Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Crazzzyyy napisał(a):
ehhhhhhhhhhh
własnie wróciłam do domu po załatwieniu spraw związanych z moim macierzyńskim...Dziewczyny dziś się zapomnialam i przebiegłam przez ulice dość szybko...maż mnie tak zje** ze szok ! Nastraszył mnie odklejeniem łozyska itp!! Myślicie że mogło się coś stać??? 🤢 🤢

Moj na mnie tez napewno by nakrzyczal, ale przeciez nie jestes chora i nie uprawialas maratonu a jak to tylko przez ulice to kawalek... 😉 zawsze dmucha sie na zimne i lepiej wolniej niz szybciej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam brzuszki!

Oj upał daje sie we znaki ... 😞
Zamówłam już wózeczek.. nie moge sie doczekac aż przyjdzie 😆
Byłam dzisiaj na obciążeniu glukozą - nawet znośne - ale ten zapach -ble!
Przy ostatnich łykach myslałam że oddam zawartośc z powrotem do kubka - na szczescie mam to za sobą - jak ten czas leci za tydzień wizyta u gina 😁
Ciekawe ile Filipek juz wazy - mam nadzieje ze wszystko dobrze 🤨
Upolowałam dzisiaj truskawki na mieście - zjadłam ze smietana i cukrem - mniam! 😁
nadchodzi burza u nas 🤨...trzeb myju myju i do wyra bo ił nie mam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mapa napisał(a):
pOxia fajny brzusio 🙂

malstep, Paninka Wy na tym byłyście w Łodzi?
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/907873,krakow-bezplatne-usg-w-ramach-akcji-szczesliwa-mama,id,t.html
warto iść?
jakieś rady?


ja bylam niestety nie udalo mi sie dostac na 4d bo juz miejsc nie bylo...akcja zaczynala sie o 10 ( w sobote bylam o 10.30 a w niedziele o 9.20) i zostaly juz tylko na zwykle miejsca...ja nie korzystalam bo kilka dni wczesniej mialam i nie chcialam malej naswietlac...ale malstep sie dostala i z tego co pamietam byla bardzo zadowolona...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja zrobilam liste czego mi jeszcze brakuje...i ceny tez rozpisalam...wyszlo mi ze jeszcze okolo 1000zl musimy wydac...a przeciez tyle juz wszystkiego mamy 😮 😮 wspolczuje tym dziewczynom ktore wszystko od poczatku musza kompletowac...ceny masakra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Witam się po 5-dniowej nieobecności. Niestety mój komputer złapał jakiś wirus (a chciałam tylko wejść na stronkę z przepisem na surówkę z rzepy 🤢)
Nadrobiłam już zaległości i widzę, że tematów było sporo.
Może wypowiem się pokrótce:

co do babć i kolejek to ja spotkałam się z tym, że jak przychodziłam do lekarza w Polsce i ludzie czekający widzieli mój brzuch, to minę mieli jakby chcieli mnie zabić. Pewnie myśleli sobie ''oho...przyszła brzuchata i będzie chciała się wciskać''. Nigdy nie skorzystałam z tego przywileju, ale nie spodziewałam się, że mój widok może wywołać TAKĄ agresję 😲

co do przygód z dzieciństwa to jako tako nie pamiętam nic szczególnego. U mnie normalne było, że w każde wakacje miałam kolana całe w strupach, bo to spadłam z roweru albo nie zauważyłam cegłówki i się wywróciłam. Moja siostra za to nadrabiała za mnie, bo co wakacje miała coś szyte. Moja mama zawsze się denerwowała, że takie brudne przychodzimy z dworu a inne dziewczynki wyjdą w białych sukienkach i w takich wrócą, a my? Jak wracałyśmy to nie było wiadomo jaki kolor ubrań miały nasze ciuchy przed wyjściem 😜 Ale wspominam moje dzieciństwo jako cudowne 🙂

co do księży
miałam sposobność spotkać różnych. Mieliśmy trochę z mężem problemów ze ślubem,ale to z racji tego, że na stałe mieszkamy za granicą i tu trzeba było szukać kościoła katolickiego aby wywiesił zapowiedzi. W ogóle ksiądz robił nam trochę pod górkę. Ale któregoś razu nie wytrzymałam z nerwów, popłakałam się i powiedziałam, że co ja mam zrobić, że mieszkam tak daleko? Chcę założyć rodzinę, chcę wyjść za mąż a ksiądz mi to utrudnia! Ksiądz zmiękł i od tej pory wszystko poszło gładko 😁 Kobiece łzy działają cuda 😉

Witam nowe mamusie, te z którymi się jeszcze nie przywitałam.

p0xia i marta superowe zdjęcia 😁

Super, że u Pati i Karolci12345i wszystko ok.

O czymś zapomniałam? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 napisał(a):
kurcze jutro z rana jade kupić materac i łóżeczko i nie wiem jaki materac wybrać dziś mi pani w sklepie powiedziała, że najlepszy jest kokosowo-gryczany? a teraz czytam o jakimś lateksowym i już sama nie wiem 🤢 🤢 🤢

Ja kupiłam kokosowo gryczany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny!!!
Ja tylko na chwilkę bo dorwałam kompa u rodziców. Zaraz jadę na duże zakupy bo muszę dom zabezpieczyć w duży zapas jedzenia. Niestety nie mam dla Was miłych wiadomości. Dzisiaj byłam na umówionej wizycie kontrolnej u lekarza i niestety lekarz wypisał mi skierowanie do szpitala. W poniedziałek mam się wstawić na oddział. Okazało się, że już drugi raz w moczu wyszedł mi cukier ostatnim razem było go 250 jednostek a we wtorek robiłam wyniki i wyszło 500 więc od razu z marszu poszłam je powtórzyć i wyszło że drastycznie rośnie bo tym razem było go aż 1000 do tego ta ostatnia akcja w niedziele z bólami jak na okres i twardniejącym brzuchem. To wszystko skłoniło lekarza do tego, żeby położyć mnie do szpitala na obserwację i dokładniejsze badania. Mam nadzieje, że długo mnie nie przetrzymają. Boję się rozłąki z Kubusiem. Ale jakoś to będzie. Trzymajcie za nas kciuki. Będę pisać sms do Marty a ona Wam wszystko przekaże co i jak z nami. Buziaki trzymajcie się i dbajcie o siebie i bobaski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
Hej dziewczyny!!!
Ja tylko na chwilkę bo dorwałam kompa u rodziców. Zaraz jadę na duże zakupy bo muszę dom zabezpieczyć w duży zapas jedzenia. Niestety nie mam dla Was miłych wiadomości. Dzisiaj byłam na umówionej wizycie kontrolnej u lekarza i niestety lekarz wypisał mi skierowanie do szpitala. W poniedziałek mam się wstawić na oddział. Okazało się, że już drugi raz w moczu wyszedł mi cukier ostatnim razem było go 250 jednostek a we wtorek robiłam wyniki i wyszło 500 więc od razu z marszu poszłam je powtórzyć i wyszło że drastycznie rośnie bo tym razem było go aż 1000 do tego ta ostatnia akcja w niedziele z bólami jak na okres i twardniejącym brzuchem. To wszystko skłoniło lekarza do tego, żeby położyć mnie do szpitala na obserwację i dokładniejsze badania. Mam nadzieje, że długo mnie nie przetrzymają. Boję się rozłąki z Kubusiem. Ale jakoś to będzie. Trzymajcie za nas kciuki. Będę pisać sms do Marty a ona Wam wszystko przekaże co i jak z nami. Buziaki trzymajcie się i dbajcie o siebie i bobaski.

MAMUŚKA TY TEŻ DBAJ O WAS 🙂 I GŁOWA DO GÓRY BEDZIE DOBRZE Z RESZTA JAK U KAŻDEJ Z NAS 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny to co ja wczoraj zjadłam przechodzi wszelkie pojęcie.
Najpierw na obiadek super kwaśną ogórkową, potem dwa jabłka, odczekałam dwadzieścia minut i zjadłam chipsy solone, potem znowu zupę, potem kanapki z dżemem, potem kanapki z pasztetem i sosem czosnkowym a na sam koniec znowu jabłka. No buzia mi się normalnie nie zamykała 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...