Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
no akurat prezydent Zielonej jest raczej do d.....
Ale jak jak cos to z nowej soli bo tam mam meldunek , ale tam jeszcze większa wiocha ......

a no tak juz mamy ...japierdziu ,dawajta zrobimy eskapade na Wawel 🤪 🤪 🤪 🤪

Wawel juz zajety .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

dziewczyny chcecie usłyszeć znów śmieszna historie?
wyobraźcie sobie że byłam u krawcowej ( po raz enty) i nic sie w mojej sukience nie zmieniło oprócz ohydnej koronki jak z babcinego obrusu... myślałam że sie popłacze...
i co ja mam teraz zrobić jak został mi tydzień czasu do ślubu a moja sukienka to nadal same szpilki kawałki materiału i ohydna korona kupiona już jako 2 a ja za to płace...
no to wzięłam sukienkę ślubna mojej kuzynki i teraz kombinujemy jak od niej z jej szyfonu i koronki zrobić mi górę sukni...
normalnie mam dość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
dziewczyny chcecie usłyszeć znów śmieszna historie?
wyobraźcie sobie że byłam u krawcowej ( po raz enty) i nic sie w mojej sukience nie zmieniło oprócz ohydnej koronki jak z babcinego obrusu... myślałam że sie popłacze...
i co ja mam teraz zrobić jak został mi tydzień czasu do ślubu a moja sukienka to nadal same szpilki kawałki materiału i ohydna korona kupiona już jako 2 a ja za to płace...
no to wzięłam sukienkę ślubna mojej kuzynki i teraz kombinujemy jak od niej z jej szyfonu i koronki zrobić mi górę sukni...
normalnie mam dość.

współczuję naprawdę... chyba bym tą krawcową zabiła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
dziewczyny chcecie usłyszeć znów śmieszna historie?
wyobraźcie sobie że byłam u krawcowej ( po raz enty) i nic sie w mojej sukience nie zmieniło oprócz ohydnej koronki jak z babcinego obrusu... myślałam że sie popłacze...
i co ja mam teraz zrobić jak został mi tydzień czasu do ślubu a moja sukienka to nadal same szpilki kawałki materiału i ohydna korona kupiona już jako 2 a ja za to płace...
no to wzięłam sukienkę ślubna mojej kuzynki i teraz kombinujemy jak od niej z jej szyfonu i koronki zrobić mi górę sukni...
normalnie mam dość.


a placilas juz cos tej babie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak tam piknoooo 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna79 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=Pa5yG1JdvLA

wsłuchajcie sie dobrze w słowa dość cicho nagrane ale jest zaje............... 🙂[/quote
posmiałam sobie troszki hi hi
CYCE CI LECĄ .....KASZANKA....

hahahahahahahahahahahahaahahahahahahahahaha 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariola-s napisał(a):
z A. już od dłuższego czasu myślimy żeby wybrać się do Krakowa, zwłaszcza ze jeszcze mężuś nie był, ale trochę to daleko i jakoś zebrać się w sobie nie możemy... a teraz jeszcze ciężej będzie

Mnie tez tam nie bylo 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mirka płaciłam za materiał...
mam dosc jej niekompetencji..
góre sukienki rękawki uszyła mi za małe, poprawiłam włosy a kiecka chlasnęła normalnie w plecach a ona to nic poprawie.. a ja do niej a jak na slubie mi sie tak stanie a ona że poprawi to..
ale co jak mi już uszyła taką mała..
ale wiecie co.. bede ja tak meczyc az nie dostane swojej wymarzonej sukienki!!!!
tyle już przeżyłam wiec sie nie poddam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak zadzwoniłam teraz że mam swoja koronke z sukni mojej kuzynki bo tamta jest ohydna to ona powiedziala że ona doskonale zdaje sobie sprawe że ta koronka jest brzydka ale innej nie było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
mariola-s napisał(a):
z A. już od dłuższego czasu myślimy żeby wybrać się do Krakowa, zwłaszcza ze jeszcze mężuś nie był, ale trochę to daleko i jakoś zebrać się w sobie nie możemy... a teraz jeszcze ciężej będzie

Mnie tez tam nie bylo 🤔

ale juz niedługo kochane jedziemy hi hi hi hi hi ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
a jak zadzwoniłam teraz że mam swoja koronke z sukni mojej kuzynki bo tamta jest ohydna to ona powiedziala że ona doskonale zdaje sobie sprawe że ta koronka jest brzydka ale innej nie było...


Kochana nie chcem Cie martwic ale juz powinnaś miec ta sukienkę gotową , i ją odebrac .... jeszcze jak coś jest za małe to niefajnie ... a na kiedy jestes teraz umówiona z ta kobitą np na odbiór
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna79 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
mariola-s napisał(a):
z A. już od dłuższego czasu myślimy żeby wybrać się do Krakowa, zwłaszcza ze jeszcze mężuś nie był, ale trochę to daleko i jakoś zebrać się w sobie nie możemy... a teraz jeszcze ciężej będzie

Mnie tez tam nie bylo 🤔

ale juz niedługo kochane jedziemy hi hi hi hi hi ....

Asia sie napewno ucieszy i poplacze ze szczescia jak nas zobaczy ,wszystkie takie wielgachne ...brzuchate ,popuchniete 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna79 napisał(a):
ASIA I KAROLCIA WY SIE NIE MARTWCIE BO DO ZIELONEJ TEZ ZAWITAMY ....JUZ PO PORODZIE HI HI ....A WY POZNIEJ WSZYTSKIE NA WARMIE I MAZURY DO NAS

Oj wina by dla nas braklo dziewoje 🤪 🤪 🤪
A bylo by w co lac 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolinecka831 napisał(a):
Leer napisał(a):
a jak zadzwoniłam teraz że mam swoja koronke z sukni mojej kuzynki bo tamta jest ohydna to ona powiedziala że ona doskonale zdaje sobie sprawe że ta koronka jest brzydka ale innej nie było...


Kochana nie chcem Cie martwic ale juz powinnaś miec ta sukienkę gotową , i ją odebrac .... jeszcze jak coś jest za małe to niefajnie ... a na kiedy jestes teraz umówiona z ta kobitą np na odbiór


jutro na 10 rano mam jej dostarczyć ta suknie slubną mojej kuzynki a na odbiór niby na poniedziałek.. chociaż jak do czwartku ja dostane bede prze szczęśliwa bo ona tak mówi że na ostatnia przymiarkę od trzech tygodni...

a jeszcze sie podjęła uszycia mi drugiej sukienki na przebranie na wesele...
i nawet jej nie zaczęła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
czarna79 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
mariola-s napisał(a):
z A. już od dłuższego czasu myślimy żeby wybrać się do Krakowa, zwłaszcza ze jeszcze mężuś nie był, ale trochę to daleko i jakoś zebrać się w sobie nie możemy... a teraz jeszcze ciężej będzie

Mnie tez tam nie bylo 🤔

ale juz niedługo kochane jedziemy hi hi hi hi hi ....

Asia sie napewno ucieszy i poplacze ze szczescia jak nas zobaczy ,wszystkie takie wielgachne ...brzuchate ,popuchniete 🤪 🤪 🤪

ona to ona ale jej mąz i murzynek na pewno sie załamia jak zobacza tyle cięzarówek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolinecka831 napisał(a):
Leer napisał(a):
a jak zadzwoniłam teraz że mam swoja koronke z sukni mojej kuzynki bo tamta jest ohydna to ona powiedziala że ona doskonale zdaje sobie sprawe że ta koronka jest brzydka ale innej nie było...


Kochana nie chcem Cie martwic ale juz powinnaś miec ta sukienkę gotową , i ją odebrac .... jeszcze jak coś jest za małe to niefajnie ... a na kiedy jestes teraz umówiona z ta kobitą np na odbiór

Racja ,to by bylo nie na moje nerwy,leb bym jej chyba uciupala;....ale zanim to Nie wylazlabym az nie zrobi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...