Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jeszcze jeden temat - ból kości łonowej - czy Was też tak czasem boli jakby ktoś zawiesił z jej jednej strony obciązenie kilkukilogramowe??? albo jakbyscie spadly okrakiem z trzepaka na rurke 🤢 ? bo ja tak mam...szczegolnie rano jak wstaje z łózka no i w ogole przy wstawaniu z dłuzszego lezenia lub siedzenia...


O Syli tez dzis myslalam, dawno jej nie bylo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jagoda ja mam takie bóle, normalnie czasem jak wstane i chce iść to nie moge bo tak boli i ciężko mi wtedy 😞
Wogóle ostatnio mnie dręczą te bóle brzucha, kręgosłupa i wogóle no.
Jeszcze jutro się dowiem jaki mam stan szyjki bo wiem że mi się skracała.
I tak sobie myśle że ja przed terminem chyba urodze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie!
muszę sie przyznać że ja dziś nie miałam problemów ze spaniem i wstałam o 11 ☺️ az mi głupio że tak długo. Chyba wczorajsza praca i rozmowa z managerką mnie wykończyła:laugh: Idę sobie zrobić śniadanko. A napisałam smska do SyLi i jak cos będę wiedziała to dam znać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry mamusie 🙂
ja miałam iśc na 11 do kardiologa...... ale dopiero wstałam :laugh: pogoda taka ze nie mogłam sę zwlec z łóżka i jeszcze w nim kwitne 🤪 🤪 no ale czas sie zbierać bo o 14 przyjdzie Pani do sprzątania i będzie obciach jak ja będe jeszcze w piżamie 🙂 no i po 14 musze sie zbierać do swojej gin.... ciekawe co mi dzis powie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, a ja wróciłam właśnie z małych zakupków. Zmęczyło mnie siedzenie w domciu i sie zebrałam. Kupiłam maleńkiej czapusię ciepłą i butelkę ozdobna z TT pod choinkę 😉 Kupiłam sobie woreczki do przechowywania odciągniętego pokarmu, tunikę bo mi juz brzuch spod wszystkiego wychodzi i chodzę w męża sweterkach 😉
Julce bombki do przystrojenia jej pokoju i parę innych drobiazgów.

Bólu kości łonowej na szczescie nie mam i mam nadzieje ze mnie to akurat ominie 😉

Idę cos wtrącic bo zgłodniałam

aallicee - moja Kasia od sprzątania juz zasuwa od godziny 😉 Co ja bym bez niej zrobiła, ech.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuu ja mam pania od sprzatania w postaci mojego M 🙂 🙂

Booshe nie wiedzialam ze mozna byc takim leniem...
Wyprasowalam 4 szt ciuszkow i wylaczylam zelazko, zrobilam sobie sok (i sterta garow do mycia!) a teraz musze jakis obiad wyczarowac...a zgadnijcie czy mi sie chce :P:P:laugh: :P



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was mamuski!
U nas nie najgorzej, nie mamy już bóli mięsni ani goraczki. Ale niestety mam chyba zapalenie gardla i zatok. Nadal sie kurujemy. W piatek mamy wizyte u lekarza zobaczymy co powie. Bo kaszel nadal mam ohydny a oskrzela z brzuszkiem od kaszlu to mi odpadaja.
Mam jakies takie coraz częstsze skurcze w podbrzuszu ni z tad ni z owad. Ale Justyna malutka mówi że to ponoc normalne. Wiec tak to bez wiekszych zmian.
Kumpela stwierdzila ze brzuch mi sie obniza,, ale ja tam nic nie widze. Reka nadal nie wchodzi. Pozdrawiamy i zyczymy zdrówka dla wszystkich
ja zaczynam zarażać cały domek. Dzis tesciową rozłożyło i jej staram sie coś pomoc. Ciao
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was dziewczynki!

Widzę,że dolegliwości na końcówce mamy bardzo podobne 😞 ból podbrzusza mam od jakiś 2 tygodni-jak mocno boli to biorę Nospę,położna Mi powiedziała,że to normalne bo brzuszek się obniża.No i mała walczy ostatnio z moim pępkiem(oj jak to boli) 😞 A co do chrapania to nigdy nie miałam z tym problemu aż do teraz,też mnie ostatnio obudziło własne 🙃 :P
No i ogólnie wszystko Mnie już wkurza,ta bezradność w codziennych rzeczach,wyjście z wanny,założenie butów,wejście po schodach-sapanie,jęczenie po prostu MASAKRA 🤪 🤪 🤪przed ciążą byłam bardzo aktywna,więc wkurzam się x3 😞
Wiem,że czujecie podobnie ale moja irytacja sięga już zenitu!!!
Jeszcze troszkę,wiem że córcia Mi to wszystko zrekompensuje 🙂 🙂 🙂

A mówią,że CIĄŻA TO TAKI WSPANIAŁY OKRES W ŻYCIU KOBIETY:P może między 5 a 7 miesiącem tak jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzisiaj idę na skróty z obiadem i wyciągnę knedle z mięsem z zamrażarki, do tego tylko jakiś sosik z pieczarek zrobię i suroweczkę z kiszonej kapusty.
Przeszłam się do sklepu i teraz sapię jak babunia :laugh: Ale przyniosłam sobie mandarynki - mniam 🙂
Nie mówcie nic na temat prasowania, mam 3 zaległe prania, muszę się dzisiaj zabrać chociaż za męża koszule, hm tylko nie wiem czy lepiej od razu czy może poźniej i miec jeszcze trochę wolnego :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak czasem sobie myślę co sie ze mną dzieje, przed ciążą byłam pedantką, wszystko poukładane i zawsze na czas. A teraz? masakra, robię tylko to co muszę, a i nawet to odkładam na potem... Mam nadzieję że po porodzie szybko wróce do dawnych obrotów.
Jakoś mi tak lżej jak piszecie - nie jestem sama 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale z nas głodomory ja już po obiedzie muuuuuuuuaaaaaaaa Pomidorówka i naleśniki
Dobrze że moja mama przyszła i mi pomogła je smażyć hehee:laugh: :laugh:
Przychodzi już codziennie sprawdza nas czy wszystko ok ale ja tylko bym leżała...i mama mói mi cały czas ty kochana to chyba na dniach pójdziesz bo taka spuchnięta jesteś ...no fakt i to nie trochę spuchnięta 😲 😠 bo jak zobaczyłam się w lusterku to szybko odeszłam 😠 😠
Jagoda mnie tak bardziej to od strony pachwiny do środka to boli ale kłucia w pipkę ☺️ są jeszcze gorsze 😲 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie,leń totalny 😲
a wiecie co jest najgorsze,że dziś na 18 mam wizytę u gin.i muszę się zdepilować 🤪a chce Mi się tak jak Jagodzie zmywać garnki:P

gunia to Ci współczuję tego prasowania,Ja już to mam za sobą.
Mój pedantyzm odłożyłam na "po ciąży",zawsze wszyscy Mnie wyzywali,że latam jak pershing ze szmatą:laugh:a teraz,że jestem jak żółw:P nie ma to jak podbudować ciężarną 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania to napieranie na krocze to jakiś koszmar-jakby cię ktoś kłuł od środka szpilami,mówisz o takim bólu?to już miewam codziennie buuu buuu,a i wargi jakioś mocno spuchnięte ☺️

dobra koniec z marudzeniem,trzeba wziąść się ostro do roboty:laugh: :laugh: :laugh: obiadek,depilacja i mycie włosów to plan na najbliższe 2godziny-mam nadzieję,że się wyrobię:P

Miłego popołudnia brzusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beznadziejna pogoda, nie chce mi się iść po wyniki.
A za to mam ochote na pyzy z truskawkami :P albo na pizze
Wszamałam właśnie białą czekolade i się rozglądam za czymś dobrym, np. pringles, tylko nie widziałam ich dziś w sklepie.
Hehe ja jak prasowałam ubranka to mnie M wyręczył bo chiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj wiem o czym mówicie jeśli chodzi o napieranie na krocze,zwłaszcza jak wstaję rano,ale i nie tylko.
A mnie się właśnie jakoś chce wychodzić z domu i kiedy mam okazję wychodzę.Jeśli chodzi o brodawki nie kupuję na razie kremu kupiłam nakładki canpola na piersi.

Wyspałam się już o wiele lepiej...co prawda była zgaga,ale mniejsza ,wzięłam oczywiście na noc renni bo inaczej nie szło,ale zasnęłam ok.3 nie mogłam wcześniej bo myślałam o porodzie o pytaniach jakie jeszcze muszę zadać położnej w niedziele na spotkaniu przed porodem.

Prócz pieluch bella i śpiworka mam już wszystko,jednak zostało jeszcze sporo do uprania.
Co do chrapania...też mi się zdarza i też mnie ostatnio obudziło własne chrapnięcie.A z mężem podobnie czasem przestaje chrapać i wtedy sprawdzam czy oddycha.Ostatnio mu powiedziałam,że ten monitor oddechu to jemu by się też przydał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do herbatek to hipp są właśnie od 1tyg.życia ,już sobie zamówiłam u koleżanki farmaceutki na laktacje,koperkową i rumiankową.Zawsze lepiej mieć w domu niż potem biegać.Gdzieś jeszcze wyczytałam ,ale nie wiem ile w tym prawdy,że jak mama pije tą herbatkę z kopru i karmi piersią szanse na kolkę u dziecka maleją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mnie właśni przyszedł śpiworek do fotelika - ten co kiedys któras z was link wkleiła. Powiem Wam że strasznie fajny, milutki i gruby! Nie spodziewałam się że aż tak. Wydaje mi sie ze bedzie o wiele przktyczniejszy od kocyka bo ten ma zamki po bokach i mozna zapiąć, troszkę rozpiąc albo w ogóle ściągnąć gorną część. jak przyjdę z pracki ( juz powinnam byc w drodze :P ) to moze Wam wkleję zdjątka bo juz go "zamontowałam" do fotelika 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj dziewczyny, wszystkie mamy chyba to samo 🙂 a przynajmniej wiekszosc 😉
Ja tez latałam ze szmata, pracowalam po 12 godz dziennie, nie mialam czasu zeby sobie usciasc..a teraz..mam to wszystko gdzies, nauczyla msie ze inni to moga zrobic za mnie.
I tez mnie ta bezsilnosc, bezradnosc wobec codziennych zwyklych czynnosci doprowadza do szału i do łez (wczoraj nie wytrzymalam bo nie moglam sobie zalozyc skaretek a maz robil to tak nieporadnie ze zaczelam ryczec ☺️ )
Końcówka ciazy ni jest lekka... i tez mam nadzieje ze wroce do formy i nie przyzwyczaje sie po porodzie do lezenia na kanapie 😉

Ja zrobilam krem z brokułów i niby szybka i prosta zupa ale z tego przelewania, podsmazania, miksowania to do mycia znowu sterta garow 😠 ...a jak stoje przy zlewie pochylona i jeszcze bruszek mi ciagnie kregoslup...boli 😞 a do zmywary wszystko nie wjedzie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...