styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

moj mlody ma taka czkawe ze az caly brzuch mi skacze, wogole to bardzo czesto miewa 🙂

wpadłam wam powiedzieć dobrej nocki jutro do was zajrzę i nadrobię zaległości 🙂))))))))))buźkiiii dla was i utulcie maleństwa :***

I ja mówię dobranoc!

a ja dopiero teraz powiem dobranoc!
bo mi ochota na sen przeszła!

u mnie niunia ma czkawkę głównie po gazowanym 😁

słodkich snów!!!

witam niedzielnie
moja Izunia ma czkawkę bardzo często śmiać mi sie wtedy chce bo ostatnio jak mniała czkawkę to za chwile ja miałam czkawke 🙂
oj dziewczyny jakja sie wczoraj żle czułam przeziebienie siegęło zenitu kaszel suchy meczył mnie z nosa leci ehhh
w nocy kaszel zaczął sie odrywać i już jest dzis lepiej 🙂
pinacolada kupiłam sobie ten syrop prenalen jest świetny wyiłam go ale wczoraj sie skończył i od razu było widac efekty wszystko powróciło a w aptece nie było ale dzis mój mąż go kupi oby bo już zrobiłam syrop z cebuli ale go nie lubie bardzo 😲

witam po zmianie czasu 🙂 niby godzina dluzej snu a ja sie jakos nie wyspalam 🙂 w dodatku caly czas mi zimno bylo, a zmienilismy juz koldre na zimowa, wiec nie wiem co to bedzie jak przyjda mrozy.
Jak znajde kabelek od apartu wrzuce Wam wczorajsze fotki Agaty i jej kolezanki 3miesiace starszej jak sie dziewczyny tulily calowaly i tanczyly 🙂 same slodkosci 😁

Witam mamusie!
Dusia ja tez po zmianie czasu sie nie wyspalam. Jeszcze jakos kiepsko sie czuje. Ciagle mi sie w glowie kreci i wogole jakos tak dziwnie. W kosciele malo co nie zasłabłam. Dobrze że mąż był ze mna. CHyba mnie czeka lezenie cały dzień a za oknem sliczne słoneczko 🙂

witam mamusie
my własnie wstaliśmy znowu i za chwile idziemy chyba dalej spać rany jaki dzien mnie sie cały czas chce spać za oknem słoneczko wyszło chyba ciśnienie leci na dół no nie wiem nieprzytomna jestem normalnie
ale widze że wszystkie mamy dzis tak samo 🙂
dzis kolejny dzien nudy mam do wyboru albo znowu oglądac powtórki albo spać wybiore chyba to drugie 🙃
no to przyjemnego leniuchowania słoneczka 🙂

Witam was kochane
Jagódka mój Pawełek jest tak samo zdenerwowany jak ja i kopie mnie i kopie ale cóż ja mu poradzę staram się być spokojna ale naprawdę cały ten tydzień mam w nerwach pokłóciłam się okropnie z moim no i tak jakoś popłakuję sobie;((( cały tydzień wygląda tak samo już mi głowa pęka od nerwów. Rozmawiam z synkiem, głaszczę go ale wiem że on bardzo odczuwa te cholerne nerwy 😞(((

Buźki dla was i waszych maleństw

a dziś mamy 28 tc na brzuszku !!!!!!!!!jupiiiiii

jeszcze chwila i będziesz z mamusią kochanie:***
Nie mogę się już doczekać syneczka ale ten czas leci 😉))

moja mała Izunia jest spokojna od kilku dni tz nie że jej nie czuje co to to nie ale kiedyś szalała strasznie nawet jak chodziłam ale teraz przeciąga sie przewraca z boczku na boczek troche po boksuje po kopie ale jest spokojniejsza budzi sie tak co 30 min / 1 godz na godzinkę wariuje i idzie aaaa no ale czego sie spodziewać ja cały czas leże chodze tylko do ubikacji i po herbate i jem mase leków ktore też rozluźniają i uspokajają

wiecie co kupiłam sobie dwie rzeczy które uwielbiam słoik nutelli i białą czekoladę i własnie próbuje sobie udowodnić że potrafie sie powstrzymać przed zjedzeniem tego 🙂 no narazie sie udalo ale myślę o tym tak intensywnie że dzis nawet mi sie śniło że chodzę ze słoikiem nutelli w ręce i poluszkiem wyjadam i wszystkim sie chwale jakie to pyszne 🙃 🙃 🙃 🙃

Cześć kobietki.

Ale miałam masakryczną noc. Położyłam się przed północa bo jakoś tak zeszło ale wyobraźcie sobie że zasnęłam dopiero o 6 rano! Taką miałam zgagę i refluks - myslałam że zwariuje!! Na siedząco całą noc bo jak tylko próbowałam się położyć to zaraz mi wszystko podchodziło do gardła! Ok 6 zasnęłam i spałam ok 3h. Potem śniadanko, filmik na dvd i zgaga od nowa. Ale byłam już tak wykończona że mimo pieczenia w przełyku zasnęłam w pozycji półleżącej. Spałam do 13!!

Poszliśmy do restauracji na obiad, bo z tego wszystkiego nie ugotowałam nic i Jula nam się przytruła i ma straszną biegunkę - bidulka 😞

Dziadek dziś się ostatecznie zdeklarował co do współfinansowania wózka dla Leny więc trzeba zamawiać - a że weszła nowa kolorystyka 2010 to mi trochę namieszała 🤢

coś mi sie zdaje pinacolada że nasze córcie to bedą miały czuprynę że hej 🙂 no mam przynajmniej taka nadzieje bo cierpimy zgzge straszną i oby to cierpienie nie poszło na marne 🙂

kurde ale sie nudze 😞

misiamamy - powiem Ci z doświadczenia, że taka gęsta czupryna ma swoje plusy i minusy. Do plusów zaliczam to, że dziewczynki fajniutko wyglądają bo od początku mozna wpinać maleńkie spineczki i nikt płci nie pomyli i unikasz ciągłego pytania obcych czy to chłopioec czy dziewczynka :P ; dziecko od maleńkiego jest przyzwyczajone do mycia włosów i suszenia! i w przyszłości nie ma z tym żadnego kłopotu. Ale do podstawowych minusów trzeba zaliczyć zczesywanie ewentualnej ciemieniuchy - masakra!!!

Siedzę w necie nad tymi wózkami i już oczopląsu dostaję. Przeliczam i wychodzi na to że wszystkie 3 części kupimy w osobnych sklepach zaoszczędzając przy tym ponad 400zł!! Dziś muszę podjąć ostateczną decyzję żeby potem nie żałować że mi ktoś mój upatrzony kolor sprzątnął sprzed nosa 😠

z tą ciemieniuchą to naprawdę kłopot ale jakie te dzieciaczki są piękne z włoskami 🙂
Iza szaleje w brzuszku 🙂
a kiedy kupujecie ten wózek pinacolada? bo jeśli masz odrobinę czasu to daj myślą sie przespać i dokonasz dobrego wyboru. jak ja mam kupić cos na juz to zawsze mam problem a to kolorów za dużo a to fasonów za duzo eh ale jak upatrze sobie cos ładnego a na nastepny dzień dalej mi sie to podoba to to kupuje

misiamamy - my nad tym wózkiem to już od pół roku myslimy - tzn dawno podjęliśmy decyzję ,że to będzie własnie ten konkretny model tylko że uważaliśmy że jeszcze za wcześnie. Ale w tym momencie pojawił się taki kłopot że weszły nowe kolory z kolekcji 2010, które kompletnie nam się nie podobają. Chcemy kupić kolor z 2009 roku a tych niestety będzie coraz mniej no bo skoro weszły nowe to tych nie będą produkować tylko wyprzedawać zapasy. I nikt nam nie zagwarantuje ,że pod koniec grudnia będą jeszcze dostępne. Dlatego chcemy już dziś zabookować model 2009 zwłaszcza że dziadek dorzuca 1000zł i nie musimy kombinować z używanym - bo i taka opcja nam przez głowę przechodziła.

my jeszcze nie podjęliśmy decyzji co do modelu wózka, ale raczej kupujemy używany, przy Agacie tak zrobiliśmy i byliśmy zadowoleni, szkoda tylko, że pospieszyliśmy się ze sprzedażą 😞 bo byśmy teraz mieli problem z głowy!!! ehh czasami tak bywa 😁

Ja dla Julki też miałam używany - to były inne czasy, dorabialiśmy się i po prostu nie było nas stać na nowy a trafił się używany po 1 dziecku i to od znajomych więc zdecydowaliśmy się na niego. Ale wyhuśtaliśmy go na maxa i poszedł na śmieci.