Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Jamargaretka napisał(a):

marinka napisał(a):

Jamargaretka jaki Ty masz zgrabniutki brzuszek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Slicznie wyglądasz, tak kwitnąco!

a dziękuję 🙂 mimo usłyszeć coś miłego. a zdjęcia robiliśmy sobie w sobotę w Łazienkach. Tak tam teraz ładnie - wszystko już kwitnie, ptaszki ćwierkają....

a My też byliśmy w łazienkach przed porodem 🙂 Ja to tam często jestem

Marinko, a w szpitalu kąpali Józka? Niektórzy mówią, że tylko wycierają... a ja nie wiem czy w szpitalu będzie miało dzidzi kąpiel.. zielona jestem.. ☺️

Marinka - Ty masz bliziutko do Łazienek - to faktycznie fajnie się tam na spacerek wybrać. my już nie byliśmy chyba ze 3 lata i teraz nagła spontaniczna decyzja 🙂

JA pitole ja to chyba tel wyłacze ... co kto dzwoni to pierwsze co pytaja czy juz.. no normalnie jak mnie to drażni!!!! nic sie cżłowiek nie moze zapytac tylko pierwsze co "a juz myslałam ze rodzisz " . NIektorzy to juz nie pytaja kiedy tylko jak sie czuje- a jak mozna sie czuc?????

Aneczka1983 napisał(a):

JA pitole ja to chyba tel wyłacze ... co kto dzwoni to pierwsze co pytaja czy juz.. no normalnie jak mnie to drażni!!!! nic sie cżłowiek nie moze zapytac tylko pierwsze co "a juz myslałam ze rodzisz " . NIektorzy to juz nie pytaja kiedy tylko jak sie czuje- a jak mozna sie czuc?????

Aneczko znam ten ból 🙂 co odbieram telefon to pierwsze pytanie "i co dalej nic?" kurcze... przecież ja mam do terminu jeszcze 19 dni!!

😠Kasia21 napisał(a):

Aneczka1983 napisał(a):

JA pitole ja to chyba tel wyłacze ... co kto dzwoni to pierwsze co pytaja czy juz.. no normalnie jak mnie to drażni!!!! nic sie cżłowiek nie moze zapytac tylko pierwsze co "a juz myslałam ze rodzisz " . NIektorzy to juz nie pytaja kiedy tylko jak sie czuje- a jak mozna sie czuc?????

Aneczko znam ten ból 🙂 co odbieram telefon to pierwsze pytanie "i co dalej nic?" kurcze... przecież ja mam do terminu jeszcze 19 dni!!

hehe ja juz sie zmadrzyłam i raz tel nie odebrałam, bo czułam ze bedzie takie pytanie to tego samego dnia była powtórka.. a boziu a ktos sie martwił ze ja rodze... no normalnie bez komentarza 😠

😮

Witajcie! potwierdzam wiadomosci stolica dolnego slaska nasz kochany wroclaw zasypany majowym sniegiem, absurd jakis no ale co pogody nigdy nie przewidzisz. nocka minela tak sobie co prawda Piotrus nie plakal jakos specjalnie mocno ale byl niespokojny a jak on to i ja, moze wyczuwal zblizajaca sie pogode. na szczescie wszystko juz w porzadku i maluszek smacznie spi a ja nie czuje zmeczenia. zajrze do niego bo z mezem lezy i jakos tak podejrzanie cicho czyzby obydwoje zasneli??
buziaki dla was brzuchate i te nie. 😘 😘

Dorka1986 napisał(a):

fijolek nie martw sie ordynatorem boli badanie ale nie jest gorsze od porodu 😁 i trwa chwilę 😁

A i to co mogę ci doradzić gdybyś jednak miała cc to po proś o czopki przeciwbólowe na drugi dzień odrazu lepiej będzie ci dojść do siebie i będzesz lepiej funkcjonować po sn tez mozesz je brac ale chyba po az tak bardzo nie boli 🙂

ehh mam nadzieje ze nie bedzie cc... Dorka dzieki wielkie za wszystkie rady. musze dac jakos rade.

Aneczka chill out 😉 jak już urodzisz to w ogóle o Ciebie nie będą pytać tylko o Martynkę 😉 :P

Za moim oknem też PŁATY ŚNIEGU 🤪 🤪 😮 😮 😮

u nas szaro - ale na razie bez śniegu. ale papugi strasznie rozśpiewane - a one wyczuwają zmiany pogody - mam nadzieje, że nie czują zbliżajacego się śniegu

martyna_czaro napisał(a):

Aneczka chill out 😉 jak już urodzisz to w ogóle o Ciebie nie będą pytać tylko o Martynkę 😉 :P

hihi 😲

płaty sniegu ??? oj ja... u nas niebo zachmurzone..

U nas na ogrodzie biało, że hej.

Ja wczoraj wieczorem wylądowałam w szpitalu bo nie czułam ruchów małego. Zrobili mi KTG wczoraj i dziś, USG, wszytko jest w porządku i zasugerowali, że sami mnie wypisać nie mogą po jednej niecałej dobie (rozliczenia z NFZ czy cuś) ale mogę wyjść na własne życzenie i tak tez zrobiłam. Czuję sie bardzo dobrze, Szymek już tez śmiało bryka w brzuchu więc odpoczywamy na kanapie z mężem. Pozdrowienia dla was.

jolajcik napisał(a):

U nas na ogrodzie biało, że hej.

Ja wczoraj wieczorem wylądowałam w szpitalu bo nie czułam ruchów małego. Zrobili mi KTG wczoraj i dziś, USG, wszytko jest w porządku i zasugerowali, że sami mnie wypisać nie mogą po jednej niecałej dobie (rozliczenia z NFZ czy cuś) ale mogę wyjść na własne życzenie i tak tez zrobiłam. Czuję sie bardzo dobrze, Szymek już tez śmiało bryka w brzuchu więc odpoczywamy na kanapie z mężem. Pozdrowienia dla was.

najwazniejsze ze z Maluszkiem wszystko gra.
a szpitalne historie pt rozliczenia z NFZ tez przerabialam..

jolajcik napisał(a):

U nas na ogrodzie biało, że hej.

Ja wczoraj wieczorem wylądowałam w szpitalu bo nie czułam ruchów małego. Zrobili mi KTG wczoraj i dziś, USG, wszytko jest w porządku i zasugerowali, że sami mnie wypisać nie mogą po jednej niecałej dobie (rozliczenia z NFZ czy cuś) ale mogę wyjść na własne życzenie i tak tez zrobiłam. Czuję sie bardzo dobrze, Szymek już tez śmiało bryka w brzuchu więc odpoczywamy na kanapie z mężem. Pozdrowienia dla was.

najwazniejsze ze z malenstwem wszytsko dobrze... 😘 😘

jola najwazniejsze ze wszystko dobrze 🙂
a u nas sloneczko i cieplutkooo 🤪

Gosiaa co tam u Was.. jak malutka ?? jaka ona słodziutka 😁

Aneczka1983 napisał(a):

Gosiaa co tam u Was.. jak malutka ?? jaka ona słodziutka 😁

a dziekuje 🙂 u nas z dnia na dzien lepiej, tylko noce sa kiepskie jak czlowiek taki zaspany musi wstac ale dajemy rade 🙂

Joluś, to dobrze, że z Małym wszystko ok 🙂 :*
Gosia, Twoja Vanessa jest prześliczna! 🙂 🙂

U nas nadal śnieżyca 😁 haha 😁 ale jaja 🙂

Jolajcik najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skonczylo i ze i ty i malenstwo macie sie dobrze.
gosiaa21 u nas tez te noce roznie wygladaja ale czego sie nie robi dla naszych dzieci 🙂
ale paskudna dzis ta nasza pogoda,co prawda snieg przestal padac ale jest spiaco....