styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

W moim szpitalu też jest kompletny zakaz odwiedzin nawet dla tatusiów 😞 Mąż wczoraj stwierdzil że jak to się przeciągnie do stycznia to wypisze mnie i dziecko na żądanie :laugh: Udostępniona jest sala odwiedzin poza oddziałem, gdzie kobiety mogą wychodzic do mężów, ale dziecka i tak nie można ze soba brać 😞 Bez sensu jak bym wyszła to cały czas myslalabym czy dziecko nie płacze...

mycloud napisał:

Ktoś mi podpie...oklaska za przeproszeniem.Boże my tu o porodach o ważnych sprawach i ktoś zabiera oklaski i się bawi ah..

Nic sie nie martw - mnie też 😉 Ale widać niektorym się nudzi! Olać to i tyle!!

Ja do szpitalnej torby spakowałam tylko wode mineralna z dziubkiem zeby sie lepiej piło a takich rzeczy jak kubek, sztucce.... nie biore! Nawet nie wiem czy trzeba. Na str Ujastka nic o tym nie wspominaja. najwyzej mąż dowiezie

jagoda - wspominałaś coś o czopie. Więc to nie jest reguła - jednym odchodzi na kilka dni przed porodem, innym w dniu porodu a jeszcze innym w ogóle. Mnie przy Julce nie odszedł w ogóle i podczas porodu w początkowej fazie podczas skurczu moj lekarz władował mi tam łapę po łokieć i wytargał go. Broń Boże nie chce straszyc tylko tak mi sie przypomniało 😉 Wszystko jest do przeżycia !!!

Gunia co do herbatki to może zależy od producenta, ja kupowałam z bobovity a i tak mam złe wspomnienia bo myślałam, że Agacie chce się pić, a ja ją po prostu przepajałam i biedactwo mi dwa razy wszystkie mleko zwymiotowało-ja wtedy się przestraszyłam, że coś nie tak i 3 dni w szpitalu przeleżałyśmy!
Jagoda nie obciach dla Ciebie tylko dla firmy bo oni same małe produkują, ja nawet jak nie karmię to z ledwością tam mogę coś trafić a jak się uda to normalnie szczęście 😁
aallicee i Pinacolada podrzućcie mi swoje "panie Kasie" bo my jeszcze na nikogo fachowego nie trafiliśmy a przez ten duży brzuch to chyba brudem zarośniemy 🙃 🙃 🙃

my dziś na małych zakupach - kozaczki dla Agaty i coś do jedzenia. a co do lenia to mam OKROPNEGO!!!

Pinacoladato tylko ostrzeżenie 😁 dla nas ...z jednej strony dobrze wiedzieć co nas może czekać , żeby się nie zdziwić na porodówce 😉:laugh:
My siedzimy sobie z farbą na głowie a jutro idziemy podciąć włoski 😉 Tylko pytanie za 100 punktów xzy będzie mi się chciało wyjść z domu?:P

GuniaTo u nas w szpitalu jest tak cały czas a M jak chce zobaczyć dziecko to tylko przez szybkę(no chyba że jest przy porodzie z tobą to co innego) ale tak to nie ma wejścia na oddział nikt.A jak wychodzisz do męża to pielęgniarki zajmują się dzidziusiem 🙂

A co do zabierania kubeczka i sztućców to ja już mam spakowane wole swoje (nawet gdyby w szpitalu były dostępne).

mycloud :
Ja płace mojej Pani Kasi od przyjścia. Zwykle sprząta koło 2 godz. i płace 30 zł 🙂 ale generalnie ma stawke jak sprzata w większych domach 12 zł za godz.

Misiamamy: dołączam do Ciebie jeśli chodzi o leżenie z nogami do góry 🙂 tyle że ja mam zakaz McDonaldowania :laugh: :laugh: i mam jeść więcej warzyw i pić codziennie dwie szklanki soku pomidorowego..... którego nie lubie fuuuuj 🙂 nasza gin powiedziała że dzidzia zdrowa, ale już czeka przy wyjściu i jest mega nisko więc koniec z jakąkolwiek aktywnością 🥴 no i u nas chyba cesarka, zobaczymy za tydzień co wyjdzie po wizycie u kardiolog 🙂

ja tym razem też zabieram sztućce i kubek, przy Agacie nie miałam i te szpitalne zabierają zaraz po posiłku...a pić się chce strasznie - hektolitrami piłam wodę mineralną 😁

mycloud: co do stroju kqpelowego to ja bym wolała bez. TYlko zawracanie gitary z jego ubieraniem i rozbieraniem. W końcu co chwile sie wchodzi pod prysznic bo to pomaga, to chyba by mi się nie chciało go po kąpieli ściągać do wycierania i zakładać mokry przed nastepną kąpielą. No ale jak kto lubi 🙂
Ja tam juz nie wstydze za bardzo po tym jak 3 facetów lekarzy mnie badało w zeszłym roku przed zabiegiem 😉 jedynie pielęgniarka była kobietą, a dla nich widok nagiej kobitki to żadne wydarzenie 🙂 no chyba że takiej pięknej jak ja :laugh: 🤪 🙃

aallicee ma chyba rację ja chodziłam po korytarzu w tej sexi szpitalnej koszuli która prawie nic nie zasłaniała z kroplówką i skurczami to nie myślałam o niczym innym niż żeby jak najszybciej urodzić, a jak położyłam się na łóżku to i tak leżałam z odkrytą du.. 🙃 a tam chodzili w tą i z powrotem, a że przeżyłam zmianę ekipy po 8h to już mi nic nie stanowiło jak wyglądam tylko żeby było już po 😁 🙃

Ja mojej Kasi płacę 7,50/h przy czym przychodzi 4x w tygodniu i zajmuje sie nie tylko sprzataniem ale tez gotowaniem i prasowaniem. "zatrudniłam " ja 2 lata temu kiedy to moja pracownica poszła nagle na L4 (ciąża) i musiałam wiecej siedziec w pracy a Julka konczyła szkołę o 12 i nie miał ja kto do domu odprowadzic i dac jesc. No i tak sie złożyło że Kasia (rodzina męża) szukała zajęcia i dogadalismy sie . Ja byłam spokojna ze Julka z "ciocią", no i jakby nie patzrec to zufana osoba. I tak zostało do dzis. I obie jestesmy szcześliwe. Mnie sie to opłaca bo zatrudnienie pracownicy do gabinetu na pól etatu kosztowałoby mnie sporo wiecej a tak to pilnuje biznesu sama a jak wracam to siadam w fotelu 😉
Wklejam zdjecie fotelika z "zamontowanym" śpiworko-rożkiem [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/IMG_0009a-cb5d0578ae5696e8b5a46c01d9630746.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

i jeszcze jedno [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/IMG_0010a.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

proszę bardzo 🙂

http://www.allegro.pl/item844988946_nowosc_rozek_z_polara_tako_aukcja_producenta.html

Hej wieczorkowo!
Właśnie wróciłam od gin.i mam wieści takie,że podwozie o.k.szyjka przestała się skracać,no i kazał Mi odstawić Fenoterol-jak już kiedyś pisałam to po odstawieniu tego leku bardzo szybko przychodzą skurcze 🤪
Także jestem troszkę zaniepokojona 🥴
Powiedział,że jak tylko dostanę skurczy to mam się pojawić w szpitalu i wróży Mi Święta na porodówce 😲czyli za jakieś 2 tygodnie.
A w poniedziałek idę na USG żeby zwymiarował Małgosię.

Aniołku super ze wszystko oki 🙂

LEcę spać do mojego Mężczyzny który czeka na mnie już 🙂w łożu hihihihi chyba chce czegoś ode mnie :P
buziaki i miłej spokojnej nocki :****