Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
witam już weekendowo

pinacolada mam do ciebie pytanie,pisałaś że w dzień karmisz Lenkę sztucznym mleczkiem a w nocy piersią,czy dalej dajesz małej VitaK?,bo mamy taki problem: Małgosia w nocy je z cycka i pięknie śpi ale w dzień się z piersi nie najada i dostaje 2razy butelkę(zjada ok.120ml w sumie)i nie wiem czy podawać nadal tą wit.K

justynka na pewno się doskonale sprawdzisz,nie ma co panikować,Mi nikt nie pomagał i daliśmy radę,wierzę w Ciebie 🙂

Antykoncepcja-myślałam już o tym i chyba zdecyduję się na tabletki,bo gumki mi się nie uśmiechają,powiem szczerze użyłam raz w życiu 🙃 a dziecko tylko jedno 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna_malutka napisał:
oj widze że temat antykonepcji się wkradł. No prosze ja dzis rozmawiałam z lekarzem na ten temat, ale powiedzial mi że to troszke za wczesnie i na nastepnej wizycie za miesiac porozmawiamy o tym i o szczepieniach małego, choc watpie ze będę go tam szczepic, nio ale to już inna sprawa. Wiec tak synuś waży juz 3580! przytył przez 9 dni 360g to dość dużo, podobno, urósł 1 cm co mnie zdziwiło gdyż niektóre ciuszki na 56 są na niego za małe??!! No ale nic. Reszta w porządku a katarek i kaszelek to podobno normalka u takich dzieci, zwłaszcza ze nie ma żadnych szmerów w klatce piersiowej. Biedactwu mojemu nawet pomóc za bardzo nie moge na kaszelek bo jest od noska i tak w kółko. A tak w ogóle to dziś poleciała do Polski moja mama i teraz jestem sama z synusiem bo tatus do 23 w pracy i tak już będzie do kwietnia. Nie wiem jak ja to zniose. Pół dnia przepłakałam że sobie nie poradze sama. Nie ma to jak babcia...


justyna dasz rade 🙂 mój M na początku sobie nie radził zwłaszcza jak mu ktos pomagałm, a jak miał się całkiem sam zająć mała bo moja mam spała a mnie strasznie bolały plecy to poszło mu rewelacyjnie 🤪 więc chyba poprostu trzeba uwierzyć w siebie 🙂 moja mama miała wyjechać w niedziele ale przez śniegi zostaje tydzień dłużej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justynko - ja tez sie bardzo bałam zostac sama tymbardziej ze nasz sie krztusil przy jedzeniu i strasznie ulewal, zdarzaly sie wymioty...balam sie do tego stopnia ze najpierw maz wzial 2 tyg urlopu a potem moja mama i przyjezdzala do mnie codziennie przez tydzien - turlała się busem 50 km 😉
Ale coz, nie mamy innego wyjscia 🙂 W koncu przychodzi dzien kiedy musimy zostac same. Nasze zdenerwowanie dzieciaczki strasznie wyczuwaja i moj np. chyba przez to nie mogl spac...Tatus wzial znowu wolne czwartek i dzis i dziecko jak aniolek znowu ladnie spi...wiec trzeba jednak uwierzyc w siebie i byc spokojnym - wiem ze to nielatwe - sama tego nie potrafie - ale z czasem mam nadzieje ze ta pewnosc sama przyjdzie 🙂 no i dzieci beda wieksze i bedzie z nimi lepszy kontakt a to tez duzo daje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mamusie 🙂

Przepraszam że się wtrącę 😉

Anioł303 jeżeli dokarmiasz maleństwo butelką nie trzeba podawać witaminy K. Ja też dokarmiałam butelką swojego brzdąca i pytałam się pediatry czy trzeba dalej podawać i mi powiedziała że nie ale udało mi się wrócić do karmienia tylko piersią ale witaminy dalej nie podaję bo mój mały nie tolerował i był bardzo pobudliwy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki dziewczynki za pocieszenie. W sumie juz mi lepiej tylko siedze z moim skarbikiem w pokoju bo boje sie go samego zostawić zeby mi sie przez ten kaszel nie udusił. POwiem Wam że dziwi mnie strasznie to ze nie dostałam nic zeby go powstrzymać. Lekarz mówi ze to normalne ze dziecko kaszle. Ale chyba nie tak!! Ja sie boje ze on się udusi, to chyba nie jest normalne??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AgnieszkaK1601 napisał:
Hej mamusie 🙂

Przepraszam że się wtrącę 😉

Anioł303 jeżeli dokarmiasz maleństwo butelką nie trzeba podawać witaminy K. Ja też dokarmiałam butelką swojego brzdąca i pytałam się pediatry czy trzeba dalej podawać i mi powiedziała że nie ale udało mi się wrócić do karmienia tylko piersią ale witaminy dalej nie podaję bo mój mały nie tolerował i był bardzo pobudliwy 🙂


no właśnie zauważyłam też,że jest bardziej aktywna-myślisz,że wit.mają na to jakiś wpływ,ale która wit.k czy d?bo wit.d musi przyjmować cały czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AgnieszkaK1601 napisał:
Hej mamusie 🙂

Przepraszam że się wtrącę 😉

Anioł303 jeżeli dokarmiasz maleństwo butelką nie trzeba podawać witaminy K. Ja też dokarmiałam butelką swojego brzdąca i pytałam się pediatry czy trzeba dalej podawać i mi powiedziała że nie ale udało mi się wrócić do karmienia tylko piersią ale witaminy dalej nie podaję bo mój mały nie tolerował i był bardzo pobudliwy 🙂


no właśnie zauważyłam też,że jest bardziej aktywna-myślisz,że wit.mają na to jakiś wpływ,ale która wit.k czy d?bo wit.d musi przyjmować cały czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane!
ja już dziś myślałam, że to jakieś początki porodu mnie dopadły no i kicha skurcze co 10min skończyły się po 1,5h 😞 no ale zwalczyliśmy popsutą elektronikę w samochodzie, zasypany parking przed blokiem wywieźliśmy Agatę na kolejne wakacje u babci i wciągnęłam princ polo tak na pożegnanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny. Mam nadzieje ze czujecie sie dobrze Wy i Wasze malenstwa 🙂
Dusia ja jakis czas temu, nie wiem moze dwa tyg temu mialam podobna sytuacje, mialam skurcze od 23 do 3.00 nad ranem i bylam pewna ze sie zaczyna. Nie byly jeszcze regularne, byly co 45 min co 19 co 9 i znowu co pol godziny ale bylam pewna ze sie zaczyna, No i o 3.00 usnelam 🙂
Jutro juz ten WIELKI dzien 🙂 Chyba ze cos sie dzis wydarzy 🙂
Jak sie czujesz Dusia ogolnie ? Pozdrawiam Was i zycze milej soboty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam sobotnio i śniegowo 🙂

moniss dziś czuję się superowo, jakbym w ciąży nie była, wczoraj ból krzyża, te skurcze i ogólnie złe samopoczucie a dziś po nocce zero czegokolwiek....och jutrzejszego dnia wyczekuje jak zbawienia 😁

zaraz chwilkę sprzątam troszkę w domku i wybieramy się z mężem nad morze, podobno przywiało dużo kry lodowej i wygląda jakby Bałtyk zamarzał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniol303 napisał:
witam już weekendowo

pinacolada mam do ciebie pytanie,pisałaś że w dzień karmisz Lenkę sztucznym mleczkiem a w nocy piersią,czy dalej dajesz małej VitaK?,bo mamy taki problem: Małgosia w nocy je z cycka i pięknie śpi ale w dzień się z piersi nie najada i dostaje 2razy butelkę(zjada ok.120ml w sumie)i nie wiem czy podawać nadal tą wit.K

justynka na pewno się doskonale sprawdzisz,nie ma co panikować,Mi nikt nie pomagał i daliśmy radę,wierzę w Ciebie 🙂

Antykoncepcja-myślałam już o tym i chyba zdecyduję się na tabletki,bo gumki mi się nie uśmiechają,powiem szczerze użyłam raz w życiu 🙃 a dziecko tylko jedno 🤪




Moja pediatra zaleciła ze jak 1 flacha dziennie to witK co drugi dzien, a jak wiecej butelek to w ogóle nie trzeba! Ja myśle że te Wasze 120ml mozna zaliczyc jako 1 konkretna butla wiec mozesz jej podawac co drugi dzien !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki.

U nas wczoraj koszmar!! Młoda wczoraj od ok8 rano do 2 w nocy przespała tylko 3h i to dzieki spacerowi!! Od 23 do 2 w nocy przezylismy traumę bo tak wrzeszczała ze nie szło ja uspokoic!! Załozylismy jej czopka ale nawet to nie pomogło. O 2 padła chyba ze zmeczenia. Ale doszlismy do wniosku ze chyba jej ten Bebilon nie lezy bo odkad zaczełam jej go wiecej podawac to ona coraz mniej sypia- tzn nie jest w stanie miedzy jednym a drugim karmieniem zasnac tylko cały czas jest taka niespokojna. widac ze spiaca a nie moze usnac. No i podjelismy decyzje ze na probe odstawiamy bebilon calkowicie i karmie tylko piersia - zobaczymy czy to da jakis efekt. Dobrze ze tego Bromergonu jeszcze nie zdazyłam zazyc!! W nocy jak dostała cyca to pieknie sobie spała - w prawdzie cos mruczała przez sen ale spała. Rano zrobiła w koncu po całej nocy wielka kupe, nakarmiłam ja i spi jak aniołek. Moje malenstwo - tak sie umeczyła wczoraj !! Tak wrzeszczała ze az moj maz sie popłakał z bezsilnosci!! Mowie Wam, co mysmy wczoraj przezyli!!! Ja juz jestem skłonna trzymac diete nad dietami i karmic ja piersia zeby tylko ten koszmar nie wrocił nigdy!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...