Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂

Witam wszystkie stycznioweczki 🙂

mam duzeee zaleglosci lektorki mi nie skapicie (85-stronek) wpadlam powiedzec ze u mnie/nas jest wmiare dobrze, zaczynaja mnie juz bardzo mocno doskwierac bolesci bioder i doszly do tego bolesci kosci miednicy ... problemy ze snem brzuszek ciazy juz bardzo, Junior nie ma juz wiele miejsca i jego kopnieca i przewracania sie na boczki sa juz bardzo widoczne nie kiedy nawet bolesne.

Dziewczyny za rowny miesiac mamy WIGILIE 🤪 nie wiarygodne...czas leci

Udanego dnia i do nastepnego razu Stycznioweczki 🙂

Poglaszczcie brzusie, dbajcie o siebie i o malenstwa w brzuszkach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gunia141 napisał:
Miejmy nadzieję że nasz Julia i Misiamamy są jeszcze w dwupaku 🙂 Coś podejrzane to ich milczenie 🤢
hihihih chyba mnie przywiodlas myslami ... 🙂

jeszcze sie "kulamy" w, z dwupaku 🙂 i lepiej niech to narazie tak zostanie!!!! jak ma przyjsc w styczniu to w styczniu!!!! jeszcze nie jego pora na witanie sie ze swiatem.....(matka jeszcze nie przygotowana....hihihhi)

Dziekuje za pamiec gusia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to Julię ściągnęłyśmy telepatycznie 🙂 czas na resztę 😁

ja już po szczepieniu młodej, jeszcze przed samym rozpakowaniem zapisałam ja na ospę wietrzną.
Co do tycia i zrzucania to wszystko będzie ok - pomyślcie że większość tego co nam teraz waga wskazuje to maleństwo, wody płodowe no i ukrwiona macica, łożysko...wiec tych nadprogramowych kg jest malutko :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja waga mnie przeraża ale nie jest tak źle 🙂))) u nas w rodzinie tycie w ciąży to normalka 😞 bardziej przerażają mnie rozstępy które zauważyłam na piersiach i brzuszku 😲 mimo że od początku smaruj się różnymi kremami, balsamami oliwkami;(
A z piersiami;/ zawsze miałam duże rozmiar 75e albo 80 DD był problemem ale miłym problemem 🙃 jak to mówił moja połówka teraz 80e albo f zależy z jakiej firmy...ale zaczynam je doceniać:P muszą wykarmić mojego synusia 😉))

Oby się Jagoda nie przemęczyła i żeby wszystko było ok.
Julcia ty tez ugłaskaj swoje maleństwo na razie po swoim brzusiu:laugh:

Pinacolada Mam nadzieję że mój synek nie będzie miał uczulenia bo ja już smaruję się tą oliwką i nie mam nic...no ale to się zobaczy 😉 Dziękuję za uwagę będę czujniejsza 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justyna_malutka napisał:
Witam wczesnym popołudniem 🙂
Syla- wode narazie mam, ale wiekszość moich znajomych nie ma jej wogole. Wszyscy sie u mnie zaopartuja w wode, bo naprawde jest masakra!
Mycloud- czy mogłabyś mi podać jeszcze raz przepis na tą naleweczkę czosnkową?? może i ja bym sobie ja tak na wszelki wypadek popijała. Dziekuje z góry



Przepis na słoik nalewki czosnkowej:

5główek czosnku
1/2 słoiczka miodu (obojętnie jakiego)
2cytryny całe.

Czosnek zmielić można użyć do tego miazgi lub pokroić na drobno,wrzucić do słoika,wycisnąć z cytryn sam sok ile się da,wlać na koniec miód.Wstrząsnąć i można pić na drugi dzień jeśli jest konieczność.Jeśli nie to możne dłużej poleżakować wtedy się bardziej przegryzie,koniecznie w lodówce.Spożywać 2łyżeczki 3x dziennie w trakcie przeziębienia.Profilaktycznie na noc.Pozdrawiam i zdrówka!naleweczka stawia na nogi 😉

A niech się grudniówki rozpakowują ,my nie musimy i obyśmy jak najdłużej donosiły swoje dzieciaczki.Tego sobie życzę i każdej.Jadę zaraz z mężem do lekarza ,ale nie wejdę do przychodni za dużo chorych ,pójdę sobie do rossmanna na małe zakupy,tam chyba są kosmetyki dla niemowląt przynajmniej tak mi się wydaję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny ! Wróciłam z USG i od razu proszę Was o radę!!
Kompletnie nie wiem co robić , ale od początku:
Moja Jula ważyła przy porodzie 4.050kg, rodziłam sn mimo b.wąskich bioder, dziecko wypuchane na siłę , złamany obojczyk a w wieku 2 lat padaczka pourazowa (na dzień dzisiejszy wyleczona). Powiedziałam o tym wszystkim mojej obecnej gin i ona stwierdziła, że jeśli dziecko będzie ważyło ok 3,5kg to rodzimy naturalnie (w razie komplikacji cesarka) a jeśli z USG wyjdzie że mała ma ok 4kg to nie będziemy ryzykować tylko od razu cesarka. I niby plan dobry ale: od samego początku jak do niej chodzę a właściwie od momentu kiedy dziecko się wymiaruje na podstawie obwodu głowy, brzuszka i dł.kości udowej to jej wychodzi, że moje maleństwo jest mniejsze o ok tydzień od wieku ciążowego. W ubiegły czwartek byłam na wizycie , dziecko zostało pomierzone, znowu wyszło tydzień mniejsze i waga została określona na ok 1950g. Ponieważ to jej usg jest trochę stare (wiecie, tak z wyglądu) a obraz na nim przynajmniej dla mnie dość nieostry to postanowiliśmy z mężem że pójdę sobie u nas w Bochni prywatnie zrobic usg do takiej prywatnej przychodni gdzie maja nowoczesny sprzęt. Zmobilizowało mnie jeszcze do tego to, że wiekszosc osob ,które mnie widzą mówią że brzuch duży i ze dzidzius pewnie bedzie spory. No i poszłam. Pania doktor nie wtajemniczałam w szczegóły tylko powiedziałam ,że chciałam "zwymiarować" maluszka i tyle. Zanim zaczęła mi robic badanie pomacała mój brzuch i powiedziała ze juz widac ze dzidzia spora. Na usg pomierzyła wszystko bardzo dokładnie i powolutku i wyszło ze dzieciątko jest większe o 2 tyg i ze na dzien dzisiejszy waży ok 3,400-3,500kg!! I że napewno dobije do 4kg!!
Moje pytanie brzmi: co byście zrobiły na moim miejscu, jak rozegrać tą sytuacje, żeby nie urazić mojej gin stwierdzeniem, że ma usg do dupy. Co robić? Proszę o rady!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada idz jeszcze raz do innego lekarza z lepszym sprzętem, bo wydaje mi się że od jakości sprzętu dużo zależy, no i od lekarza też, mi mój lekarz mówił że wielu robi USG byle jak, że nie mierzą dokładnie. Także idz jeszcze raz do kogoś innego i będziesz spokojniejsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aallicee wreszcie nam się pokazałaś 😁 super z małą wyglądacie dziewczyny 🙂

Pinacolada może zrób tak, że po prostu powiedz swojej gin, że razem z mężem przedyskutowaliście całą sprawę porodu i boisz się doświadczeń z przed 10 lat i chcesz cesarkę bez względu na to czy mała będzie mieć wg jej pomiarów mniej lub więcej 4kg. powinna Cie zrozumieć że robisz to tylko i wyłącznie ze względu na Lenkę a nie dla swojego widzimisie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No coz Twoje doswiadczenia,samopoczucie i konfort jest tu NAJWAZNIEJSZY!!!! nie mozesz myslec czy urzisz P.doktor w obliczu Twoich doswiadczeni masz prawo sie obawiac i probowac zweryfikowac opinie wiec Twoja P.gin. powina to zrozumiec...
Uwazam że w tej sytulacji nie ma innej drogi wyjscia tylko cc. Wiec masz prawo rzdac cc dla dobra Coruni!!!

P.S.

aallicee-No ladniusi ten brzusio!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...