Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Andzelika dziękuję za sposoby na poród oklask dla Ciebie
U nas co do seksu na wywołanie porodu mąż stwierdził, że pokaże maleństwu którędy wyjść 🙂
Paninka rennie ja mam w domu od początku ciązy i ani razu zgagi nie miałam to już wiem dlaczego 🙂
Inez gratuluję 38 tygodnia
Oliwci sto lat z okazji 3 tygodni z nami 🙂
Aniołku oby udało Wam sie zamieszkać razem trzymam mocno kciuki
Siehankowa słodki ten Twój maluszek

Ja byłam na ktg skurczy zero :/ maleńka sobie brykała i nic sobie z tego wszystkiego nie robiła, więc we wtorek pojadę na kolejne i zobaczymy, jakoś chciałabym zeby się w weekend rozchulało i żeby Alicja sama zdecydowała się wyjść, strasznie nie lubię niepewności i oczekiwania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kornelka jak by sie cos dzialo to napewno by cie przyjeli, ale jak nic to nie chca tak to wlasnie jest 😠
a my skladki placimy na ta sluzbe zdrowia.

Ostatnio moj maz sie wyklocil w przychodni, bo nie chcieli mi dac wynikow do domu, tylko do wgladu.
i jeszcze babka w recepcji mowi, ze to za panstwowe pieniadze te badania sa zrobione, jak jej dal popalic to, az wstala 😜 bo niby czyje to pieniadze... nasze! my placimy skladki a oni nam laske robia.
Ja to z nia bym nie wygrala, ale moj maz dopial swego 🙂 i dala. zolza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
właśnie znalazłam kilka przepisów kulinarnych dla karmiących mam - moze komuś się przydadzą 🙂
dla mam karmiących1
dla mam karmiących2

O dziekujemy ja sobie od razu dodalam do ulubionych napewno sie przydadza.

No śliczny ten twoj malutki spioszek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajola81 napisał(a):
Kornelka jak by sie cos dzialo to napewno by cie przyjeli, ale jak nic to nie chca tak to wlasnie jest 😠
a my skladki placimy na ta sluzbe zdrowia.

Ostatnio moj maz sie wyklocil w przychodni, bo nie chcieli mi dac wynikow do domu, tylko do wgladu.
i jeszcze babka w recepcji mowi, ze to za panstwowe pieniadze te badania sa zrobione, jak jej dal popalic to, az wstala 😜 bo niby czyje to pieniadze... nasze! my placimy skladki a oni nam laske robia.
Ja to z nia bym nie wygrala, ale moj maz dopial swego 🙂 i dala. zolza.


Jola to jakaś walnięta ta baba normalnie! Ku...rde co za argument, bo za państwowe pieniądze. No nie mogłą nic głupszego z siebie wydusic. Ręce czasem opadają jak się tych wykształciuchów słucha bo jak tu nazwa taką delikwentkę. Kurde, za worek kapusty dyplom dostała i udaje że coś umie. Dobrze że byłaś z mężem. Jak ja słysze takie historie to mnie ponosi ogromnie.

A z tym moim ktg to jest jak piszesz, jakby się coś działo to mnie na oddział wezmą, tylko dlaczego w jednym szpitalu mogą zrobic zapis a w drugim nie. No skąd my mamy wiedziec czy coś się dzieje??? Czaesm skurczy nie czuc. Po co w końcu to ktg co 2 dni. Bo już sobie mysle ze skoro czuje ruchy to jest ok i może nie jezdzic tam tak często, jakby mnie na oddział wzięli to by było po problemie bo i opieka byłaby i pewnośc że jestem bezpieczna i bez obaw o synka. Nie wiem już co zrobic. Czekac czy działac czy robic co karzą ale jak tu ch... jeżdzic codziennie do warszawy. I w ogóle jakaś nerwowa się zrobiłam, na wszystko niemal jestem zła.
Zapomniałam co miałam napisac...............
Aaa aniołek wszystkiego naj dla Oliwki i oby się Wasze marzenia spełniły 😘
siehankowa ksawier jest coraz ładniejszy 🙂
Diviana ja też się nad domowymi sposobami zastanawiam. Życzę Ci powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Kornelka to ja Ci współczuję faktycznie takie dojazdy są męczące ja narzekam że muszę spod warszawy jeździć a co dopiero Ty z Radomia, ale jak jesteś już po terminie to faktycznie powinni Cię na oddział położyć i tyle.

Oj tak Diviana Ty tez blisko nie masz a o ile się nie mylę to pociągiem dojeżdzasz do stolicy. Kurcze wcześniej tojeszcze siły były inne ale teraz to ja nie wiem jak Ty sama sobie dajesz radę. Ja bym się bała że albo nie dojaę albo wrócic bym nie miała siły.
Ja może spokojnie poczekam na rozwój wydarzeń i może coś się zacznie dziac, w końcu jabłecznik dziś pieczony 🙂
Dziewczyny ja jeszce takie pytanko z innej beczki mam. Czy maluszki Wasze śpią przy otwartych oknach czy zamykacie je na noc?? Bo tak się zastanawiam i nie wiem. Mąz mówi,że jak jemu jest zimno to synkowi też będzia a ja się poprostu bym chyba udusiła gdyby okno na noc było zamknięte. Teraz w ciąży jest mi ciągle gorąco a tak normalnie to zmarzluch jestem. Ale chciałabym wiedziec jak Wy robicie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my sobie troszkę na dworek z Gabi wyszłyśmy, bo tak to tylko samochodem jeżdżę, nigdzie już na nogach dalej nie chodzę bo sił brak więc Ciebie Diviana podziwiam za to "kulanie się" na ciuchciąg 😉
A Tobie Kornelka sił życzę i powodzenia. Niech Rysio już wychodzi 😎
Ciekawe co z Moniq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniq od dłuższego czasu nie zdaje relacji więc może już ma dzidzię przy sobie tego jej życzę 🙂
Co do kulania się na ciuchciąg to wczesniej jakoś mniej siły miałam a teraz przestałam się bać i stwierdziłam że najwyżej zacznę rodzić 🤪 ale jakoś nie wywołuje to u mnie skurczy a śmigam jak mała ciężarówka bo do ciuchcia mam 1,5 km w jedną stronę i się tak zastanawiam co może podziałać na mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć brzuchatki i mamusie,
Jak tak was czytam to widzę, że na forum ogólny niepokój społeczny. Chyba każda z was jest już na skraju wytrzymałości w oczekiwaniu na dzidziusia.
No i widzę, że kolejnym mamom upłynął albo wkrótce upłynie 40 tydzień.
Bardzo, bardzo, bardzo mocno trzymam za was kciuki.
Ciekawe czy nastąpi kolejny wysyp dzieciaczków (tak jak to było pod koniec lipca)?
Siehankowa, dzięki za przepisy, ja na pewno z nich skorzystam bo mi weny brakuje w kwestii jedzenia.
Moniq - życzę powodzenia i szybkiego osiągnięcia magicznej "10"
Eleeza, super, że udało ci się dotrzymać do powrotu twojej położnej. Teraz możesz zacząć przekonywać Liwkę, że świat po drugiej stronie brzuch jest dużo ciekawszy.
A my dziś byliśmy u pediatry. Moja dziewczyneczka waży już 3,8 kg co oznacza, że od najniższej wagi przybrała już pół kilo 😉 A ja się troszkę martwiłam, że mała nie chce w nocy ssać cycusia i że je za mało. A ona po prostu już tak często nie potrzebuje 🙂
Teraz z kolei zastanawiam się czy brak nocnego regularnego karmienia nie wpłynie negatywnie na moją laktację 🤔 Jak to jest u was Madalena, Siehenkowa i Aniołek - jak często wasze pociechy piją mleko w nocy? A karmicie tylko i wyłącznie piersią czy może również dokarmiacie z butli?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniela napisał(a):
Nasze forum coś troszkę przycichło 😉 patrzę na wrześnióweczki-one już przekroczyły 7000stron 😮 😮 🙂
Dzień dobry 🙂

Daniela wrześnióweczki też ucichną, jak przybędzie im obowiązków 😉

Moniq powodzenia 🙂

Kornelka co do spania przy otwartym oknie, to ja zamykam. Wcześniej porządnie wietrzę sypialnię. Jednak nie polecam spania z niemowlęciem przy otwartym oknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka napisał(a):

Dziewczyny ja jeszce takie pytanko z innej beczki mam. Czy maluszki Wasze śpią przy otwartych oknach czy zamykacie je na noc?? Bo tak się zastanawiam i nie wiem. Mąz mówi,że jak jemu jest zimno to synkowi też będzia a ja się poprostu bym chyba udusiła gdyby okno na noc było zamknięte. Teraz w ciąży jest mi ciągle gorąco a tak normalnie to zmarzluch jestem. Ale chciałabym wiedziec jak Wy robicie.


My śpimy przy otwartym oknie. Dbam jedynie żeby nie było przeciągów. No i jak robi się za chłodno (np dzisiejsza noc) to okno zamykam a zostawiam jedynie rozszczelnione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka napisał(a):
Jak to jest u was Madalena, Siehenkowa i Aniołek - jak często wasze pociechy piją mleko w nocy? A karmicie tylko i wyłącznie piersią czy może również dokarmiacie z butli?

He mimo że o mnie zapomniałaś odpowiem 🙂
Julka je w nocy 3 razy. Około 23, 2, 5, i potem już jak wstaniemy o 8:00 rano. Karmię tylko piersią, nie podaję nic więcej. Czy to wpływa na laktację nie wiem. Ale pamiętam, że nawet jak Majka jadła około 23 i potem już dopiero o 5 rano, to w kwestii mojej laktacji nic się nie zmieniło.
Słyszałam kiedys tylko, zeby zbyt szybko nie rezygnować mimo wszystko z nocnych karmień, gdyżmleko nocne jest bardziej syte.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka i marta dziękuję za wypowiedz 😘 Juz cos wiem bo myślałam, że może trzeba zamykac i kropka. Jak już wrócimy do domu to macierzyński instynkt mi podpowie jak będzie lepiej. Też pamiętam ze wietrzyłąm pokój jak córka była mała ale to był pazdziernik a siostra urodziłą się w lipcu i nie pamiętam jak to było mimo, że sporo przy niej robiłam 🙂
Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki za moniq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JUTRO WIELKA PRZEPROWADZKA 🤪 🤪 🤪 🤪
W końcu będziemy razem sobie mieszkać, nie będziemy juz słyszeć mądrych rad teściowych 😁 😁 😁 😁 😁
A ze smutniejszych wiadomosci to takie, że Oliwka prawie w ogóle nie przybiera na wadze 😞 😞 😞 😞 w ciągu 4 dni przytyła 10gram. Pani doktor powiedziała że to zdecydowanie z mało. Mamy zrobic morfologie, mocz i dokarmiać sztucznym mlekiem trzy razy dziennie 😠 😠 😠 😠 😠
A jak tam moniq???? Chyba jeszcze nic nie wiadomo, albo przegapiłam jakiegos posta 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic ja idę się położę, dam plecom odpocząć bo jak rano wstałam tak jeszcze nic nie leżałam.
Pokażę Wam co dzisiaj kupiłam do domku:
bambusową roletę do kuchni http://allegro.pl/roleta-bambusowa-mf60-120cm-x-165cm-i1743961396.html
i zegarek http://allegro.pl/zegar-scienny-drewniany-21-wzorow-nowe-34cm-retro-i1757955166.html wzór 5ty, a pokój Gai dalej sobie stoi a mój małż cały czas powtarza że on wszystko zdąży zrobić na czas 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniołek no to cieszę się razem z Tobą super wiadomości 🙂Odnośnie pokarmu to Może Twój pokarm za mało treściwy i mała dlatego nie przybiera na wadze? Trzymam kciuki za jej zdrówko. A Moniq nic nie pisała już.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO no i się Moniq doczekała! Super 🙂 a wiadomo jaka córcia duża?

już zobaczyłam...ciekawe która następna będzie?? bo Moniq się w kolejkę wepchnęła 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...