Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
wykąpałam sie aż mi lepej sie zrobiło 🙂 Nadusi też 🙂 ostatnio mam smak na kinder bueno i jak sie putaja co maja mi kupić to im mowie a jak przychodzą to maja zawsze coś innego 🤢 to bonti to maxi kinga cholewcia a mi slinak cieknie na kinder bueno 🙂no cóż jak urodze to sobie kupie chyba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam piątkowo!
Chyba wczoraj odczułam te uszka i pierogi, bo cały wieczór bolał mnie brzuszek. Ehhh no nic następnym razem zagonie męża do pomocy 🙂 Nio i uszek juz robić nie bede bo zamroziłam i będą na Wigilię. U mnie je sie barszczyk czerwony wiec juz doczekac się nie moge. Niestety Wigilia będzie u nas i to w dodatku ja jako jedyna kobieta, więc muszę się troszke poswiecić 😉
Jagódka Ty nie strasz ludzi, bo jak jedna z nas urodzi to polecą następne, więc wiesz 🙂 Trzymaj Ksawcia mocno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MISIAMAMY - KOCHANA, pamietam pamietam ze Nadia i narazie nigdzie sie nie wybieram 😉 tzn dzis na ktg do szpitala i na rozmowe z polozna i na zwiedzanie oddzialu 🙂
To cos rano to chyba nie byl skurcz bo sie nie powtorzyl 😉


Dziewczęta, próba nr 1 - zamieszczam tabelkę 🙂 [file name=TABELA_POROD__W_STYCZNI__WEK_2010.doc size=69632]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/files/TABELA_POROD__W_STYCZNI__WEK_2010.doc[/file]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justynka hehe:laugh: to prawda, teraz chyba wszystkie czekamy z niecierpliwoscia i dreszczykiem emocji - KTORA PIERWSZA 😉

Ja juz myslalam ze mnie skurcz rano zlapala ale to moze po niestrawnosc po wczorajszej obrzydliwie ciezkostrawnej kolacji 😉


a propos zachcianek to ja mialam wczoraj na chipsy i nie bylo... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jagódka tylko ty dziś z tego oddziału wróć 🙂 !!! i bez głupot bo ja sie schizuje 🙂 a powiem ci fajnie jest słyszeć przez 29 min serce dzidzi ja miałam ktg 2 razy dziennie jak byłam w szpitalu i co 2 h badanie tetna i tak sie przyzwyczaiłam że jak przyszłam do domu to normalnie wstawałam dalej co 2h na tętno 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze tak mi sie przypomnialo a propos chrapania- wczoraj mąż przypomnial sobie ze w nocy nagral mnie jak chrapie... 🤢
To bylo straszne!!!!!!!!!!! jeleń na rykowisku!!!!!!!!! a ja cale zycie tak cichutko spalam:P Powiedzialam ze to nie ja 😉 to stwierdzil ze nastepnym razem nagra mi filmik zeby obraz i przekaz byl jasny ☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiamamy - ja juz mialam jedno ktg wtedy co nie czulam ruchow i pojechalismy do szpitala wiec wtedy to ja bylam tak zeschizowana ze nie bardzo sie tym zachwycalam tylko jak nagle na wyswietlaczu poajwialo sie ZERO lub 240 to wołałam polozna 🙂
Ale synek tak sie wtedy wkurzyl ze potem to juz tylko szumy bylo slychac (bo zaklocal wszystko kopniakami 🙂 ) no i zapis byl pourywany bo co chwile przerwa na kopniaka :P:laugh: 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagoda super tabelka! ciekawe czy terminy się sprawdzą-szczerze wątpię.

Ja byłam dziś na badaniach w laboratorium już ostatnich,wchodzimy a tam kolejka ogromna stoję stoję a jedna Pani powtórzyła mi oczywiście młódka ,że ona jest ostatnia tzn.dała mi do zrozumienia,żebym się nie wpieprzała jednym słowem przed nią.Po chwili przyszła kobieta w wieku mojej mamy i mówi " 😜anią nie obowiązuje kolejka ,zwłaszcza w tak wysokiej ciąży "więc grzecznie poszłam na przód i po cichutku podeszłam do lady w recepcji.Nikt nawet słówkiem nie pisnął ...spróbowałby tylko!robiłam badanie na toksoplazmozę trzeci raz,Hbs,Wr,mocz,krew i zapłaciłam 70zł matko jedyna 🤪

Mam już dość badań i długo mnie tam nie zobaczą!!
Nie czuję się dziś najlepiej,zasnęłam o 4.00 masakra i nie z powodu zgagi tylko po prostu nie chciało mi się spać.
Kości mnie bolały na zmianę pogody.Musiałam wziąć no-spę bo i brzuszek twardy.

Ah staram się już nie skupiać na swoich dolegliwościach bo bym musiała usiąść i siedzieć i nic nie robić i tylko stękać.

Wczoraj mąż jak sobie uświadomił ,że ja w Sylwestra będę w 37tyg. i mogę już odstawić leki i rodzić to zobaczyłam ogromny strach w jego oczach ,ale to tak ogromny,że szok.

Już mu nie mówię,że się trochę źle czuję bo on na prawdę strasznie to przeżywa,gorzej niż ja 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś czeka mnie trochę porządków niewielkich,ale jednak.
Pościel wywiesiłam na powietrze niech się wietrzy,pranie wstawione,drobne śmieci trzeba wynieść.Koszule jeszcze zdążyłam mężowi kupić do garniaka bo idą jak woda.

Jeszcze teraz sprzedajemy mieszkanie z drugiej strony Wawy,żeby umeblować dom a meblować jest co.Zatem czasu mało...spraw jak zwykle dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a wiesz mycloud że przez te twoje opowieści że u twojego męza w pracy to wszyscy wiedzą co maja robic kiedy zadzwonisz to śniliscie mi sie oboje 🙂 naprawde sniło mi sie że zadzwoniłas do meza i powiedzialaś ze to juz ale go nie było i go wszyscy zaczeli szukać i nawet my na forum go szukałysmy kazda pisala ze rodzisz ze twoj chłop ma sie juz stawic w szpitalu 🙂nie wiem jak ale znalazlysmy go w kiblu 🙂 takim szalecie miejskim i miał właśnie lewatywe 🤪 🤪 🤪 a ty już byłaś na sali porodowej ..... zapomniałam ci wczoraj to napisać ale jak sie obudziłam to sie śmiałam do rozpuchu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawiony kolor aallicee 🙂
a co do terminow - zobaczymy czy chociaz jedna z nas urodzi w terminie 😉 albo nawet plus 2 minus dwa dni w okolicy terminu :laugh: [file name=TABELA_POROD__W_STYCZNI__WEK_2010-9c2dbe6533ca2e967ad5d47c7b7ae10f.doc size=67584]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/files/TABELA_POROD__W_STYCZNI__WEK_2010-9c2dbe6533ca2e967ad5d47c7b7ae10f.doc[/file]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie misiamamy ,ale mnie rozbawiłaś tym kiblem i lewatywką.A ja mam sprzęcik do lewatywki w domu.Raz robiłam super sprawa tzn.później po lewatywce jest extra 🤪 czujesz się lekka jak piórko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...