sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Mamusie zainteresowane tanimi zakupami: w Auchan są promocje na proszki Lovela (cena jak w biedronce, ale bez płynu do płukania) i na pampersy (zarówno NewBorn jak i NewBaby)

jo-aneczka napisał(a):

Mamusie zainteresowane tanimi zakupami: w Auchan są promocje na proszki Lovela (cena jak w biedronce, ale bez płynu do płukania) i na pampersy (zarówno NewBorn jak i NewBaby)

Zabrzmiało jak informacja na dworcu PKP 🤪 🤪 🤪

Hehe ja też kupuję tą Fridę, ale mój Kuba zapowiedział, że nie będzie nią odciągał, bo nie ma zamiaru posmakować katarku dziecka 😁 😁 Bo on głupol myślał na początku, że to bez ograniczenia może do buzi wlecieć. 😁 😁 No, ale już wie o co kaman 😁 😁 😁

Dziewczyny nie denerwujcie się tymi porodami. I tak każda przejdzie go inaczej. Więc nie warto się nakręcać tym bardziej jakimiś pokazowymi filmami ze szkoły rodzenia. 🙂 Bo w tych filmach to ja się śmieję że te laski to krzyczą jak by je ktoś ze skóry obdzierał a przecież wcale tak nie jest.

lydziaa84 napisał(a):

Paninka napisał(a):

moj niby tez wie ale powiedzial ze nawet mam nie probowac zmuszac go bo i tak nie uzyje 🥴

Ja to bym się bała, że Rafał za mocno pociągnie, bo faceci to wyczucia takiego nie mają

haha, a ja słyszałam, że jednak momo wszystko to faceci maja lepsze wyczucie 😁

ja tez w celibacie nie żyję, ale nie ukrywam, że mój M. to ma lekkie opory i obawy 😁

Oj dziewczyny ale się uśmiałam z Waszych tekstów 😁 😁 😁

Jo-aneczka i jak? dostałaś pieniążki?? i mam do Ciebie pytanie bo już zdurniałam. Czy to prawda że ZUS płaci tylko za 30dni chorobowego?? Dzisiaj ktoś mi powiedział że prawo do zasiłku nabywa się po pełnych 30tu dniach pobytu na zwolnieniu. A jeśli jest się 2tyg na zwolnieniu i ma się przerwę to tylko płaci się mniejsze składki a zasiłek się nie należy. A może Milium Ty coś podpowiesz??

I dzisiaj chyba mąż zakończy robić podłogę ale jest to już okupione okropnym bólem pleców......a tu jeszcze tyle trzeba zrobić............ 🤢 🤢

Hehe mój Kuba to jakoś nie ma żadnych oporów 😁 Naczytał się, że czop jest i w ogóle wody, więc nie stuknie Oliwiera w głowkę 😁 😁 A ja mam nie tyle co opory, ale większy brak chęci, bo jakoś nie czuję potrzeby, a nawet stwierdziłam, że coś ze mną nie tak bo sex mnie irytuje czasami, jak nie wiem. A po boli mnie cała mariolka. Ale staram się nie zabiedzić za bardzo mojego Kubusia 😁 😁 😁

Zabawne jestescie. Usmialam sie ze hej :-):-):-):-):-)
Co do sexu jak bym bardzo chciala bo mam non-stop ochote ale mam korek i nic z tego niestety. Juz sie nie moge doczekac jak bedzie nam wolno.
Co do porodu to raz sie boje a raz nie. Chcialabym zeby szybko poszlo a bolec bedzie na pewno. No coz najgorzej jak wejde z ciekawosci na czerwcoweczki i chyba jedna lipcowka juz sie rozpakowala i pisala ze 3razy zemdlala heheh 🤢 to sie boje wtedy ale zaczynam plakac mezowi a on ze jak sie nakrece to on sobie kupi jedzenie i bedzie w pokoju tatusiow czekal a nie ze mna wiec sila rzeczy zbieram sie do kupy i mowie ze wcale sie nie boje i moze ze mna rodzic hehehe. Bedzie dobrze dziewczyny. Zaboli ale umrzec nam nie pozwola :-)
ja stawiam tez ze pierwsza bedzie agapurka a pozniej to juz zalezy od dzidziusiow. Mi starczy jak powiedza ze wazy ponad3kg i moge leciec na porodowke :-)

Z tym odkurzaczem to bym sama sobie tego nie zrobila ze strachu a co dopiero malem
u 😲 frida fajna ale widzialam jak kumpela robi i dobry ciag plucny trzeba miec. Ja na poczatek kupie gruszke teraz podobno sa fajniejsze niz dawniej i zobaczymy a jak cos sie bedzie dzialo to frida.

Daniela napisał(a):

Oj dziewczyny ale się uśmiałam z Waszych tekstów 😁 😁 😁

Jo-aneczka i jak? dostałaś pieniążki?? i mam do Ciebie pytanie bo już zdurniałam. Czy to prawda że ZUS płaci tylko za 30dni chorobowego?? Dzisiaj ktoś mi powiedział że prawo do zasiłku nabywa się po pełnych 30tu dniach pobytu na zwolnieniu. A jeśli jest się 2tyg na zwolnieniu i ma się przerwę to tylko płaci się mniejsze składki a zasiłek się nie należy. A może Milium Ty coś podpowiesz??

I dzisiaj chyba mąż zakończy robić podłogę ale jest to już okupione okropnym bólem pleców......a tu jeszcze tyle trzeba zrobić............ 🤢 🤢

Daniela, u mnie kasy nadal brak 😞 A u Ciebie? Ja w poniedziałek zamierzam dzwonić do ZUS-u. Można od nich telefonicznie wyciągnąć info, na kiedy przewidziany jest przelew.
Bo tak szczerze mówiąc to już przeginają, czerwiec się kończy a mi jeszcze za maj nie przelali.
Gdyby nie to, że w tym miesiącu wystawiłam jeszcze zaległe faktury to zostałabym chyba z pustym kontem 😠
A to co piszesz odnośnie zasiłku to nie jest to prawda.
ZUS płaci zasiłek niezależnie od długości L4 - przetrenowałam to na sobie 😉
Przy czym jeśli jesteś na zwolnieniu przez część miesiąca to za tą pozostałą część (tzn tą kiedy prowadzisz DG) musisz odprowadzić składki (zdrowotną - 100%, pozostałe - proporcjonalnie do dni)

Karolcia, ja też czytałam posta tej dziewczyny co mdlała podczas porodu.
I wiesz co, uważam, że do nie fair z jej strony. Być może miała ciężki poród, ale po co o tym rozpowiada na prawo i lewo i to zwłaszcza dziewczynom, które za dzień lub dwa mają rodzić 😠
Chyba należy do tych osób, które czy trzeba czy nie trzeba, to muszą podgrzać atmosferę 😠

Ja dotąd jakoś nie słyszałam, żeby którakolwiek z moich znajomych zemdlała podczas porodu. Nie mówię, że to niemożliwe, ale na pewno nie jest to częste.
Uchhhhh, zirytowała mnie ta laska 😠

Jo-aneczka zgadzam się z Tobą w 100% Masz oklaska 🙂 Też to czytałam. Zestresowała mnie ta laska, bo od razu miałam siebie przed oczami. 😁

A w ogóle to prawda, że jak wywołują i dają tą oksytocynę to bardziej boli?

Ale jak ładnie się wtrąciła "Nie chcę się wtrącać, ale ja miałam poród wywołany i nie polecam" 😁 😁 😁

Czy to można polecić ? Jak nie ma innego wyjścia 🤢 🤢 😮

jo-aneczka napisał(a):

Karolcia, ja też czytałam posta tej dziewczyny co mdlała podczas porodu.
I wiesz co, uważam, że do nie fair z jej strony. Być może miała ciężki poród, ale po co o tym rozpowiada na prawo i lewo i to zwłaszcza dziewczynom, które za dzień lub dwa mają rodzić 😠
Chyba należy do tych osób, które czy trzeba czy nie trzeba, to muszą podgrzać atmosferę 😠

Ja dotąd jakoś nie słyszałam, żeby którakolwiek z moich znajomych zemdlała podczas porodu. Nie mówię, że to niemożliwe, ale na pewno nie jest to częste.
Uchhhhh, zirytowała mnie ta laska 😠

O a ja przegapilam ten film 🤪 🤪 🤪