sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Witam brzucholki

dziś mam busy day, zakupy 😁 😁 😁
odwiedziny rodziny itp itd
życzę miłego dzionka, postaram się jeszcze wlecieć na forum i podejrzeć 😉

siehankowa napisał(a):

raspberry86, u nas gdyby była dziewczynka to Natasza, Sasha lub właśnie Sara 🙂

widzę że też gustujecie w rosyjskich imionach (o Nataszy też myślałam 😉 no i jeszcze była Tamara 🙂
mąż bardzo wyczekiwał córeczki, więc zdecydowaliśmy że jak będzie dziewczynka to on podejmuje oststeczną decyzję co do imienia, a jak chłopczyk - to ja 😉

Dzień dobry brzuszki 🙂

u nas dziś szaro, buro i ponuro 😠 ja chce słoooońceee 😲

raspbery, masz racje - strasznie podobaja mi sie rosyjskie imiona 🙂
aniołek, co trzeba mieć ze soba, żeby załatwić nazwisko dzidzusia przed porodem? bo też chcemy, żemy Ksawi nosil nazwisko tatusia, a do slubu nam sie nie spieszy 😉

Ja też słyszałam, że można wcześniej, ale nie wiem jak 😁
A dzidzia też będzie nosiła nazwisko Kuby. A 🤨 🤨 🤨

DZIEŃ DOBRY BRZUSZKI 🙂 🙂 🙂

lydziaa84 u nas imię Liwia nie przyjeło się zbyt dobrze, zwłaszcza u rodziny męża (dużo starszych osób-którzy nie słyszeli o takim imieniu) także nie było to miłe jak widziałam jak kręcą nosem i komentują -że takie imię dla dziewczynki 🤔
moja babcia to nawet zaczeła udawać (a może i nie..) że nie dosłyszała. i powtarza: jak? Lidia? Ligia?
przecież nie dam Janina - po niej 😁

u moich rodziców spoko 😜 mama mi mówiła, że jak mi dawała imię to też nikt w okolicy takiego nie miał, a później tych Malwin zrobiło się jakby więcej 😉

agapurka2 też mi się wydaje że to miara od głowki do pupy 😉 także nie martw się na pewno jest wszystko w normie

haaaahaa w tym linku co madalena podała, o sprawdzeniu wagi dzidziusia porównali moją maleńką słodką Liwiunię do ... piranii 😮 że niby tyle samo mierzy

MamaSandra nie martw się , moja córa jeszcze się nie przekręciła (we wtorek idę na wizytę to sprawdzimy)
dzidzia ma czas do 36 tc, a i zdarzają się przypadki że przed samym porodem to robią 😉
ja też się strasznie zamartwiałam, ale dziewczynki podniosły mnie na duchu 😁

Dzień Dobry Brzusie

Madalena co do spania to mam jak ty, wieczne kręcenie i stękanie przy każdym obrocie 🤢
Ja piję kawkę, pranie powiesiłam ale chyba będę musiała sprawdzać czy nie pada bo jakaś dziwna pogoda u nas 🤔 Poodkurzałam i chyba wezmę się za segregowanie ciuszków i będę już prała te w rozm 56-62 tylko kurde ciężko z miejscem do chowania......

I nie wiem kiedy ta przeprowadzka nastąpi ech a tu czas ;leci

Miłej soboty

wstałam rano, pojechałam zrobic badania m.in. morfologie, hbs, grupe krwi, a tu dupa - bo dzisiaj grupy krwi nie robią, więc pani stwierdziła, że lepiej w poniedziałek przyjsc i wszystko od razu zrobic, żeby mnie 2 razy nie kłuli ... kurde, to mogli chociaz na stronie w necie napisac, że grupy krwi w weekendy nie robią 😠

Daniela napisał(a):

I nie wiem kiedy ta przeprowadzka nastąpi ech a tu czas ;leci

Miłej soboty

Daniela, wiem co czujesz, mnie tez po mału stres ogarnia z tą przeprowadzką... w prawdzie mój M. mówi, że już w przyszłym tygodniu możemy sie wprowadzać, a ewentualne wykończenia w trakcie mieszkania juz kończyć, ale ja bym już chciała żeby wszystko było gotowe i na cacy 😜 tylko szkoda, że to tyle pieniędzy jeszcze wymaga 🤨

no właśnie wiem jolajola81, ale jednak miałam nadzieje, że u mnie będzie inaczej, bo na stronie w necie jest napisane, że laboratorium jest czynne codziennie .... noi czynne jest, ale wszystkiego nie robia 😜

jolajola81 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

no właśnie wiem jolajola81, ale jednak miałam nadzieje, że u mnie będzie inaczej, bo na stronie w necie jest napisane, że laboratorium jest czynne codziennie .... noi czynne jest, ale wszystkiego nie robia 😜

Najgorzej ze sie rano wstanie wyszykuje sie nic nie zje pojedzie a tu lipa i znow to samo trzeba sie nastawiac na inny dzien.

u mnie najwiekszy ból, że nie mogłam nic zjesc 😜 a mój M. przed wyjazdem na mieszkanko, chciał mi pyszne śniadanko zrobić 😁 a ja musiałam odmówić, bo badania... i teraz sama musiałam sobie dogodzic 😁

Dzień dobry,
madalena, podajmy sobie ręce, ja też mam ciężkie noce. W dzień to nawet jakoś funkcjonuję, ale noce zaczynają przypominać koszmary. Wstaję co dwie godziny, piję, sikam, wiercę się, stękam - uchhhh, oby do sierpnia.
A dziś to mnie krzyże bolą, nie wiem czy to dzidzia, czy mnie w nocy od tego łażenia w przeciągach przewiało 😉

ja własnie przejrzałam ciuszki dla małego, chcialam coś odłozyć, żebym wiedziala już co zabrać do szpitala, ale zupełnie nie mogę się zdecydować 😮 jaki rozmiar odlozyć? ile bodziaków? z krótkim czy z długim? spioszki czy połspioszki? ile sztuk? a pajacyki lub komplety welurkowe? czy to za ciepłe?
masakra jakas!!! jedyne na co się zdecydowałam, to czapeczki skarpetki i niedrapki 😁

🥴dziewczyny zamartwiam się, bo od rana dziś nie czuję Liwci jak się rusza. wczoraj wieczorem jeszcze wierzgała że nawet dostała czkawki, a dziś od rana cisza. nawet próbowałam ją obudzć ruszajac ja i masując- ale na razie cisza 🥴

poczekam jeszcze troszkę, może mocno spi, a ja niepotrzebnie się nakręcam
jadę na zakupy

raspbery, może mała po prostu mocniej śpi... a jeżeli sie martwisz to może spróbuj zjesć coś, na co zawsze reagowała... a jak nie to dla własnego świetego spokoju, podejdz do lekarza...