Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tynka napisał(a):
Raczej Zostanie Szymon bo mój małżonek jest uparty i nie zgadza się ani na Janka ani na dwa imiona... Ale w sumie dla mnie też bardzo podoba się Szymon więc większego problemu nie ma...

a jak dzidzia? duża już? kurcze Ty już 35 tydzień zaczęłaś 😮 tylko czekać kiedy się zacznie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
asiaa2028 napisał(a):
Tynka napisał(a):
a jak nasz chłopczyk zmieni się w dziewczynkę to będzie Hania 🙂


a nasz jak zmieni sie w dziewuche, to bedzie Oliwia 🙂

boże o czym Wy gadacie? 🤪 u mnie nic się nie zmieni bo widziałam tą cipuchę na własne oczy już tyle razy że nie ma takiej opcji 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
Tynka napisał(a):
a jak nasz chłopczyk zmieni się w dziewczynkę to będzie Hania 🙂


a nasz jak zmieni sie w dziewuche, to bedzie Oliwia 🙂

boże o czym Wy gadacie? 🤪 u mnie nic się nie zmieni bo widziałam tą cipuchę na własne oczy już tyle razy że nie ma takiej opcji 😜


a ja widzialam tylko raz mojego malego ptaszka i mam nadzieje, ze to nie byla pepowina 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka napisał(a):
Ale jak to czekanie się dłuży!!! A ja bym chciała już 🙂
Czy duży nie wiem, w 32 tc ważył 1748. to dużo czy nie??? Bo nawet nie wiem 🙂

chyba normalnie ale teraz to ja mam stracha bo moja w 29 tyg ważyła 1700 g a ostatnio położna powiedziała że będę miała 4 kg dziewuchę, o matuluuuuu 😮

PS mam info od Tyski - zaraz Wam napiszę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja nie widziałam ani ptaszka ani cipulki 😞 😞 😞 😞
to jest dopiero zagadka 😁 😁
ja chciałam strasznie Igę albo Ninkę ale mąż jest nie ugięty 😠
pozostaje Maja albo Oliwka, chociaż ja bym chętnie Oliwkę chętnie zamieniła na Liwię, strasznie mi się podoba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Cześć Tynka 🙂

Ale jestem wykończona. Coraz gorzej mi się zasypia bo oddychanie przynosi mi taką trudność że masakra. Mała naciska głową na przeponę i już żadna pozycja nie jest dobra 😞 😞 😞

Wczoraj na wizycie wyszło że ma 2178 g. ale lekarz powiedział że ma jeszcze czas żeby przybrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴


O matko kochana 😞 Jak to możliwe że nagle tak się to porobiło a ona czuła się dobrze.
Może się przemęczała albo coś, hmmm?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
a ja nie widziałam ani ptaszka ani cipulki 😞 😞 😞 😞
to jest dopiero zagadka 😁 😁
ja chciałam strasznie Igę albo Ninkę ale mąż jest nie ugięty 😠
pozostaje Maja albo Oliwka, chociaż ja bym chętnie Oliwkę chętnie zamieniła na Liwię, strasznie mi się podoba

Liwia to mój pomysł był siooo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴


o MOJ BOZEE.. biedna 😞 kurcze, dobrze, ze poszla wczoraj do tego lekarza, bo nie wiadomo co by sie moglo zdarzyc, a teraz to chociaz na podtrzymaniu lezy i oby jak najdluzej donosila.. chociaz jeszcze pare tygodni.. bo ona dopiero 31 tc chyba 😮 pozdrow ja i niech sie tam trzyma bidulka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴

no to nie ciekawie ...
ciekawe na ile uda im sie powstrzymac porod...oby jak najdłuzej
pozdrow ja i niech sie nie denerwuje bo stres przyspiesza wszystko 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴


O matko kochana 😞 Jak to możliwe że nagle tak się to porobiło a ona czuła się dobrze.
Może się przemęczała albo coś, hmmm?

nie mam pojęcia co tam się zadziało 🥴 i weź tu spokojną bądź - myślisz że jest ok, nie każą Ci panikować jak gdzieś zaboli a potem takie historie - leżysz plackiem i modlisz się o to żeby nie urodzić - makabra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strasznie dziwne. Trzymamy za nią kciuki. Na pewno będzie dobrze 🙂 🙂 🙂

Oto relacja lutóweczki ze swojego porodu - czytałyście?

Kochane ja rodziłam od piątku godziny 20 do soboty godziny 15.24:/ to było straszne. Bóle miałam a rozwarcia tylko na 2cm dostałam kroplówke, troszkę się polepszyło ale potem znów staneło w miejscu na 4 cm z bólami kilkanaście godzin...myslałam że umre, rano dostałam zastrzyk kolejną kroplówke no i zaczeło sie na dobre, rozwarcie pełne wszystko na dobrej drodze męczyłam sie jeszcze kilka godzin ale główka nie chciała zniżać sie na dół, przyszły bóle parte nie mogłam już wytrzymać ale zabronili mi przeć... rozrywało mnie od środka już nie wiedziałam co ja mam ze sobą zrobić, krwawiłam wody leciały a główka dalej nic, potem małemu puls troszke spadł dostałam tlen i dalej nic, w końcu o 15 zlecieli sie lekarze i na szybko mnie zabrali na blok operacyjny, nie mogli mi podać znieczulenia bo bóle miałam tak silne że nie dałam rady sie nie ruszać w końcu sie udało .... rozcieli i wyciągli w końcu moje maleństwo!!! okazało sie że zdrowy i nic mu nie jest dostał 10 punktów i wszystko jest ok przeżyłam straszne męczarnie żadnej tego nie życze i nigdy tego nie zapomne ale najważniejsze że szczesliwie sie zakończyło. teraz dochodze do siebie , rana ciągnie ale da sie przezyć ... musze sobie jeszcze robić zastrzyki w brzuch bleee ... i okazało sie że poprostu jestem za wąska i nie moge rodzić naturalnie bo dziecko nie ma jak sie wydostać, Dominik właśnie sie zablokował i nic z tego...w dokumętach mam wpisane że już nie mam podejmować prób porodu naturalnego tylko odrazu cesarskie cięcie...

A najgorsze to to że zanim urodziłam to tydzień leżałam w szpitalu i nie wiele ze mną działali tylko kazali czekać i czekać miałam już załamke myślałam że ja nigdy sie nie doczekam że już nie urodze to było straszne płakałam i kompletnie zaczełam sie załamywać ... dziekuję bogu że już po wszystkim i teraz już będzie dobrze

Dominiś grzeczny je i spi je i śpi i jest przekochaniutki
to chyba na tyle ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Nowe wieści od Tyski

Pierwsza noc jakoś jej minęła ale od 5-tej bidna nie śpi.. Na szczęście przenieśli ją z ginekologii na oddział położniczy bo na ginekologii nie ma miejsc tyle bab, dzikie tłumy podobno 😮
Na tym położniczym o niebo lepiej. Leży z jedną kobietą. Właśnie jest po badaniu i wieści dobrych nie mam niestety... 😞
Już jest gotowa do porodu, gdyby nie poszła do lekarza wczoraj i nie trafiłaby do szpitala to dziecko mogłoby się urodzić w każdej chwili. Od wczoraj bardzo jej się pogorszyło 😞Lekarz powiedział, że poród tuż tuż 🥴 Dostała leki i i jak do poniedziałku nic się nie zmieni to zakładają jej krążek...
To tyle.. Biedna nooo 🥴

o matko.. szok!! To sie w glowie nie miesci.. bylo wszystko ok, czula sie dobrze, a nagle cos takiego ja spotkalo 😞Przekaz jej pozdrowienia od nas i niech trzyma sie cieplutko. Najwazniejsze zeby sie nie denerwowala!! < ale wez badz madry i sie nie denerwuj,wiem po sobie jak ja sie denerwowalam lezac w szpitalu> Trzeba byc dobrej mysli!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co ona biedna teraz czuję, byle by się wszystko dobrze skonczyło, ja jest w szoku nadal bo przecież na nic nie narzekała, jezu dobrze że ona poszła do tego lekarza, ale da radę i Krzyś mały też, bo to pewnie zawzięte dziecko po mamie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co ona biedna teraz czuję, byle by się wszystko dobrze skonczyło, ja jest w szoku nadal bo przecież na nic nie narzekała, jezu dobrze że ona poszła do tego lekarza, ale da radę i Krzyś mały też, bo to pewnie zawzięte dziecko po mamie 🙂


Też tak myślę 🙂 🙂 Wspieramy ją myślami i na pewno będzie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...