Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kurczę z tym woskiem to jest fajne rozwiązanie, ale w zakładach w 8, 9 miesiącu ciąży podobno tez nie chcą robić za bardzo....
Ja w łazience też nie mam dużego lustra, no wiec zaczęłam ustawiać małe, i przez to sie tak zdołowałam, że jestem nieporadna, że mi tonie wychodzi, no jakiś szał..... aż się boję kolejnej wizyty u gina....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Udało się! Faktycznie to była kwestia przeglądarki 😁

Ja jestem tak mało odporna na ból, że nie mogłam się nigdy zdecydować na wosk... Mój Marcin mówi, że nie wyobraża sobie jak ja przeżyję poród 🙂 Ja też nie wiem, ale jak to przeżyję, to potem sie będę woskować chyba z wrażenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja na szczęście mam takie lustro wąskie ale jest 🙂
co myślicie o tych termometrach:
http://allegro.pl/termometr-medyczny-aqua-therm-ucho-i-czolo-1-sek-i1569398547.html
http://allegro.pl/termometr-do-ucha-i-czola-babyono-nowosc-i1570404715.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Coś na poprawę humoru... patrzcie jak to można pięknie i łatwo wytłumaczyć dziecku 🙂

http://kwejk.pl/obrazek/20360/instrukcja.html
😁 😁 😁 😁

A tutaj jeszcze jeden link.... Dzieci o miłości 🙂 słodkie 😆
http://kwejk.pl/obrazek/63199/dzieci,o,milosci.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequita, świetne! 😉
Ja się zbieram na wizytę i zobaczymy jakie rozmiary ma Oskarek...
Małgorzatta, właśnie będę w Grójcu rodzić, a z Lubelszczyzny pochodzę, więc zupełnie nie mam pojęcia jak tam z porodem jest. W Warce mieszkam i tu porodówki nie ma...
Do wieczora...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, doła miałam dziś takiego jak nigdy...zryczałam pół dnia 😞 😞 ząb mnie pobolewa i wiem,że zaczyna się stan zapalny mojego niezamkniętego kanału po ostatnich sensacjach na fotelu jestem w kropce,będę musiała iść i znów to przechodzić,a tak się boję,że masakra 😞 😞 jedyne gdzie mdleje ze strachu -porażka, do tego jakoś mi się nawarstwiło ,nie wiem do którego mam iść szpitala w końcu. Okazało się,że szpital który tak szybko odrzuciłam nie dość,że dysponuje moją lekarką, która mi zapowiedziała,że jak dzidzia będzie miała w okolicy 4,5 kg(co się zapowiada) to mi zrobi cesarkę żeby maluszka nie narażać na urazy, a szpital nr 2 do którego zamierzałam iść ma świetną atmosferę ale niestety jako szpital kliniczny zrobią wszystko by nie kroić kobitki nawet jak koleżanka rodziła 4,900 córkę -rodziła naturalnie. Chcę naturalnie,ale w rodzinie są duże dzieci i np szwagierka ma uszkodzony nerw w ręku właśnie przez złą decyzje lekarzy i odmowę cc 😞 😞 zgłupieć można....
a jeśli chodzi o celullit to też obrosłam w to paskudztwo ale nie martwię się ,dzieciątko z mlekiem ściąga z ud głównie i pupy,także jakoś się pozbędę, co do higieny miejsc intymnych, to co ja muszę nawyczyniać przed wizytą u lekarza to myślę,że wprawny jogin by niepodołał, lusterko,mydło (kremy odpadają) i maszynka no i oczywiście dezaprobata synka jak się matka wygina w chińskie osiem 😁
Idę dobiorę się do lodów może mi się nastrój podniesie choć odrobinkę...

aa zapomniałabym oklask Małgorzatta - super fotki ^^
Butterfly powinnaś zmieniać fotkę codziennie na następną z sesji 😁
Nequitia jak dobrze,że moja chandra nie tyczy się braku u mnie talii,bo byś mi wbiła nóż w samo serce :P a poważnie, pstrykaj pstrykaj te fotki - potem będzie co wspominać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kiniek głowa do góry !! wszystko na spokojnie w naszych przypadkach trzeba obmyślać, bez nerwów... ja ostatnio sama doła załapałam, ale na spokojnie wygadałam się mojemu Rafałowi... myślałam, że coś będzie jęczał bo chyba ze 3 godziny mu mówiłam o tych moich przemyśleniach... a on wysłuchał, przytulił... powiedział co sądzi i myśli... i chociaż w paru kwestiach mamy inne zdanie to zrobił to spokojnie (aż się zastanawiałam czy to mój Rafał )... wierzę, że Tobie też uda się dojść do rozwiązania problemów, tylko nie wszystko na raz... i dużo uśmiechu !!!
Pamiętaj, że jak ty się smucisz to Dzidziusiowi też jest smutno 😉 i masz tu buziaka na poprawę humoru 😘 hihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KIniek kurcze nie martwiaj się, może to wszystko minie 🙂
Piszecie cellulit i rozstępy. Kupe kasy wydałam na krem przeciw rozstępom i opłacało się. Mustella za ok 90zł starcza mi na 3 - 4 tyg, ale nie mam ani jednego rozstępu nigdzie.
Butterfly - pisałaś o reakcji na dziecko zaraz po porodzie Twojej koleżanki. też słyszałam takie akcje dlatego wolę być przy mamie.
Wg mnie chęć czy niechęć bycia po porodzie w pobliżu rodziców zależy od wielu rzeczy. Pewnie gdybym cały czas mieszkałam z rodzicami swoimi to bym pragnęła nie być z nimi po porodzie. Gdybym miała z nimi nieciekawe relacje również bym nie chciała. O byciu z teściami po porodzie nie ma nawet mowy.
W moim przypadku wiem, że moja mama ułatwi mi przetrwać ten czas i w wielu rzeczach pomoże. We wtorek jak byłyśmy na oddziale obie, ja nie byłam w stanie powiedzieć co mi jest, a ona wszystko ogarnęła w minutę i nawet lekarza ściągnęła, który już skończył dyżur. A z Maćkiem zdążymy się nacieszyć wspólnym czasem i opieką nad małą. Jak ona skończy miesiąc wracamy do Warszawy i wtedy mój piękny całe trzy tygodnie będzie z nami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mnie dzisiaj wzięło na colę! Właściwie to już wczoraj, ale pozwoliłam sobie tylko na szklankę, a dziś nie umiem się opanować! Pogoda jest taka super, a nie mam sily iśc nawet na spacer. Dobrze, że jest balkon. Wkurza mnie to moje lenistwo. Siedzę w domu od prawie dwóch miesięcy i zrealizowałam może połowę planów jakie miałam w ramach przygotowania mieszkania na nowego domownika. Już mnie nawet znudziło czytanie artykułów o porodach i niemowlętach, bo mam wrażenie, że wszędzie jest to samo i już to wszystko wiem, a i tak jak przyjdzie co do czego to będzie panika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Butterfly to i tak wytrwała jesteś z tą colą.... ja ją piję od czasu do czasu 🙂 był czas, że potrafiłam dwa litry wypić w ciągu dnia 😮 taką ochotę miałam... ale to jak było zimno i kaloryfery ostro grzały... teraz 2litry na 2-3 dni mi wystarcza 😉 no ale faktem jest, że mi zgaga po coli przeszła totalnie 😆

a co do lenistwa to ja jestem leniwiec pospolity... niby dobrze, bo lekarz kazał, ale powinnam na powietrze częściej wychodzić... a ja tylko wieczorkiem jak mój Rafał wróci to na spacerek a tak cały dzień potrafię przeleżeć przed laptopem 😲 aż wstyd ☺️ może jakbym w tym mieście miała kogoś do kogo mogę pójść, albo kogoś kto mnie odwiedzi albo wyciągnie na spacerek... ale nie mam takiej osoby niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika oklaska obiecanego Ci dałam tobie również Nequitia aby ci się humorek poprawił i za tą twoją fotkę z ślicznym brzusiem.Mnie naszło także na lody więc poleciałam do sklepu i kupiłam duuuże opakowanie na poprawę humoru bo nudzi mi się jak cholera a mój Krzysiek albo do 18 albo do 20robi calutki tydzień i jeszcze jutro ale do 14 😞 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No niestety ktoś musi pracowac by nas utrzymac ale czasami mam dośc że tak długo go nie ma wtedy mam doła a jak przyjdzie pogadamy i moment czas zleci i idzie spac bo o 5 wstaje bo na 6 do pracy 😞wiem że jutro idzie bo już mi esa pisał ale tylko na 8 godz i reszte popołudnia nasze tak jakby bo na 17 idziemy na urodzinki do mojego wujostwa ale za to niedziela będzie nasza 🙂 🤪
Bo co do poniedziałku to może też pójdzie do pracy tego niewiem ale za to 3 maj wolne ma na bank 😁
Ale mi apetytu narobiłaś na te placki a jakie będziecie robic może zaserwuje je mojemu jutro na obiadek jak mi się zachce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka,
Wczoraj mama mnie wyciągnęła na lezaki nad zalew i cudownie spedzilam kilka godzin na powietrzu a pozniej siedziałam u mamy i fajnie było. Przynajmniej miałam towarzystwo a moja mama bardzo się przejmuje moja ciaza i nie pozwala mi nic robic. Cudownie jest być tak chociaz przez chwile rozpieszczana. Mój mezus bardzo dobry ale się nie patyczkuje, mowi ze nie chce żebym się rozkleiła a ja się wole rozkleic i niech ktos się mna pozajmuje!

Za kare mialam dzisiaj do przeczytania 30 stron, gadacie jak najęte!!!! Normalnie tego tak nie czuje bo jestem na bieżąco, ale jeden dzień obsuwy i kupa czytania.

Pokupowałam tez trochę rzeczy ostatnio i chyba mam już większość. Teraz tylko mnie czeka pranie, pasowanie, sprzątanie i ustawianie pokoiku dla dziecka. Sama przyjemność……

Jeśli chodzi o rozstępy to brzusio się jeszcze trzyma ale nie łudzę się, wiem że mi wyjdą bo mam tendencje. Mam pełno na pośladkach po okresie dojrzewania jak urosłam ze 20 cm i tak mi zostało. Podobno najwięcej wychodzi właśnie w 9 miesiącu bo brzuchol się wtedy najbardziej rozrasta a skóra jest już bardzo napięta. O celulicie już nie mówię bo mnie dobija. Mam plan że po porodzie to na te rozstępy to chyba laser sobie zafunduje, ale nie wiem jaki to koszt, musze się zagłębić w temat.

Golić też się już nie mogę, ostatnia próba zakończona krwawo. Krem odpada, boję się stosować na okolice intymne chemii teraz w ciąży. Więc ogólnie nie czuję się z tym najlepiej bo mam fioła na tym punkcie ale co zrobić jeszcze tylko chwilka i człowiek wróci przynajmniej trochę do własnych rozmiarów i będzie można o siebie zabać.

W talii co dziwnie brzmi musze przyznać mam teraz 95 cm ale brzuch jest wielki a przynajmniej ja się tak czuje.

I mój Pawel pracuje do 19 a czasem nawet do 20 wiec ja tutaj sama fiksuje i tylko szukam jakiegoś zajęcia bo idzie zwariować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 ziemniaczane i sosik z wołowinką i papryczką i cebulką, jak do placka po węgiersku, ale ja wolę smażyć takie mniejsze placki niż wielgachne, bo później je zjadam ze śmietaną i cukrem, albo same na zimno 🤪 ja to bym oprócz ziemniaczanych zjadła takich z cukinii z serem żółtym.... ale mój Rafał za nimi nie przepada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mniam mniam aż mi ślinka cieknie ale mi apetytu narobiłaś he he też myślałam nad ziemniaczanymi i też małe piekę a takiego sosiku nie robiłam do placków musi byc dobre już się robię głodna na samą myśl i weś tu nie utyj 😁 🤪 o a te z cukini to ja i mój Krzyś lubimy ale weś tu dostań normalną cukinię muszę jeszcze troszke poczekac bo widziałam w markecie ale taką dużą jak ogórek 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ech.... Jakbym była w swoich rodzinnych stronach to niedługo cukinia z działeczki by była... a tutaj u mojego Rafała w rodzinie to w ogóle się cukinii nie jada 😞 a ja lubię, czy placuszki, czy smażoną taką jak schabowy, albo faszerowaną z mięskiem i ryżem.... ach.... pychotka!
a na ziemniaczane placki to tutaj na forum ochoty nabrałam przez mikaanke bo robiła i się też pochwaliła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...