Skocz do zawartości

O WSZYSTKIM 2010!!!! | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
lusia1982 napisał(a):
Malutka - ja Franka swojego noszę, bo uwielbiam, i on tez to lubi. Jedni i drudzy dziadkowie też, więc nie ma problemu 🙂 Uważam, że nalezy się takiemu malenstwu poświecenie jak najwięcej uwagi i okazanie jak najwięcej czułości, a ja jestem tak zabujna w swoim synku, że cały czas go całuje, miziam, noszę i przytulam. I wcale nie mam problemu, bo on nie domaga sie noszenia (na zasadzie "nauczyli go, to teraz chce się nosić"). Ładnie lezy w bujaczku i bawi sie, albo siedzi u mnie na kolanach i jest cały happy 🙂 🙂
No i tez przeróżnie na niego mówimy, a szczególnie ja wymyslam mu różne zdrobnienia 🙂 Bo to takie slodkie 🙂 Jak jestesmy zakochane w facecie, to tez rzadko mówimy mu po imieniu, tylko Misiu, Słonko, i inne pieszczotliwe 🙂 🙂
moja mala tez jest cala "poplut " od dziobkowania 😁 a co 😁 kilka lat i bedzie mowic... mamo obciach 😁 trzeba sie nacalowac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 856
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lusia1982 napisał(a):
Malutka - ja Franka swojego noszę, bo uwielbiam, i on tez to lubi. Jedni i drudzy dziadkowie też, więc nie ma problemu 🙂 Uważam, że nalezy się takiemu malenstwu poświecenie jak najwięcej uwagi i okazanie jak najwięcej czułości, a ja jestem tak zabujna w swoim synku, że cały czas go całuje, miziam, noszę i przytulam. I wcale nie mam problemu, bo on nie domaga sie noszenia (na zasadzie "nauczyli go, to teraz chce się nosić"). Ładnie lezy w bujaczku i bawi sie, albo siedzi u mnie na kolanach i jest cały happy 🙂 🙂
No i tez przeróżnie na niego mówimy, a szczególnie ja wymyslam mu różne zdrobnienia 🙂 Bo to takie slodkie 🙂 Jak jestesmy zakochane w facecie, to tez rzadko mówimy mu po imieniu, tylko Misiu, Słonko, i inne pieszczotliwe 🙂 🙂
moja mala tez jest cala "poplut " od dziobkowania 😁 a co 😁 kilka lat i bedzie mowic... mamo obciach 😁 trzeba sie nacalowac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja mówię GROSZEK :p:p:p:p KOTUNIU, MAŃKA :p:p:p

MALUTKA MY TO ZDANIE MAMY NA WIELE TEMATÓW TAKIE SAME JA WIDZE... to chyba przez wiek :P:P:P takie zbliżone nim jesteśmy...

gwiazdor sie ujem nie okaże bo sama sobie kupiłam prezent i sama sobie go wsadze pod choinke i jakaż będę zdziwiona jak ktos przeczyta karteczke z moim imieniem, a jak się bede mocno cieszyć huhuhuhu 😁 ha ha ha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelia87 napisał(a):
lusia1982 napisał(a):
Malutka - ja Franka swojego noszę, bo uwielbiam, i on tez to lubi. Jedni i drudzy dziadkowie też, więc nie ma problemu 🙂 Uważam, że nalezy się takiemu malenstwu poświecenie jak najwięcej uwagi i okazanie jak najwięcej czułości, a ja jestem tak zabujna w swoim synku, że cały czas go całuje, miziam, noszę i przytulam. I wcale nie mam problemu, bo on nie domaga sie noszenia (na zasadzie "nauczyli go, to teraz chce się nosić"). Ładnie lezy w bujaczku i bawi sie, albo siedzi u mnie na kolanach i jest cały happy 🙂 🙂
No i tez przeróżnie na niego mówimy, a szczególnie ja wymyslam mu różne zdrobnienia 🙂 Bo to takie slodkie 🙂 Jak jestesmy zakochane w facecie, to tez rzadko mówimy mu po imieniu, tylko Misiu, Słonko, i inne pieszczotliwe 🙂 🙂
moja mala tez jest cala "poplut " od dziobkowania 😁 a co 😁 kilka lat i bedzie mowic... mamo obciach 😁 trzeba sie nacalowac 😁


dokładnie hehe, niedługo nie dadzą się tak całowac jak teraz 😁 swoja drogą to chyba tylko nasza (moja) potrzeba żeby tak napastliwie go całować 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a ja mam ciągłą krytykę 🥴
Klaudia też nie jest nauczona noszenia,ale albo ludzie są zazdrośni,albo nieczuli,nawet kiedyś słyszałam o jakiś badaniach że dziecko trzeba po prostu kochać i być czułym,więc dla mnie przytulenie dziecka jest czymś naturalnym i to,że biorę dziecko na ręce bo płacze,bo się nudzi albo cokolwiek innego to nie temu,żeby rozpieścić,tylko temu,że kocham i chce dobrze,ale widocznie skoro to jest u mnie krytykowane ciągle to znaczy,że chyba otaczają mnie ludzie,którzy najchętniej położyliby dziecko na łóżku i powiedzieli-becz,ja Cie nie wezme bo nie bee cie nosić potem...A JA WOLE NOSIC,BYLEBY DZIECKU BYŁO DOBRZE,TO SAMO ZE SPANIEM,JEŚLI DZIECKO LEPIEJ SIE CZUJE I LEPIEJ WYSYPIA ZE MNĄ TO BĘDZIE ZE MNĄ SPAĆ I KONIEC,NIKT MI DO ŁÓŻKA NIE BEDZIE ZAGLĄDAŁ 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lusia1982 napisał(a):
Kornelia87 napisał(a):
lusia1982 napisał(a):
Malutka - ja Franka swojego noszę, bo uwielbiam, i on tez to lubi. Jedni i drudzy dziadkowie też, więc nie ma problemu 🙂 Uważam, że nalezy się takiemu malenstwu poświecenie jak najwięcej uwagi i okazanie jak najwięcej czułości, a ja jestem tak zabujna w swoim synku, że cały czas go całuje, miziam, noszę i przytulam. I wcale nie mam problemu, bo on nie domaga sie noszenia (na zasadzie "nauczyli go, to teraz chce się nosić"). Ładnie lezy w bujaczku i bawi sie, albo siedzi u mnie na kolanach i jest cały happy 🙂 🙂
No i tez przeróżnie na niego mówimy, a szczególnie ja wymyslam mu różne zdrobnienia 🙂 Bo to takie slodkie 🙂 Jak jestesmy zakochane w facecie, to tez rzadko mówimy mu po imieniu, tylko Misiu, Słonko, i inne pieszczotliwe 🙂 🙂
moja mala tez jest cala "poplut " od dziobkowania 😁 a co 😁 kilka lat i bedzie mowic... mamo obciach 😁 trzeba sie nacalowac 😁


dokładnie hehe, niedługo nie dadzą się tak całowac jak teraz 😁 swoja drogą to chyba tylko nasza (moja) potrzeba żeby tak napastliwie go całować 😁 😁


my mamy tak mamy poprostu 😁 😁 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malutka90 napisał(a):
no a ja mam ciągłą krytykę 🥴
Klaudia też nie jest nauczona noszenia,ale albo ludzie są zazdrośni,albo nieczuli,nawet kiedyś słyszałam o jakiś badaniach że dziecko trzeba po prostu kochać i być czułym,więc dla mnie przytulenie dziecka jest czymś naturalnym i to,że biorę dziecko na ręce bo płacze,bo się nudzi albo cokolwiek innego to nie temu,żeby rozpieścić,tylko temu,że kocham i chce dobrze,ale widocznie skoro to jest u mnie krytykowane ciągle to znaczy,że chyba otaczają mnie ludzie,którzy najchętniej położyliby dziecko na łóżku i powiedzieli-becz,ja Cie nie wezme bo nie bee cie nosić potem...A JA WOLE NOSIC,BYLEBY DZIECKU BYŁO DOBRZE,TO SAMO ZE SPANIEM,JEŚLI DZIECKO LEPIEJ SIE CZUJE I LEPIEJ WYSYPIA ZE MNĄ TO BĘDZIE ZE MNĄ SPAĆ I KONIEC,NIKT MI DO ŁÓŻKA NIE BEDZIE ZAGLĄDAŁ 😁 😁 😁


oj tam oj tam :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniusiuniuniawins napisał(a):
a ja mówię GROSZEK :p:p:p:p KOTUNIU, MAŃKA :p:p:p

MALUTKA MY TO ZDANIE MAMY NA WIELE TEMATÓW TAKIE SAME JA WIDZE... to chyba przez wiek :P:P:P takie zbliżone nim jesteśmy...

gwiazdor sie ujem nie okaże bo sama sobie kupiłam prezent i sama sobie go wsadze pod choinke i jakaż będę zdziwiona jak ktos przeczyta karteczke z moim imieniem, a jak się bede mocno cieszyć huhuhuhu 😁 ha ha ha

jesteś zaje..... 😘 😘 😘
normalnie rozwalasz mnie czasem swoimi tekstami kochana 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniusiuniuniawins napisał(a):
malutka90 napisał(a):
no a ja mam ciągłą krytykę 🥴
Klaudia też nie jest nauczona noszenia,ale albo ludzie są zazdrośni,albo nieczuli,nawet kiedyś słyszałam o jakiś badaniach że dziecko trzeba po prostu kochać i być czułym,więc dla mnie przytulenie dziecka jest czymś naturalnym i to,że biorę dziecko na ręce bo płacze,bo się nudzi albo cokolwiek innego to nie temu,żeby rozpieścić,tylko temu,że kocham i chce dobrze,ale widocznie skoro to jest u mnie krytykowane ciągle to znaczy,że chyba otaczają mnie ludzie,którzy najchętniej położyliby dziecko na łóżku i powiedzieli-becz,ja Cie nie wezme bo nie bee cie nosić potem...A JA WOLE NOSIC,BYLEBY DZIECKU BYŁO DOBRZE,TO SAMO ZE SPANIEM,JEŚLI DZIECKO LEPIEJ SIE CZUJE I LEPIEJ WYSYPIA ZE MNĄ TO BĘDZIE ZE MNĄ SPAĆ I KONIEC,NIKT MI DO ŁÓŻKA NIE BEDZIE ZAGLĄDAŁ 😁 😁 😁


oj tam oj tam :P:P

broń boże nie chodzi mi o dziewczyny z forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelia87 napisał(a):
no Zuz spi ze mna od porannego karmienia 😁 w nocy w lozeczku z prostej przyczyny bo mnie bije 😁 hihihi i sie rozwala 😁


Majka mnie też bije.... ja nie iwem po twarzy dostaje, albo czasami w oko... a rano jakona sie obudzi to czasami sie zlituje i da pospac a czasami nieeeeeeee wpycha mi palce do oka nosa buzi... hie hie hie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malutka90 napisał(a):
no a ja mam ciągłą krytykę 🥴
Klaudia też nie jest nauczona noszenia,ale albo ludzie są zazdrośni,albo nieczuli,nawet kiedyś słyszałam o jakiś badaniach że dziecko trzeba po prostu kochać i być czułym,więc dla mnie przytulenie dziecka jest czymś naturalnym i to,że biorę dziecko na ręce bo płacze,bo się nudzi albo cokolwiek innego to nie temu,żeby rozpieścić,tylko temu,że kocham i chce dobrze,ale widocznie skoro to jest u mnie krytykowane ciągle to znaczy,że chyba otaczają mnie ludzie,którzy najchętniej położyliby dziecko na łóżku i powiedzieli-becz,ja Cie nie wezme bo nie bee cie nosić potem...A JA WOLE NOSIC,BYLEBY DZIECKU BYŁO DOBRZE,TO SAMO ZE SPANIEM,JEŚLI DZIECKO LEPIEJ SIE CZUJE I LEPIEJ WYSYPIA ZE MNĄ TO BĘDZIE ZE MNĄ SPAĆ I KONIEC,NIKT MI DO ŁÓŻKA NIE BEDZIE ZAGLĄDAŁ 😁 😁 😁


Moim rodzice też mnie za to krytykuja, ale ja ich nie słucham bo to moja sprawa, krzywdy dziecku nie robię. Fakt, że czasem jak mały jedzie całą noc na cycu to nie jest mi za wygodnie, ale żyję dla niego i poświęcam się jemu. Poza tym robie to, co mi serce dyktuje, i jak narazie nikt mi nie zarzucił że jestem złą matką...

Ja na Franczeska mówię ostatnio Pupla albo Pulpong 😁, bo jest taki popitaśny. Raz tak pierdzieliłam głupoty do mojego synka, że jest wspaniały, cudowny (to akurat nie jest głupota - ale inne oprócz tego 🙂)i takie inne cukrowania z mojej strony, a tu nagle mówię "mój kochany Alfonsiku" 😮 😁 😁 😁 😁 😁 Skąd mi sie to wzięło - nie wiem, ale ryknęlismy smiechem, a mały nie wiedział o co chodzi 😁 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malutka90 napisał(a):
ja zauważyłam,że Klaudia od jakiegoś czasu kaszle na siłę i się przy tym śmieje 😁 😁 😁
moja 16 miesięczna siostra robi to samo 😁 😁 😁


ty masz siostre która ma 16 mies? nooo ładną ciocie ma Klaudinka 🙂))))

no widzisz klaudinka rozwija sie jak 16 mies dziecko 🙂)

a moja kaszle specjalnie jak płacze tak wymusza:P i czasami rzygnie sobie przy tym ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniusiuniuniawins napisał(a):
malutka90 napisał(a):
ja zauważyłam,że Klaudia od jakiegoś czasu kaszle na siłę i się przy tym śmieje 😁 😁 😁
moja 16 miesięczna siostra robi to samo 😁 😁 😁


ty masz siostre która ma 16 mies? nooo ładną ciocie ma Klaudinka 🙂))))

no widzisz klaudinka rozwija sie jak 16 mies dziecko 🙂)

a moja kaszle specjalnie jak płacze tak wymusza:P i czasami rzygnie sobie przy tym ....

tak,Ola urodziła się 12 sierpnia 2009, równy rok różnicy,ale to córka tylko od mojego taty,przyrodnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniusiuniuniawins napisał(a):
Kornelia87 napisał(a):
no Zuz spi ze mna od porannego karmienia 😁 w nocy w lozeczku z prostej przyczyny bo mnie bije 😁 hihihi i sie rozwala 😁


Majka mnie też bije.... ja nie iwem po twarzy dostaje, albo czasami w oko... a rano jakona sie obudzi to czasami sie zlituje i da pospac a czasami nieeeeeeee wpycha mi palce do oka nosa buzi... hie hie hie
szczypie-kolejny pseudonim zuzy szczypawica 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelia87 napisał(a):
aniusiuniuniawins napisał(a):
Kornelia87 napisał(a):
no Zuz spi ze mna od porannego karmienia 😁 w nocy w lozeczku z prostej przyczyny bo mnie bije 😁 hihihi i sie rozwala 😁


Majka mnie też bije.... ja nie iwem po twarzy dostaje, albo czasami w oko... a rano jakona sie obudzi to czasami sie zlituje i da pospac a czasami nieeeeeeee wpycha mi palce do oka nosa buzi... hie hie hie
szczypie-kolejny pseudonim zuzy szczypawica 🙂

moja mnie bije,kopie,szczypie,drapie,naciąga powieki,wsadza palce do nosa i cie cieszy 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj dzieć jest grzeczny i nie bije, czasem tylko uszczypnie 🙂

Mój mały terrorysta mnie niedawno wzywał syreną, i z bujaczka juz przetransportowany do mamowego łoża, więc ewakuuje się.

Fajnie to u was 🙂 U mnie na forum coś chyba kable od neta śnieg zasypał, bo cisza jak nie wiem...
Spokojnej nocy i bez przemocy ze strony dzidziowców 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heyka. Moja Amelka też ładnie siedzi w bujaczku, leży w łóżeczku, bawi się karuzelką, denerwuje się jak nie może złapać zabaweczki, ma wokoło siebie grzechotki i się nimi bawi, krzyczy do nich, więc potrafi się sobą zająć, ale ja często i tak podchodzę i wpycham mój łeb do łóżeczka, tylko po to by cmoknąć moją Kruszynkę. Też czasami Ją biorę na ręce tak po prostu, UWIELBIAM TO i nikt mi tego nie zabroni, a niech sobie gadają 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Wczoraj głupia matka - czyt. ja - niechcący przywaliła młodemu pilotem od tv i z płaczem obudził się 😞 😞 A tak słodko spał....na szczęście szybko (po ok. 40min.) zasnał. A dzisiaj ma gluty po pas, troche pokasłuje, nie wiem czy iść do lekarza - nawet wózekiem pewnie nie dojadę 🤔 Mam syrop, ale chyba taki sobie jest - a reklamują 🤢 no i cały asortyment medykamentow na katar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lusia1982 napisał(a):
Hej 🙂
Wczoraj głupia matka - czyt. ja - niechcący przywaliła młodemu pilotem od tv i z płaczem obudził się 😞 😞 A tak słodko spał....na szczęście szybko (po ok. 40min.) zasnał. A dzisiaj ma gluty po pas, troche pokasłuje, nie wiem czy iść do lekarza - nawet wózekiem pewnie nie dojadę 🤔 Mam syrop, ale chyba taki sobie jest - a reklamują 🤢 no i cały asortyment medykamentow na katar.

zdarza się 😁 ja w szpitalu tak się przytuliłam do Klaudii,że miała wgłębienie po mojej ręce przez kilka dni bo tak zasnęłyśmy 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malutka90 napisał(a):
lusia1982 napisał(a):
Hej 🙂
Wczoraj głupia matka - czyt. ja - niechcący przywaliła młodemu pilotem od tv i z płaczem obudził się 😞 😞 A tak słodko spał....na szczęście szybko (po ok. 40min.) zasnał. A dzisiaj ma gluty po pas, troche pokasłuje, nie wiem czy iść do lekarza - nawet wózekiem pewnie nie dojadę 🤔 Mam syrop, ale chyba taki sobie jest - a reklamują 🤢 no i cały asortyment medykamentow na katar.

zdarza się 😁 ja w szpitalu tak się przytuliłam do Klaudii,że miała wgłębienie po mojej ręce przez kilka dni bo tak zasnęłyśmy 😁 😁 😁


Oj dziewuchy, dziewuchy 🤪 🤪 🤪
Każdemu może się zdarzyć.
A moja dziś tak się przygryzła, że przez kilka minut nie można było Jej uspokoić:-( Bidulka ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...