Skocz do zawartości

Jak oduczyć dziecko spania z rodzicami?? | Forum dla mam


anusia0171

Rekomendowane odpowiedzi

Tak szczerze mówiąc to najlepszym sposobem jest w ogóle nie uczyć 😉 Ale jak to zwykle bywa.. mądry polak po szkodzie 😉 Jeśli budzi się na mleko to mu je daj ale potem odłóż do swojego łóżeczka 😉 Poprzytulaj, pogłaszcz.. Nawet choćbyś godz miała siedzieć koło mal=łego i czekać aż zaśnie u mnie idealny jest w tym mąż, kiedy Kuba magorszą noc spokojnie mówi do niego, że trzeba spać, głaszcze po główce aż ten zasypia 😉). Potem nauczy się zasypiać sam... Będzie ciężko, mały będzie płakał.. Ale jak się zmęczy to zaśnie. Trzeba tylko zacisnąć zęby i wyłączyć uszy - dosłownie udawać, że się nie słyszy 😉
Życzę duuuużo cierpliwości 😉 POWODZENIA!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
mój skarb też ze mną sypiał.
i mimo, że jest młodszy, potrafił dostadnie przypominać o tym gdzie mu najlepiej.
gdybym wiedziała ile się trzeba będzie umordować..
ale opłaciło się i po kilku dniach płaczu Alek śpi w swoim łożu 🙂
(a teraz mi jest łyso bez niego 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie od dwóch dni córke(2 latka) przeniosłam do jej pokoju. już sama śpi w nocy. Zasypianie nie jest takie straszne ale jestem koło niej puki nie zaśnie. a w nocy czasami przychodzi i wtedy ja odprowadzam do łózka i czekam aż zaśnie. nie ma zadnych płaczów. myślałam ze bedzie gorzej.
a wczesniej spała z nami w pokoju ale w swoim łóżeczku teraz śpi na normalnej wersalce 🙂 łóżeczko już oczekuje na braciszka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku kobietki ale wy macie cierpliwość !!! Moj od 3 miesiąca spi w swoim łóżeczku i czy mu sie to podobało czy nie dawałam go do spania i do widzenia. Nie ma trzymania za rączkę i czekanie na zbawienie bo musiałabym kilka godzin z nim spędzić. Od kiedy ma swój pokój czyli jakies 5 miesięcy nawet jak sie budzi w nocy to zajmuje sie sam sobą czy to włączając projektorek czy gadając do pluszaków. Nie wyobrażam sobie usypiania dziecka, nie miałabym cierpliwości i chyba dobrze na tym wyszłam 🙂 Mała będzie spala z nami w pokoju ale w swoim łóżeczku a z czasem pójdzie do braciszka. Naprawdę dla dobra wspólnego nie ma co przyzwyczajać dziecko do łózka rodziców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ciązka sprawa z tym spaniem....mojej przyjacióki synek spał z nimi w łóżku, a ja powedziałam sobie że nigdy nie zgodze sie na to, aby moje dziecko spało z nami w łóżku!!! I co????
KArmienie piersią, więc wygoda i tak juz zostało. MAły praktycznie od poczatku przesypia całe noce, tylko czasem jak kitfasi sie to dostaje cyca i spi dalej, i tak samo zasypia. Wiem że to złe, ale nie mając doswiadczenia nie wiedziałam jak postepowac aby nie doprowadzic do tego.
No ale stało się. W sumie nie narzekam bo sie wysypiamy oboje (narzeczony pracuje tylko na noce więc jest ok z tego powodu 🙂)
Raz próbowałam żeby zasnął w łózeczku. Płakał, wiec brałam go na rece, uspokajał sie wiec odkładałam i tak w kóło, ale w koncu dałąm sobie spokój i stwierdziłąm ze innym razem....
Wiem, ze kiedys przyjdzie taki moment, że bedziemy musieli oduczyc spac w łóżku i powiem szczerze ze nawet nie wyobrazam sobie tej chwili 🤢

Co do usypiania, to bardzo rzadko kiedy mój synek sam zaśnie, ale mam opatentowane sposoby i mega mnóstwo cierpliwości, więc nie narzekam 🙂

Zycze wam i sobie, żeby pewnego dnia nasze maleństwa bez płaczu i sprzeciwu zaczęły same zasypiac i przesypiac noce w swoich łóżeczkach!!!!!!!!!! - chyba napisze takie zyczenia do świetego Mikołaja 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lata później...
  • 5 miesiące później...
  • Mamusia
GoGr napisał(a):
Tak szczerze mówiąc to najlepszym sposobem jest w ogóle nie uczyć 😉
jestem tego samego zdania, u nas dzieciaczki spały w swoich pokojach, była elektroniczna niania z czułością na full gdyby się jakieś obudziło, ok 2 roku życia zaczęły się kilkukrotne wycieczki do nas bo coś złego się przyśniło, ale odprowadzaliśmy konsekwentnie do pokoi, tuliliśmy i spały u siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
  • 2 miesiące później...
  • 4 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...