Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mi w szpitalu w ogole nic nie powiedzieli na temat szyjki. Tylko tyle ze jest rozwarcie 1cm, ale to chyba nie ma nic wspolnego z szyjka?
Tutaj w ogole nie patrza na ta szyjke tylko na rozwarcie. Polozna jak przychodzi w czasie akcji do domu to tez sprawdza rozwarcie, no i przewaznie mowi zeby zostac w domu i zadzwonic za 3-4 godziny 😮.
Porazka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mamuska27 napisał(a):
Mi w szpitalu w ogole nic nie powiedzieli na temat szyjki. Tylko tyle ze jest rozwarcie 1cm, ale to chyba nie ma nic wspolnego z szyjka?
Tutaj w ogole nie patrza na ta szyjke tylko na rozwarcie. Polozna jak przychodzi w czasie akcji do domu to tez sprawdza rozwarcie, no i przewaznie mowi zeby zostac w domu i zadzwonic za 3-4 godziny 😮.
Porazka.


Sama się własnie zastanawiałam jakie to ma powiazanie z tym rozwarciem. Wiem tylko że jeśli nas weźmie zanim ta szyjka sie całkowicie skróci to ponoc poród cieższy bo boleśniejszy 🥴
Poszukam jakiejs informacji na necie może
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie w szpitalu badali 3 razy wewnetrznie i nic nie mowili. O swojej szyjce to wiem tylko tyle ze jest bardzo schowana i ciezko ja znalezc bo kiedys jak robolam w Polsce cytologie to Pani gonekolog musiala sie niezle nagrzebac zeby ja znalezc.
Takze ja nie wiem o co chodzi z ta szyjka. Tutaj tylko paluchy wsadzaja i mierza rozwarcie.
Co kraj to obyczaj ze tak powiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuska27 napisał(a):
Mnie w szpitalu badali 3 razy wewnetrznie i nic nie mowili. O swojej szyjce to wiem tylko tyle ze jest bardzo schowana i ciezko ja znalezc bo kiedys jak robolam w Polsce cytologie to Pani gonekolog musiala sie niezle nagrzebac zeby ja znalezc.
Takze ja nie wiem o co chodzi z ta szyjka. Tutaj tylko paluchy wsadzaja i mierza rozwarcie.
Co kraj to obyczaj ze tak powiem.


no bo to rozwarcie jest najważniejsze w sumie...to i tak dobrze że u Was paluch wkładają bo w Anglii tylko brzuchol macają 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie wyczytałam że rozwarcie może być a szyjka może być zamknięta:/ i wtedy robią masaż szyjki co jest ponoc baaardzo bolesne. Wiec wnioskuje ze czy szyjka jest skrócona czy nie to poród może przyjść w każdej chwili. Jedynie bolesniejszy lub nie.
Teraz wiem czemu mój lekarz do mnie powiedział jak sie pytałam o szyjke że poród może byc juz w kazdej chwili...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ale jak Ci powiedzial ze porod moze byc w kazdej chwili, przeciez sama mowisz ze czy szyjka jest skrocona czy nie to porod moze sie odbyc i ze bardziej jest to zalezne od rozwarcia.
Ja sie juz pogubilam, hehe.
Zapytam sie w czwartek poloznej, ciekawe co ona mi powie na ten temat, ale znajac zycie to nic ciekawego hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ivona55 napisał(a):
No ja bym od paru dni spała i spała...znów ponad dwie godzinki mi sie udało z paroma przerwami 😉

Maluszek też jakiś taki spokojny...Nika Twój jest taki tylko do wycałowania!!! Jeszcze bardziej o ile to jeszcze możliwe chcę już mojego tulić! 🤪

Czerwcówka 1 cm? A nie dało sie z lekarzem pogadac żeby dał Ci ten zastrzyk na rozluźnienie tej szyjki?? Ja to sie zamierzam zapytać jak sie dowiem że wciąż nie jest do końca skrócona...a co mi tam 😎


o Jezu ja właśnie nic nie słyszałam o takim zastrzyku!? Bardzo chętnie bym przystała, ae jak dziś i tak ma się nic nie ruszyć (pęcherz płodowy cały) to następna ładna data (Mąż od razu stawiał wszystko na 19-06 data ślubu) jest dopiero za tydz i fajnie byłoby ustrzelić ale wiem że i tak nie ma żadnego wpływu..
właśnie skończyłam wycieranie kurzy od dołu do góry, ze dwa razy ukuło i był skurcz
odpocznę chwilę i lecę do sklepu po jajca ale tak jakoś naokoło 😉

bo już nie mogę tak siedzieć na dupce, usiądę jak zrobi się słabo i nie będę już miała siły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuska27 napisał(a):
No ale jak Ci powiedzial ze porod moze byc w kazdej chwili, przeciez sama mowisz ze czy szyjka jest skrocona czy nie to porod moze sie odbyc i ze bardziej jest to zalezne od rozwarcia.
Ja sie juz pogubilam, hehe.
Zapytam sie w czwartek poloznej, ciekawe co ona mi powie na ten temat, ale znajac zycie to nic ciekawego hehe.

Hehe no sama zakręciłam sie 😁 No powiedział mi tak że szyjka sie owszem skraca ale poród może sie zaczac w każdej chwili( więc czy ona sie skaraca czy nie) Natomiast jak nie ma rozwarcia to nie ma porodu, a jak jest rozwarcie a szyjka zamknięta i zaczyna sie poród to szyjka nieskrócona powoduje tylko większy ból, bo jest nierozluźniona... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
ivona55 napisał(a):
No ja bym od paru dni spała i spała...znów ponad dwie godzinki mi sie udało z paroma przerwami 😉

Maluszek też jakiś taki spokojny...Nika Twój jest taki tylko do wycałowania!!! Jeszcze bardziej o ile to jeszcze możliwe chcę już mojego tulić! 🤪

Czerwcówka 1 cm? A nie dało sie z lekarzem pogadac żeby dał Ci ten zastrzyk na rozluźnienie tej szyjki?? Ja to sie zamierzam zapytać jak sie dowiem że wciąż nie jest do końca skrócona...a co mi tam 😎


o Jezu ja właśnie nic nie słyszałam o takim zastrzyku!? Bardzo chętnie bym przystała, ae jak dziś i tak ma się nic nie ruszyć (pęcherz płodowy cały) to następna ładna data (Mąż od razu stawiał wszystko na 19-06 data ślubu) jest dopiero za tydz i fajnie byłoby ustrzelić ale wiem że i tak nie ma żadnego wpływu..
właśnie skończyłam wycieranie kurzy od dołu do góry, ze dwa razy ukuło i był skurcz
odpocznę chwilę i lecę do sklepu po jajca ale tak jakoś naokoło 😉

bo już nie mogę tak siedzieć na dupce, usiądę jak zrobi się słabo i nie będę już miała siły


No jest taki zastrzyk bo juz jeden dostałam w szpitalu bo lekarz zauwarzył juz te skurcze porodowe na ktg a szyjka 2 cm. Czekaj moment to poszukam jak sie nazywa, mam na wypisie ze szpitala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuska27 napisał(a):
ee tam, mam to gdzies...
tak czy siak bedzie bolalo, nie ma co sie oszukiwac 😁


Też racja 😉
A właśnie mi sie przypomniało, że laska w szpitalu nie miała szyjki juz wcale, rozwarcie jakies ale skurczy zero, dwie oksytocyny nie zadziałały, ani żel jakiś i dopiero jej pęcherz przebijali!
Ponoc mały ułozył sie jakoś inaczej i nie chciał wejść do kanału rodnego i to dlatego 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rozne sa przypadki, porodu nie da sie ani zaplanowac ani przewidziec.
Jedno jest pewne, dzidzia musi wyjsc 😁.
Mozemy tylko miec nadzieje ze porod nie bedzie zbyt dlugo trwac.
Dla mnie najwazniejsze zeby dzidzius byl zdrowy, a mnie to tam szlag moze trafic, porozrywac i w ogole 😁 😁 😁 😁.
Juz sie nie moge doczekac kiedy ucaluje ta pulchniutka dupke Adrianka 😜.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski ! Wystarczyło, że nie było mnie w piątek od południa a WY 50 stron namazałyście, przepraszam ale raczej nie będę nadrabiać, zwłaszcza, że idę na 18:00 na ślub dzisiaj i muszę się zaraz zrobić na bóstwo ...
Chciałam sprawdzić tylko czy jakieś brzuszki się rozpakowały czy spokój.
U mnie też nic narazie nie wskazuje ale to dobrze.
ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONKA i UCIEKAM, TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE, BUŹKI 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 napisał(a):
Hej laski ! Wystarczyło, że nie było mnie w piątek od południa a WY 50 stron namazałyście, przepraszam ale raczej nie będę nadrabiać, zwłaszcza, że idę na 18:00 na ślub dzisiaj i muszę się zaraz zrobić na bóstwo ...
Chciałam sprawdzić tylko czy jakieś brzuszki się rozpakowały czy spokój.
U mnie też nic narazie nie wskazuje ale to dobrze.
ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONKA i UCIEKAM, TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE, BUŹKI 😘 😘 😘 😘 😘

Doris Dorotka się rozpakowała i już tuli swoją Martynkę 🙂 Baw się dobrze dziś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I jestem 🙂
Hehe Czerwcówka to przybijmy sobie piątkę u mnie też posprzątane na błysk... wyginałam się na prawo, lewo, w górę i w dół... potem długaśny spacer z pieskiem... i efekt taki... że nie ma efektu (w sensie dalej jestem 2w1) 😜 uuuuuuuuuu jak brzuch mi stwardniał... normalnie skała...
idę sobie coli nalać bo jakoś spanie mnie bierze, trzeba trochę kofeiny zapodać 😉
apropos szyjki... tu w irlandi w ogóle nie sprawdzają ani szyjki ani rozwarcia... więc ja w 40 tygodniu ciąży nie mam bladego pojęcia co u mnie piszczy 🤢 czy coś tam się rozwiera, skraca czy nic... dziwne to wszystko... Tak szy siak mam nadzieje, że u mnie coś tam ruszyło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...