Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
marinka napisał(a):
A co do leczenia miesa itd z innymi warzywami. To u mnie w rodzinie od zawsze sie staralo tak robic. Ja glownie gotuje dla gosci wszystko. Ale my czesto jemy mieso +surowka. I dla mnie jakos to normalne i moje dzieci tz jedza tak ...

No to byśmy się dogadały Marinka, gorzej z moim mężem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
marinka napisał(a):
A co do leczenia miesa itd z innymi warzywami. To u mnie w rodzinie od zawsze sie staralo tak robic. Ja glownie gotuje dla gosci wszystko. Ale my czesto jemy mieso +surowka. I dla mnie jakos to normalne i moje dzieci tz jedza tak ...

No to byśmy się dogadały Marinka, gorzej z moim mężem 😉


no dobrze a jak dlugo niemozna mieszac tych bialek z weglowodanami?
skoro zjem surowke z miesem na obiad a nadal jestem glodna to kiedy sobie moge "dojesc" nastepna porcje obiadowa np. ziemniaki czy zupe itp?
i myslicie ze chlop pracujacy sie naje kotlecikiem i warzywkiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
byłam u fryzjera
i na fitnessie
w międzyczasie się pożarłam fest z moim, do rękoczynów już niewiele brakowało (dobrze ze młody spał a julki nie było 🤢)
jestem mega zła 😠 😠
cycki mam małe i flaki 🥴 🥴
i nie mam pomysłu na szybkie, dobre ciasto do przedszkola - chyba marchewkowe zrobie i jakims kremem przełoże
o jeszcze mam plana jutro na quiche z warzywami
i tak się bede w kuchni odstresowywac 🤢 🤢

co za dzień 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
marinka napisał(a):
A co do leczenia miesa itd z innymi warzywami. To u mnie w rodzinie od zawsze sie staralo tak robic. Ja glownie gotuje dla gosci wszystko. Ale my czesto jemy mieso +surowka. I dla mnie jakos to normalne i moje dzieci tz jedza tak ...

No to byśmy się dogadały Marinka, gorzej z moim mężem 😉


no dobrze a jak dlugo niemozna mieszac tych bialek z weglowodanami?
skoro zjem surowke z miesem na obiad a nadal jestem glodna to kiedy sobie moge "dojesc" nastepna porcje obiadowa np. ziemniaki czy zupe itp?
i myslicie ze chlop pracujacy sie naje kotlecikiem i warzywkiem?


Moj chlop od 4 lat tak je i jest szczesliwy . Nic mu nie jst.Wic nie wiem o co chodzi a pracuje ciezko.Nie wiem jak dlugo my po prostu tak jemy i nie jst to zadna dieta dla nas 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
marinka napisał(a):
A co do leczenia miesa itd z innymi warzywami. To u mnie w rodzinie od zawsze sie staralo tak robic. Ja glownie gotuje dla gosci wszystko. Ale my czesto jemy mieso +surowka. I dla mnie jakos to normalne i moje dzieci tz jedza tak ...

No to byśmy się dogadały Marinka, gorzej z moim mężem 😉


no dobrze a jak dlugo niemozna mieszac tych bialek z weglowodanami?
skoro zjem surowke z miesem na obiad a nadal jestem glodna to kiedy sobie moge "dojesc" nastepna porcje obiadowa np. ziemniaki czy zupe itp?
i myslicie ze chlop pracujacy sie naje kotlecikiem i warzywkiem?

no to zjdz tego tyle, zeby nie byc glodna??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
byłam u fryzjera
i na fitnessie
w międzyczasie się pożarłam fest z moim, do rękoczynów już niewiele brakowało (dobrze ze młody spał a julki nie było 🤢)
jestem mega zła 😠 😠
cycki mam małe i flaki 🥴 🥴
i nie mam pomysłu na szybkie, dobre ciasto do przedszkola - chyba marchewkowe zrobie i jakims kremem przełoże
o jeszcze mam plana jutro na quiche z warzywami
i tak się bede w kuchni odstresowywac 🤢 🤢

co za dzień 😠 😠 😠


ech Nikssa, trzymaj sie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alice u mnie w domu (tzn. u rodziców) mama wprowadziła właśnie diete niełączenia, bo ojcu lekarz zalecił. no i mama z siostrą sie trzymają i jedzą tak i nie zwracają już na to uwagi. ale tata jak sie dorwie nieraz do "normalnego" posiłku to jakby mu pół roku jeść nie dawali. ojeeej a co się dzeje jak dostanie zwykłą bułkę poznańską - białe pieczywo to najwiekszy rarytas 😁 😁 😁

fafectów to cięzko przestawić, tym bardziej że większość ma takie właśnie podejście, że jak nie ma ziemniaka z mięsem to sie nie naje 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
Nikolina co to uiche?
i jaki jest przepis na ciasto marchewkowe?


ciasto marchewkowe http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/Ciasto-marchewkowe.html

a quiche to taka jakby tarta z warzywami. ja robie taki http://smakiaromaty.blogspot.com/2009/09/quiche-z-warzywami.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
alice u mnie w domu (tzn. u rodziców) mama wprowadziła właśnie diete niełączenia, bo ojcu lekarz zalecił. no i mama z siostrą sie trzymają i jedzą tak i nie zwracają już na to uwagi. ale tata jak sie dorwie nieraz do "normalnego" posiłku to jakby mu pół roku jeść nie dawali. ojeeej a co się dzeje jak dostanie zwykłą bułkę poznańską - białe pieczywo to najwiekszy rarytas 😁 😁 😁

fafectów to cięzko przestawić, tym bardziej że większość ma takie właśnie podejście, że jak nie ma ziemniaka z mięsem to sie nie naje 😁 😁

ja tez bardzo lubie ziemniaki reszta widac wlasciwie u mnie ostatnio wszystko widac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tynka83 napisał(a):
u nas okazało się,że idą 4 górne naraz, z czego narazie 1 mu się wyrżnął cały
Madzia masz może jakieś "żłobkowe" metody jeśli chodzi o karmienie dziecka, tzn. Jak mojego karmię to muszę go zabawiać albo biegać za nim z łyżeczką bo nie usiedzi w miejscu, z krzesełka ucieka

hehehe 🙂
w żłobku jest zasada - jak nie chce - to nie je... nic na siłę 🙂 zmuszać dziecka nie wolno. Oczywiście najpierw trzeba spróbować różnych sposobów - np. zaciekawienie czymś - w stylu "leci samolocik" itd... jeśli to nie pomaga, to się odpuszcza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
niksssa napisał(a):
alice u mnie w domu (tzn. u rodziców) mama wprowadziła właśnie diete niełączenia, bo ojcu lekarz zalecił. no i mama z siostrą sie trzymają i jedzą tak i nie zwracają już na to uwagi. ale tata jak sie dorwie nieraz do "normalnego" posiłku to jakby mu pół roku jeść nie dawali. ojeeej a co się dzeje jak dostanie zwykłą bułkę poznańską - białe pieczywo to najwiekszy rarytas 😁 😁 😁

fafectów to cięzko przestawić, tym bardziej że większość ma takie właśnie podejście, że jak nie ma ziemniaka z mięsem to sie nie naje 😁 😁

ja tez bardzo lubie ziemniaki reszta widac wlasciwie u mnie ostatnio wszystko widac 😞


hmmm ja tez lubie ziemniaki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
Nikolina co to uiche?
i jaki jest przepis na ciasto marchewkowe?


ciasto marchewkowe http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/Ciasto-marchewkowe.html

a quiche to taka jakby tarta z warzywami. ja robie taki http://smakiaromaty.blogspot.com/2009/09/quiche-z-warzywami.html


O ja chyba sobie zrobie niebawem i jedno i drugie bo brzmi mega smacznie!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
gizelda napisał(a):
magda lena zobaczyła twój suwaczek i z piskiem wpadła mi w laptopa

to dobrze, czy źle? 😜

nie wiem ale to bu oznaczało że widzi i lubi takie kolory
bo to był pisk zachwytu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
tynka83 napisał(a):
u nas okazało się,że idą 4 górne naraz, z czego narazie 1 mu się wyrżnął cały
Madzia masz może jakieś "żłobkowe" metody jeśli chodzi o karmienie dziecka, tzn. Jak mojego karmię to muszę go zabawiać albo biegać za nim z łyżeczką bo nie usiedzi w miejscu, z krzesełka ucieka

hehehe 🙂
w żłobku jest zasada - jak nie chce - to nie je... nic na siłę 🙂 zmuszać dziecka nie wolno. Oczywiście najpierw trzeba spróbować różnych sposobów - np. zaciekawienie czymś - w stylu "leci samolocik" itd... jeśli to nie pomaga, to się odpuszcza


może i ja tak spróbuję, przegłodzę go to zacznie jeść, albo będzie w żłobku głodny chodził 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...