na Październik :) więc to dopiero początek | Forum o ciąży

Madziu bardzo szkoda mi twojej coreczki 😞 Biedna malutka meczyc sie musi 😞
A co do wozka to rodzice nam kupuja, ale dopiero jak wyjde ze szpitala, bo niestety musza wziac kredyt i wtedy bedziemy wyberac to co nam sie podoba 🙂

No my tez włąsnie czekamy i czekamy...na jakis ładniutki wozek .
A ze kupuje tesciowa to dopiero jak wyjde ze szpiatala juz z Zuza ;D;D;D
Rodzice kupili nam łozeczko...materacyk i kupia wyprawke..ja mam tylko urodzic ...


Hihi ale fajnie

no ja tez tez sie rozgladam za jakims ladnym wozeczkiem tez widzialam ladny z chicco tylko kolor mi sie nie podobal ..U nAS taka brzydka pogoda jeszcze wczoraj sie tak wkurzylam bo mojemu madremu M zabrali prawo jazdy na pol roku :/:/:/:/

Acha laski jesem taka zakerecona wczoraj jak bylam u doktorka to powiedzial mi ze termin na 18 pazdziernika wiec zostajemy przy 18 chociaz wierze bardziej w 30 ale zobaczymy moze ma racje ponoc to dobry lekarz

Acha dziewczyny mama takie sliczne sukieneczki bawelniane no super Amelka ma lepsze ciuszki odemnie 😉 😲 😲 Mala modnisia z neij bedzie ...Acha pwoiedzcie mi czy podoba sie wam imie Natasza moj powiedzial ze nie b o to takie mega ruskie imie 😞 ale mi sie podoba:laugh: chodz zakochalam sie w Amelce

Cześć Brzuszki.....Ale paskudna pogoda....Ja dzisiaj jem i śpię......Madzia My też właśnie rozglądamy się za wózkiem....Ja osobiście jeszcze nie mam typu.....a kupować będę na końcu ......może na początku pażdziernika......zresztą ja chyba jako jedna z nielicznych ....nie mam jeszcze prawie nic........heheheh....A co do Twojej córci to mi też wygląda to na alergie.....Wiem -bo mam syna 11-letniego alergika......może robili jej niewłaściwe alergreny.....nie wiem,ale może zasięgnij porady innego lekarza lub alergologa....ale skąd ta gorączka?może rzeczywiście jakaś infekcja się zaczyna.....tak czy inaczej dobrze,że córa dostała antybiotyk.......Madzia,a Ty już wiesz kto siedzi w brzuszku?

Niunia Natasza to śliczne imię......jeśli chodzi właśnie o ruskie imiona ....to ja jestem zdecydowana fanką......córeczkę na 100% nazwałabym-Lena....podoba mi się też bardzo Nadia.....a z chłopięcych....Igor i Wiktor......A jeśli chodzi o termin to masz podobnie jak ja ,bo mi wyliczyła na 15 pazdziernika,ale pózniej mogę urodzić,bo na usg wyszło,że maluch jest o tydzień młodszy....

A tak wogóle to ciekawe,która z nas się pierwsza rozłoży.....heheheh.....Może zróbmy listę według terminów i zobaczymy czy się sprawdzi.....piszcie,które są przede mną....ja na 15....

Moniczek....to Ty masz termin tak jak ja urodziłam swojego 1-szego synka......to ostatni dzień wagi.....i takie dzieci to są trochę pomieszane....trochę z wagi(jak szala przeważy) a trochę jak skorpion.....a wszystkie skorpiony są kochliwe,że hejjjjjj.....Ja też mam przeczucie,że teraz mogę też 22 urodzić,bo na usg wyszło,że Maluszek jest tydzień młodszy,czyli miałabym termin na 22 a nie 15.....Moniczek może w ten sam dzień urodzimy?.....A co do usg.....to ja miałam w 8 tygodniu.....12.....16....20.....a pózniej podobno to moja pani dr.robi usg dopiero gdzieś koło 8 miesiąca....Nie wiem dokładnie,bo nie pytałam...ale ostatnie dwie wizyty były bez usg.....Wpadł Ci już jakiś wózek w oko...Bo mi te chico też w miarę się podobają,ale kółka i stelaż są dla mnie nie do przyjęcia....Zwłaszcza,że mam zamiar wychodzić z dzieckiem na spacery przez cała zimę i wczesną wiosnę....a wiadomo...śnieg,chlapy....Jak coś ciekawego znajdziesz to wstaw linka....pozdro

Witam...tak wiem maxara bedzie malenka coreczka 😉
Dzis pogoda taka dziwna troszke nie pada ,ale niebow zachmurzone.
Wybieram sie na krociutki spacerek z corcia bo juz tydzien siedzi w domku a poprawa jest jzu widoczna wiec aby mi sie nie zakisiła postanowilam,ze zrobie z nia gdziesik rundke ..
A jak u Was??

Hej brzuszatki 🙂 ja wlasnie wstalam bo do 4 rano nei spalam tak obrywalam 😎 no ale sie ciesze ze tak kopie 🙂 🙂 🙂 🙂
Znalazlam Wam kilka bardzo glupich zabobonow ciazowych. Mam nadzieje, ze poprawi Wam to humory

-Nie wolno nic smażyć w ciąży bo tam, gdzie tłuszcz kapnie, to dziecko bedzie miało znamię.
-Nie wolno przechodzić pod kablami, bo się pępowina owinie.
-Nie wolno obcinać włosów, bo dziecko będzie glupie.
-Nie wolno patrzeć na krwawe rzeczy lub jakies kalectwo bo się mozna zapatrzeć.
-Nie jeść kiszonych ogórkow bo mleko (to z piersi) skwaśnieje.
-Nie chodzić po słońcu, bo się zsiądzie.
-Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem, bo dziecku będą ropiały oczka.
-Nie wolno podnosić rąk do góry, bo się pępowina owinie dookoła szyi.
-Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
-Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
-Nie patrz na słońce, bo dziecko będzie się zanosiło płaczem.
-Nie patrz przez wizjer w drzwiach lub przez inną dziurkę, bo dziecko będzie zezowate.
-Nie patrz na nikogo brzydkiego, bo dziecko bedzie podobne.
-Nie noś nic na szyji, bo dziecko okręci się pępowiną.
-Nie depiluj się, bo dziecko urodzi się łyse.
-Podczas zmywania naczyń lub prania przyszła matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
-Jeżeli kobieta w ciąży się czegoś przestraszy i dotknie w tym momencie swojego brzucha, to dziecko będzie miało myszkę (znamię).

A teraz absolutny hardcore:
-Nie wolno przechodzić w ciąży przez kałuże, bo dziecko będzie miało wodołowie.

Niunia rewelacja!:laugh: :laugh: :laugh:
Dzięki poprawiłaś mi nastrój!!:laugh: :laugh: :laugh:

Hej dziewczyny 🙂
Co do zabobonów to mam jeszcze jeden: Nie farbuj wlosow w ciazy, bo dziecko bedzie rude...
Glupota jak nic. Wychodziloby na to, ze mozna tylko siedziec i nic nie robic...aaaaa i nie wiadomo czy na to nie ma zadnego zabobonu:laugh:

Witam Was Brzuszki......Pogoda jak zwykle pod psem.....w dodatku dziś rano spotkał mnie mały wypadek......Poślizgnęłam sie na schodach,bo gnałam do toalety ....i wylądowałam mna ścianie,a nogi na schodach zostały....mąż mnie musiał wyzbierać i jeszcze nakrzyczał,że biegam po tych schodach jak szalona.....a mi się siu siu po nocy chciało.....W efekcie mam pod okiem p.... i piszczel obity i spuchnięty.....Ale najbardziej się o Maleństwo martwiłam....Na szczęście brzuch nietknięty....a mały się chyba przestraszył bo strasznie wariował.....Uważajcie na siebie Laski,bo o wypadek teraz nietrudno.....a szkoda się stresować.....ja wyglądam teraz jak bokser i z domu chyba przez tydzień nie wyjdę.....eheheheee bo ktoś jeszcze pomyśli,że mnie Mężuś pobił,a on bardziej niż ja wystrachany....

Naśmiałam się!Uważaj na siebie maxara!Ja pamietam że jak byłam z córką w ciąży ciągle lądowałam na ziemi.Często padałam na brzuch i wyglądałam jak kołyska.Więc wcale nie łatwo zrobić dzidzi krzywde. Pozdrawiam!

Ja na szczęście brzuch jakimś cudem ocaliłam i tylko noga i pod okiem śliwa.Mój Mąż mówi,że mi zamówi na allegro skafander i kask......hehehe.....teraz to śmieszne,ale jak tam leżałam to się tylko o Dziecko bałam....Na szczęście brzuszek ulokował się między schody....także nic mu nie jest.....pozdrawiam

Akigo ale mam nadzieję,że Twojej Małej te upadki nie zaszkodziły?

Nie zaszkodziły 🙂Córke mam cudowną. Z synem nigdy nie upadłam a jest istnym diabłem. Może gdybym się z nim troche upadków zaliczyła byłby madrzejszy. 😉

Hej dziewczyny 🙂
Ja dzisiaj na 14:20 mam wizyte u lekarza. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze. Mam lekka anemie, ale poza tym chyba wszystko ok. Jednak denerwuje sie jak zwykle...