Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Marinka za opiekę w sumie przed ,w trakcie jak i po porodzie moja położna bierze 1000zł
ale sądzę że jest warta duuuużo więcej no i do tego dochodzi ewentualne 600zł za znieczulenie (3 zastrzyki). A Ty jeszcze nie wiesz gdzie będziesz rodzić ??
Położną polecam bo to wprowadza pewien spokój jak 2 znajoma osoba po za mężem jest z Tobą na sali... 🙂
Po za tym ta położna pracuje już 38 lat w tym zawodzie doświadczenie olbrzymie a i sama 4 dzieci urodziła babka jest naprawdę konkretna 😉

kasidelko88 ja wiem gdzie będę rodzić, tylko ja będę miała na bank cc .

kasidelko88 napisał(a):

Marinka za opiekę w sumie przed ,w trakcie jak i po porodzie moja położna bierze 1000zł
ale sądzę że jest warta duuuużo więcej no i do tego dochodzi ewentualne 600zł za znieczulenie (3 zastrzyki). A Ty jeszcze nie wiesz gdzie będziesz rodzić ??
Położną polecam bo to wprowadza pewien spokój jak 2 znajoma osoba po za mężem jest z Tobą na sali... 🙂

Ty , to ona całkiem niedrogo bierze, jak na taką opiekę a w jakim szpitalu??

marinka napisał(a):

kasidelko88 ja wiem gdzie będę rodzić, tylko ja będę miała na bank cc .

też sie nad tym zastanawiam ....
a Ty masz jakies wskazania czy to Twój wybór??

kasidelko88 napisał(a):

marinka napisał(a):

kasidelko88 ja wiem gdzie będę rodzić, tylko ja będę miała na bank cc .

też sie nad tym zastanawiam ....
a Ty masz jakies wskazania czy to Twój wybór??

Poważna wada ortopedyczna... Kręgosłup.

marinka napisał(a):

kasidelko88 napisał(a):

Marinka za opiekę w sumie przed ,w trakcie jak i po porodzie moja położna bierze 1000zł
ale sądzę że jest warta duuuużo więcej no i do tego dochodzi ewentualne 600zł za znieczulenie (3 zastrzyki). A Ty jeszcze nie wiesz gdzie będziesz rodzić ??
Położną polecam bo to wprowadza pewien spokój jak 2 znajoma osoba po za mężem jest z Tobą na sali... 🙂

Ty , to ona całkiem niedrogo bierze, jak na taką opiekę a w jakim szpitalu??

Szpital na Starynkiewicza 🙂

aaa. ja MSWiA a wcześniej Orłowski 🙂

marinka napisał(a):

kasidelko88 napisał(a):

marinka napisał(a):

kasidelko88 ja wiem gdzie będę rodzić, tylko ja będę miała na bank cc .

też sie nad tym zastanawiam ....
a Ty masz jakies wskazania czy to Twój wybór??

Poważna wada ortopedyczna... Kręgosłup.

Powiem Ci że na samym poczatku chciałam tylko CC teraz sie po mału przekonuje do porodu SN ale to CC mam nadal w głowie...
Nie boisz sie CC ??

kasidelko88 napisał(a):

marinka napisał(a):

kasidelko88 napisał(a):

marinka napisał(a):

kasidelko88 ja wiem gdzie będę rodzić, tylko ja będę miała na bank cc .

też sie nad tym zastanawiam ....
a Ty masz jakies wskazania czy to Twój wybór??

Poważna wada ortopedyczna... Kręgosłup.

Powiem Ci że na samym poczatku chciałam tylko CC teraz sie po mału przekonuje do porodu SN ale to CC mam nadal w głowie...
Nie boisz sie CC ??

Miałam cc w 1 ciąży, więc wiem co mnie czeka tylko teraz będę miała zzo a w 1 miałam ogólne. I nie boję się bo ten sam lekarz będzie mnie kroił tylko inny szpital 🙂

No dobra to powiedz mi szczerze czy faktycznie tak długo sie do chodzi do siebie po cc ?
czy to prawda ze dziecka nie mozesz podnieść że chodzisz zgieta w pół itp...??
No i jak długo goi sie rana czy jest duza ??

kasidelko88 napisał(a):

No dobra to powiedz mi szczerze czy faktycznie tak długo sie do chodzi do siebie po cc ?
czy to prawda ze dziecka nie mozesz podnieść że chodzisz zgieta w pół itp...??
No i jak długo goi sie rana czy jest duza ??

A więc odpowiadam Ci jak ja to miała...

Ja po 12 godzinach zajmowałam się dzieckiem, nie powiem bolalo i to bardzo.
Podnosiłam dziecko bo przecież przez 3 dni sama zajmowałam się dzieckiem w szpitali i nikt Ci nie pomaga.
Rana się troszkę goi , ja miałam szwy rozpuszczalne wszędzie więc nie wiem dokładnie ile mi się goiło. Jak byłam na wizycie po 6 tygodni to lekarz powiedział tylko SUPER i tyle. A rane mam dokładnie nie więcej niż 10 cm i nie widać jej wcale bo jest tak nisko. Zakładałam kostium kąpielowy i mam majtki bardzo nisko i nic nie widać.

Kochana tylko ja mam też wysoki próg bólu , dużo moge wytrzymać. Ale widziałam i znam kobiety, które tak jak mówisz chodziły zgięte w pół. I nie mogły podnosić dziecka i szew miały ogromny. Tęż dużo zależy od lekarza.
Chciałabym spróbować sn bo to naturalne ale nie mogę. I najważniejsze po tych 12 godzinach chodzic i chodzic i chodzic a nie leżec bo boli. Trzeba ból wytrzymać i chodzic wyprostowana

Powiem Ci tak ja byłam po cc i jeszcze jedna po cc i były 2 po sn. Ja po 12 godzinach zajmowała się dzieckiem, chodziłam. 2 po cc nie mogła wstać ponad 24 godziny choc musiała. Ale ona ryczała z bólu i nie mogła podnieść dziecka. Jedna po sn po 2 godzinach normalnie funkcjonowała a 2 po sn dużlo dłużej niż ja nie mogła chodzić nic robić. Nie mogła siadać choć nie była zszywana . Więc każda inaczej to przeżywa.

ola1978 napisał(a):

🙂

No i mamy zdjęcie OLI 🙂

Dzięki za odpowiedz 😘
ale powiedz mi jeszcze jak twoja pierwsza dzidzia przeszła cc ??
bo tez się nasłuchałam ze płyny się z płuc nie wyciskają bo dziecko przez kanał rodny się nie przeciska itp.

kasidelko88 napisał(a):

Dzięki za odpowiedz 😘
ale powiedz mi jeszcze jak twoja pierwsza dzidzia przeszła cc ??
bo tez się nasłuchałam ze płyny się z płuc nie wyciskają bo dziecko przez kanał rodny się nie przeciska itp.

Powiem Ci tak ,to jest akurat chyba prawda. Anielka podobno spała jak ja wyjął lekarz. Później jak mi opowiadał, że 5 razy mu się zdarzyło w zawodzie, że dziecko spało gdy wyjął. A jak przynieśli mi ją to jeszcze raz musieli zabrać bo nie do końca wyssali wszystko czy jakoś tam . Ale ona była piękna, naprawdę. I główkę też miała superkową. Ale każe dziecko jest piękne dla swojej mamy

marinka dziękuje ci za odpowiedz 😘 raz jeszcze dałam Ci oklaska 😁 udało się 🤪
wracam do łóżeczka budzić męża 😜

papa

Dzien dobry Brzuchatki! 🙂
Kolejny nudny dzien mi sie zapowiada - lezenie, lezenie, lezenie, ale cale szczescie z malym wyjatkiem, bo mam kolo 13 wizyte u ortopedy. Ciekawe, czy sie dowiem czegos nowego..
Marinka,
rowniez dziekuje za informacje o cc. Wczesniej mnie to w ogole nie interesowalo, a teraz kto wie, czy tez mnie nie czeka.

ola1978 napisał(a):

🙂
A to moja córeczka Ania 🙂

Ola, cudo!!! 🙂)))

ola1978 napisał(a):

🙂
A to moja córeczka Ania 🙂

Śliczna perełka!!!!!

marinka jak bys jeszcze mogla mi powiedzieć jak cc wygląda od strony organizacyjnej bo rozumiem że nie czekasz do akcji porodowych tylko jedziesz wcześniej do szpitala tak??

Dzień Dobry Wszystkim 🙂
dziś w nocy przyśniła mi się karpatka... chyba teraz nie mam już wyjścia i muszę ją upiec 🤪

Marinka podziwiam Cię, ja strasznie boję się wszelkich operacji, zwłaszcza takich w znieczuleniu ogólnym, jesteś strasznie dzielna 🙂!