zostać: i została zaraz w pierwszą sobotę 🙂
tak więc wszystko chyba można ugadać 🙂
zobaczysz: jeszcze będzie dobrze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...