Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
agata_i ja też głowę dziś umyłam.... ale jakoś mało męczące to zajęcie 😜 dom wczoraj posprzątałam cały, parter, górę, obie łazienki.... i kuchnie choć tam remont jeszcze 😮 umyłam okna, podłogi.... no istny szał... haha oczywiście na Kruszynce to nie zrobiło wrażenia... haha


słyszałam, że przed porodem jest tak dużo energii 🙂 także....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
taaaaaaaaa haha ja już nawet się nie nakręcam 😁 wiecie co, zrobiłam eksperyment na obiad.... małe kotleciki mielone z grzybkami siekanymi w sosie śmietanowo-grzybowym z koperkiem... i wyszło takie dobre, że mam ochotę wszystko zeżreć 🤪 już i tak dwa kotlety zjadłam 😆 bo nie mogłam się powstrzymać.... zastanawiam się co będzie lepsze do tego ryż czy kasza gryczana.... ale chyba kaszę ugotuję 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
agata_i ja też głowę dziś umyłam.... ale jakoś mało męczące to zajęcie, nawet w papilotach siedzę żeby się włosy jakoś pokręciły hahaha 😜 dom wczoraj posprzątałam cały, parter, górę, obie łazienki.... i kuchnie choć tam remont jeszcze 😮 umyłam okna, podłogi.... no istny szał... haha oczywiście na Kruszynce to nie zrobiło wrażenia... haha


Magda ja wczoraj ćwiczyłam mycie włosów (a są dosyć długie i grube) a nie umiem inaczej jak schylając się nad wannę (a mam taka nizuuutką) i też myślałam że takie wygibasy coś ruszą ale lipa..

za to boję się dzisiaj bo brzuch właśnie mi się stawia i to cały, boleśnie i na sporo
a może to siła perswazji? a pani d na usg powiedziała że Nikolce jest super, bo łożysko ma II stopień czyli lux jak na 40 tydz, płynu ma na 10 (było 16) też sporo no i nawet podczas badania ciągnęła płyn, jak all inclusive 🙃
a my się dziwimy że nie wychodzą same 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
taaaaaaaaa haha ja już nawet się nie nakręcam 😁 wiecie co, zrobiłam eksperyment na obiad.... małe kotleciki mielone z grzybkami siekanymi w sosie śmietanowo-grzybowym z koperkiem... i wyszło takie dobre, że mam ochotę wszystko zeżreć 🤪 już i tak dwa kotlety zjadłam 😆 bo nie mogłam się powstrzymać.... zastanawiam się co będzie lepsze do tego ryż czy kasza gryczana.... ale chyba kaszę ugotuję 😉

i wszystko sama robiłaś? sos też??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak 🙂 wszystko sama, mojemu Rafałowi będzie smakowało na bank... nie wiem jak teściu 😁 haha
ale co tam, mi smakuje to najważniejsze 🤪 ale egoista jestem 🙂 kurde coś bym porobiła.... bo mi się nudzi... wszystko mam poprane, poprasowane... sama na spacer nie pójdę za cholerę 🙂 haha bo nie lubię.... a R w pracy jeszcze.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
tak 🙂 wszystko sama, mojemu Rafałowi będzie smakowało na bank... nie wiem jak teściu 😁 haha
ale co tam, mi smakuje to najważniejsze 🤪 ale egoista jestem 🙂 kurde coś bym porobiła.... bo mi się nudzi... wszystko mam poprane, poprasowane... sama na spacer nie pójdę za cholerę 🙂 haha bo nie lubię.... a R w pracy jeszcze.... 😞


to ooklask za taką samodzielność!
a jak nie masz co robić to naskrob przepis jak takie pyszne wyszło!!!!
podziel się 😉
bo jutro ja mam zrobić obiad a chcę zrobić coś innego a nie sucha pierś na parze 😞
a taki typ jestem że muszę mieć na wszystko przepis, nawet zupę którą robię raz w tyg, lubię gotować ale nie mam wyczucia 😞

też sama nie lubię chodzić na spacery ale to tylko z brzuszkiem tak mam

cukrzyca mi chyba powolutku ustępuje!! jem te same porcje a wynik jest znacząco niższy!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
Malgorzatta napisał(a):
może po cesarce to jest słabsze, ten połóg, niż po naturalnym porodzie, ciekawe?


chyba to raczej nie ma wpływu
bo to jest to co siedzi w macicy, a siedzi to samo niezależnie od tego jak rodzisz
chyba że wyciągają przez brzuch ale w to nie wierzę, myślę że raczej przy sn więcej wyleci razem z dzidziolkiem i łożyskiem
choć może przy cc razem z łożyskiem jednak coś wyciągają?
trzeba by zapytać lekarza ale sądzę że sposób porodu nie ma znaczenia

ja po pierwszym poronieniu miałam łyżeczkowanie czyli oczyszczanie macicy i nawet po oczyszczeniu było krwawienie ze skrzepami ale do przeżycia bo to dopiero 12tydzień był
więc sama nie wiem

przeżyjemy 😉
a ja nawijam do małej żeby dziś siedziała w brzuszku




babka ze szkoły rodzenia mówiła, że po cc krwawienie jest słabsze i krócej trwa bo po wyjęciu dzidziusia oni oczyszczają macicę a po sn to wszystko samo musi wylecieć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
agata_i ja też głowę dziś umyłam.... ale jakoś mało męczące to zajęcie, nawet w papilotach siedzę żeby się włosy jakoś pokręciły hahaha 😜 dom wczoraj posprzątałam cały, parter, górę, obie łazienki.... i kuchnie choć tam remont jeszcze 😮 umyłam okna, podłogi.... no istny szał... haha oczywiście na Kruszynce to nie zrobiło wrażenia... haha


syndrom wicia gniazda 😮 ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 napisał(a):
Nequitia napisał(a):
agata_i ja też głowę dziś umyłam.... ale jakoś mało męczące to zajęcie, nawet w papilotach siedzę żeby się włosy jakoś pokręciły hahaha 😜 dom wczoraj posprzątałam cały, parter, górę, obie łazienki.... i kuchnie choć tam remont jeszcze 😮 umyłam okna, podłogi.... no istny szał... haha oczywiście na Kruszynce to nie zrobiło wrażenia... haha


syndrom wicia gniazda 😮 ?



wiesz co? tak to wyglądało 😉 aż teściowa się śmiała.... ale jak widać to pic na wodę, albo ja wykraczam poza wszystkie schematy przedporodowe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
taaaaaaaaa haha ja już nawet się nie nakręcam 😁 wiecie co, zrobiłam eksperyment na obiad.... małe kotleciki mielone z grzybkami siekanymi w sosie śmietanowo-grzybowym z koperkiem... i wyszło takie dobre, że mam ochotę wszystko zeżreć 🤪 już i tak dwa kotlety zjadłam 😆 bo nie mogłam się powstrzymać.... zastanawiam się co będzie lepsze do tego ryż czy kasza gryczana.... ale chyba kaszę ugotuję 😉



do sosiku wg mnie KASZA, mmmm -smacznego !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
Nequitia napisał(a):
agata_i ja też głowę dziś umyłam.... ale jakoś mało męczące to zajęcie, nawet w papilotach siedzę żeby się włosy jakoś pokręciły hahaha 😜 dom wczoraj posprzątałam cały, parter, górę, obie łazienki.... i kuchnie choć tam remont jeszcze 😮 umyłam okna, podłogi.... no istny szał... haha oczywiście na Kruszynce to nie zrobiło wrażenia... haha


Magda ja wczoraj ćwiczyłam mycie włosów (a są dosyć długie i grube) a nie umiem inaczej jak schylając się nad wannę (a mam taka nizuuutką) i też myślałam że takie wygibasy coś ruszą ale lipa..

za to boję się dzisiaj bo brzuch właśnie mi się stawia i to cały, boleśnie i na sporo
a może to siła perswazji? a pani d na usg powiedziała że Nikolce jest super, bo łożysko ma II stopień czyli lux jak na 40 tydz, płynu ma na 10 (było 16) też sporo no i nawet podczas badania ciągnęła płyn, jak all inclusive 🙃
a my się dziwimy że nie wychodzą same 😉



to ja też tak myję łepetynkę ale ostatnio nie idzie mi to najlepiej nad tą wanną i boli mnie kregosłup i muszę przed odżywką zrobić pauzę i odsapnąć więc wczoraj stwierdziłam, że już umyję pod prysznicem (wcześniej zawsze wolałam myć nad wanną) ...

to moja mała ma jeszcze lepiej tym łożyskiem bo ja mam I stopień - dobrze, że idę w pon do szpitala bo już napewno by niechciała wyjść ... 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dziś z obiadem to jadę na łatwiznę na maxa bo tylko ugotowałam makaron, zaraz usmaże boczuś, dodam do tego pesto ze słoika i... już hiheheh 😁

też nie lubie chodzic sama na spacery a ostatnio to nawet po zakupy sie nie ruszam i dlatego takie obiadki robię - troche sie juz boję tak sama łazić ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam te herbatniki zagryzłam paluszkami, a te z kolei miętówką haha cóż za połączenie zajebiste 🤪 popiję to colą zaraz haha fajne jest to, że po takich miksach kiedyś bym z toalety nie zeszła 🙂

Jak ja bym taki sernik zjadła na zimno 🤪 🤪 🤪 już wiem co jutro robię 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też kiedyś stosowałam półprodukty, że tak powiem.... ale teraz mam taką potrzebę bycia docenioną za wszystko co robię sama 🙃 tak to ujmę 🙂 nie wiem skąd mi się to wzięło, ale jak się coś dobrze zrobi samemu to fajne uczucie jest 😁 haha potrzeba wykazania się jakaś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o kurcze...jaki serniczek...mniam! Tez bym zrobila ale forma okragla na ciasta mi sie zepsula 😮
No ja odkurzylam i obiadek przygotowalam- juz mi humor troche wrocil jak zaczelam sie ruszac...mi juz brakuje pomyslow co ze soba zrobic...wiec dzis bylo lenistwo- ale nie sluzy mi to. ja mam posprzatane wszystko w domu, przed domem, w ogrodzie i nawet w samochodzie!!!!!!!!!!!!!
Masakra jakas 😲
Dobra ide na male zakupy i potem jeszcze spacerek z psem mam nadzieje zaliczyc, poki slonko swieci...bo znajac ta pogode to za godzine znow sie rozpada! 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...