Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

ooo no widzisz Aniu - witam w naszych stronach :P

Ja sie wzielam za porzadki ale szybko padlam i zasnelam. Maz dokonczyl.

Co do ozdob i choinek - my tez mamy juz pudlo w pokoju ale ja poczekam do wigilii 🙂
U nas taka tradycja ze dopiero 24.12 sie wszystko ubiera 🙂

Dzis jak gotowalam to zapach boczku, swiateczne pioseneczki w radiu nastroily mnie bardzo bozonarodzeniowo i nawet pomyslalam ze moze jednak wczesniej wyskoczyc z tymi ozdobami... 🙂 ale nie. poczekam jeszcze.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

PINACOLADA - no moi rodzice tez tego nie mogli zrozumiec 🙂 ale...ja nadal sie boje ze złapie mnie akurat wtedy jak ta anestezjolog nie da rady i wtedy jestem "ugotowana" i byc moze i tak pojade na ujastek bo pojecia nie mam czy wytrzymam ból porodu bez znieczulenia a na ujastku dostane go o kazdej porze dnia i nocy.
Wiem jedno, nie moge rodzic w pierwszym dniu swiat bo położna Agatka jedzie na chrzest i nie da rady byc przy nas 😞




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie 🙂 dzisiaj źle się czuje i mam zły humor !!
bo mój M zamiast pomagać mi sprzątać to leżał cały dzień na kanapie 😠 ale później się " zrehabilitował " i odkurzył cały dom 😉 chociaż tyle :laugh: :laugh: ale mnie dziś brzusiu pobolewał od dołu chyba z tych nerwów 😉 hehe
a właśnie nie wiecie co się dzieje z naszą Julią ? bo dawno jej nie było 🤨
o witam Cię Ktoś Wyjątkowy cieszę się że do Nas zajrzałaś , super że wszystko w porzątku 😘 😘 😘 Zaraz kończę bo już prawie 11 🥴 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziula napisał:
witam mamusie 🙂 dzisiaj źle się czuje i mam zły humor !!
bo mój M zamiast pomagać mi sprzątać to leżał cały dzień na kanapie 😠 ale później się " zrehabilitował " i odkurzył cały dom 😉 chociaż tyle :laugh: :laugh: ale mnie dziś brzusiu pobolewał od dołu chyba z tych nerwów 😉 hehe
a właśnie nie wiecie co się dzieje z naszą Julią ? bo dawno jej nie było 🤨
o witam Cię Ktoś Wyjątkowy cieszę się że do Nas zajrzałaś , super że wszystko w porzątku 😘 😘 😘 Zaraz kończę bo już prawie 11 🥴 😘


madziula widze ze miałas podobną sobotę 🙂 mój tez mnie dzis denerwował, miał posprzatać i zrobic zakupy i oczywiście...zapomniał 😠 zrehabilitował sie odkurzaniem 🙃 😉 😉 a wieczorem troche sie denerwowałam bo nasza córci sie prawie w ogóle nie ruszała dzis od rana!!! i jak sobie to uświadomiłam to zaczełam się denerwoać, a nie dało sie sprowokować jej do zabawy, nic nie pomagało więc pojechalismy do szpitala. No ale na szczęśćie okazało się że mała zdrowa i się rusza... tylko widocznie ja mniej czuje bo sie inaczej obkręciła 🙂 🙂 więc spokojnie mogę iść spać 🙂 mój M też nie narzekał bo na izbie przyjęć czekając aż zrobią mi godzinny zapis KTG obejrzał "francuzki pocałunek" 🙂 🙂
a na tym KTG to faktycznie jest tak jak Jagoda pisała.... że bicie serduszka dzidziusia prawie usypia 🙂 🙂 i działa kojąco 🙃 🙃

dobranoc mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Kobitki 🙂

my niedawno wstalismy 🤪
Jakos jak maz nie idzie do pracy lepiej sie spi 🙂
Polezymy teraz poogladamy OPOWIESCI O NARODZINACH, zjemy obiadek i jedziemy na slask na zakupy 🙂


buziaczki i milej niedzieli!!!




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc mamusie 🙂
u mnie od rana chodzi pralka już 5 raz ją włączam nie było mnie miesiąc w domu i tak to jest chłopa zostawić w domu samego ... pobojowisko i pogranicze w ogniu w jwdnym 😠 .... i wszystko byłoby dobrze gdybym nie odkryła plam na kanapie z długopisu.... na mojej skórze zółtej niebieskie rozmazane plamy 30 min szorowałam mleczkiem płynem i nic jestem załamana nie wiem jakie sa jeszcze sposoby na zmycie tego świństwa jestem tak na niego zła jak można tak zniszczyć meble ........dobrze że jest w pracy bo bym mu chyba coś zrobiła 😠 😠 😠 i jak tu sie nie denerwować syf w całym domu pochodziłam troche ale juz leze grzecznie teraz i staram sie nie stresować dziecka
życzę kazdej z was spokojnej niedzieli i sobie w sumie też tego życze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienko
nie martw sie kochana co prawda twój Jarek leży ale przynajmniej ci nie paskudzi wiem że nie jest łatwo być w wysokiej ciązy i jeszcze opiekować sie chorym a czy jego mama nie jest cie w stanie troszkę odciążyć???? ty nie możesz tak sie forsować .... a jeśli chodzi o zgage to miety nie pij ona wzmaga zgage weż reni albo napij sie mleka i sie już nie denerwuj bo to tez powoduje zgage dobrze bedzie nie martw sie a powiedz czy jemu już ściągnęli gips czy nadal ma go na sobie>????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Misiamamy, kochana ja już 2 miesiąc z jego mama siedzę ale wiesz przy kąpieli ona mu nie pomoże bo się wstydzi 🙂jest wiele rzeczy przy których mogę być tylko ja.

Gipsu już nie ma ale nie chodzi , nogi mu się nie zginaja w kolanach,stopy też takie ma jakby z betonu, rehabilitantka przyjeżdza do domu i pomaga mu ćwiczyć - a ja siedze i patrze jak cierpi. Narazie jest zakaz pionizacji i może zaczną go stawiać po 10 stycznia. a ja mam termin na 19 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale najgorsze jest to że nie śpi po nocach i mi ględzi np tak ok godz 5 że on chce jogurt albo że jest mega głodny.
staram sobie tłumaczyć ze 2 miesiące leżenia, 2 operacje i niemoc chodzenia go dobiła ale kurde czasem mam dość.

Załatwiam lekarzy, rehabilitację, nawet zakichaną lawete na wybranie auta a raczej tego złomu co zostało i kurcze jemu ciągle coś nie pasuje i marudzi 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy niedzielnie 🙂my dziś mamy 35 tc na brzusiu 🙂)):laugh: :laugh: :laugh:
Ja wróciłam z targu dokończę jeszcze strojenie choineczki i poleżymy chwilkę 🙂 Niestety jestem sama w domku bo mój kochany pojechał do pracy 😞
Mam ochotę zjeść sobie kaszę gryczaną z zsiadłym mlekiem coś wspaniałego jak na niedzielny obiad:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Miłej niedzieli;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj słoneczko bardzo trzymam kciuk żebys wytrwała jestes bardzo dzielna 🙂 no ale z tą kąpielą to kanał jak ty sobie radzisz .... ale wiesz najważniejsze że jest szansa na normalne życie niedługo bedzie chodził zobaczysz no właściwie ma 9 dni 🤔 na to żeby śmigać odkąd go postawią na nogi 🙂da rade 🙂oczywiście wiem że to nie łatwe i jeszcze kupe miesiecy rehabilitacji przed wami ale bądz dobrej myśli i głowa do góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja własnie wstałam o drzemce na drugie śniadanie 🙂
mój M sie zmył na zakupy 😞 więc znowu siedzę sama ech całymi tygodniami sama 😞 a goście jak wpadaja to wieczorami jak ja już nie mam siły i jest czas iść spać 🙂

Nasz córcia po wczorajszym bezruchu dała czadu dziś o 6 rano :laugh: :laugh: niby poszłam tylko na siusiu, prawie nie otwierając oczy, a ona sie obudziła i zaczęła takie harce jak mało kiedy 🤪 🙃 teraz tez wypina mi nad żebrami swoje pytki 😉 😆

ok zmykam na kolejne jedzenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki.

Wczorajsi goscie mnie wymeczyli do tego stopnia, ze juz nie mialam siły do Was zaglądnąc. Spałam kiepsko - niby bez zgagi ale niunia calusieńką noc szalała w brzusiu wiec nie zasnęłam twardo tylko tak drzemałam. A dziś jestem jak balon z ktorego ktos upuscił powietrze - słaba, boli głowa, spac mi sie chce, czuje jakies rozdraznienie ogolne, ech.....
Wczoraj wyciagnełam mieso z zamrazarki na dzisiejszy obiad ale po prostu nie mam siły go zrobic wiec wysłałam M do sklepu po pierogi a mieso bedzie na jutro 🤔
Ja wczoraj zaczełam 37 tydzien - w czwartek wizyta u gin - mam nadzieje ze dowiem sie juz jakis konkretow odnosnie porodu - ewentualnie date cc.

Pozdrawiam Was niedzielnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie weekendowo
ja wstałam rano, zjadłam śniadanko i zaczęłam czytać książkę poleconą przez moja Panią G. Właśnie się zorientowałam, że minęło 5 godzin a ja cały czas czytam (z małymi przerwami na zaparzenie herbaty i podjadaniu mandarynek)
Książka cudowna - polecam każdemu
"Język niemowląt" Tracy Hogg
W domu mam wiele poradników, ale ta książka jest the best
polecam Wam dziewczyny, naprawdę warto
napisana bardzo przystępnym językiem, z poczuciem humoru i przekazująca niesamowitą wiedzę na temat języka niemowląt
... zmykam do dalszego czytania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...