styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Też marzy mi się ten ekspres, ale teraz dużo żeczy by mi się przydało kupić hehe ostatnio same wydatki są i jakoś kasy brakuje mi na ten ekspresik.
Ale na pewno go sobie kiedyś sprezentuje :P

ttinka witaj po powrocie, już nas więcej nie zostawiaj 😉 Przetłumacz dzidzi że jeszcze nie pora 🙃

Wkłady - jeśli dobrze sie rozumiemy to to co się wkłada w poszwe i poszewkę. Ja mam kupione 10lat temu bodajże w Ikei i z wierzchu jest to z takiej jakby "flizeliny" a w środku jakaś watolina czy coś. W kazdym badz razie antyalergiczne no i nadające sie do prania. Kołderka jest pikowana więc ta watolina ze środka sie nie zdeformowała. Prałam w pralce na 40st i nic złego sie nie stało

Cześć Wam brzuchatki!
Widzę że wszystkie w dobrych nastrojach 🙂 , a u mnie dziś nie za bardzo, nocka ciężka.
Dziewuchy czy wy macie świadomość że zaraz zaczniemy się wszystkie po kolei rozpakowywać 🤪 🤪 🤪 .
ttinka - mam wrażenie że będziesz pierwsza:P

O widzisz Mycloud to mamy tu zupelnie inne zdanie, bo jak dla mnie to szkoda wydać kilka tys. na sprzęt, ktorego tak rzadko się używa. Rozumiem do knajpy czy biura, ale na potrzeby domowe nie ma sensu.

Waham się z tymi wkladami, bo moje nie są pikowane. Poczekam może wypowie się więcej dziewczyn 🙂 🙂 🙂

hmm ja też po leżeniu idę na siusiu, ale na 1 razie się kończy 😁 Do czasu aż się czegos nie napiję. A ostatnio mam straszną ochotę na gazowane 🙃

Jagoda a wklady poscielowe będziesz prała?

Ja też mam z Mamo - Tato to daj potem znać co z tego wyszło 😎

Witam po weekendzie.

Gunia moje wkłady nie są pikowane.ale jak kupowałam to pytałam panią i powiedziała,że jak najbardziej można prać tylko w temp.40 stopni.Jeszcze ich nie wyprałam,pewnie wrzucę je jutro,dziś Mi się już nie chce:P

pinacolada My też lakierowaliśmy łóżeczko-kupiliśmy surowe i powiem ci,że całość zajęła mojemu M może 3godzinki,potem tylko czekaliśmy aż zwietrzeje zapach(jakąś dobę)Na lakier wydałam niecałe 20zł 🙂 i jeszcze full zostało.
ttinka fajnie,że już wróciłaś 🙂


DZIEWCZYNY CO Z JULIĄ???????

cześć kobitki!
ttinka super, że Cię już do nas wypuścili 🙂
Jagoda słodziak miś i brzuszek też 🙃
gunia co do ekspresu to mój mąż był strasznie zniesmaczony kawą z tego wynalazku ale on jest większym kawoszem niż ja. Ale żeby Ci narobić więcej myślenia to podsyłam stronkę z ekspresem ciśnieniowym nieelektrycznym - kawa wychodzi super, nawet można zrobić creme centkowaną na espresso 🙃 to dla bardziej wtajemniczonych :P

http://www.presso-polska.pl/

a do tego ładnie wygląda 😁 tylko jest trochę zabawy przy zrobieniu kawy, nie tak jak w tych elektrycznych, że włączasz przycisk i już!

aniol Julia dawno się nie odzywała - chyba z półtora tyg ale nie zostawiła nam numeru tel 😞 miejmy nadzieję, że u niej i małego wszystko dobrze i że są jeszcze 2w1 😁

mycloud ja je chyba na początku wygotowałam razem z tetrowymi ale chyba nie ma takiej potrzeby katować je tak wysoką temperaturą 🙂

Hehe Agab no może ja nie będe pierwsza, jest pare mamusiek w kolejce przedemną :P 😉 .. chociaż .. hehe się zobaczy która styczniówka będzie pierwsza 🙃
Normalnie wykończył mnie prysznic siedze i dysze jak parowóz.
No a mój M jak poszłam do szpitala kupił wózio ten upatrzony tylko kolor wziął inny niż planowaliśmy heh i dobrze bo dużo ładniejszy wybrał 🙃
A ta dziewczyna to się chyba tak zaczeła drzeć żeby się w końcu do niej ruszyli - bo dopiero jak cały oddział obudziła to ruszyli do niej biegiem :P a krzyczała z 10min a potem to już płacz dzidzi 🙂

A tak w ogóle to wróciłam niedawno z USG,Nasza Małgosia waży 2900g:laugh: tak się martwiłam,że jest za mała a tu wszystko o.k.
I jeszcze jedno zmieniła się troszkę data porodu,wg USG urodzimy tydzień póżniej-po terminie-ale w styczniu.I zjem mój ukochany barszczyk z uszkami i karpika na Święta 😆 A lekarz tak Mnie zestresował,że pewnie urodzę na Święta 😠a tu proszę.Bardzo się cieszę,bo lalunia jeszcze urośnie,nabierze sił.Tylko gorzej ze Mną-jest już tak ciężko 😞

Jagoda misiek dla Ksawcia SUPER ODJAZDOWY 🙂 też chcę takiego

Byłam dziś na wizycie u mojego gin - ostatnio moje myśli krążyły wciąż wokół tego żebym przypadkiem wcześniej nie rodziła, ale to chyba tylko moje obawy. Po zbadaniu "podwozia" szyjka zamknięta, nie skraca się...
na usg kruszynka w jak najlepszym zdrówku i kondycji 🙂 wymiarowo 33t1d więc niby troszku mniejsza ale jak już rozmawiałyśmy nie ma co do końca wierzyć maszynom 🙂
na ktg wszystko ok - MALEŃKA SIĘ TYLKO WQRZYŁA JAK PANI PIELĘGNIARKA PRZYSZŁA NAS PODSŁUCHIWAĆ 🤪 🙃 tak jej od razu podskoczyło tętno! ale wystarczyło, że pielęgniarka poszła wszystko wróciło do normy 😁

więc tak się zaczęłam zastanawiać czy nie będzie ze mną tak jak za pierwszym razem, że mała nie będzie chciała wyjść za żadne skarby 🙂 więc może zacznę zaglądać do dziewczyn z lutego 🙃

a i jeszcze mam jedną wiadomość 😠 😠 najprawdopodobniej znów będę rodzić sama 😠 😠 bo z powodu grypy nie ma porodów rodzinnych - do odwołania oraz nie ma odwiedzin 😞

Z tego co pamiętam to Julia na pierwszy tydzień stycznia,także chyba 37 tydzień,ale co z tego skoro nie daje znaku życia.

jagódka jak będziesz tylko coś wiedziała to napisz proszę.
I nie martw się tak tym kurczakiem,na pewno wymyślisz coś dobrego do wszamania 🙂