Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

oj tak co racja to racja... szkoda, że nie można odpocząć 'na zaś' 😉 😉

Czy jest na Nazym forum jakas 16 letnia Marta?

jolajcik napisał(a):

Ja tylko w kwestii przypomnienia, że tworzę tabelkę z naszymi danymi. Jeśli któraś z was chce, żeby dopisać jej dane to proszę na maila [email protected] nikck, imię, termin porodu, płeć, imię dziecka, nr telefonu. tabelka będzie zamieszczona na stronie www a dostęp do niej będzie tylko po wpisaniu hasła dostępu. Hasło wyśle tylko do tych dziewczyn, które udostępnią swoje dane

Wysłałam i ja, bardzo proszę o dopisanie mnie i mojej córci 🙂
Marinka Nie mogłam wczoraj tu zajrzeć ale cały dzień myślałam o Tobie, dzisiaj nadrabiam ponad 40 stron i moje serducho uradowane, że jesteś spowrotem z nami, że z dzidziusiem wszystko w porządku 🙂 Czytam Twoją relację ze szpitala i aż włos na głowie mi się jeży na myśl o "babie" która powiedziała Ci, że serduszko nie bije... Aż ły mi do oczu napłynęły ale ze szczęścia, ze USG wszystko zdementowało. Kochana, Masz zakaz noszenia czegokolwiek, nie tylko jabłek do samego końca, aż maluszek nie będzie z nami 🙂 😉 Bo ja mam bliżej niż ciotki Anki i dupsko mogę zlać na serio 😉
Joma, błagam, uważaj na siebie. Ja też mam w domu schody i jak schodzę z piętra to nóżka za nóżką i poręczy mocno się trzymam, że już nie wspomnę o schodach przed domem, które są na maxa śliskie jak chociaż trochę śniegu na nie napada....
Pozdrawiam Was wszystkie baaaaaaaaaardzo serdecznie, życzę milutkiego weekendu. Całuchy.

beata2186 napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie jaki materac kupujecie do lozeczka dla dzieciatka, bo slyszalam ze piankowy za miekki gryka za twarda kokos tez i juz sama zglupialam a nie znam sie jaki najlepszy bedzie

Ja kupiłam piankowo-kokosowo -gryczany. Pianka jest w środku, po jednej stronie gryka a po drugiej kokos. O gryce czytałam same dobre rzeczy, sama mam jasieczek a gryką i świetnie mi się na nim śpi, kokos faktycznie twardy ale też zdrowy a pianka to takie wypełnienie bo wysokość materacyka to aż 10cm.

justyna_88 napisał(a):

Hej Dziewczyny 🙂
dziś byłam ostatni raz w pracy przed pójściem na zwolnienie i tak jakoś smutno się zrobiło... i co ja będę teraz robić? 😮 nie wyobrażam sobie tego siedzenia w domu... a z pracy musiałam zrezygnować bo stojąca i lekarz zabronił buuuu...
a Wam się Dziewczyny nie nudzi? 🙂

ja moge smialo powiedziec ze czaaasami zdarza mi sie nie miec pomyslu co ze soba zrobic. A tak, to mam wrazenie czasem ze mi dnia brakuje 🙂 Ciesze sie kazda chwila dwa razy dluzej. Wolniej sobie robie wszystko, z niczym sie nie spiesze.. siedze na takiej jedenj stronce www.brzuszek.net... zobaczysz Kochana, nie ma opcji na nude. 🙂

Ja przyznam Wam się szczerze przez pierwsze 3 miesiące czyli od samego początku musiałam leżeć i wtedy myślałam że oszaleje nic nie wolno mi było robić... 😞
W dodatku miałam do dyspozycji tylko net i radio bo z mężem nigdy TV nie był nam do szczęścia potrzebny.
Teraz już z bobo jest wszystko OK i mogę sprzątać gotować wychodzić na spacery jakoś daje radę.
Przed świętami robiłam własnoręcznie kartki i ozdoby świąteczne 😜 😉 była zabawa..
A dzis wpadł mi do głowy pomysł żeby nauczyć sie robic na drutach 🤪
Mam nie całe 23 lata ale zawsze to jakieś pożyteczne zajęcie...co Wy na to ??

Manki a czemu pytasz o ta 16letnia martę? Mi nic nie wiadomo.

Barakuda napisał(a):

beata2186 napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie jaki materac kupujecie do lozeczka dla dzieciatka, bo slyszalam ze piankowy za miekki gryka za twarda kokos tez i juz sama zglupialam a nie znam sie jaki najlepszy bedzie

Ja kupiłam piankowo-kokosowo -gryczany. Pianka jest w środku, po jednej stronie gryka a po drugiej kokos. O gryce czytałam same dobre rzeczy, sama mam jasieczek a gryką i świetnie mi się na nim śpi, kokos faktycznie twardy ale też zdrowy a pianka to takie wypełnienie bo wysokość materacyka to aż 10cm.

No właśnie na początku myślałam o tym materacu a potem pare osób mi odradzało hmm chyba jednak zostane przy swojej decyzji 🙂 dziekuję za pomoc chociaż wiem ze dobrze myślałam 🙂 Buziole

kasidelko88 napisał(a):

Ja przyznam Wam się szczerze przez pierwsze 3 miesiące czyli od samego początku musiałam leżeć i wtedy myślałam że oszaleje nic nie wolno mi było robić... 😞
W dodatku miałam do dyspozycji tylko net i radio bo z mężem nigdy TV nie był nam do szczęścia potrzebny.
Teraz już z bobo jest wszystko OK i mogę sprzątać gotować wychodzić na spacery jakoś daje radę.
Przed świętami robiłam własnoręcznie kartki i ozdoby świąteczne 😜 😉 była zabawa..
A dzis wpadł mi do głowy pomysł żeby nauczyć sie robic na drutach 🤪
Mam nie całe 23 lata ale zawsze to jakieś pożyteczne zajęcie...co Wy na to ??

Świetny pomysł ja powiem wa ze jak poszłam na zwolnienie tez przez pierwsze 2 tygodnie sprzatałam cały dom 😜 nie moglam usiedziec w miejscu teraz siedze w domku juz 2 miesiace i jest super...i tez myslslam o drutach wkoncu na zime maluszkowi mozna by bylo jakis sweterek wydziergac a jaka radosc ze samemu nawqet jesli raz sie zalozy mu hehe i czas szynciej plynie w dzien....
Także pomysł masz super... 🙂

kasidelko88 napisał(a):

Ja przyznam Wam się szczerze przez pierwsze 3 miesiące czyli od samego początku musiałam leżeć i wtedy myślałam że oszaleje nic nie wolno mi było robić... 😞
W dodatku miałam do dyspozycji tylko net i radio bo z mężem nigdy TV nie był nam do szczęścia potrzebny.
Teraz już z bobo jest wszystko OK i mogę sprzątać gotować wychodzić na spacery jakoś daje radę.
Przed świętami robiłam własnoręcznie kartki i ozdoby świąteczne 😜 😉 była zabawa..
A dzis wpadł mi do głowy pomysł żeby nauczyć sie robic na drutach 🤪
Mam nie całe 23 lata ale zawsze to jakieś pożyteczne zajęcie...co Wy na to ??

Ja cały czas pracowałam i dopiero od tego wtorku jestem na zwolnieniu i pomyślałam o szydełku... Sama zawsze się z siebie śmiałam jak już miałam czasem dość pracy , że trzeba było się zabrać za szydełkowanie a nie nurkowanie ale widziałam tyle cudnych rzeczy na allegro robionych na szydełku... No i kiedyś babcia mnie uczyła różnych rzeczy ... Muszę tylko do jakiejś pasmanterii podskoczyć 🙂

słyszałam, że materacyki lateksowe są bardzo dobre... znalazłam takie coś...
http://www.marsen.com.pl/materace_dla_dzieci/materace_dla_dzieci3.htm
ale nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć, może któraś z Was coś wie na ich temat? 🙂


teraz doczytałam, że to koszt ok 400 zł 😞

z innej beczki : http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rewolucja-w-Kosciele---ciezarne-nie-dostana-slubu,wid,13079757,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1baee 😮 🤪

beata2186 napisał(a):

Barakuda napisał(a):

beata2186 napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie jaki materac kupujecie do lozeczka dla dzieciatka, bo slyszalam ze piankowy za miekki gryka za twarda kokos tez i juz sama zglupialam a nie znam sie jaki najlepszy bedzie

Ja kupiłam piankowo-kokosowo -gryczany. Pianka jest w środku, po jednej stronie gryka a po drugiej kokos. O gryce czytałam same dobre rzeczy, sama mam jasieczek a gryką i świetnie mi się na nim śpi, kokos faktycznie twardy ale też zdrowy a pianka to takie wypełnienie bo wysokość materacyka to aż 10cm.

No właśnie na początku myślałam o tym materacu a potem pare osób mi odradzało hmm chyba jednak zostane przy swojej decyzji 🙂 dziekuję za pomoc chociaż wiem ze dobrze myślałam 🙂 Buziole

Rozumiem, że decydujesz się na ten co i ja wybrałam? Kupiłam na Allegro za niecałe 100zł, bardzo porządny sprzedawca, jak znajdę zaraz to podeślę Ci linka. A jakich rozmiarów masz łóżeczko ?

justyna_88 napisał(a):

z innej beczki : http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rewolucja-w-Kosciele---ciezarne-nie-dostana-slubu,wid,13079757,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1baee 😮 🤪

Hmmm, znowu kontrowersyjny temat i chyba lepiej nie zaczynać rozmowy... 😉 :*

Baracuda byłabym wdzieczna jak znajdziesz linka bo wlasnie chyba na taki jak ty sie zdecyduje a łozeczko standard 120x60 🙂
a ja mam jeszcze jedno pytanie bo tak teraz przegladałam zdjecia usg maluszka i do tej pory z usg termin porodu pokazywalo 23 maj a moj lekarz ze swojego kalendarzyka wnioskowal 21 maj tyle ze zastanowilo mnie ostatnie usg bo tam termin pokazuje 9 maj...to mozeliwe zeby byla taka rozbierznosc dat? Wizyte mam w srode wiec wtedy sie lekarza zapytam ale do srody z ciekawosci nie wytrzymam....Jeśli się orientujecie to odpowiedzcie mi brzuszki bo w sumie nie wiem czy to ze dzidzius duzy czy co ze tak zmienilo date??

Słyszałam o tym ale ponoć nie wielu księży będzie stosować aż tak restrykcyjne zasady...
Hmm powiem tak ,co łaska będzie większe to i brzuszek pod białą sukienką nie przeszkodzi 😉
Takie jest moje zdanie.

termin porodu oblicza się z daty OM a terminy z usg pokazują na jakim etapie rozwoju jest dzidziuś, jak duży jest itd... co nie znaczy, że termin się zmienia, daje to do zrozumienia, że może ale wcale nie musi.

czyli wychodzi na to ze moge urodzic juz 9 maja ale nie koniecznie dobrze zrozumialam ??

Wiecie że ja nadal czekam na mojego męża dopiero teraz go wypisali ze szpitala 😞
Trafił tam około 17.00 z wymiotami dali mu kroplówkę a potem 2 godz. czekania na wypis...M A S A K R A 😠
Może za jakąś godz. dotrze do domku naprawdę Polska Służba Zdrowia woła o pomstę do nieba !!!

jak mi tłumaczył mój gin to właśnie ja tak zrozumiałam 🙂

o tu fajny artykuł : http://www.benc.pl/czytelnia/13/termin-porodu/

beata2186 napisał(a):

Baracuda byłabym wdzieczna jak znajdziesz linka bo wlasnie chyba na taki jak ty sie zdecyduje a łozeczko standard 120x60 🙂
a ja mam jeszcze jedno pytanie bo tak teraz przegladałam zdjecia usg maluszka i do tej pory z usg termin porodu pokazywalo 23 maj a moj lekarz ze swojego kalendarzyka wnioskowal 21 maj tyle ze zastanowilo mnie ostatnie usg bo tam termin pokazuje 9 maj...to mozeliwe zeby byla taka rozbierznosc dat? Wizyte mam w srode wiec wtedy sie lekarza zapytam ale do srody z ciekawosci nie wytrzymam....Jeśli się orientujecie to odpowiedzcie mi brzuszki bo w sumie nie wiem czy to ze dzidzius duzy czy co ze tak zmienilo date??

Moje koleżanki, które są już mamami mówią, żeby trzymać się terminu z OM czyli wyliczonego przez lekarza bo te z USG zmieniają się zależności od tego jak rośnie dzidziuś. Jeśli jest tak duża rozbieżność to chyba Twoja pociecha jest spora. Moja Majeczka malutka ( po mnie ) i termin z USG przesunął mi się ale zaledwie o 4 dni 🙂 Tak czy siak oba terminy nie są dosłowne i trzeba się liczyć z przesunięciem 2 tygi w przód lub w tył 🙂

beata termi z usg wychodzi wg pomiaru obwodu główki i brzuszka jesli wg tych wymiarów date porodu pokazuje 9 maj tzn ze twój maluch szybko rośnie ale do nastepnego usg moze zwolnic i wszystko wróci do terminu wg OM ja te mam na 21 maja termin a wg ob. brzuszka było 23 maja a główki 25 maja 🙂 jeśli termin na usg i z OM są identyczne tzn ze dzidzia rośnie "książkowo"

monalissa napisał(a):

beata termi z usg wychodzi wg pomiaru obwodu główki i brzuszka jesli wg tych wymiarów date porodu pokazuje 9 maj tzn ze twój maluch szybko rośnie ale do nastepnego usg moze zwolnic i wszystko wróci do terminu wg OM ja te mam na 21 maja termin a wg ob. brzuszka było 23 maja a główki 25 maja 🙂 jeśli termin na usg i z OM są identyczne tzn ze dzidzia rośnie "książkowo"

No teraz to wogole bede myslec ze moj chlopiec bedzie niezly klocek oby na usg w srode okazalo sie ze jednak nie...bo znow boje sie ze instenieje ryzyko cesarki a ja nie chce....panikara ze mnie co hehe niestety milion pytan... 😜

beata2186 Pomyliło mi się bo mniej zapłaciłam to jest link do tego samego sprzedawcy 🙂 Ja jestem bardzo zadowolona 🙂
http://allegro.pl/materac-kokos-gryka-pianka-120x60-lozeczko-i1419800202.html

Jeżeli trzymać się terminu OM to ja mam termin na 3. Według USG ciąża jest dwa tygodnie młodsza, i termin mam na 11. A teraz kiedy byłam w na usg i badaniu to wyszło że był tydzień do przodu. Oszalec można, ale ja się trzymam tego 11. A i tak maleństwo przyjdzie na świat jak już będzie gotowe, a torbę spakujemy szybciej 🙂