styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

ten 1wszy link to masz w galerii 😉
ale reszte rzeczywiscie nie widac, ja zalozylam watek w uwagach na brzuszku. Moze coo z tym zrobią, portal sie rozrasta chyba szybciej niz zautor przypuszczał 🙂
W ogole slodki ten Twoj maluch hehe ale na chyba 3linku tak sie patrzy;D jak małe "zombi", mam nadzieje ze takie porownanie Cie nie obraża 🙂 ja sama tak mówiłam jak widziałam moja fasolkee:P

Jagoda wiesz co jest pewne ze na pewno bedziesz 1wsza stycznióweczką która urodzi hehe 😁

w ogolę to zmykam , bo musze iść do sklepu po mięso blee i zrobić obiecany obiad mojemu Miśkowi bo ostatnio się opuszczam haha 😁 😁 sam sobie wszystko robi 😉 a ja sprzatam itd:P oczywiście jak dobrze się czujeeee:P
p.s u mnie dziś zagrzmiało Looo hehe a w Irlandii to spotykane raz na 3lata 😁

Duzo uścisków dla was i maluszków 🙂 miłego dnia. Potem wejdę to coś napiszę, np czy się nie potruł hehe buzkaa

jakoś mi się humor poprawił ni z stąd ni z owąd 😁

Ale Jagodaa i tak należysz "do nas" hehe sobie nie myśl że uciekniesz do grudniówek, urodzisz wtedy kiedy będzie trzeba ale i tak będzie w poście " 😜ierwsza stycznióweczka" hie hie 😁 ale ze mnie szajbuska hehe

Jagoda - tos sobie to umyslila nie zle 🙃
a tak wiec widze ze i Ty jestes tez taka "wyrywna" jak ja :P
A brzuszki to macie juz okazale dziewczyny ... na szczuplutkich figurkach to te brzusie sa zaraz widoczne 🤪
Lenia mojego dzis pogonilam i mieszkanie posprzatalam, obiad przygotowany tylko do piekarnika tnz LAZANIA dzis u mnie, a teraz ide sie polozyc bo cos mnie brzusio pobolewa...
do zas Dziewczyny

P.S.Syla1205 dobrze ze tylko 10-stronek mialas zaleglosci 🙂 fajnie ze wrocilas 🙂

hm..... no wlasnie sama niewiesz jak to sie jest ale juz jestes w 5-miesiacu ciazy.... HURAAAA!!! KOCHANIE JESZCZE CZTERY I BEDZIE SIE DZIALO!!!!
Taak u mnie sie zacznie w poniedzalek 5-miesiaczek 🙂

Ahhh...Jagodko to nawet nie wiesz jak bardzo sie indentyfikujesz ze mna ...to samo z jednym wyjedkiem ja juz mialam epizod ze WSIA juz mieszkalam pare lat w takim zaciszu. Pozniej wyjechalam do wielkiedo miasta jakim bylo Malmö-Szwecja i tam mieszkalam 6lat w samym srodmiesciu wiec tetniace zyciem miasto ... porzucilam ten haos na malutkie mistaczko w Danii i mieszkam tu juz prawie 2-lata 200-m od brzegu morza... i wiesz co Ci powiem ze teraz nie zamienilabym tego miejsca na zadne inne... 🙂))

Jagoda hehe to wiesz jak ja maaam hiee hiee cały czas na zaadupiuu a całe zycie mieszkałam w mieście na osiedlu potem sie przeprowadziłam i dwa lata mieszkałam w samym centrum czyt rynek 🙂 potem wyjechalam do Anglii i byłam tam 4m to tez mialam wszystko na miejscu bo byłam niedalekoBristolu, a teraz ?irlandiaa wieś wieś wieś jeszcze raz wieś hehe nigdzie sie nie dostane jak samochodu nie bede miala, wiec po weselu zaraz robie prawko tutaj bo jak siak sie cos zacznie dziac to jak ja sie do lekarza dostane 😁 hee hee
jeszcze mi sie dziewczyny dekoder spalił z cyfry a h*** wstretne z nich nie mozna nic poprzez telefon juz nawet wiecej bym im zaplacila ale gdzie chamy wredne! jestem bez Tv juz od 3 4 tygodni 😞 załamkaa bo dopiero w pazdzierniku jade do PL. I wtedy sie zalatwi bo trzeba osobiscie bla bla.. gamonie! :omg: i tak mam tylko wieś jeden sklep i miesny do dyspozycji 😁 😁 no i ten kochany laptop z inetrnetem co ja bym zrobiła bez niego, jaa bym chetnie poczytala to nawet nie mam co wszystko przeczytaneee! bleee

Juliaa musi tam byc piekniee gdzie jestes, zazdroszcze ja wielbiam jezdzic tutaj nad morze poprostu czlowiek czuje ze zyjee 😉

A w ogole dzis dziewczeta mam brzuch jak arbuuuz! haha olbrzymi zrobilam sobie fotkee 😁 i poźniej ja wstawie bo nie wiem gdzie kable od aparatu 😉

A jak u was samopoczucie bo ja ide znowu cos zjesc,a 2g temu jadlam a teraz znowu mnie mdlosci biora fuuu

co jest z wami dziewczetaa 🙂 czyżby na imprezie hehe 😁 😁 tylko ja biedna siedzę w domu buu :P

dziewczyny ja też jak Wy uwielbiam morze i jak narazie mieszkam niedaleko - najpierw Darłowo 3km od morza, teraz Koszalin 20km ale nadal niedaleko...super tak iść na plaże poza sezonem i wsłuchać się w szum fal...

Jagoda my też byliśmy w tamtym roku na Bornholmie zabraliśmy naszą wtedy 3miesięczna córeczkę i ona chyba najlepiej ze wszystkich na statku przeżyła te bujanie 🙂

w ogole to wam powiem że w przeciągu kilku dni juz tak na maxa wypchało mi brzucholek i już się nie chowa, widać jak diabli:P:P wszyscy zaglądają hehe

a co do Waszych wcześniejszych postów odnośnie "rozpakowania" to nie znamy dnia i godziny. W pierwszej ciąży miałam termin na 11maja do szpitala przyjęli mnie dopiero 19maja "pszczółki" rano i wieczorem nie popędziły maleństwa jakiś tam specjalny żel przepisywany tylko przez ordynatora też nie pomógł, kroplóweczka dała rozwarcie 2cm.... i gdyby nie położna która okazała się aniołem, pewnie położyli by mnie ponownie na łóżko w czwartek wieczorem a w niedziele pokroili - bo jeśli jest 2tyg po terminie to wtedy muszą zrobić cesarkę, bo jest zagrożenie dla dziecka (zielone wody płodowe itp)

SyLa1205 nie tylko Ty w domku ja też 🙂

i brzusio też mi już spory wyszedł tylko jakoś natchnienia nie mam żeby fotkę pstryknąć, jakoś nic mi się nie chce...

Dusia-hehe mnie dopadł tez leń i zbieram się żeby wrzucić zdjęcie z wczoraj 😉 właśnie godzinkę temu wróciłam z wycieczki z nad morza pojechałam pooddychać i spacerek mały sobie zrobić, wróciłam zjadłam pyszne pierogi z truskawkami mniam! i teraz sie obijam 🙂

aa i zaczynają mi drętwieć nogi czy Wam też?

masuj łydki no i łykaj magnezik... powinno pomóc.