sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Ah, zapomniałam Wam sie pochwalić. Dzisiaj rano jak się obudziłam to zauważyłam plamke na bluzce od piżamy na wysokości sutka. Wiec to chyba siara 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 A tak się martwiłam, że wy juz macie a ja nie. 🙃 🙃 🙃

Dzień dobry 🙂
Cud się stał...nie pada 😁 Mąż pojechał na ryby, a ja jeszcze trochę poleniuchuję sobie w łóżeczku 😜
Madalena, lydzia śliczne macie brzuszki. Widzę, że Wam ma kto robić zdjęcia. Mojego m. zmusić to jakiś cud. Jak już zrobi to nieostre, albo z cieniem lub pod światło 😮

Miłej niedzieli mamusie

Odnośnie oglądania filmów, wiecie co jak jeździmy do rodziców to akurat mijamy miejsce gdzie stoją ""leśne dziewczyny"" . Kiedyś jak jeszcze nie byłam w ciąży jadąc tamtą trasą z mężem mówię mu,eby się zatrzymałi zapytał czy obsługują też pary i ile biorą od trójkąta, chciałam tak dla jaj, ale mąż nie chciał. Teraz jak tamtędy jedziemy to ja rozglądam się i komentuje z pasją ubrania tych panieniek, jedna kiedyś wyglądała tak zdumiewająco, jej nogi w kabaretkach wyglądały jak baleron w siatce, i mówię do m" patrz!!!" On niewiele myśląc pobłądził wzrokiem za moim palcem, zagapił się i w ostatniej chwili wyminął samochód, który stał przed nami na środku drogi i umawiał się właśnie z klientką na numerek. Gdyby nie to zatrzymali byśmy się na tyle innego auta 🤢 😮
Od tamtej pory mam zakaz pokazywania paluchem na intrygująco ubrane panienki 🙂

Aniołek gratuluję siary 🙂 Ja jeszcze nie mam i ostatnio nawet jakieś przeczucia mi towarzyszą,że raczej pokarmu nie będę miała, ale nie skupiam sie na tym ,żeby nie wpędzać się w kolejną paranoję...
A co do Angel Diviana powiem Ci,że faktycznie dawno jej nie było...Hmmmm oby to tylko zabieganie i brak czasu, a nie jakieś dziwne przypadłości ciążowe....

Patusia ja tez schizowałam, że nie bede miała pokarmu dla Oliwki, do dzisiaj 😉 😉 😉
A jesli chodzi o angel_69 to ostatni jej post byl dość niepokojący juz do kładnie nie pamiętam o co chodziło ale brzmiał mniej więcej tak: ,, czeka mnie bolesna noc,,
I po tym juz sie nie odezwała. 🥴

a u mnie właśnie zaczęło lać- ale chyba tylko przejściowo bo już się przejaśnia

Daniela co się stało??

Daniela napisał(a):

lydziaa84 napisał(a):

Daniela co się stało??

Ogólnie Lydziaa wszystko się skumulowało i tak jakoś mam dzisiaj płaczliwy i depresyjny dzień. Nie wiem nic mnie nie cieszy, nie ma gdzie mieszkać, jakoś tak ogólnie do d*** wszystko.........Zabija się człowiek o normalne życie

Niestety zdarzają się czasem takie dni, ale mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Mnie pewnie za niedługo czeka nerwówka- związana z teściową, ale wolę jeszcze o tym nie myśleć 🙂
Ale bądźmy myśli, że wszystko się dobrze skończy i nadejdą "słoneczne" dni 😉

Ja ostatnio się poryczałam, bo mój mąż położył talerz na blacie zamiast włożyć do zmywarki. Rozwinęła się z tego kłótnia, że milion razy muszę mu powtarzać i zwracać uwagę co ma robić 🤢

Daniela pewnie Ci chodzi o Twój domek. Wiem, że łatwo nam pisać, że wszystko będzie ok. Ale musi być. Ja mam jakieś takie dziwne przeświadczenie, że wszystko musi się udać nam ciężarówkom i w końcu nastanie poprawa na lepsze, jeżeli coś idzie nie tak. Wypłacz się kochana, otrzyj twarz i uśmiechnij się. Będzie dobrze.

😠Daniela ja tez mam taki sobie dzien...tylko mi sie nie chce plakac ale chetnie poklocilabym sie z kims, m. spi mnie tesciowa od rana zanudza 😠 po raz tysieczny wyciaga posciel ktora na wzor jej przynioslam i tlumaczy mi jak to sie szyje ( oczywiscie swoje polepszenia chce wprowadzac i nie dociera ze chce IDENTYCZNA jak ta) opowiada mi o swoich miseczkach talerzykach i kubeczkach ( a ma ich tysiace poukrywane przed tesciem na strychu w sypialni warsztacie garazu i po komorkach bo on bialej goraczki dostaje jak widzi kolejna nowa skorupe) wcale mu sie nie dziwie bo to zamilowanie do tych naczyn nie jest normalne) i jeszcze jak patrze ile jeszcze pracy przed nami ( korytarz malowanie ocieplenie przestawianie mebli itp.) to plakac mi sie chce szczegolnie ze m ze wszystkim zdazy bo ma duuuuzo czasu 🥴 i na razie nic nie robi

DZIEKI DZIEWCZYNKI ZA MIŁE SŁOWA I WSPARCIE 🙂 😘
Piszecie o rozmowie.. chetnie tylko mój mąż nie chce rozmawiać(woli udawać, że nic sie nie stało) a ja honorowa jestem i prosić nie bede 🙂
a co do zakupów 🙂 to kupiłam pierdołki w sumie: prześcieradła 2, kocyk, recznik, 2 pieluszki flanelowe, jeden pajacyk do spania i jedno body"polska" 🙂 i już w sumie nie dużo mi zostało bo wanienka, pieluszki i chusteczki oraz same ciuszki 🙂 bo kołderka to jak już dzidzia bedzie w domku z nami na początku i tak nie bedzie potrzebna to po co 🙂

Nie dołujcie sie Kochaniutkie 🙂 Mi Oliwka dzisiaj tak w brzuszku szaleje że usiedziec przy kompie nie mogę 🤪 🤪 🤪 🤪 czuje ją w każdym miejscu, na dole brzuszka, pod zebrami, z lewej i prawej strony brzuszka 😮 😮 😮 😮
U nas chyba jakas burza będzie, bo chmurki nachodzą i wiatr sie zerwał 🤨 🤨 🤨 🤨 A ja tak panicznie boje sie burzy 🤔 🤔 🤔

Mi też coś internet nawala.
A mała mi takiego kopniaka w żebra posłała, że aż mi tchu brakło :/

m. w koncu zwlekl sie z wyra, ide obiad zrobic i troche mieszkanko ogarnac...

Lydziaa śliczny brzusio
Daniela czasem taki się ma dzień, może jak sie wypłaczesz to Ci sie lżej zrobi. Macie jeszcze 3 miesiące i dacie radę, nawet jak nie wszystko będzie wykończone perfekcyjnie to przecież można i mieszkac i wykańczać powoli.
Ja zauważyłam że łapię dołki jak za dużo myślę, a że mam za dużo czasu to staram się go jakoś zorganizowac i tak wczoraj byłam 3 godziny w pracy, dziś spotkałam się z przyjaciółką, a jutro też na godzinkę do pracy idę, bo jak tak siedze i się zastanawiam czy damy radę finansowo i wychodzi mi to kiepsko to łapię doła, a jak coś robię to przynajmniej pożytecznie jest bardziej.

lydzia masz rację Angel pisała o tej bolącej nocy i potem już cisza 😞
Daniela Paninka nie dołujcie się kochane...Ja też mam dziś jakiś słaby dzień...Na dodatek koło 16 mają nas odwiedzić dwaj koledzy męża z pracy z żonami i dziećmi, a ja dziś średnio mam ochotę na odwiedziny 😠
Poza tym chciałabym, zeby mój mąż wreszcie mógł sobie spokojnie poodpoczywać , od rana kościół, śniadanie, obiad i nawet nie ma kiedy odpoczać,a jak Ci znajomi przyjdą znów będzie koło nich musiał chodzić i guzik odpocznie...a jutro znów do pracy przecież...

Ja właśnie pojadłam i brzuch chce mi rozerwać 🙂 wiec ide sie położyć 🙂
TRZYMAJCIE SIE LASECZKI 🙂

Cześ dziewczynki
Ja tu zaglądam i co widzę... Fajny brzuszek Magdy, sexy koszulka a na dokładkę lydzia ponętna i szczuplutka 🙂
I tamat... filmy... Jeden się przyzna, drugi nie. Ja to bym chciała wiedziec dlaczego oni je oglądają bo to ,że są wzrokowcami, owszem zgoda, ale czym wytłumaczyc to zainteresowanie. Zgadzam się z Waszymi opiniami.
Kiedyś widziałam ,,leśnego ssaka" w pończoszkach czarnych, jakąś bluzką chyba i nie wiem tylko czy miała spódnicę bo siedziała w rozkroku pod drzewkiem i ,,wszystko" tak wyeksponowane, jeszcze czarna bielizna, raczej trójkącik i tak mnie ten nagły widok zniesmaczył, że poczułam jak robię się czerwona ze złości.
Zjadłam obiad a tu truskawki siostra mi przywiozła 🙂
Daniela ja wiem, że łatwiej jest powiedzie niż zrobiC, ale może ulży Ci troszkę chociaż jak napiszę, że takie dni chyba każdej się zdażają. Ja wtedy czekam aż mi przejdzie, bo już się nauczyłam, że nie zawsze świeci słońce, ale też, że po każdej burzy świeci słońce. Czasem trzeba się wypłakac, czasem wygadac. Życie tak się układa niestety czasem, że na pewne sprawy nie mamy wpływu, ale to nie znaczy, że jest się niezaradnym. Zobaczysz już wkrótce zaświeci dla Was słońce.

Kursor dalej głupieje i coraz dłużej mi zchodzi żeby posta napisac. Nie wiem co z nim jest. Jakbym nie poprawiała liter to nic byście nie rozszyfrowały 🙃
Poleże teraz po obiedzie, odpocznę 🙂

nie ja pisałam o angel 🙂
A ja dziś na miejscu nie mogę usiedzieć, ale nie wiem co robić, gdzie się wybrać itd :/
Andrzelika- my się tak tym deszczem dzielimy. U mnie znów ładnie ale grzmi

Ja na te panie z lasu to grzybiarki mówię- ale tak szczerze to mało która atrakcyjna jest
Kornelka dzięki za miłe słówka 🙂