czerwiec 2011 | Forum o ciąży

BO WLASNIE GOSC W SKLEPIE MOWIL ZE PO NAZWIE WOZKA MOZNA DOPASOWAC NOSIDLO I DO AUTA I WOZKA TYLKO SAMA WIEM ZE TO ZE DO WOZKA TO SIE NIE SPRAWDZA bo nosidlo to rzadko sie stosuje a juz do wozka prawie wcale a mi do auta musi pasowac koniecznie... i tak dumam zeby gafy nie strzelic

Witajcie Brzucholki,
u mnie również podboje wózkowe zakończone, wczoraj zamówiliśmy do odbioru po weekendzie w środę, jednak zdecydowałam się na tą ekoskórę w praktyce się okarze czy dobrze zrobiliśmy kolor Creme Leatherette http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_dzieci&_281;ce/Wybierz_model/Mondial_Duo_Combi-841.html tylko na innym stelarzu niż na zdjęciu, tan który wybraliśmy jest aluminiowy i wszedł na rynek w styczniu tego roku więc nie ma zdjęć wózka na tym podwoziu jeszcze
a no i nosidło w zestawie http://www.emmaljunga.com/pl/Foteliki_samochodowe/First_Class0+base-862.html

hmmm nio ja mam taki wozek ze jak jest zamontowane nosidełko na wozeczku moment sie składa , nosidło z bobaskie do autka a reszte do bagażnika 😉

o ja mam taki tylko inny kolor http://allegro.pl/3w1-implast-bolder-sd-ecoline-kol-olimpic-od-reki-i1565346612.html

ja to sie nawet ostatnio zastanawialam-dziecko jezdzi z tylu czy z przodu? zazwyczaj jezdze jak wariat wiec chyba trzeba bedzie zmienic styl jazdy hehe a co jak mala sie rozbeczy w drodze do lekarza... juz mam same obawy a jeszcze w nocy moj misiek mnie pieprznal prosto w brzuch 😞 bo mu sie chyba snilo ze meble sklada...

Ciezarnabebe ja też ma wózek bez fotelika i też szukam tylko takigo do auta, bo mi się nie podobają za bardzo montowane na stelażu, a poza tym wiem, że nie będę go tak używać. Ale z tego co się orientuję, to wszystkie są montowane i do auta i na wózek- przynajmniej te 0-13 kg. Chyba, że się mylę, ale wnioskuję po tych wszystkich, które przejrzałam.

Butterfly napisał(a):

Ciezarnabebe ja też ma wózek bez fotelika i też szukam tylko takigo do auta, bo mi się nie podobają za bardzo montowane na stelażu, a poza tym wiem, że nie będę go tak używać. Ale z tego co się orientuję, to wszystkie są montowane i do auta i na wózek- przynajmniej te 0-13 kg. Chyba, że się mylę, ale wnioskuję po tych wszystkich, które przejrzałam.

kochana i wlasnie to! dziecko ktore ma 13 nosic w nosidle to katorga!! poza tym jest wozek jest od podrozowania 🙂 dlatego poszukuje nosidla mini tylko na sam poczatek

Kurde ja chyba w przyszłym tygodniu zamówię wózio.. tak to bym zwlekała i zwlekała... ale dzięki Wam jestem zmobilizowana 😉

ja bym wogole nie kupowała bo chciałam w spadku od szwagierki wziasc bo nawet fajny miała ale tesciowa sie uparła ze kupi , i zebym sobie wybrała jaki chce .. to sobie wybrałam 😉

Ja zdecydowałam się na nosidełko montowane do wózka ze względu na to że jak będę jechała ze Szkrabem czy na zakupy czy do lekarza odpinam nosidełko z pasów i zapinam na stelarzu nie muszę dźwigać w ręku

Nequitia napisał(a):

Kurde ja chyba w przyszłym tygodniu zamówię wózio.. tak to bym zwlekała i zwlekała... ale dzięki Wam jestem zmobilizowana 😉

NIE DENERWUJ SIE NA TESCIOWA! ☺️
ja tez ani lozka ani wozka nie skladam tylko mam na szafie i w szafie zlozone beby sie nie zakurzyly nie zabrudzily i mi nie gracily 🙂 zdazymy kochana 🙂 mysle zeby zaczac szalec to mamy jeszcze ok 2 tyg 🙂

fajna stronka o pielegnacij maluszka i nie tylko
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/#zdrowie-dziecka_noworodek

ciezarnabebe na z tym szaleństwem u mnie to inaczej, bo odkąd wyszłam ze szpitala powinnam leżeć plackiem w domu... ja łóżeczko tez mam złożone i pewno je rozłożę jak Kruszynka będzie miała jakie dwa miesiące dopiero... ale wózek też powinien czekać... złożony i spakowany, ale powinien być...

Ja mam obawy i jakieś przeczucia, że urodzę w maju przed terminem jak tak dalej pójdzie... wczoraj miałam skurcze znowu... 😞 Nie wiem czy ten mój brzunio taki niewygodny, czy jak... oprócz tego rozklekotały mi się biodra i strasznie bolą w każdej pozycji aż łzy lecą....
Kruszynka się tak nisko przeniosła, że czuję ją przy kości ogonowej... i brzuch się obniżył... a na dodatek zauważyłam, białą bardzo wodnistą wydzielinę i nie wiem czy to przypadkiem nie czop się odkleja... a kontrole mam dopiero 4 maja....

Nequita taką białą wydzielinę mam również i to dość sporo nawet podczas wizyty w toalecie podczas podcierania na papierze ją widać- sorki za dosłowność . Ostatnio pytałam o nią ginkę powiedziała że to normalne macica robi sie gąbczasta i wydzielina musi być- takie przygotowanie do porodu żeby była bardziej nawilżona- bez tego dziecko by szło opornie a po śludzie przeleic szybciutko no i nic nie popęka w sensie od środka

hmmmm czyli by wychodziło, że to nie ten czop.... boję się, że znowu coś nie tak się zacznie... jejku, jak ja bym chciała mieć początek porodu taki typowy, jak w filmie.... że mam lekkie skurcze, które są prawie nie wyczuwalne, później odchodzą mi wody (czyste, nawet w miejscu publicznym) i wiem, że rodzę bo skurcze są bardziej bolesne i wiem, co robić... mogę na luzaku do szpitala pojechać i wszystko ogarniam 🙂 ... a nie takie popieprzone to u mnie jest wszystko 🥴

Nequitia nie martw się, myśl pozytywnie po co przez jakieś głupie myśli ściągnąć na siebie problemy.
Musisz leżeć, dbać o siebie nie denerwować się i być dobrej myśli że wszystko przebiega w jak nalepszym porządku. Dzidzia przyjdzie na świat w terminie i wszystko pójdzie gładko i sprawnie- grunt to dobre nastawienie. A porody filmowe nimi bym sie nie kierowała tam kobiety rodzą w 5min i zawsze sie drą do męzów to ty mi to zrobiłeś 😁

ja tez nmam taka wydzieline nie ma sie co chyba narazie zamartwiac

Dorota552 mi chodzi o to filmowe odchodzenie wód i sam początek porodu :P z tym że ja bym na złamanie karku nie jechała do szpitala 😁 a to fakt, że w filmach rodzą w 5 minut.... od razu przechodzą od wód płodowych do 2 fazy porodu, myk i już 🤪 no nie powiem, że nie było by miło 😉

Ja teraz mam mniej, ale też miałam taką wydzielinę. Mój lekarz powiedział, że powinnam się martwić jakbym jej nie miała i że to naturalne, także Nequitia nie martw się!

Mnie wczoraj jak się położyłam do spania wyjątkowo bolał kręgosłup i jakoś po łopatką. Ale dziś jest w miarę dobrze, troszke jajnik boli, ale to chyba Dzidzior się rozpycha po prostu. Ostatnio jest niezwykle aktywny i choć cieszy mnie to, to jednak zastanawiam się, czygo okiełznam po porodzie :/ Ja miałam plan, żeby ściągnąć mamę na pierwszy tydzień chociaż, ale chyba sobie daruję. Chyba będę chciała sama to wszystko ogarnąć-w końcu nie wiadomo, kiedy znów będę miała taką okazję. W końcu przychodzi też położna, więc w razie jakichś problemów to się jej poradzę. No, chyba, że wpadnę w jakąś depresję poporodową. Moja kuzynka rodziła w czerwcu zeszłego roku- typowa silna psychicznie baba- a po porodzie była masakra. Skończyło się psychologiem i kompletnym wyczerpaniem. Jak mi opowiadala o swoich odczuciach wobec dziecka, to naprawdę szok...

Ja już też nie mogę się doczekać rozwiązania. Mała ma coraz mniej miejsca ale mimo wszystko nie daje za wygraną i rozpycha się jak moze. Podobno jeśli dzidzia jest aktywna w brzuszku to po urodzeniu też 🙂 więc bedzie wesoło 😉

Witaj KarinaM 🙂 chyba nowa jesteś tu na forum 🙂

Nika masz oklaska za stronke bo przyjemna 🙂

Ciezarnabebe fotelik możesz mieć i z przodu i z tyłu w samochodzie, ważne żeby był odpowiednio przypięty, ale to przy każdym foteliku masz instrukcje obsługi 🙂 Z tego co wiem to każdy fotelik można założyć na każdy stelaż wózka, w razie co to się kupuje odpowiednie adaptery, żeby było można założyć go na wózek, ale z nimi nie ma problemu, widziałam i na allegro i w sklepach... A jak to super wygląda, jak jest fajny stelaż i na tym ten fotelik z maluszkiem np. na zakupach! albo jak masz coś do załatwienia, wyciągasz fotelik z samochodu,na stelaż i np. do urzędu....

Moja jakiś czas temu jak dała mi popalić chyba ze dwie godziny wariowała, bolało mnie już wszystko brzuch, macica, miednica o Ona dalej dokuczała matce 🙂 Na koniec dnia myślałam że chyba urodzę bo boleć zaczeło jak przy okresie i stwierdziłam że jak do piątku nie przejdzie pójdę do lekarza ale dzięki Bogujest ok a Ona dalej szaleje 😁

a filmowy poród to miała ostatnio moja szwagierka, od wejścia do szpitala, 20 min i dziecko urodzone, bez lewatywy, bez nacinania..... strasznie zadowolona, ale ona to wszystko zaplanowała, jak sie rodzi 3 dziecko to juz znasz trochę swój organizm 🙂 wszystkie skurcze miały miejsce w samochodzie, tak że ich nawet nie czuła 🙂

Boshe dziewczyny przez ten ślub Williama i Kate znowu nic nie zrobię heheh 🙂 Marcin mi mówił, że u niego w pracy niektóre klaski - stare panny - wzięły sobie dziś wolne coby pooglądać ślub w tv 😉

fazę załapałam i zaczęłam sobie telefonem zdjęcia robić 😮 i wiecie co? zrobiłam dwa ładne :P z 20 chyba, widać na jednym, że nawet w ciąży mam talię 🤪 ale ucięłam sobie głowię, a na drugim widać, że sobie sama je zrobiłam... a takie zdjęcia to wyraźny akt desperacji 😁 bo wychodzi na to że jestem taaaaaka samotna, że nie ma mi kto zdjęcia zrobić 🤨 🤔 🤨 Ale mi się nudzi.... jejku 🥴