styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Pojadę na zakupy i jej to pokupuję, no i obiadki zamierzam też wkońcu sama gotować - teraz jestem bezrobotna to mam czas 🙂 - a kasy ni mam 🤢.

agab napisał(a):

Pojadę na zakupy i jej to pokupuję, no i obiadki zamierzam też wkońcu sama gotować - teraz jestem bezrobotna to mam czas 🙂 - a kasy ni mam 🤢.

Nesia moimi zupkami pluje 😜

Basia81 napisał(a):

smaczne puzzle 😉

[URL=http://img686.imageshack.us/i/dsc06551w.jpg/][IMG]http://img686.imageshack.us/img686/8241/dsc06551w.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

a potem mama sie dziwi że Nesia nie chce jeść, jak dziecko nadrabia puzzlami to nie ma się co dziwić że mleka nie chce 😜

.

Moniss gratulujemy ząbka
Katpio buziaczki dla Weroniki za pół roczku - moja też je biszkopty i danonki 😉 a jest młodsza od Twojej 😜 no ale nie siedzi sama 🙃
Agab ja biszkopta z jabłkiem już dawałam 🙂 z bananem czekam bo jak dałam kiedyś Majce deserek z bananem to robienie kupy musiałam jej wizualizować żeby cosik wystękała

ja dawałam biszkopt nasączony w soczku, to jeż była jedyna opcja by przekabacić młodą na smak soczku, bo w jakiej by postaci on nie był zawsze był za kwaśny 🤢 mimo rozrabiania z wodą
ponawiam pytanie, co poza danonkami biszkoptami i chrupkami kukurydzianymi?

katpio napisał(a):

ja dawałam biszkopt nasączony w soczku, to jeż była jedyna opcja by przekabacić młodą na smak soczku, bo w jakiej by postaci on nie był zawsze był za kwaśny 🤢 mimo rozrabiania z wodą
ponawiam pytanie, co poza danonkami biszkoptami i chrupkami kukurydzianymi?

piętka lub skórka chleba, owoce - arbuz, brzoskwinia, jagódki i chyba na razie to tyle 😜

Maja uwielbia wszystko co kwaśne - jedyne soczki które jej pasują to bobofrut po 4 miesiacu ten z malinami i jabłkami 🙃 i od wczoraj podpasiła herbatka z dzikiej róży z malinami - taka garnulowana dla dzieci - kupiłam w tesco

Vanessa oczywiscie zaliczyła glebe 😠 jest tak dziś nieznośna że ja juz nie daje rady, jojczy placze,spina się po mnie i tylko ręce...

i rozwaliła mi obudowe w telefonie 😠

😎

dziewczny a jak moja jest na piersi caly czas to moge juz tez wprowadzac takie rzeczy jak bobofruty i danonki i biszkopty? Dalam juz Jej kilka razy kaszke mlecznoryzowa, srednio ja jje ale jakos to idzie. A co do tego misiowego ogrodka Basia, to jest takie vos jak ta kaszka mlecnzoryzowa, ze robi sie na wodzie? tzn wode rozrabiasz z mlekiem modyfikowanmym i pozniej do tego dodajesz tego misiowego ogrodka? i ewentualnie jeszcze ze sloiczka to miesko? czy jak?

Moniss już powoli możesz wprowadzać 🙂 u mnie Majula cycucha ciągnie tylko w nocy - zasmakowała w innych smakach i nie chce mleka 😮

moja kochaniutka sama siedzi 😉

🙂 boli mnie dziś okropnie głowa nie mam siły przy kompie siedzieć 😞 czytam tak o tym jak wprowadzacie różne rzeczy dzieciom ja mojej Majulince daję tylko łyżeczkę kaszki z glutenem raz dziennie hehe 🙂 ale w sierpniu zaczynamy całą resztę... idę się położyć miłego dnia buziolki 😘 😘 😘

i jeszcze :

i leże... 😮

katpio napisał(a):

moja kochaniutka sama siedzi 😉

Weronisia cudna!
Kochana te naczynia za szkłem to chyba niebawem inne miejsce będą musiały znaleźć, Weronika zacznie gotować to mamie zastawy braknie jeśli nadal na takim niskim poziomie będą 🙂

witam mamusie! ALe sie rozpisałyście że pewnie większości nie pamietam;/
Moniss gratuluję ząbka
Katpio wszystkiego dobrego z okazji skończenia 6 miesiecy! A Weronisia siedzi pięknie.
CO do robienia kosi-kosi i papa to Piotrek tez nie robi, sam posiedzi chwilkę ale to chwilkę, co do przekręcania się to jakoś tak nie bardzo jest chetny, woli sobie popełzać do zabawki, a i zabków też nie ma 😉 Wiec Agab nie martw się 😉
Któraś tou jeszcze pisała o wołaniu do teściów. Ja niby do swoich wołam "mama" i "tata" ale unikam tego jak ognia. Oni są starej daty i chyba by nie zrozumieli jakbym chciała mówić po imieniu, zreszta moja teściowa to... ehhh szkoda sów. Powiem Wam ze dla mnie to głupota wołać do teściów mama i tata skoro nimi nie są. Ja swojej synowej 😉 będę kazała mówić po imieniu, chociaż problemów nie będzie.

katpio napisał(a):

i leże... 😮

Ale super!!!
Gdzie znalazłaś ten basenik? Jest świetny!

agab napisał(a):

katpio napisał(a):

i leże... 😮

Ale super!!!
Gdzie znalazłaś ten basenik? Jest świetny!

basenik kupiła mi siostra gdzieś w kiosku nad morzem

zrobiłam Weronisi budyń z przepisu Basi, je ale bez rewelacji, może za zimne. Basiu to się podaje na ciepło?

Dusia_P napisał(a):

katpio napisał(a):

moja kochaniutka sama siedzi 😉

Weronisia cudna!
Kochana te naczynia za szkłem to chyba niebawem inne miejsce będą musiały znaleźć, Weronika zacznie gotować to mamie zastawy braknie jeśli nadal na takim niskim poziomie będą 🙂

przeszłaś szkołę z Agatka to radzisz pochować 😆 tylko gdzie 😮 nigdzie nie mam miejsca 🤢

jej, ja dzis bez cisnienia, spałam własnie z niunia 1godz i 40 min ☺️ a w domu "burdel" . NO ale trudno - naczytałam sie ostatnio "niegrzecznych mamusiek" i wiem ze mi wolno 😜

wieczorem dopiero cos madrego i wiecej postaram sie napisac bo teraz mam lenia 🙃

🙂

katpio upolowana 😘

Zmykam z Małgonią na spacer bo zwariuję 😠

Witam

nadal ledwo żyję.

Czytałam dziś na bieżąco ale nie wiem czy wszystko spamiętałam 🙂

Agab- nie przybieraj sobie do głowy z tym siadaniem, pa-pa itd. Mobilizuj ja tylko bo sama moze jest leniuszkiem i wolniej bedzie chwytac. Ja od wczoraj "ćwiczę" z Lenka kosi kosi i juz załapała i macha łapkami tylko jeszcze łapki rzadko się "spotykają" ze sobą 🤪 Za to pa-pa juz jest pierwsza klasa no i robione do wszystkich i wszędzie gdzie się da 🤪

Katpio - basenik mamy taki sam tylko ciut mniejszy - to była nasza wanienka turystyczna. Teraz stoi na balkonie i chłodzimy sie w nim w upalne dni 😉

Moniss - pytałaś o oczko Lenki - hmmm lekarka nie wypowiedziała sie od czego to moze byc - przepisała "ogólne" krople , wydawało mi sie ze jest po nich lepiej ale dzis doszłam do wniosku ze nie bardzo. W pon ide do "swojej" pani doktor - ona jest dokładniejsza i mam nadzieje ze cos zaradzi. Wg mnie raczej od słonej wody bo piasek nigdy jej nie wpadł do oka- przynajmniej nic o tym nie wiem 🤢

Któras pytała (chyba Katpio) o jedzenie Lenki - zatem u nas wygląda to tak: (zaczne od karmienia po kapieli)
20:00 - zazwyczaj 180-200ml mleko +1 miarka kaszki do smaku
00:00 - 180-200ml mleka
4:00 - od 2 nocy nie je 😉
6:30 - ok.120ml mleka
10:30 - ok 120ml mleko + 1 miarka kaszki
na spacerku ok 12:00 deserek
ok14:00 zupa (duzy słoik)
ok 17:00 deser lub kaszka na gesto z deserkiem
i o 20:00 flacha na noc (patrz 1 pozycja 😜 )

Wypija ok 300-400ml soku.

Kupiłam jej dzis ciasteczka z Nestle niby po 7 m-cu ale z tyłu opakowania jest ze po 5 mozna podawac "krusząc" do kaszki, mleka a po 7 mozna dawac do gryzienia.
I z Bobovity - CHRUPACZKI RYŻOWE - takie pieczywko z dmuczanego ryzu jak dla dorosłych (dietetyczne) tylko malutkie i cienkie okrągłe "placuszki" - otworzyłam w sklepie i zjadła podczas zakupów 2 szt 🙂 - smakowało jej.

Nie zabierałam dzis do sklepu wozka tylko wsadzilismy ja dzis po raz pierwszy do wózka na to "siodełko" dla dzieci i była w lekkim szoku. Troszke gibała sie na boki bo trzymac metalowych czesci wozka sie nie chciała - no i chyba było jej troszku twardo 🤢 Chyba jeszcze za wczesnie no i niebezpiecznie bo łapkami chce wszystko ściągac z półek 🤢 Trzeba miec oczy dookoła głowy 😮

Jutro rano jedziemy z Lenka na pobranie krwi - boje sie okropnie - wolałabym zeby jej brali z paluszka a nie z żyły 😞

Jagoda - jeszcze a propos tego wstrząsu - Ty wtedy byłaś z nim sama w domu czy był już mąż? Bo tak sobie jeszcze o tym dzis myślałam na spacerze to doszłam do wniosku ze jakby mnie to spotkało i byłabym sama z niunia w domu to na 100% nie wybrałabym nr pogotowia bo w takich nerwach i w takim szoku to sie chyba takich nr nie pamieta. Chyba wyszłabym na klatkę i wrzeszczała POMOCY!!!

Karolinka - dzielna babka z Ciebie ze dałaś radę z ta podróżą. Brawo 🙂

Nie wiem co jeszcze miałam pisac - najwyzej dopisze potem 🙃

moniss77 napisał(a):

dziewczny a jak moja jest na piersi caly czas to moge juz tez wprowadzac takie rzeczy jak bobofruty i danonki i biszkopty? Dalam juz Jej kilka razy kaszke mlecznoryzowa, srednio ja jje ale jakos to idzie. A co do tego misiowego ogrodka Basia, to jest takie vos jak ta kaszka mlecnzoryzowa, ze robi sie na wodzie? tzn wode rozrabiasz z mlekiem modyfikowanmym i pozniej do tego dodajesz tego misiowego ogrodka? i ewentualnie jeszcze ze sloiczka to miesko? czy jak?

tak, wode rozrabiasz z mlekiem dotego dajesz killka miarek misiowego ogrodka, mieszasz i gotowe i oczywiście jak chcesz to wtedy możesz dodać wszystko, jarzynki, mięsko, jajko,...