Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ANIA100 napisał(a):
Agata na ich emerytury, będą pracować emeryci czyli my, bo nie stać nas będzie na nic, żeby nie umrzeć będziemy musieli dorobić, zabierzemy miejsca pracy naszym dzieciom bo będziemy tanią siłą roboczą, a nasze dzieci uciekną z tego kraju aby też móc żyć ......

dokładnie ostatnio było nawet w informacjach że ze ileś lat emerytka urodzona w 1981 np dostanie bodajże 21% swojej ostatniej pensji 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

a tym bardziej że oni maja tam sami mieszkać bo my nadal mieszkamy o moich rodziców dopóki wszystko nie będzie gotowe i nadia sie nie urodzi.. a jego brat nawet nie zaproponował pomocy jak remont zaczynaliśmy i moich kuzynów bralismy do pomocy a wiedzial ze tyle do zrobienia.. a teraz na gotowe to pierwszy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
a tym bardziej że oni maja tam sami mieszkać bo my nadal mieszkamy o moich rodziców dopóki wszystko nie będzie gotowe i nadia sie nie urodzi.. a jego brat nawet nie zaproponował pomocy jak remont zaczynaliśmy i moich kuzynów bralismy do pomocy a wiedzial ze tyle do zrobienia.. a teraz na gotowe to pierwszy..

to tym bardziej bym się nie zgodziła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer wcale nie jestes dziwna,ja zareagowalabym podobnie na sama mysl juz mi sie cisnienie podnosi. Mam nadzieje ze sie jakos dogadacie,tylko sie za duzo nie denerwuj.

A co dotych zlobkow,znajoma ma roczne dziecko zapisala ja dopiero na nastepny rok do przedszkola bo nie ma miejsc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
no tak ale mój m mi robi wyrzuty że to jego brat i on chce mu pomóc.. że ja swojemu tez bym pomogła..

Ciekawe czy byłby taki chętny żeby np twój brat miał tam zamieszkać ,rozumiem gdyby nie było innego wyjścia, ale są przecież.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mariola-s napisał(a):
Leer napisał(a):
a tym bardziej że oni maja tam sami mieszkać bo my nadal mieszkamy o moich rodziców dopóki wszystko nie będzie gotowe i nadia sie nie urodzi.. a jego brat nawet nie zaproponował pomocy jak remont zaczynaliśmy i moich kuzynów bralismy do pomocy a wiedzial ze tyle do zrobienia.. a teraz na gotowe to pierwszy..

to tym bardziej bym się nie zgodziła

jakaś maskra niektórzy wogóle nie mysla o innych tylko o sobie 😲 Tez bym się nie zgodziła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
no tak ale mój m mi robi wyrzuty że to jego brat i on chce mu pomóc.. że ja swojemu tez bym pomogła..

Leer pomogłabym jakby nie mieli się gdzie podziać, ale jak mają jakieś inne rozwiązanie i mają gdzie mieszkać to ich nie rozumiem. I to nie ty powinnaś mieć wyrzuty tylko oni !!!, bo to oni bezpodstawnie stawiają was w niezręcznej sytuacji, tak się nie robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogą zamieszkać u teściów maja piękny dom i dwa pokoje wolne ale Michalina sie nie zgadza wiec najlepiej komus w zycie z buciorami włazić..
a przecież ja tez muszę powoli rzeczy pozwozić tam swoje i bartka i nadi zaczac sprzątanie prasowanie ciuszków dekoracje a ja oni beda to bede krepowała sie wejść do własnego domu...
a poza tym ja z nimi wcale kontaktu nie mam wiec nie interesuje mnie to jak mój M to zalatwi ale oznajmiłam mu że ma wiecej do mnie z tym nie przyłazić bo ja sie denerwowac nie mam zamiaru.. no ale jak widac sie denerwuje to silniejsze 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
mogą zamieszkać u teściów maja piękny dom i dwa pokoje wolne ale Michalina sie nie zgadza wiec najlepiej komus w zycie z buciorami włazić..
a przecież ja tez muszę powoli rzeczy pozwozić tam swoje i bartka i nadi zaczac sprzątanie prasowanie ciuszków dekoracje a ja oni beda to bede krepowała sie wejść do własnego domu...
a poza tym ja z nimi wcale kontaktu nie mam wiec nie interesuje mnie to jak mój M to zalatwi ale oznajmiłam mu że ma wiecej do mnie z tym nie przyłazić bo ja sie denerwowac nie mam zamiaru.. no ale jak widac sie denerwuje to silniejsze 😠

jak dla mnie to oni są bezczelni. pewnie że lepiej samemu mieszkać niż z teściami, ale sorry to nie ich mieszkanie... a tak wogóle to na ile czasu chcieliby się zagnieździć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
do dnia porodu ale pewnie znając życie na tym by się nie skończyło i mieszkalibyście z nimi potem razem... a przecież trzeba przygotować mieszkanie na przyjście dzidzi i termin też nigdy nie wiadomo kiedy wypadnie i będą się wyprowadzać z dnia na dzień? wątpię. Trzeba stanowczo powiedzieć NIE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamiska napisał(a):
dzien dobry witam wszystkie wyspane szczęśliwe wrześnióweczki 😁
a nawet jak niewyspane to szczęśliwe hehe

Witam Was ,jako ta druga wersja 🤪 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leerka Ja też bym się nie zgodziła na taki układ!! Jak mają gdzie mieszkać to wynocha tam! Czy nie potrafią zrozumieć że młodzi po ślubie chcą być sami? I tak jak mówisz do pomocy w remoncie nie było chętnych a na gotowe to wszyscy przyjdą... Co innego mieszkanie np przez tydzień czy dwa, ale nie prawie 3 miesiące. Zwłaszcza, ze nie masz gwarancji, że jak będziesz jechała do szpitala to oni się zaczną wyprowadzać. Może spróbuj w rozmowie z mężem użyć argumentu, że Ty teraz potrzebujesz dużo spokoju a skoro nie masz dobrego kontaktu ze szwagrem i bratową to przecież nie będziesz się męczyć. A jeśli to rodzinka bałaganiarzy to przecież z wielkim brzuchem nie będziesz po nich sprzątać ani im gotować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Leer napisał(a):
hejka
ale mialam ciężka noc wstawałam do kibelka chyba z 10 razy.. spac nie moglam okno balkonowe otworzone na szerokosc i spałam w nogach.. jak udało mi sie zasnac to budzik męża zadzwonił o 5 rano i asta la vista beybe. 😠
ale gryzie mnie cos innego..
wczoraj moj M przyszedł z nowinka że jego brat z dziewczyna chca sie wprowadzic do naszego mieszkanka w którym konczymy juz remont az do mojego porodu bo koles rozwiazał im umowe i nie maja gdzie mieszkac( mala poprawka maja ale nie chca tamtych opcji) i moj M sie napalił ze moga a ja mu powiedziałam ze sie nie zgadzam... nie wiem dziewczyny czy ja jestem inna albo samolubna ale nie obchodzi mnie to co oni mysla.. to mój dom i ja nie po to go remontuje aby ktos przede mna tam zamieszkał tym bardziej że wiem jacy oni bałaganiarze i fleje są.. kiedys juz mieszkali u nas jeszcze przed remontem wiec mam przykład.. do tego ona ma psa a ja nie chce psa w domu gdzie jest male dziecko.. niby powiedzieli ze nie beda korzystac z naszej sypialni i naszego łozka i bede spac na kanapie u nadi w pokoju ale w cuda to ja nie wierze.. nie wiem ale nie wyobrazam sobie aby tam zamieszkali.. wiec dlaczego mnie ta sprawa tak gryzie? jedyne co sie boje że tesciowie pozwola im tam zamieszkac bo to mieszkanie dostalismy od nich i formalnie jesszcze do nich nalezy... ale mój M ma powiedziane że jak tylko tam zamieszkaja biore wszystkie swoje rzeczy które sie da i wprowadzam sie spowrotem do rodziców a on moze z nimi urzędować. Moze i jestem dziwna ale to ja chce sie cieszyc tytm domem pierwsza nie oni.. to Moje! Nasze!

Nie dziwię się że Cię to wkurzyło...bez przesady...
też bym się nie zgodziła na taki układ...tym bardziej że mają inne wyjście, a tak im po prostu wygodniej...


Leer, kurcze, ciężka sprawa. ja na Twoim miejscu też bym się nie zgodziła, bo remontujesz dom po to by było czysto i schludnie na przyjście Nadii, a nie po to by było im czysto..
Jesli mają inne opcje mieszkania do wyboru tym bardziej sprawa jest rozwiązana. Nich nie wybrzydzają, mogą zamieszkać gdzie indziej i od razu szukac innego mieszkania.
Dobrze zrobiłaś, bądź nieugięta bo rzeczywiście bo dnia porodu mogą się stamtąd nie wynieść, a sprzątać p nich tuz przed samym rozwiązaniem nie będzie łatwo i robić wszystko na szybko. Też nie wierzę, że nie korzystaliby z Waszego łózka... poniesie ich chociażby z sexem i juz są w Twoim łózku 😞
myślę, że sprawa się rozwiąze po Twojej myśli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leer napisał(a):
a tym bardziej że oni maja tam sami mieszkać bo my nadal mieszkamy o moich rodziców dopóki wszystko nie będzie gotowe i nadia sie nie urodzi.. a jego brat nawet nie zaproponował pomocy jak remont zaczynaliśmy i moich kuzynów bralismy do pomocy a wiedzial ze tyle do zrobienia.. a teraz na gotowe to pierwszy..

Leer wpakujcie sie tam pierwsi 🤪
Ja bym na to nie pozwolila tez,kurcze Wasze pieniadze wlozone w remont ,a oni maja tupet ,ze wogole chca tam sie wprowadzic,ze wogole licza na to...paranoja ..
Chyba dziecmi nie sa ,wiec niech sobie jakos radza ,Ty niebawem rodzisz ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariola-s napisał(a):
to się go spytaj gdzie był jak była potrzebna pomoc przy remoncie, skoro bratu trzeba pomóc...

dokladnie...do roboty chetnych brak,a na gotowe sie ladowac kazdy by chcial(kazdy tupeciarz)...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariola-s napisał(a):
do dnia porodu ale pewnie znając życie na tym by się nie skończyło i mieszkalibyście z nimi potem razem... a przecież trzeba przygotować mieszkanie na przyjście dzidzi i termin też nigdy nie wiadomo kiedy wypadnie i będą się wyprowadzać z dnia na dzień? wątpię. Trzeba stanowczo powiedzieć NIE

Mariolka dobrze prawi !!!az bym sie browarem stukla z Toba Kochana,ale ni mo..to kawa chociaz 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agamu napisał(a):
Laski mam ochotę na fasolkę szparagową, która została z obiadu...ale nie wiem czy tak na śniadanie ją przyjąć 🤢 ?

Agatka ,ja ostatnio zapiekanke na sniadanie wciaglam ,aj jak bylo smacznie 🙂
Moze wez cos przegryz ,zeby nie tak na czczo,bo Ty masz delikatny zoladek teraz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...