Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Diviana najlepszego z okazji imieninek 🙂
Milium czekamy na zdjęcie Witusia 🙂 no i super że miło wspominasz poród 🙂
Ja już po fryzjerze, czas na jakiś obiad a ja zero pomysłu i weny. Chyba zamówię pizzę i już 😉 dzisiaj na łatwiznę pójdę heh
Co do bóli brzucha takiego jak na okres to mi się zdarzyło tak 2razy mieć i to wieczorem lub w nocy ale w ten sam dzień za dużo robiłam i ja to z tym wiążę. Poza tym mała też mi się okropnie w brzuchu wierci i robi bolące góry i doliny no i też czuję ją jak uciska na mariolkę-uczucie jakby miała zaraz wylecieć 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuszki.
U nas niestety bez zmian dalej w dwupaku i nie najlepiej się czujemy 🥴
Diviana wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Milium gratuluje i ciesze się że tak dobrze zniosłaś cc no i pocieszające jest to jak piszesz o porodzie 🙂
A ja dzisiaj mam nowego lokatora w domku. Koleżanka podrzuciła mi na wekend swojego psiaka bo pojechała na wesele i nie miała go z kim zostawić. To jest taka kruszyna dopiero ma 6 tygodni i jest taką śliczą małą kuleczką 🙂 🙂 Mąż pojechał na 14 do pracy to przynajmniej mam do kogo gębę otworzyć 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojejku tak jak piszecie ze tu Was boli tu Was strzyka - to bardzo nie dobrze - ale to juz koncóweczka - dacie rade 😉 tylko zastanawiam sie czy ze mna wszystko jest ok skoro mnie nic nie boli...
hm... moze rzeczywiscie jeszcze dużo czasu zostało 😮 😮
Ja tez mam sie zglosic do szpitala w czwartek rano jakby nasza akcja nie nastepowala 😉 to chyba tak jak i PATI i ELEEZA...?
moze w waruknach szpitalnych sami nas rozwiażą, bo do domu bez Maluszków juz raczej nas nie puszcza.... 🤪 a nie wiecie ile trzeba spedzic w szpitalu po 40tc zeby podali oksytocyne...? 🤨 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
ojejku tak jak piszecie ze tu Was boli tu Was strzyka - to bardzo nie dobrze - ale to juz koncóweczka - dacie rade 😉 tylko zastanawiam sie czy ze mna wszystko jest ok skoro mnie nic nie boli...
hm... moze rzeczywiscie jeszcze dużo czasu zostało 😮 😮
Ja tez mam sie zglosic do szpitala w czwartek rano jakby nasza akcja nie nastepowala 😉 to chyba tak jak i PATI i ELEEZA...?
moze w waruknach szpitalnych sami nas rozwiażą, bo do domu bez Maluszków juz raczej nas nie puszcza.... 🤪 a nie wiecie ile trzeba spedzic w szpitalu po 40tc zeby podali oksytocyne...? 🤨 🤢


Tak ja idę w poniedziałek na ktg i usg kontrolnie, a w czwartek już osttecznie i w piątek chyba będę miała cc...
Co do osytocyny to różnie chyba każdy szpital ma swoje zasady w regulaminie tak mi się wydaje...U mnie w szpitalu podają nieraz na rozkręcenie akcji jak się zacznie co by przyspieszyć, a po terminie to różnie w zależności od sytuacji...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochaniutkie 🙂
Divianka wszystkiego najlepszego 🙂 🙂 🙂 🙂 DUUUUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I ALUSI 😉 😉 😉 😉
U nas nocka beznadziejne. Mała budziła się co pół godziny, co godzinę z wielkim rykiem. Wydaje mi sie ze to efekt dodania tego sztucznego mleka. Wczoraj w ogóle była jazda. Ok 18 nakarmiłam ja tym sztucznym, pospała do 21.00 i znowu karmienie tylko, ze z cyca. Oliwka nagle zaczęła pluć, zaczęło jej się ulewać a leki to w ogóle zwymiotowała 😮 😮 😮 Juz mielismy jechac do szpitala bo bałam się, że dzidzia nam sie odwodni, ale w końcu przeszło wszysko i normalnie zjadała mamusie mleczko 🙂 Choć to budzenie w nocy............ 🥴 🥴 🥴 🥴
Dzisiaj juz jest lepiej choc przy cycu strasznie marudzi a sztuczne ładnie zjadła i przespała nawet 2,5 godziny 🤔 JUz normalnie głupieje przy tym jedzeniu 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana wszystkiego najlepszego 🙂

Ja nie mam ani psa ani kota, ale ciągle nawijam do brzucha 😁 Mój m. to się śmieje jak wstaję z łóżka i mówię ''Chodź Tymek idziemy'' 😜 Albo jak w łazience jestem to się pyta ''coś mówiłaś?'' a ja na to ''cicho...z synem gadam'' 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.ja jestem po terminie i nie wypakowana.ale dziś mam jakieś w końcu skurcze 🤪 i nawet po kąpieli nie przeszły zobaczymy jak to się rozwinie dalej.pozdrowionka sierpnióweczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale tu dziś pustki 😉 zupełnie jakby weekend się zaczął 🤪 🤪
Ja wysłałam moje Skarby na podkarpacie. I tłumaczę Młodej żeby siedział do poniedziałku. Jakoś dziwnie spokojna jest 😜 😠 Po obiadku tylko kopa dała, wystawiła nogę i dalej cisza!
O! jak się poskarżyłam e-ciociom to i kopa dostałam 😉
Dziś jak odjeżdżali mój mąż zaczął : uważaj na siebie, jakby co idź na noc do rodziców, dzwon do mnie! Więc mu mówię że nie zadzwonię bo się będzie denerwował a jeszcze mu do głowy przyjdzie tu jechać... Na co on z szyderczym uśmiechem: Dobrze to zadzwoń jak urodzisz! 🤪
Potem mówię żeby przenegocjowali kwestię imienia w czasie drogi bo muszę wiedzieć jak mam się do niej zwracać jak już się urodzi. Na co mój kochany Skarb: Jak ją sama urodzisz to jej sama dasz imię 😉
To tak a propos pójścia na porodówkę. W pierwszej ciąży mówił że nie chce iść ale czuł odpowiedzialność. Poszedł i były spore problemy, dużo się martwił i bardzo długo miał traumę. Przy Julce zarzekał się że nie idzie i wparował w ostatnim momencie na salę porodową Był w szoku że to tak szybko poszło! A teraz ja sama powiedziałam że jak chce to ja mogę iść sama a on niech idzie na duże lody z dziewczynkami! I był w szoku! Fajnie byłoby gdyby był blisko, ale nie koniecznie w sali porodowej 😉 Z drugiej strony bję się że go wyślą do Austrii a to ciut za daleko o tej sali porodowej 😁 😁 😁 😁 😁

Właśnie zadzwoniła ciocia i idziemy do Orange przedłużyć umowę na telefon dla mojej chrześnicy! Nie ma jak spacerek po południu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joan84 napisał(a):
Witajcie.ja jestem po terminie i nie wypakowana.ale dziś mam jakieś w końcu skurcze 🤪 i nawet po kąpieli nie przeszły zobaczymy jak to się rozwinie dalej.pozdrowionka sierpnióweczki


Rozwinie się i doprowadzi do porodu 🙂
Powodzonka i szybkiej bezbolesnej akcji życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joan84 napisał(a):
Witajcie.ja jestem po terminie i nie wypakowana.ale dziś mam jakieś w końcu skurcze 🤪 i nawet po kąpieli nie przeszły zobaczymy jak to się rozwinie dalej.pozdrowionka sierpnióweczki


Joan84 t trzymam kciuki za dalszy rozwój akcji!!!!!!!!!! 😉 😉 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję dziewczyny.no oby się rozwinęło 🙂 idę dla wzmocnienia trochę po schodkach pochodzić 😜 😜.jak co dam znać po urodzeniu(tu wypuszczają już 6 godzin po porodzie) lub jak przejdzie i dalej czekać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joan84 ja też trzymam kciuki 🙂

Co do obecności męża przy porodzie to obydwoje zadecydowaliśmy, że będzie ze mną ''przed'', ale jak główna akcja się rozwinie to wyjdzie. Ani ja ani on nie czulibyśmy się komfortowo (chociaż zaczynam dochodzić do wniosku, że będzie mi wszystko jedno w takim momencie 😜 ). Moja siostra chciała być ze mną, ale ja wolę być sama z położną.
Mój mąż pracował kiedyś w szpitalu i miał kilka zmian na porodówce. Do tej pory ma traumę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...