Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

aniol303 napisał:
Jagoda nad tobą wisi jakieś "Olkuszowe fatum"żal mi Ciebie 😞 gdzie nie pojedziesz do lekarza to porażka,jak Ty to wytrzymujesz?A nie możesz sobie jakoś umówić wizyt u specjalisty w Krakowie-oczywiście przy okazji odwiedzin u rodzinki?


NO BO TO JEST DZIURA!
a do krk no nie ma jak...bo maz konczy prace o 16stej w domu jest przed 17 to gdzie o tej porze do krk...w weekendy nie chca gnoje przyjmowac.


A jutro znowu do lekarza z Mlodym i az sie boje tych olkuskich przygod...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:
aniol303 napisał:
Jagoda nad tobą wisi jakieś "Olkuszowe fatum"żal mi Ciebie 😞 gdzie nie pojedziesz do lekarza to porażka,jak Ty to wytrzymujesz?A nie możesz sobie jakoś umówić wizyt u specjalisty w Krakowie-oczywiście przy okazji odwiedzin u rodzinki?


NO BO TO JEST DZIURA!
a do krk no nie ma jak...bo maz konczy prace o 16stej w domu jest przed 17 to gdzie o tej porze do krk...w weekendy nie chca gnoje przyjmowac.


A jutro znowu do lekarza z Mlodym i az sie boje tych olkuskich przygod...


Aha rozumiem 😞
Będę jutro trzymać kciuki za Was,może coś pomoże 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pinacolada napisał:
Jagoda - chyba by mnie szlag trafił! Niezłe przejścia! Szok! No comment!


no mnie trafil - myslalam ze mnie rozerwie z cisnienia jakie mialam w nozdrzach i czaszce 😉Teraz pije mielise i zaraz musze polknac apap bo mi leb peka.
i w ogole to sie tak poplakalam z tej zlosci ze cala droge do domu z moich ust nie wyszlo nic poza przeklenstwami no i cala droge ryczalam.
I to /przepraszam/ cipsko kazalo mi przyjsc w pt i w sumie sie zn nia umowilam ale chyba dla zasady nie pojde...
Jest tu jeszcze jakas prywatna klinika to zadzwonie tam jutro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z innej beczki - widzialyscie jukendens??? masakra sa ludzie!gdzie i skad oni sie biora - co za przypaly!!:laugh:
Dla mnie mistrzem byl ten krol techno na paczatku, ten ostatni bez zebow w jazzie i ten kolo w szarej koszulce co sie prawie poplakal - ja myslalam ze jaja sobie robi myslac ze umie tanczyc ale nie robil 🤨 powinni sprawdzac ludzi czy sa sprawni psychicznie bo potem cala polska ma z nich polew a tamci sie pograzaja...masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
patrzyłam ale tylko z doskoku. Młoda daje czadu - jeszcze nie śpi. Założyłam jej własnie Viburcol - moze zadziała. Jutro robie eksperyment i odstawie Debridat - Mycloud chyba pisała o swojej kolezance ze lekarz jej powiedział ze Debridat rozdraznia. Zobaczymy - moze akurat. Zwłaszcza że była b.śpiaca - zasypiała na "stojąco" ale nie kładłam jej bo jeszcze miała dostac ostatnia dawke lekow. No i po podaniu lekow zaczał sie meksyk 😞
Ech...nie mam juz siły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
patrzyłam ale tylko z doskoku. Młoda daje czadu - jeszcze nie śpi. Założyłam jej własnie Viburcol - moze zadziała. Jutro robie eksperyment i odstawie Debridat - Mycloud chyba pisała o swojej kolezance ze lekarz jej powiedział ze Debridat rozdraznia. Zobaczymy - moze akurat. Zwłaszcza że była b.śpiaca - zasypiała na "stojąco" ale nie kładłam jej bo jeszcze miała dostac ostatnia dawke lekow. No i po podaniu lekow zaczał sie meksyk 😞
Ech...nie mam juz siły



pinacolada - mi się wydaje że z tym Debridatem to prawda.
Ja przestałam go dawać jakieś 10 dni temu i od tej pory nie mam żadnego problemu z wieczornym uspaniem Leny, zasypia w 5 min. i to bez niczego, czasem nawet bez smoka 🙂 .
Nie wiem czy to przypadek, czy to ten Debridat.
A moja niunia, jak już kiedyś pisałam potrafiła wieczorem przed spaniem niezłe cyrki robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał:
pinacolada napisał:
patrzyłam ale tylko z doskoku. Młoda daje czadu - jeszcze nie śpi. Założyłam jej własnie Viburcol - moze zadziała. Jutro robie eksperyment i odstawie Debridat - Mycloud chyba pisała o swojej kolezance ze lekarz jej powiedział ze Debridat rozdraznia. Zobaczymy - moze akurat. Zwłaszcza że była b.śpiaca - zasypiała na "stojąco" ale nie kładłam jej bo jeszcze miała dostac ostatnia dawke lekow. No i po podaniu lekow zaczał sie meksyk 😞
Ech...nie mam juz siły



pinacolada - mi się wydaje że z tym Debridatem to prawda.
Ja przestałam go dawać jakieś 10 dni temu i od tej pory nie mam żadnego problemu z wieczornym uspaniem Leny, zasypia w 5 min. i to bez niczego, czasem nawet bez smoka 🙂 .
Nie wiem czy to przypadek, czy to ten Debridat.
A moja niunia, jak już kiedyś pisałam potrafiła wieczorem przed spaniem niezłe cyrki robić.




agab - ojej, wstapiła we mnie nadzieja. Oby to był to bo juz nie mam siły. I zal mi jej bardzo bo ona sie meczy jak cholera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
agab napisał:
pinacolada napisał:
patrzyłam ale tylko z doskoku. Młoda daje czadu - jeszcze nie śpi. Założyłam jej własnie Viburcol - moze zadziała. Jutro robie eksperyment i odstawie Debridat - Mycloud chyba pisała o swojej kolezance ze lekarz jej powiedział ze Debridat rozdraznia. Zobaczymy - moze akurat. Zwłaszcza że była b.śpiaca - zasypiała na "stojąco" ale nie kładłam jej bo jeszcze miała dostac ostatnia dawke lekow. No i po podaniu lekow zaczał sie meksyk 😞
Ech...nie mam juz siły



pinacolada - mi się wydaje że z tym Debridatem to prawda.
Ja przestałam go dawać jakieś 10 dni temu i od tej pory nie mam żadnego problemu z wieczornym uspaniem Leny, zasypia w 5 min. i to bez niczego, czasem nawet bez smoka 🙂 .
Nie wiem czy to przypadek, czy to ten Debridat.
A moja niunia, jak już kiedyś pisałam potrafiła wieczorem przed spaniem niezłe cyrki robić.




agab - ojej, wstapiła we mnie nadzieja. Oby to był to bo juz nie mam siły. I zal mi jej bardzo bo ona sie meczy jak cholera.


moja też tak miała,ciężko zasypiała, męczyła się sama ze sobą, zasypiała na kilka min. i się co chwilkę wybudzała.
A teraz jest super 🙂 .
Powodzenia 🙂 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
Czy wasze dzieci jak płaczą to lecą im łzy??


Bo mojej Lence nie! Jeszcze nie widziałam jej ani jednej łzy! A kanaliki ma chyba drożne bo oczka jej nie ropieją 🤢


Mojej zaczęły lecieć przy pierwszym szczepieniu 🙂 ,
a teraz to tryskają fontanny - jak nie ma mleka na czas 🙂 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmmm.... to zapytam jutro pediatre czy to normalne ze mojej nie lecą 🤢 Zwłaszcza ze zauwazylismy ze lewe oczko ma minimalnie mniejsze od prawegi i jak zasypia to lewe najpierw domyka a prawe ma jeszcze "uchylone" a jak sie budzi to na odwrót 🥴 Pewnie nas czeka wizyta u okulisty. Dobrze ze moja klientka pracuje jako pomoc pielegniarska przy jednej z najlepszych okulistek w Bochni i zawsze jak potrzebuje to mam ekspresowa wizytę "z wypadku" czyli bez kolejki 😉 Hmmm wiem, moze to byc dla pozostałych wkurzajace ale korzystam jak moge zwłaszcza ze zawsze z Julka wtedy chodziłam a nie z soba wiec czuje sie w czesci "rozgrzeszona" 😉

Ide spac dziewczynki bo tatus pokonał Lenke i spi od 20min. Butle na noc przygotowane , Debridat do szafki schowany zeby rano z rozpędu nie podac 😉


Dobrej nocki - do jutra kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...