Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Julcia jest w 37 tc i miala problemy z utrzymaniem juniora w brzuszku i ja nie wiem co robic...mam jej komorke dunska, chcialam jej wyslac smsa ale maz mi powiedzial zebym jej nie zawracala glowy bo skoro nie odpisuje znaczy ze nie moze... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Może jednak zaryzykuj,jeśli nie będzie mogła to nie odpisze.
Teraz to już w ogóle się bardzo zmartwiłam tym co napisałaś 😞 😞 😞
Wiesz,że My styczniówki to jedna wielka rodzina 😆 i się denerwujemy jak którejś z Nas lub dzieciątku coś się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dopiero w 37tyg.trafiła na porodówkę bo nie dało się juniora utrzymać to jak gdyby normalne i nie jest niebezpieczne.Ale nie wiemy kiedy i co się stało;-( mam nadzieję,że odpisze Jagodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam wieczorkowo
umnie dzis przeleciało przez dom tornado w postaci moich rodziców efektem tego są już firaneczki w oknach i wyprasowane pranie z miesiąca niebytu mojego w domu ja tylko patrzyłam i sie zmeczyłam bardzo zostały jeszcze kurze i podłogi do umycia i łazienka oczywiscie ale to już mąz zrobi no i choineczke bedzie można pzystroić dzieki Bogu za rodzine 🙂
mycloud dziekuje za twoje informacje przydadzą sie napewno 🙂
Jagódka misiu piekny bzusio też 🙂
Dusia trzyma myszke ile możesz jak bedzie po terminie to też bedzie ok byle zdrowe 🙂
gunia ja nie piore tych wkładów wywitrzyłam je i przeprasowałam gorącą paarą ja mam z feretti i niby można prać ale sie boję
ttik nodobrze że wróciłaś oj wiem co to znaczy leżeć na położnictwie i słuchać rodzących... 🤢 strach sie bać
a jeśli chodzi o Julkę to też sie bardzo martwie....w piątek jagódka mnie stersowała dziś Julcia .... ja chya powinnam jchać cały czas na nerwosolku martwie sie o każdą z was stczniówki jakbyście były mną tak bardzo sie z wami zżyłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wy macie mega czkawkę a ja mam mega zgagę 😞 Czuje że znowu skonczy sie wymiotami 😞
Wiecie, tak się męczę prze ostatnie dni, że przestało mi zależec na tym żeby dotrwac z terminem do stycznia! Kurde, jak mam sie tak nadal meczyc to moge rodzic juz jutro! Koszmar pierwszych 3 miesiecy powrócił, buuu................
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja się dziś tak uśmiałam czekając na wypis że myślałam że urodze. No więc:
Wchodzi typa i pyta się "czy tu leży Kaśka" - ja jej mówie że tak, tylko wyszła z mężem się przejść.
Ona zadowolona zdejmuje kurtke, siada.
Dzwoni tel tej Kaśki i ona go odbiera, z kimś gada..
W pewnym momencie się tak patrzy i mówi że coś jej nie pasuje..
Pyta się o nazwisko Kaśki.
Ja jej odpowiadam.
A ona taka zdziwiona i mówi że to nie to nazwisko tylko jakieś inne...
Pytam się jej czy jej mąż nazywa się Mariusz.
Ona,nie - Łukasz, i robi się czerwona na twarzy..
Wyciągneła swój tel i dzwoni na numer Kaśki, pyta się gdzie jest bo jest u niej na sali a jej nie ma i wogóle jakieś jaja
Jak się okazało Kaśka leży pod 1 tylko w szpitalu obok.
Bo obie Kasie leżały pod 1 -tylko w innych szpitalach hehehe tak się śmiałam z tej sytuacji że myślałam że urodze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ttinka niezły numer,Ja chyba bym się ze wstydu spaliła,przynajmniej miałaś miły akcent na wychodne:laugh:

Ja się z Wami już dziś żegnam,mój M właśnie jedzie z pracy-cały dzień Go nie ma więc muszę Jemu teraz poświęcić troszkę czasu 🙂
Miłego wieczorku i spokojnej nocki Mamusie.Do juterka papaśki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada zemsta nutelli cie dorwała biedaku wiem że sie meczysz a reni ci nie pomoże czasem? może wody niegazowenej troszke wiem co czujesz ja mam zgage co dzien i co noc ale wiesz co już niedlugo wytrzymasz bo dzielna z ciebie baba jak ty wytrzymujesz ból przy woskowaniu bikini(swoją droga nadal cie za to podziwiam)to co tam taka zgaga 😆 😘
ttinka nie żle sie uśmiałam 🤪
gunia czkawka rządzi 🙂 ciekawa jestem czy Nadia bedzie też miała tak czesto czkawkę jak sie urodzi 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonila Julia 🙂 🙂 🙂 🙂 jak milo bylo ją usłyszeć 🙂 🙂 🙂 ten internet jest jednak niesamowity 🙂 🙃 - jest w dwupaku i wszystko w miare ok, poza tym ze lezy bo junior jest bardzo nisko i polozna nie daje duzych szans dotrwania do stycznia.
A moich maili nie dostala...choc wyslalam chyba z 5.

misiamamy - takie tornado to fajne tornado 😉 😆

ja dzisiaj z mezem mamy cichy wieczor, on sie obrazil za tego kurczaka ze nawrzeszczalam na niego a on nic niewinny a potem to juz jakos tak..


Dopakowalismy torby do szpitala. Przygotowalismy zestaw na wyjscie i torbe z rzeczami tzn. awaryjnymi.

Za ok 15 min koncza sie prac ochraniacz, baldachim, poduszki itd. to powiem jaki efekt. Zaraz puszczam druga ture.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie 😘 😘 😘 😘 😘
u mnie wszystko w porzątku 😉brzuszek wysoko, wiec prędko nie urodzę 😉 :P Pinacolada kurde,mnie to by już szlag trafił z taką zgagą jak ty masz.Może faktycznie po tej Nutelli 🙃
Jagoda ale słodziuteńki misio 🤪 o Julia dzwoniła do Ciebie super, miejmy nadzieje że dotrwa do Nowego Roku 🙂
Pomodlę się z moim bobaskiem za Was Julio 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam wieczorowo 🙂 to dobrze, że mamy info od Julii 🙂 i że jest jeszcze 2w1 😁

ja obżarłam się ananasa i się teraz z łóżka nie mogę ruszyć!

Pinacolada jak dasz radę to podrzuć mi troszkę swojej zgagi, bo ja nie mam w ogóle to choć troszkę Cię wyręczę! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie wieczorową porą 🙂
my dziś aktywny dzien miałyśmy. Dopołudnia KTG.. erce córci bije wzorowo, w ciągu dnia leżakowanie i spanie a wieczorem wizyta u kardiologa... i tu sie miły dzień skończył 😞 Pani doktor powiedziała że mam jakiś zespół co jest zagrożeniem życia dla mnie 🥴 i nie tylko jesli chodzi o poród więc dupa!! rodzić będziemy cesarką... no chyba że by sie jakis cud stał i że pani się mooocno pomyliła z moją delegliwością. Jutro bęzie do mnie dzwonić bo będzie się kontaktować z jakimś profesorem z Instytutu kadiologii w mojej sprawie. Rety co za dzień. Byle by córci nie zachciało się przyjść na świat zanim zapadną konkretne deeyzje.

a teraz zmykam an kolacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda co do rozmrażania w mikro to ja wczoraj miałam podobną sytuację jak gotowałam obiadek Agacie tylko ja rozmrażałam jedną pierś - ale boki były ugotowane a środek jeszcze zamrożony, a podałam zaniżoną wagę 😞 po prostu złośliwość rzeczy martwych! 😲 😞

aallicee trzymam kciuki za to żeby wszystko było ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aalicee-powiedz mi ty miałaś jakieś schorzenie serca wcześniej,że poszłaś do kardiologa na konsultację czy tak sama z siebie chciałaś? w jaki sposób Cię badała?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj dziewczynki - "zmarło" mi się na siedząco na Mjak Miłość i teraz się ocknęłam. Troszkę mi lepiej ale dalej pali. Oj Dusia - gdyby dało się choc odrobine tej zgagi przesłać do Ciebie to dziewczyno poszłabym piechotą na pocztę i priorytetem bym Ci posłała 😉

Koleżanka przysłała mi fajnego maila - zaraz skopiuję to pośmiejecie się i Wy :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak to jest z kolejnymi pociechami?
Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

* * *

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

* * *

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko
w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

* * *

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

* * *

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

* * *

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

* * *

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

* * *

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

* * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

* * *

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

* * *

WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...